Skocz do zawartości

[Siodełko] do roweru miejskiego dla grubasa – zamiana na szersze


Rekomendowane odpowiedzi

Rower to Wheeler City 700 w wersji damskiej. Waga jeźdźca ok. 100 kg. Obecnie założone mam siodełko Selle Bassano Urban City w wersji męskiej, na sprężynach. Jest ono dość wąskie. I tak się zastanawiam, czy nie sprawić sobie znacznie szerszego (jednak nie takiego ogromniastego-kanapowego, jakie czasem bywają montowane w cruiserach), może nawet tej samej marki. W drugim rowerze (trekkingowym) pierwotne siodełko trekkingowe zostało zbiegiem różnych dziwnych okoliczności wymienione na dość szerokie marki DeOne (link poniżej) i mimo iż na początku nie mogłem się do niego przekonać, jeździ mi się na nim bardzo dobrze, także na dalszych dystansach (być może dlatego że jeżdżę raczej z niską kadencją i jedynie lekko się pochylam, za to często spędzam na rowerze długie godziny), i pomyślałem, żeby sobie sprawić podobne do roweru miejskiego, którym jeżdżę „po bułki do sklepu” i po przesiadce na który z trekkinga czuję, że czegoś mi brakuje pod tyłkiem. Z drugiej strony nie wiem, czy jest sens zawracać sobie głowę, zwłaszcza że muszę myśleć o regularnym inwestowaniu w główny rower (trekkingowy), a tym miejskim to tylko czasami gdzieś dalej po mieście jadę. Tak, wiem, używanie szerokich siodeł przez facetów jest nie do końca zgodne ze sztuką, ale z wiekiem coraz bardziej cenię sobie komfort. Uprzedzając sugestie, przekładać siodełka między rowerami mi się nie chce. Może polecacie jakieś konkretne modele w miarę szerokich siodełek do miejskiej jazdy w pozycji praktycznie wyprostowanej? Może jakieś, które nie są krótkie na czubku, jak to zazwyczaj bywa w przypadku szerszych siodełek?

https://meridapolska.pl/czesci/siodelka-rowerowe/siodelka/siodelko-deone-miejskie-elastomer-28589edb-8e63-46a6-924d-ae450d665871

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zgłupiałem. Od zeszłego sezonu jeździłem trekkingiem na szerokim siodle i było git, teraz pojeździłem tydzień miejskim z wąskim siodłem i po ponownej przesiadce na trekkinga dziwnie się czuję na szerokim. Z tyłu OK, ale po bokach jakby ciut za szeroko. Wniosek: idealne siodło dla mnie nie istnieje; musiałoby być w kształcie litery T. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...