Skocz do zawartości

[3 tarcze przód] Author Instinct


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, abdesign napisał:

*Dla mnie akurat skrajne wysiłki tego typu łatwiej robi na podniesionej kadencji chociaż wiem że to różni mają różnie. Ale lepiej mi szło na ~96 na 52/15 niż ~90 na 52/14 chociaż w standardowej jeździe kręcę bliżej 90-ciu

Bo mówienie o odpowiedniej kadencji ma sens tylko w powiązaniu z rodzajem obciążenia.

Startowałem kilka razy w czasówce organizowanej przez Lubelskie Towarzystwo Cyklistów. Trasa Dys - Nasutów - Dys (10 km). Start pod górę, potem płasko, nawrót i meta już bez zjazdu. W 2013 roku osiągnąłem tam średnią 35,2 km/h (wiem, słaby wynik) i średnią kadencję 99 obr/min (przydał się znów stary zeszycik). Z dolnej części kasety nie korzystałem. To o 20 obr/min więcej niż z większości moich długich jazd. Dlaczego? Bo to była jazda w trupa i chodziło o uzyskanie maksymalnej mocy przez kilkanaście minut. Tam nadbiegi nie były potrzebne.

W moim zeszyciku zdarzają się też jakieś absurdalne kadencje typu 50 obr/min. To wspólne, towarzyskie jazdy z kolegą ze średnią znacznie niższą niż zwykle. Małe obciążenie, więc i małe zapotrzebowanie na moc, osiąganą wtedy już przy bardzo niskiej kadencji. 

A jeśli chodzi o jazdę na wyżynach to Ty, ABDESIGN przecież bywasz w moich rejonach i doskonale wiesz, z jaką prędkością można lecieć do Izbicy od Podkrasnego i że tam, by utrzymywać 50 km/h wcale nie jedzie się na pełnej mocy i można spokojnie kręcić na nadbiegu (czyli przełożeniu, na którym ja nie miałbym szans osiągnąć na prostej takiej prędkości, tylko próbowałbym na dużo lżejszym z kadencją

pewnie ponad 100 obr/min).

Silenie się na utrzymywanie stałej, wysokiej kadencji niezależnie od obciążenia to tylko marnowanie cennej energii i zwiększanie strat mechanicznych.

 

 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra edytowałem, bo nieładnie napisałem... Jak grubianin ;)

Owszem bywam, w różnych miejscach bywam. Ale to nie ma znaczenia, mi to nie odpowiada taka dyskusja bo cały czas patrzysz na: "swoje buty" - uważasz że kolega na tym rowerze skorzysta z korby 48t? On się do Izbicy na twoim rowerze wybiera czy napisał że okazjonalnie gdzieś pomiędzy terenową jazdą pierdyknie sobie kawałek asfaltu?

To jest powód naszej "niezgody" - to że dość "nieortodoksyjne" podejście (całkiem możliwe że dla Ciebie dobre) uważasz za oczywiście uprawnione dla innych pomimo że oczywistym jest że jest niszowe. 

Koledze pasuje trójblat? No to naturalnym wyborem byłoby 40-30-22 inne będą "przeciwskuteczne"

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę wielkość blatu (w sensie największej zębatki w korbie) w rowerze z przerzutką wcale nie determinuje kadencji i mówienie, że za duży blat niszczy kolana to jakiś bełkot. Zwłaszcza przy napędzie 3x. Tam lżejszych przełożeń i tak jest pod dostatkiem, chyba że mówimy o jakichś skrajnych podjazdach. 

To, że nie ma jednej, idealnej kadencji dla każdego i do wszelkich zastosowań jest chyba jasne. Możemy mówić raczej o zakresie użytecznych kadencji. 

 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to nic nie determinuje niczego - można sobie iść obok roweru i go prowadzić.

Jeszcze raz Ci zadam pytanie ale proszę odpowiedz na to pytanie a nie na takie którego nie zadałem:

Kolega nie ma korby - dopiero ma w planach jej zakup, może wybrać zatem różne... i teraz Czy najbardziej racjonalna korba do opisanej przez kolegę jazdy w opisanym przez kolegę rowerze to właśnie taka: 48-38-28 względnie taka: 48-36-26? To jest Twoja sugestia - kup Pan właśnie taką korbę? Tak mam rozumieć "Twoje stanowisko" z tych dwóch stron tego wątku?

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Co się tak podniecacie, skoro autor nawet nie opisał dokładnie swojej jazdy...

Może potrzebuje (nie wnikam w stopień słuszności) tego dużego blatu, bo na kilku km chce przycisnąć ?

Tylko tyle, i aż tyle.

Co do blatów, to marvelo ma rację, że wielkość blatu niekoniecznie będzie miała przełożenie na kadencję (od siebie dodam prędkość średnią) - u mnie między 42, a 32 różnica w praktyce jest niewielka, poza tym, że na mniejszej zębatce korby po płaskim używam z tyłu najczęściej koronek 8-10 (12 rz, 10-51, duże koło MTB), a przy większej jest to 5-7 z tyłu (10 rz, 11-36, średnie koło MTB), i nawet czasem mam wrażenie, że tendencje do zamulania mam większe w napędzie 1 x, mimo podobnych prędkości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, modrzew napisał:

Aha, lekko z góry i wiatr w plecy :D Fantazjuj dalej piękny książę :) Możesz się oburzać, ale nie dziw się jak w kolejnych tematach dalej będzie ciśnięta z tego beka. Jak ktoś za każdym razem ma doświadczenia o 180 stopni odmienne niż wszyscy inni, to oczywiście ci inni się mylą :) I tak kolejny i kolejny temat bo wyskakujesz wszędzie tam gdzie dzieje się podobna jak tu egzotyka. Chyba, że jesteś jakimś nowym wcieleniem wspomnianego "Stu", który wrócił potrolować pod nowym nickiem, co dalej niczego nie zmienia.

PS. Uroczy ten upaprany zeszycik i te piękne zapiski.

Ale w którym miejscu konkretnie fantazjuję?

Masz wszystko podane czarno na białym. Chcesz kolejne strony z mojego zeszyciku? Kolejne zdjęcia zużytych kaset i blatów?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, abdesign napisał:

Czy najbardziej racjonalna korba do opisanej przez kolegę jazdy w opisanym przez kolegę rowerze to właśnie taka: 48-38-28 względnie taka: 48-36-26? To jest Twoja sugestia - kup Pan właśnie taką korbę? Tak mam rozumieć "Twoje stanowisko" z tych dwóch stron tego wątku?

Gdyby kolega założył korbę 48/36/26 miałby te same zębatki co obecnie (36,26), plus dodatkową 48, rozszerzającą znacznie zakres szybkich przełożeń. I tak, twierdzę że posiadanie takiej zębatki nawet w rowerze MTB na dużych kołach ma sens i można ją wykorzystać, zwłaszcza jak ktoś traktuje rower MTB jako bardziej uniwersalny i chciałby np. spróbować szosowej turystyki, zakładając gładkie opony 28-35 mm, czy nawet tylko jakieś crossowe.

Inna sprawa to techniczna możliwość takiej przeróbki i koszta.

Do wymiany będzie korba, manetka, przednia przerzutka. No i całkowita pojemność z obecną kasetą (11-42) to będzie 22 (48-26) + 32 (42-11)=54, więc nie wiem jaka przerzutka tylna to ogarnie. 

Więc może lepiej pozostać przy dwóch blatach, ale zwiększyć nieco ich wielkość. To będzie taki kompromis.

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden możliwy cel. Dokręcanie z górki do 60km/h. Miałem niegdyś fabrycznego „górala” z korbą 40/48 i kasetą 14/28. Fabryka robiła też z trójtarczem 32/40/48. Zmieniłem korbę na 28/38/48, ale to i tak był dramat. Tak, to nie pomyłka moja, ale inżynierów z Rometu w ok. roku 90. 

Edytowane przez Wojcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14-28 to raczej wolnobieg, zwłaszcza w tamtych czasach.

Mam w Gravelu 48T. Nie wiem do której koronki zszedłem, ale jechałem ponad 60 km/h i do "dokręcenia" to jeszcze duuużo brakowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Może się skupcie na pomocy w temacie korby 2x na 38/40 zębów lub coś w tym rodzaju

Z doświadczenia powiem, że przesiadka z 36 na 38 niewiele zmienia. Jeżeli komuś brakuje do dokręcenia to bardziej bym patrzył na 42 lub 44.
Nie wiem jak się zmieniła konstrukcja tej ramy przez lata (swoją kupowałem w 2010) ale na 2x może zabraknąć miejsca na większą koronkę niż 38. Niestety nie mam zdjęć jak to wyglądało ale pamięć podpowiada, że niewiele zapasu zostało.

10 godzin temu, marvelo napisał:

No i całkowita pojemność z obecną kasetą (11-42) to będzie 22 (48-26) + 32 (42-11)=54, więc nie wiem jaka przerzutka tylna to ogarnie.

Jak ktoś nie jest gapa, to da się nagiąć pojemność przerzutki. Po prostu nie będzie się dało z każdej zębatki przedniej ogarnąć całej kasety.
Kiedyś miałem kombinację kasety 11-28 i korby 22-32-38 z tylą przerzutką Sora (3400 z +/- 2009) na krótkim wózku.
Na napędach 2x ustawiałem tak, żeby z blatu można było całą kasetę ogarnąć, a z młynka najmniejszych nie, bo i tak sensu z nich korzystać nie było.

Będzie trzeba trochę pokombinować z długością łańcucha ale przy wyregulowaniu na oblecenie całej kasety ze środkowej zębatki, skrajne powinny ogarniać ponad połowę kasety.

33 minuty temu, Wojcio napisał:

Jest jeszcze jeden możliwy cel. Dokręcanie z górki do 60km/h. Miałem niegdyś fabrycznego „górala” z korbą 40/48 i kasetą 14/28.

Jest lekka różnica między 48:14, a 48:11. Około 27% różnicy, to już sporo, zwłaszcza jak się popatrzy na wynikowe przełożenia 3,43 vs 4,36.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dekade temu składałem rower na ramie Instinct. Wtedy standardem był napęd 3-9 (zapytajcie rodziców :>) Z przodu 22-32-44 i kaseta 11-32. Rower niby mtb, ale miał być do wszystkiego. Asfalt, przełaje, las, piach, pod góre i z góry. Przez te lata sprawdzał się bdb, dlatego cały czas zostaje praktycznie w niezmienionej konfiguracji.  Na oponach typu race king i wąskiej kierownicy na szosie używam 44. Biegi 26,27 tylko na zjeździe. IMHO 44 to max w takim rowerze.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzizas, ile tu jest reklam ( piszę z kompa bez adblocka )

Enyhal.

@ares19781 Masz kilka problemów do rozwiązania:

1. Pojemność napędu - dołożenie dodatkowej koronki na korbie ( np 48, jak piszesz, dając Ci korbę 48,38,28 ) przy aktualnej kasecie będzie wymagać przerzutki której nikt nie produkuje - taki napęd ma pojemność 51T a przerzutka o największej pojemności którą Shimano kiedykolwiek wyprodukowało ma pojemność 47T, zaś jedyną o takiej pojemności do kasety 11-42 jest XT RD-M8000. Można pokombinować z przekraczaniem fabrycznego zakresu, ale to zawsze jest - właśnie - kombinowanie.

2. Do aktualnie posiadaniej prez Ciebie korby nie da się wstawić niczego większego niz 38, ani nie da sie zrobić trójtarczu. Tzn, nie bez posiadania własnego centrum obróbczego CNC. Musisz zmienić korbę.

3. Nie możemy Ci dać gwarancji że korba dwutarczowa z zębatkami większymi od 38 wejdzie w ramę. Nie wiadomo czy rama przyjmie korbę trójtarczową. Cokolwiek kupisz, zakładaj konieczność przymiarki.

Ogólnie, to wygląda, że minąłeś się z powołaniem kupująć rower o którym mowa. 

Jeżeli chcesz w niego inwestować, zamiast sprzedać i kupić np szutrówkę (ag: gravela) który fabrycznie będzie miał napęd jakiego chcesz, to, _moim zdaniem_ najbezpieczniej zmienić napęd na staroszkolne 3x10:

- korba 42-32-24
- kaseta 11-32
- nowy łańcuch
- nowe manetki
- nowe przerzutki

W tyme zestawie najwyższe przełożenie wystarczy Ci do ~50km/h. Stary napęd możesz sprzedać, pewno ktoś łyknie. Główna przeszkoda, czy nowa korba wejdzie w ramę.

@marvelo zdjęcie które pokazałeś ma kasetę 12-24, czyli najwyższe co miałeś to 53/12, które jest pi*drzwi odpowiednikiem 48/11. Zdjęcie niekompletne? Bo dość dramatycznie mienia to wydźwięk Twojej wypowiedzi. Patrząc na to jak ta kaseta jest zużyta, generalnie razem z lożą szyderców o wąskich horyzontach ( wiecie kim jesteście ) gracie do tej samej bramki.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kipcior napisał:

Moje 40x12 w fullu wystarcza na przekraczanie 60km/h. Tylko aerodynamika MTB nie pomaga przy tym i zwiększenie zębatki niewiele wniesie. A to 40 jest fajne do leniwego kręcenia przy małym nachyleniu rzędu 1-3%, co się potrafi ciągnąć kilometrami. 

40x12 przy kole 29" i 60km/h to kadencja dobrze powyżej 120. Mi w fullu wystarcza 30x10 - do ok 38km/h można kręcić (trochę powyżej 90), a dalej i tak na płaskim nie dam rady, a z górki można się toczyć. Na starość przestałem sprawdzać do ilu się rozpędzę z górki :).

Cytat

Off top: RST FIrst z tego roweru jest warty uwagi w tym przedziale cenowym, czy lepiej w raidona celować?

Córka miała Fiesta - był OK, ale raidona nie znam a ona ważyła wtedy poniżej 40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, uzurpator napisał:

 zdjęcie które pokazałeś ma kasetę 12-24, czyli najwyższe co miałeś to 53/12, które jest pi*drzwi odpowiednikiem 48/11. Zdjęcie niekompletne? Bo dość dramatycznie mienia to wydźwięk Twojej wypowiedzi. Patrząc na to jak ta kaseta jest zużyta, generalnie razem z lożą szyderców o wąskich horyzontach ( wiecie kim jesteście ) gracie do tej samej bramki

Jestem bardzo skrupulatny w kwestiach technicznych, wiem co miałem i jest to na 100% kaseta 11,12,14,16,18,21,24  (Shimano). Były takie. Zużyłem dwie. Na zdjęciu zębatka 11 schowała się za 12.  

Sposób zużycia kasety (głównie zębatki 21 i 18) i blatu potwierdza, że jeździłem po płaskim i nawet lekkich podjazdach z blatu, a na stromych i przy startach głównie na 42/21 i 42/18.

Najlżejsze 42/24 aż tak często nie było używane, ale na najbardziej stromych górach w moim regionie czasem 26 lub nawet 28 by się przydało dla komfortu.

Najszybsze przełożenie 53/11 z oponą 700x23 daje przy kadencji 100 obr/min prędkość 61 km/h. Maksymalnie jechałem 79 km/h, co wymagało już naprawdę stromego zjazdu, dobrej nawierzchni i wiatru w plecy, a kadencja sięgała 130 obr/min. Takie próby robiłem dosłownie kilka razy w życiu i nie twierdzę, że to jest główny cel posiadania tak długich przełożeń i że na każdym zjeździe trzeba dokręcać do maksymalnych prędkości. Ale już jazda 50-70 km/h wcale tak rzadko na szosówce się nie zdarza i ja wolę czuć wtedy opór pod nogą, a nie musieć doganiać pedały. Masz długi, lekki zjazd, dobry asfalt, silny wiatr w plecy i akurat wyprzedza cię kawalkada tirów, dając dodatkowy cug. Wtedy zrzucasz na ośkę i wciąż możesz parę efektywnych watów od siebie dorzucić, a nie tylko mielić nogami powietrze (co też pochłania energię) albo nie robić nic. Kto nigdy nie miał długich przełożeń w rowerze ten tego nie zrozumie. Może mu się wydawać, że w tych zakresach prędkości już nie ma czego szukać, a gdy już ma to dłuższe przełożenie dostrzega w końcu ile wrażeń go omijało gdy nie miał czym dokręcać. 

P.S. 

Jedyny rower w którym mam czujnik kadencji to szosówka (czyli ta prawilna, z baranem). Rzadko nią jeżdżę, ale ostatnio się przyjrzałem i widzę, że zwykle na twardszy bieg zrzucam już przy 90 obr/min, przy mocniejszych zrywach czasem dobiję do 100-110. Ostatnio na trasie Krasnystaw - Stryjow - Stary Zamość - Krasnystaw (47 km) miałem średnią kadencję 78 obr/min ( licznik Echo -  J12, podaję, bo mogą być nieznaczne różnice w sposobie wyliczania średniej przez licznik), średnią prędkość 29,5 km/h, a maksymalna na zjeździe do Wierzby 68 km/h ( w tym rowerze mam skrajne 52/21). Od Podkrasnego do Izbicy to prędkość rzadko spadała poniżej 50 km/h, a w zakręt w Izbicy wchodziłem mając 62 km/h. 

Inna trasa dwa dni później (Krasnystaw-Siennica-Krasnystaw, 31 km) dała kadencję 80 obr/min i prędkość średnią 29,8 km/h. Krótsza trasa, nieco większe tempo, mniej podjazdów i już kadencja nieco wyższa. W ogóle teraz, w porównaniu do mojej formy sprzed kilkunastu lat widzę, że kręcę średnio kilka obrotów szybciej, ale i tak jestem wolniejszy. 

 

 

 

 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam bardzo dziękuje za takie zainteresowanie tematem. Chodziło mi tylko o kwestie czysto techniczne -czy istnieje możliwość dołożenia kolejnej tarczy z 48t.

Obecnie jeżdżę rowerem Author Spirit 4130(kilkunasto letni dziadek) z 3 tarczami z przodu 42t największa i 22t najmniejsza a tył ma 30t i 11T.

Czyli przy zakupie Author-a Instinct dobranie przełożeń 36t i 11t da  znacznie mniejszą prędkość przy takiej samej kadencji i nie mam tu na myśli poruszania się na takim przełożeniu w terenie górzystym a chodzi mi o odcinki typowo asfaltowe po których też dosyć często jeżdżę.

Dlatego też min. rozpatruję zakup roweru typu cross który to będzie kompromisem , a zarazem pozwoli na łatwiejsze i przyjemniejsze poruszanie się po odcinkach asfaltowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w crossie korbę 44/32/22. Roweru używam  na codzień po mieście i do turystyki.  Blatu używam bardzo sporadycznie. Przy czym ja nie dokręcam z góry tylko odpoczywam ;) Myślę, że 48 to za dużo.

Zawsze w sumie się dziwię, dlaczego monowane są korby z blatem 48 w crossach czy trekkingach a nie coś pomiędzy korbą szosową a mtb czyli właśnie 44 zęby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaty 48 w crossach i trekkingach to zaszłość z czasów wolnobiegów, gdzie najmniejsza koronka miała 14z. Górale miały blat 42, crossy/trekkingi 48. O ile w XC poszli po rozum do głowy, tak w innych nie bardzo.
48:14 daje 3,43 ciut mniej niż 38:11 3,45.

12 godzin temu, ares19781 napisał:

Czyli przy zakupie Author-a Instinct dobranie przełożeń 36t i 11t da  znacznie mniejszą prędkość przy takiej samej kadencji i nie mam tu na myśli poruszania się na takim przełożeniu w terenie górzystym a chodzi mi o odcinki typowo asfaltowe po których też dosyć często jeżdżę.

No to pytanie z jakimi prędkościami i kadencją zasuwasz. Jak zasadniczo nie przekraczasz 30km/h, to 36/11 spokojnie wystarczy. Idzie dokręcić w okolice 40km/h.
Pobaw się kalkulatorem, porównaj przełożenia, zobacz na jakich najczęściej jeździsz, ile braknie, jak często braknie.
https://www.gear-calculator.com/ Nie zapomnij o właściwym rozmiarze opony. Kadencję najłatwiej dobrać jak wiesz na jakim biegu jaką prędkość zwykle robisz.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanizm korbowy z zębatką 44z jest w https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-disc-0.

Własnie zastanawiam się nad wyborem roweru typ Cross i biorę pod uwagę następujące modele:

Giant Roam Disc 0 link do modelu:   https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-disc-0

Author Air Line link do modelu:  https://pl.author.eu/crossowe/rowery/author-airline-2021-ua42938302

Oraz wczoraj ktoś mi polecił rower Unibike Zethos Gts link do modelu https://www.unibike.pl/zethosgts.html

Wydaje mi się że Unibike względem Authora ma bdb osprzęt, a jest tańszy .

Jeszcze nie wiem jak z dostępnością 😉 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...