Skocz do zawartości

[Nawadnianie] Elektrolity


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, miałem na myśli porównanie ile składników znajduje się w jednej porcji produktu z Decathlon, w stosunku do Plusssz. Mówiąc krótko, robiąc jedną miarkę Aptonia, ile to tabletek Plusssz. Czysto ekonomiczny rachunek.

No ale nie ważne. Na rower zacząłem zabierać wodę z cytryną i solą. No i rzeczywiście, jest jakby lepiej. Nie twierdzę że nagle zyskałem super moce, ale że płyn zostaje dłużej w organizmie.

 

Edytowane przez skom25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czasami robiłem tak, że brałem kilka cytrusów - co tam było - pomarańcze, grejpfrut - do wyciskarki, potem rozcieńczałem wodą, trochę soli i miód.

Dlatego mi się to znudziło, bo za dużo babrania.

Jak zacząłem się bawić w keto, to odstawiłem soki, tylko woda, sól i kilka kropli cytryny. Żona kupiła sobie jakieś ketoelektrolity bez cukru ale to drogi biznes.

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 24.06.2022 o 08:26, spidelli napisał:

Ciutkę miodu można jeszcze, rozpuścić w odrobinie letniej wody i domieszać do reszty.

https://pantabletka.pl/jak-sie-nawadniac-przepis-na-domowy-izotonik/

A oto przepis na mój domowy izotonik/napój z elektrolitami (zwróć uwagę na proporcje) #turbotonik:

  • 1litr wody – obojętne jaka to będzie woda – ale im lepsza tym korzystniej dla Twojego organizmu;
  • 3 łyżki miodu* (60-80g cukrów) możesz też użyć cukru zwykłego albo trzcinowego – niestety nie da się tego napoju przygotować bez cukru (ksylitol się nie sprawdzi);
  • sok z 1 cytryny;
  • 1/4 łyżeczki soli (obojętne jakiej użyjesz – ja stosuję w kuchni jodowaną sól morską, ale często robię skoki w bok);
  • dodatki smakowe – zioła/lód/imbir – ja używam mięty i melisy z własnej uprawy 🙂 fajnie sprawdzi się też pietruszka. Zioła warto na początku rozgnieść.*

Jak wygląda przygotowanie domowych elektrolitów?

Składniki połączyć i wymieszać. Wiem, że nawet w trasie na rowerze taniej i zdrowiej przygotować taki izotonik, niż kupić gotowy i przepakowany chemią.

Turbotonik doskonale sprawdzi się również jako oręż w walce z kacem. A picie go najlepiej zacząć na równo z %. Tutaj mam dla Ciebie analizę suplementów „na kaca” sprawdź, co działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...
W dniu 13.07.2022 o 19:05, Gość napisał:

 

  • 1litr wody 
  • 3 łyżki miodu* (60-80g cukrów)
  • sok z 1 cytryny 

Odświeżę.

Czy ja dobrze widzę?! Na litr wody 3 łychy miodu i całą cytrynę!

Ja na 1,5l. dawałem 1 łyżkę miodu oraz wyciskałem z górą pół cytryny.

Czy powyższy przepis jest OK?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie, czy 3 łyżki miodu mają 100gram, żeby 60-80gram cukrów prostych z tego wycisnąć. Czy sam przepis dobry-no ww sól by się przydała. Kiedyś podczas wykładów gadałem z prof. od technologi żywienia (jakaś konferencja nt. nawodnienia w sporcie itp.). Miałem lutę, żeby podyplomówkę z tego robić.Się nie udało😀... Wspominał, że miód taki super do końca nie jest bo jest mieszaniną glukozy i fruktozy, a ta druga taka fajna już nie jest. Lepiej aby w izotoniku znajdowała się glukoza 6-8gram na 100gram. Ale to pewnie taka techniczna uwaga na boku. Zimą jeżdżę na herbacie z miodem i odrobiną soli w podobnych jak wyżej proporcjach i jest oki. Latem sok z pomarańczy z wodą 50/50 plus sól albo sok z pomarańczy se staropolanką 2000. Też podobne proporcje wychodzą.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

Zawsze jest opcja, że można uzupełnić zapas płynów czy to w sklepie czy na stacji paliw. Warto mieć jakieś drobne przy sobie (zakładam, że kartę/telefon ma każdy ale o gotówce też warto pomyśleć). Zamiast wieźć zapas wody na 100 km lepiej chyba wziąć jakieś awaryjne zapięcie do roweru, takie na 5 minut pod wiejskim sklepem, chyba że to 100 km po górach albo bezdrożach, to ok albo upał jest nieznośny...

Można też wieźć zapas izotonika w tabletkach i w miarę potrzeby rozpuszczać w wodzie kupowanej w sklepach, fakt że czasami bidon strzela, bo napój buzuje ale jeśli nie chce się polegać na sklepowych napojach to też jest opcja.

Jak Kolega powyżej - wodę też zawsze mam, co prawda mineralną ale w razie W coś nią przemyć można. Wolłabym wieźć izotonik w bidonie + zapas w tabletach, a w bukłaku wodę - i do picia i jako zapas. Mniej czyszczenia...

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...