Skocz do zawartości

[Hamulec mechaniczny] jaka tarcza i zacisk hamulcowy wycisnąć max


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mm tribana RC120 czyli karbonowy widelec, kierownica baranek i obecnie tarcze 160mm i zacisk mechaniczny.

Chce pozostać przy mechanicznych tarczówkach przy czym na zjazdach brakuje mi nieco wydajności hamowania.

Jaka tarcze maksymalnie mogę założyć aby mieć możliwie mocne hamowanie uwzględniając bądź co bądź dość wiotki widelec węglowy?

Proszę tutaj o opis sprawdzonych doświadczeń, na tą chwilę nie planuję zacisku hybrydowego bo chciałbym uniknąć przegrzewania płynu a mam w planach sakwiarskie wycieczki z długimi zjazdami.

Pozdrawiam, Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jeśli chodzi o mechaniczne hamulce to chyba najlepszą opcją byłby Avid BB7 Road. Dziwie się jednak, że przy długich zjazdach nie chcesz hybrydy, bo w mechanicznym hamulcu konieczne będzie regulowanie odległości klocków od tarczy co jakiś czas aby zachować sensowne działanie i siłę.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymien tarcze 160 na mozliwie najciezsze, czy 180 zadziala nie wiem... mialem moment 180 z przodu, zacisk szybko sie rozregulowywal.... np taka shimano z alu palakiem bedzie ok, "kanapki" bym sobie darowal

ciezkie,dla duzej pojemnosci cieplnej, uwierz mi wiecej mocy nie potrzeba, pojedziesz np 50 i za mocno scisniesz ham przedni, momentalnie staniesz na kolo, wiem bo tak mialem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi ale były pilniejsze tematy - jak to w życiu.

Poczytałem nieco o mechanicznych tarczówkach i wyregulowałem jak trzeba bierny klocek w swoich obecnych - znacznie się poprawiło hamowanie. 

Jak dojeżdżę obecne klocki i tarczę to będę myślał o przesiadce na coś dwuzaciskowego na przód, wstępnie myślę o zakupie używanego zacisku Tektro md-c550 (w miarę tanio da się kupić) i tarczy 203mm, mam nadzieję, że nie wyjdą żadne problemy z widelcem.

Nie chcę kombinacji hydrauliczno - mechanicznej bo boję się zagotowania płynu hamulcowego (czy nawet oleju). Marzy mi się kilka wycieczek górsko - sakwiarskich, ze swojego doświadczenia wiem, że zjazdy kilkaset metrów w dół potrafią zagotować hamulce w motocyklu (gdzie wszystko ma konkretne rozmiary) i troche się boję wynalazków gdzie tego płynu hamulcowego będzie malutko i tylko w samym zacisku (czyli tam gdzie najgoręcej). Tak to wykoncypowałem na logikę i poprzez analogie a koszt wejścia w hybrydy jest za duży żebym sobie mógł pozwolić na niego "w ciemno"

Dzięki za wszystkie dotychczasowe głosy i pozdrawiam w ten gorący wieczór ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, munioman napisał:

Marzy mi się kilka wycieczek górsko - sakwiarskich, ze swojego doświadczenia wiem, że zjazdy kilkaset metrów w dół potrafią zagotować hamulce w motocyklu (gdzie wszystko ma konkretne rozmiary) i troche się boję wynalazków gdzie tego płynu hamulcowego będzie malutko i tylko w samym zacisku (czyli tam gdzie najgoręcej).

Jak się nie potrafi hamować to wszystko można "zagotować". Przypominam tylko, że motocykl waży 200+ a rower 10, osiąga się też delikatnie różne prędkości

Edytowane przez Mihau_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2022 o 00:47, munioman napisał:

Witam

Mm tribana RC120 czyli karbonowy widelec, kierownica baranek i obecnie tarcze 160mm i zacisk mechaniczny.

Chce pozostać przy mechanicznych tarczówkach przy czym na zjazdach brakuje mi nieco wydajności hamowania.

Jaka tarcze maksymalnie mogę założyć aby mieć możliwie mocne hamowanie uwzględniając bądź co bądź dość wiotki widelec węglowy?

Proszę tutaj o opis sprawdzonych doświadczeń, na tą chwilę nie planuję zacisku hybrydowego bo chciałbym uniknąć przegrzewania płynu a mam w planach sakwiarskie wycieczki z długimi zjazdami.

Pozdrawiam, Mariusz

1. metaliczne klocki
2. tarcza 203 na przód
3. EDIT bezkompresyjny pancerz
4. wymiana hebli na hydraulikę czterotłoczkową

EDIT: tarcza większa niż 160 z tyły na szosie nie ma sensu, kombinowanie z dwutłoczkowymi mechanikami lub z hybrydami nie ma sensu - to wszystko półśrodki.

Edytowane przez uzurpator
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że troche robi się offtop, temat założyłem bo liczyłem, że zbiorę doświadczenia jaka max średnica tarczy sensownie działa w karbonowym widelcu i jak to się zachowuje z mechanicznym zaciskiem. Odpowiem jeszcze po kolei na posty a dalej pewnie po prostu kupie części o których myślę i najwyżej wyrzucę pieniądze w błoto, raczej nie będę się już bawił w polemikę teoretyczną. Po kolei:

 

Cytat

1. metaliczne klocki
2. tarcza 203 na przód
3. EDIT bezkompresyjny pancerz
4. wymiana hebli na hydraulikę czterotłoczkową

EDIT: tarcza większa niż 160 z tyły na szosie nie ma sensu, kombinowanie z dwutłoczkowymi mechanikami lub z hybrydami nie ma sensu - to wszystko półśrodki.

@uzurpator zakładam bardzo podobny scenariusz na tą chwilę, punkty 1, 2 i 3 na tak, punkt 4 niestety pozostanę przy mechanikach z uwagi na to, że tyle co kupiłem świeży napęd 3x8 a do kierownicy baranka najtańsza klamkomanetka hydrauliczna o jakiej wiem to Tiagra 10rz, liczę, że jak spadną ceny hydraulicznych klamkomanetek za pare lat to docelowo pójdę w opisany przez ciebie układ. Z tyłu zostaje 160 tak jak opisujesz (jest wystarczająco mocny, przy większej tarczy miałbym pewnie gorszą modulację), wątek jest o przednim hamulcu.

 

4 godziny temu, Mihau_ napisał:

Jak się nie potrafi hamować to wszystko można "zagotować". Przypominam tylko, że motocykl waży 200+ a rower 10, osiąga się też delikatnie różne prędkości

No tak, kiedyś taką via claudia augusta przechodzono z przyczepkami i osiołkami bez żadnych hamulców i nic się nie gotowało. Wszystko się da, i każdym rowerem można zjeżdżać z górki, tylko skoro już zmieniam zużyty hamulec to chcę wymienić na najlepszy możliwy w jakichś rozsądnych kwotach. Wydaje mi się to dość logicznym podejściem. 

Co do porównania motocykla i roweru to bardziej patrzyłbym na energię kinetyczną niż samą mase motocykla, przykładowe wyliczenie dla porównania energii kinetycznej podczas hamowania Hondą CBR 600 (Ekm) i Tribanem (Ekr):

masa pojazdu [kg] 166 11
masa płynów [kg] 15 2
masa jeźdzca [kg] 80 80
masa bagażu [kg] 10 20
łączna masa [kg] 271 113
szybkość [km/h] 90 70
szybkość [m/s] 25 19,44
     
energia kinetyczna [kg*(m/s)^2 = J] 84687,5 21361,9
     
stosunek Ekm/Ekr   ~3,96

Przy typowym zjeżdżaniu z górki różnica energii jest 4 krotna, dużo nie dużo. Oczywiście CBR 600 osiąga maksymalnie ~260km/h i wtedy różnica energii kinetycznej jest już 33 krotna, tylko po takim jednym czy dwóch hamowaniach klamkę już na pewno będziemy mieć spuchniętą. W przypadku jazdy po górach i częstego hamowania z ~90km/h też jesteśmy w stanie ugotować hamulce (aby tego uniknąć hamuje się silnikiem czego nie da się zrobić w rowerze). CBR 600 ma z przodu dwie pływające tarcze hamulcowe ~300mm każda, grubości 5mm i wchodzi do układu około 250ml płynu DOT4. Nie wiem ile mieści się w zacisku hybrydowym ale zdziwiłbym się gdyby weszło tam więcej niż 20ml. Z tego powodu nie chcę sprawdzać czy hybrydy zdadzą egzamin czy nie, może tak, może nie, szkoda mi pieniędzy na taki zacisk skoro nie mam pewności a ugotowania płynu boję się jak ognia bo mam złe doświadczenia.

 

5 godzin temu, modrzew napisał:

Tarcza rodem ze zjazdówki do poczciwego szosowego Tribanka? Zagotowanie oleju? Srogie piguły milordzie... Dej namiar ;)

Jak wyżej, nieco mnie dziwi, że rowery terenowe mają lepsze układy hamulcowe niż szosowe no ale skoro tak się sprzedają i rynek tak to weryfikuje to nic mi do tego i pewnie tak ma być. W bardziej dojrzałym rynku motocyklowym (tam tarczówki są popularne od 50 lat) motocykle szosowe zawsze mają bardziej zaawansowane hamulce bo i po asfalcie rozwija się większe szybkości niż w terenie, a i opona jest bardziej przyczepna do asfaltu niż to szutru czy kamieni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 W przypadku jazdy po górach i częstego hamowania z ~90km/h też jesteśmy w stanie ugotować hamulce

Nie rób sobie jaj to jest prędkość na oczy nie zobaczysz na swoim rowerze nawet się nie zbliżysz.

Cytat

Jak wyżej, nieco mnie dziwi, że rowery terenowe mają lepsze układy hamulcowe niż szosowe

Zastanów się chwilę nad powierzchni styku opony szosowej z asfaltem to zrozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, abdesign napisał:

Nie rób sobie jaj to jest prędkość na oczy nie zobaczysz na swoim rowerze nawet się nie zbliżysz.

Zastanów się chwilę nad powierzchni styku opony szosowej z asfaltem to zrozumiesz.

90 jeszcze z górki rowerem nie jechałem ale 75 z sakwami wielokrotnie. Lewa kolumna tabelki i 90km/h jest dla motocykla, prawa kolumna jest dla roweru i tam wpisałem 70km/h

4 minuty temu, abdesign napisał:

Nie rób sobie jaj to jest prędkość na oczy nie zobaczysz na swoim rowerze nawet się nie zbliżysz.

Zastanów się chwilę nad powierzchni styku opony szosowej z asfaltem to zrozumiesz.

Jeszcze nigdy przednia opona (jeżdżę na szosowych 700x28) nie wpadła mi w poślizg na suchym asfalcie i ciężko mi sobie wyobrazić taką sytuację. W tej chwili mam z przodu tarczę 160tke i zacisk mechaniczny jednotłoczkowy Promax DSK-300R. Jak będzie na większej tarczy zobaczymy ale też wątpię (prędzej bym się spodziewał stoppie).

Temat proponuję zawiesić na miesiąc, a może i 3. Poskładam konfigurację jak wyżej i opiszę doświadczenia. Oczywiście jak ktoś sprawdzał podobną konfigurację i chce się podzielić swoimi wrażeniami to zapraszam, nie chcę po prostu prowadzić tutaj akademickich dyskusji do czasu sprawdzenia tej konfiguracji w realu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jeszcze nigdy przednia opona (jeżdżę na szosowych 700x28) nie wpadła mi w poślizg na suchym asfalcie

Jeszcze nigdy nie hamowałeś z tych 75-ciu przodem na rowerze szosowym, zawsze rozpędzając się do takiej prędkości miałeś przed sobą dobrą widoczność i możliwość powolnego wytracania tej prędkości... przez przyhamowywanie obydwoma hamulcami... może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się komuś licznik rozkalibrował... ;)

A i te rozkminki z motocyklami zupełnie nietrafione. A co do opon to nawet na szerszych i z odrobiną bieznika jesteś w stanie momentalnie zerwać przyczepność, a co dopiero na slickach.

Edytowane przez modrzew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, abdesign napisał:

Jeszcze nigdy nie hamowałeś z tych 75-ciu przodem na rowerze szosowym, zawsze rozpędzając się do takiej prędkości miałeś przed sobą dobrą widoczność i możliwość powolnego wytracania tej prędkości... przez przyhamowywanie obydwoma hamulcami... może się mylę?

Hamowałem z 65+ na tarczy 203mm hamulcem zjazdowym ( hope mono 6 ) na oponie bodajże 28mm  Metodą "do dechy", chociaż tutaj raczej "klamka do kiery".

Literalnie nic się nie stało. EDIT: tzn, normalnie wyhamowałem, żeby heheszków nie było.

Za to kiedyś lizałem asfalt zjeżdżając z Salmopola, bo brakło hebla na tarczy 160mm.

Edytowane przez uzurpator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, munioman napisał:

nieco mnie dziwi, że rowery terenowe mają lepsze układy hamulcowe niż szosowe

W szosie niektórzy do tej bronią się przed tarczówkami na rzecz klasycznych hamulców obręczowych ;) UCI też długo krzywiła się na tarcze na zawodach. Czy ma to sens? Wg mnie nie, bo hydrauliczne tarczówki są po prostu lepsze w większej palecie sytuacji. Niemniej zupełnie wystarczający jest układ tarcze 160/160 lub 160/140 + dowolne szosowe zaciski. Nie znajdziesz tu ani większych tarcz, ani 4-tłoczkowych zacisków. To co zaproponował uzurpator w ogólności ma sens, ale nie w rowerze szosowym. Z tego co widze koleżka buduje sobie różne ulepy i podchodzi mocno nieortodoksyjnie do wielu aspektów, niemniej ma to sens w zjazdówce co najwyżej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, uzurpator napisał:

Hamowałem z 65+ na tarczy 203mm hamulcem zjazdowym ( hope mono 6 ) na oponie bodajże 28mm  Metodą "do dechy", chociaż tutaj raczej "klamka do kiery".

Uzu... no proszę Cię, też różnie w życiu hamowałem i z ponad 90-ciu też i na tarczy 203 i na U i na czym tam jeszcze i tak i srak i owak... i różnymi rowerami na różnych oponach i różnym podłożu. Wiadomo jak się uprzesz i dodatkowo przygotujesz np. wystawisz 4-litery za siodło to i "piętą" zahamujesz i "kijem w szprychy". Ale to tak nie działa żeby KAŻDĄ siłę można było w hebel wdusić - w końcu zerwie przyczepność i normalnie te 70km/h szosą mocnym heblem to już jest dozowanie siły celem kontrolowanego zmniejszenia prędkości a nie wariant "kotwica".

PS. oczywiście jestem w stanie sobie wyobrazić siebie na rowerze z tarczą 220 i gustawem na oponie 23mm używającego tego zestawu do wyhamowania roweru z tych 65+... raczej nie uduszę klamki tylko będę "szurał"

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@abdesign A potrafisz napisać komentarz bez pustej retoryki?

A moze uważasz, że jeżeli kupię sobie Canyona Aeroad CFR Di2 za te 9tysi ( dolców ) w rozmiarze 2XL i zacznę jeździć po górach, to będę miał tak samo dobre hamulce jak panienka która kupi te sam rower w rozmiarze 2XS i poza mazowsze nie wyjedzie?

Widzisz, powtarzasz rowerowy folklor nie podparty żadną inżynierską czy fizyczną podkładką.

Trzymając wszystkie warunki środowiskowe w ryzach, rozmiar zadania przed którym stoi hamulec zależy tylko od masy która będzie hamowana. I o ile w przypadku tylnego hamulca przyczepność stracić bardzo łatwo, o tyle z przodu im mocniej hamujesz, tym mocniej inercja dociska koło do podłoża, tym więcej masz przyczepności aby mocniej hamować. Gdzieś tam jest pewno granica, ale mnie osobiście nie udało się jej osiągnąć.

Ebajk mojej żony fabrycznie przyszedł na tarczy 180 z przodu na oponie 32 lub 35mm - w każdym razie na gładkiej. Tam jakaś inna fizyka działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uzurpator Coś nie ten kierunek dyskusji albo być może skupiasz we mnie odpowiedzi kierowane do różnych osób - To nie ja Ci napisałem, że każdemu wystarczą tarcze 140mm. Waży ktoś 100kg jedzie w Alpy? Ok rozumiem, że rozważa większe i tylko i wyłącznie na hydraulice.

Ale Ty przytoczyłeś historię z 203-ką i hopem mono 6 do opony 28c...no i tu już uznałem, że warto polemizować. 

PS. Założę się, że to na czym hamowałeś to kurde rower szosowy...  "Ta sama" pozycja co Alaphilippe, licznik pokazuje 65km/h i... jak to ująłeś: "klamka do kiery". To tyle a'propose pustej retoryki.

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@abdesign

1. Ok, to zatem podaj nam pod jakimi warunkami możemy sobie w szosówce zapodać +13% siły hamowania ( tarcza 180 ) llub +27% ( tarcza 203 ) i jak się to ma do utraty przyczepności? Załóżmy roboczo, że taka tarcza się mieści i nie powoduje utraty gwarancji.

2. Sugerujesz, że poza faktem posiadania opon 28mm nabitych na ~100psi trzeba jeszcze brać pod uwagę liczbę podkładek pod mostkiem, wysokość główki ramy i długość mostka? Masz jakieś zależności na ten temat? Czy w ramie XL jest bezpiecznie mieć 203? W ramie XS? Co ile mm mostka mogę sobie podnieść rozmiar tarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1 Nie chce mi się, a Ty nie odwracaj kota ogonem, dyskusje akademickie mnie nie podniecają - kazałeś mi sobie wyobrażać sześciotłoczkowy zacisk obsługujący tarczę 203mm, w który przy 65km/h wdupiłeś "klamkę do kiery"

ad.2 Niczego takiego nie sugeruję bo i po co? - O czym innym mówię i nie udawaj Greka, zarzucasz demagogię? To odpowiedz mi na pytanie o to na czym jechałeś bo... jakbyś przygwizdał w pozycji szosowej "kotwicę" przy 65kh/h w przedni hamulec to byś się zabił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wykonałem, krok pierwszy, udało mi się tanio zakupić zestaw używanych zacisków Tektro MD-C550. 
Zaciski nieco chrobotały więc je rozebrałem, wyczyściłem, odtłuściłem, przesmarowałem i poskładałem. Nie znalazłem w internecie żadnych instrukcji do rozbierania tych konkretnie zacisków ale mechanicznie jest to 1:1 to samo co TRP Spyre (jedyną różnicą jaką wyłapałem jest to, że w TRP górną zawleczkę klocków wymieniono na trzpień który dopiero jest blokowany zawleczką, więcej zmian nie zauważyłem). Przy składaniu należy pamiętać, że mechaniczne "tłoczki" nie są 1:1 symetryczne po lewej i prawej i lepiej ich nie pomylić, podobnie łożyska, przekładki itp. Trzeba pilnować co z lewej co z prawej i tyle. 

Korzystałem z tego nagrania, polecam: 

Wątek będę kontynuował jak kupię już tarcze i klocki, póki co czekam na odpowiedź od dystrybutora EBC co do doboru, odpisuje mi na maila 2 tydzień ale tez mu się nie dziwię skoro chcę zrobić zakupy na raptem stówke czy dwie. Wcześniej może wrzucę posta z subiektywnym porównaniem obecnego zacisku i Tektro na obecnej tarczy z użyciem starych klocków z zakupionego zacisku i tarczy 160mm którą mam obecnie w rowerze. 

 

EDIT:
PS: Jeszcze podsumowując, ogółem konstrukcję tych Tektro (jak i TRP Spyre bo problemy są te same co widać na filmie wyżej) oceniam jako niedojrzałą. Zero uszczelnienia, pył wpada w łożyska, wszystko się w środku syfi, mieli i zaraz będzie rdzewieć. Producent powinien rozwiązać kwestię uszczelnienia mechanicznych tłoczków bo w tej chwili wygląda to jak jakaś jednorazówka, do pierwszego błota. 

EDIT 2:
Śruby M5 skręcałem momentem 4 Nm, M6 6,5 Nm, wszystkie z zastosowaniem kleju anaerobowego zrywalnego niebieskiego Technicoll 6620 

Edytowane przez munioman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Temat się trochę przeciąga (były pilniejsze sprawy) ale jest mała aktualizacja:
Sprawdziłem kartonowym wzornikiem i jestem na 98% pewien, że tarcza 203mm po prostu nie wejdzie w widelec Tribana RC120.
Powinna wejść tarcza 180 z niespecjalnie dużym ale wyraźnym luzem. 
Dalsze kroki to będzie zakup już docelowej tarczy i nowych klocków metalicznych oraz wykonanie adaptera FM160/FM180

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam 180/180 i czterotłoki hydrauliczne u siebie, wcześniej na tych samych tarczach miałem właśnie Spyre. I zawsze był kapeć i nigdy to nie hamowało dobrze. Teraz jest bajka, mogę sobie hamować tylko przodem, tylko tyłem, w zależości co i jak potrzebuję. (w zakręcie). Nic się nie gotuje, a 60+km/h to mam na blacie codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...