Skocz do zawartości

[sens] czy jest sens kupować gravela


Rekomendowane odpowiedzi

Nie do końca rozumiem dlaczego gravele i różnorodność rodzajów rowerów wzbudza takie emocje🤔

Przykład innego sportu -narciarstwo.

100 lat temu istniał jeden rodzaj nart na, których się podchodziło, zjeżdżało,  biegało a nawet skakało. Teraz są narty: biegowe (2 rodzaje), zjazdowych trudno się doliczyć, skitour-y jakby było tego mało to jeszcze ktoś wymyślił jazdę na desce😁.

Każdy jeździ na czym ma ochotę i nikt nie próbuje udowadniać, że na biegówkach da się zjechać z Gubałówki a na skitourach wystartować w Biegu Piastów. 

Edytowane przez Kettler
  • +1 pomógł 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.01.2023 o 23:36, hulk14 napisał:

@Tyfon79
1. Jaki jest sens ich liczenia w dzień pracujący? 

2. Musisz się o to zapytać mieszkańców górskich regionów. Ale jak mam zgadywać, to... w górach po prostu wolą bardziej wyspecjalizowany sprzęt, bo... poniżej.

3. Ja byłem w mijającym roku 3 razy w górach na gravelu. Tylko no... aby jeździć z przyjemnością gravelem w górach trzeba mieć jednak większe umiejętności niż w przypadku mtb (mam na myśli te same trasy).

Co jest nie tak z dniem pracującym? Tylko mi nie pisz czasem, że "wszyscy pracujecie" jak małe żuczki. Raz mamy okres świąteczny aż do 3 Króli, dwa praca zdalna obejmuje naprawdę sporo ludzi, własne biznesy gdzie naprawdę idzie wygospodarować czas na swoją pasję. Nierobów z państwową lub dziedziczną kasą też jakiś % jest. Gdyby był śnieg to miał byś tabuny ludzi na stokach w tym te blisko Krakowa. Co dzień tysiące ludzi w tym młodych szlaja się obecnie po centrum Krakowa. To tak jak byś chciał naprawdę z tą pracą bo jednak biegaczy, z psami i spacerowiczów nawet trochę dziś spotkałem. 

Co do reszty ja nie pytałem o mieszkańców górskich terenów ani też o umiejętności byś my się dobrze zrozumieli. Jakie trzeba mieć umiejętności by objechać szutrami Mogielicę, Babią, Pilsko, polatać po Sądeckim? Mamy fest zurbanizowane góry z piedyrliardem przysiółków i często by je połączyć brakuje z kilku km szosy ale są szutry. Idealny warun by polatać gravelem bo znowu nie ma szans by wszyscy z tymi rowerami mieli w domu, garażu czy innej szopie sensowne fulle czy górala. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Mentos napisał:

Takie pytanie gravelowego laika - jaki jest standard piast w gravelach 100x15 i 142x12 czy może boosty?

Rowery okołoszosowe ustandaryzowały się już chwilę temu. 12x100 i 12x142. Boost jest rozwiązaniem typowo mtb. I raczej nie zmieni się to bo boost z tyłu wymusiłby rzeźbę w przypadku korb i ich osi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2023 o 04:29, JWO napisał:

Ja tam czekam na mtb z barankiem, a przynajmniej z klamkomanetka :D, i wiecej rowerów nie potrzebuje :P;) 

a. To już było - https://roadbikeaction.com/the-origins-of-fat-tires-drop-bars/

b. Klamkomanetki MTB się nie przyjęły

c. Zbuduj sobie sam ;)

P1053881.thumb.JPG.b5ed38a3f5b2a14edc7e0f5160b6112e.JPG

To co prawda na bazie crossa ale bez błotników powinny swobodnie wejść 2" opony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2022 o 12:04, itr napisał:

No właśnie po to jest grawmoda aby dyrektorzy działu sprzedaży cieszyli się słupkami sprzedaży😀 na początku zastąpiono składaki rometu klasycznym 26 cali potem fulami 26 cali potem sztywne 29 potem full 29 , tadam wpada elektryka, w międzyczasie eksplozja triatlonu i drogich szosówek w wielkich miastach armagedon węgla na stożkach i kawy na rowerze, a ostatnio grawe grawe kawa na ławe.

 

Jako wyśmiewany tu często "Kowalski" szukający akurat nowego roweru i potencjalna ofiara działów marketingu powiem Ci, że moim zdaniem moda na gravele nie została nakręcona przez firmy rowerowe a przez samych użytkowników graveli. Otóż gdzie się nie ruszyć masz wpisy albo filmiki zadowolonych rowerzystów, którzy przekonują, że kupno gravela to był super pomysł. I jestem pewien, że nikt im za to nie płaci tylko po prostu są zadowoleni. No i jak byś się zachował jakbyś był na moim miejscu? Na 90% będę kolejnym użytkownikiem jakiegoś gravela. Ba! Presja społeczna idzie dalej. Amator jeden z drugim (np. ja) szuka roweru żeby przyjemnie spędzić czas a tymczasem okazuje się, że "nie ma sensu bez sztywnych osi", "z korbą na kwadrat to totalny badziew", "jak napęd to tylko grx" i tak dalej. Potem niejeden kupuje rower za 10k z tymi wszystkimi bajerami i żal mu przejechać po kałuży.

Inna sprawa, że firmy rowerowe to wykorzystują i teraz wszystko co tylko może być skojarzone z "gravelem" jest kilkadziesiąt procent droższe.

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne jednym będzie to nie w smak, inni się w tym odnajdą, dziwi jednak że w XXI wieku ludki nadal twierdzą że coś jest cacy a coś jest be.  Osiem miliardów istnień na tym łez padole, każdy inszy więc niech żrą co chcą jeśli im smakuje byle tylko nie pluli ani rzygali na boki.

Słowa "standard" i "rower" nie powinny występować w jednym zdaniu IMO.  

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(na masową skalę)

No chyba, że masz potwierdzone dane, że np. Rose nie sprzedali ani jednego zestawu kół w takim rozmiarze.  Dosyć swobodnie wymachujesz słowem "nikt", ale co tam, ja Ci bronić nie będę. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, abdesign napisał:

Nie, nie nastał nowy standard, przynajmniej nie w rowerach szosowych.

@kazafaza a jasne, że swobodnie i dalej nie mam sobie nic do zarzucenia... zobacz kontekst calej mojej wypowiedzi, swojej która wywołała moją zresztą też. ;)

A szerszym kontekście? Oczywiscie ze istnieje takie cos i ktoś cos takiego sprzedał... tyle że dalej to egzotyka...

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mentos pyta o standard osi grawelowych.

Odpowiadam, że nie ma, bywa różnie, z reguły jakośtam.

Tobo pisze o ustandaryzowaniu OKOŁOSZOSOWYM.

Ja z żartem* odpisuję, że nowy "standard" wprowadzają.

Ty wyskakujesz na nie, q-factor na pewno będzie zły, w rowerach SZOSOWYCH.  Ale nie o nich tu mowa.

Ja odpisuję, że wolna amerykanka, powtarzam brak sensu "standardyzacji".

Ty piszesz, że ROAD BOOST to martwy pomysł.

Odpisuję, że nie wszędzie, jednak jest na rynku, nie można zatem pisać, że "nikt" tego nie zazna.

Ty nie masz sobie nic do zarzucenia, wyzywasz mnie na sprawdzenie sensu wypowiedzi.

 

Teraz Twoja kolej ;)

 

 

*Miałeś prawo nie wyczuć 🤭

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, girek napisał:

Jako wyśmiewany tu często "Kowalski" szukający akurat nowego roweru i potencjalna ofiara działów marketingu powiem Ci, że moim zdaniem moda na gravele nie została nakręcona przez firmy rowerowe a przez samych użytkowników graveli. Otóż gdzie się nie ruszyć masz wpisy albo filmiki zadowolonych rowerzystów, którzy przekonują, że kupno gravela to był super pomysł. I jestem pewien, że nikt im za to nie płaci tylko po prostu są zadowoleni. No i jak byś się zachował jakbyś był na moim miejscu? Na 90% będę kolejnym użytkownikiem jakiegoś gravela. Ba! Presja społeczna idzie dalej. Amator jeden z drugim (np. ja) szuka roweru żeby przyjemnie spędzić czas a tymczasem okazuje się, że "nie ma sensu bez sztywnych osi", "z korbą na kwadrat to totalny badziew", "jak napęd to tylko grx" i tak dalej. Potem niejeden kupuje rower za 10k z tymi wszystkimi bajerami i żal mu przejechać po kałuży.

Inna sprawa, że firmy rowerowe to wykorzystują i teraz wszystko co tylko może być skojarzone z "gravelem" jest kilkadziesiąt procent droższe.

Tak to rzesze poszukujących ciekawego roweru amatorów zasypało główne marki petycjami aby wprowadzić segment grawel  :)    I te marki dały się przekonać!!!!  Dobrze, że my rowerzyści mamy tak dobrze... Zresztą już wcześniej przełajówki na wszystkich rynkach były rozrywane jak papier toaletowy w PRL.  To był koszmar, a teraz mamy raj!

W dodatku cały segment grawel przyprawia rowerówkę o same straty, dlatego w ogóle nie ma lokowania produktu w filmach na u tubce, :D FCALE!!!! 

Zjawisko: aluminiowy rower bez amortyzacji z jedną przerzutką   potrafi kosztować koło 10 tyś to też taka pogodowa anomalia i w sumie olbrzymie koszty w magazynowaniu nie sprzedanych egzemplarzy.

Heroiczna sława i indukowanie imprez grawelowych, które poza śladem na mapie cyfrowej służą jednie uciemiężeniu dopłacających do nich organizatorów, fliantropów...

Oraz straszny popyt wymiatający przed grawelami rowery fitnes , retro trekinng  i przełajowe pokazuje że użytkowicy jeszcze przed objawieniem słowa grawel hipsterowali w tej jakże potrzebnej lecz niedostępnej nie objawionym  jeszcze przyszłym wyznawcom dziedzinie kolarstwa!!!!

A tak na poważnie  nabijanie się z naturalnych ruchów sprzedażowych i propagandzie nachodzących potrzeb mieszacie z krytyką roweru grawelowego ...

Oświadczam że nie krytykuję rowerów grawelowych ( o ile nie są akurat brzydkie) ani rowerzystów grawelowych, ani sklepów czy producentów.

Cieszy mnie owa nisza i sam ją dosiadam.

Pace pace pace . mniej napięcia więcej luzu.

PS podobają mi się  podsumowania utuberów z imprez grawelowych w których mówią, to nie na grawel trzeba jechać na MTB . HEJ!

PS 2 Kończę bo teraz walec jedzie po standardach osi,  burza w bidonie, mocny wiatr, budzą się demony  szybkozamykania! :)

PS 3 Bardzo lubię przysłowiowych "Kowalskich" i prawdziwych też bo to fajne chłopaki są!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeleciałem przedwczoraj na swoim stalowym HT ze 120mm skoku i z górskimi nabitymi oponkami 2.2 (no dobra Maxiss CrossMark II więc ciężko się nie toczą) traskę "wkoło komina" ponad 100km. Takie tam boczne asfalty, szutrówki, trochę lasu i terenu i zauważam, że mam już jakieś skrzywienie. Patrzę kto po tych szutrach i szosach pomyka. Zawsze myślałem, że to ci szosowcy na tych kregołamaczach "kolarzówkach", a tu zonk, bo już wiem i obserwuję - to nie szosy, to gravele! 😉 I na dodatek oglądam tych tuberów gravel influencerów co tam mają do powiedzenia, masakra jakaś 😁

Ale abstrachując czy najpierw rowerzyści czy najpierw marketingowcy gravela wymyślili, to podoba mi się poniższy powrót z przeszłości. 1989ty, pierwszy seryjny wideł do MTB, pamiętam, skok 40-45mm (ale na małej kiszencji) i dziś 2023 wideł do "szosy na kamyczkowe drogi" skok 30-40mm, ale sztywna oś i to na dużej kiszce. Świat się kończy, świat się kończy, albo zaczyna od nowa 😉 

 

image.jpeg

Edytowane przez Mentos
  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

W dniu 30.12.2022 o 12:51, nossy napisał:

każdemu wg potrzeb i tyle...dla mnie gravel/szutrówka to brakujące ogniwo między mtb, a szosą. Wsiadłem z ciekawości, a dziś jego przebiegi równe są przebiegom w mojej szosie. Teraz szosa służy do zapie...a, mtb do tego do czego został stworzony czyli single i górskie szaleństwa, a gravel/szutrówka od listopada do marca praktycznie cały czas w użyciu, a szosa w tym czasie od święta jak pogoda łaskawa. Mi tego brakowało, a jestem świadomym kolarzem amatorem. Gdybym miał zostać z jednym rowerem, uwzględniając płaskie tereny w których mieszkam, byłby to lekki gravel/szutrówka.  No ale cóż...jeden do espresso potrzebuje dobrej kolby i jeszcze lepszego młynka, a drugi zadowoli się shotem z byle automatu co dla pierwszego będzie profanacją. Taka właśnie jest ta cała powyższa dyskusja, dla mnie w większości o niczym z bólem pupy ludzi, którym z gravelem nie po drodze albo romans jednak się nie udał no bo przecież nie musiał. Jakoś w październiku wracałem sobie szosą z rundy, 2-3km do domu, prędkość ok.30kmh, nagle dogania mnie jakiś koleś na fullu i zasapany pyta dosłownie na ch..j mi ta szosa na karbonach skoro na fullu tez można tyle jechać, a i można później po korzeniach poskakać😀...to tak a propos niektórych wpisów tutaj.

Historia zatoczyła koło. To brakujące ogniwo, bo rowery XC rozjechały się w kierunku ścieżkowców. W początkach MTB John Tomac latał na góralu z barankiem, w zasadzie gravel ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...