Skocz do zawartości

[Wypadek] Prośba o poradę


Rekomendowane odpowiedzi

Hej 6 stycznia jadąc do pracy miałem wypadek na rowerze.  Jadąc w mieście po ddr trafiłem na lód i nawet opony z kolcami mi nie pomogły. Poleciałem na lewą rękę, konkretnie nadgarstek dostał mocno po kościach.

Pierwsze podejrzenie Chirurga Pęknięta kość przedramienia z przemieszczeniem w stronę nadgarstka.. Potem kolejna diagnoza że jednak mocne skręcenia nadgarstka i stłuczenie lewego przedramienia. Ale mniejsza o to, konkretnie pytałem się doktorka kiedy na rower mogę wrócić to nie szybciej jak w Marcu....(Człowiek za własną głupotę płaci..ehh)

Ostatnio próbowałem na rower się oprzeć pierw na mtb( czyli mój fatbike) Boli jak cholera dłoń i ręka. Myślę spróbuje na gravela, ale było jeszcze gorzej.

Proponujecie jakiegoś lekarza, ćwiczenia czy inny sposób lub specjalista? Już pindolca dostaje bez roweru, proszę pomóżcie w miarę możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta...nie szybciej niż w marcu... Lekarze zawsze mają odległe terminy, nie tylko wizyt. 😆
Mi po zerwaniu więzozrostu barkowo-obojczykowego powiedzieli, że na rower wsiądę dopiero za rok, a po ok. 2,5 miesiąca już się ścigałem. ;)

Skręcenia mają to do siebie, że bolą. Ale żeby bolało po ponad miesiącu, to coś musi być nie tak. Robili Ci RTG, czy wywróżyli z fusów?
Ręka była unieruchomiona? Ćwiczenia oczywiście jak najbardziej wskazane. Możesz też spróbować z opaską elastyczną na staw nadgarstkowy, taką z wycięciem na kciuk.

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sobie dał chwile spokoju, dłuższą chwile. Miałem kolizje w tamtym roku, skręcenia nadgarstka. Szyna, później orteza. Maści, moczenie łapy w wodzie z mydłem. Niby było ok. Przy jeździe ból się odzywał, w pracy też. Ból nadgarstka się uspokoił po 3 miesiącach. Miałem kolejny mały wypadek na rowerze. Poleciałem na rękę, bez dużej siły. Ból wrócił.

Jeśli masz na dniach wizytę to skonsultuj z lekarzem czy możesz zgłosić się fizjoterapeuty. Fizjo Cię poprowadzi. Ja zrobiłem ten błąd że się nie zgłosiłem. Może lepiej by się to u mnie poukładało. Ból mnie męczył bardzo długo.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi lekarz (z SOR) też zabronił jazdy na rowerze przez 3 miesiące (złamanie obojczyka). Po miesiącu delikatnie jeździłem na rowerze miejskim żony ( wyprostowana pozycja). Po 2 miesiącach siadłem na swojego mtb i bardzo delikatnie zacząłem jeździć. Po 3 miesiącach już jeździłem normalnie. Zaznaczę, że byłem pod opieką lekarza sportowego i fizjoterapeuty. Dziennie ćwiczenia i odpowiednia dieta.

Tak jak pisze @TheJW dziwne żebyś jeszcze odczuwał ból. Opuchlizna zeszła? Skonsultuj to z innym jeszcze lekarzem.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś uszkodziłem rotatory w barku, SOR, lekarz, orteza, maści jakieś. Na rower wsiadłem po miesiącu ale nie byłem w stanie zjechać z asfaltu. Całkiem przestało boleć dopiero gdzieś po 2,5 miesiąca. To zawsze sprawa indywidualna.

Dodam, że tydzień temu, po jakichś 3 latach, obudziłem się z bólem w tym samym miejscu i jeszcze nie przeszło.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, BPatryS napisał:

@TheJWTak było wykonywane zdjęcie rtg, przepraszam że nie opisałem, ręka w orteze. Ćwiczenia z piłeczką/gumą elastyczną.
@Imar Tak mam w planach wizytę u fizjo bo najbliższy termin do ortopedy to 12 Marca...(płatny).

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.

Ze swej strony polecę jakiegoś ortopedę sportowego plus wizyty u fizjo lub lepiej osteopaty. U mnie po wypadku rtg nic nie wykazało, dopiero po miesiącu jak ciągle bolało i było tkliwe dodatkowo usg i ponownie rtg, ale z ujęciem kanału nadgarstka. Nie mogli rozkiminić jednak po zdjęciu czy to mikrozłamanie plus stłuczenie i stan zapalny. Łapa w ortezę z ujęciem kciuka. Po miesiącu od wypadku czyli w marcu (wypadek w lutym) wsiadłem na spiningowy i tak lekko bolało. Po kolejnym miesiącu powrót już na szosę, ale nawet w lipcu czułem mocno nadgarstek w górach na zjazdach (szosa)- ciężko mi się hamowało lewa ręką. Finalnie przestało boleć po 8-10 miechach.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...