Mortyr01 Napisano 28 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2022 Przekonałem się do użytkowania roweru w zimie. Na dojazdy do pracy mam zwyczajny rower miejski, którego nie żal mi zostawić na deszczu czy śniegu. Po bardziej mokrym dniu łańcuch ma problem z odginaniem się i cały pokryty jest rdzą, podobnie do wolnobiegu i korby. Ostatnio usuwałem to odrdzewiaczem i twardą szczoteczką do zębów. Sposób wydaje się mało efektywny, a nie chcę zostawić jakiś zarysowań, żeby rdza łatwiej się nie pojawiała w mikrobruzdach. Myślałem nad cienkim papierem ściernym (wodnym), druciakiem do garów lub szczotką drucianą na wkrętarce. Nie chce mi się co dwa dni ściągać łańcucha, więc wolałbym coś co działa bez demontażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Electronite Napisano 28 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2022 Gęstego oleju w to lej i niech się mieli. Im mniej będziesz skrobał tym lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 28 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2022 Właśnie tak. Oleju nie żałować - coś na mokre warunki, ja leję w zimie zielony Finish Line. Smarują jak łańcuch przestaje się zginać, czyszczę raz na pół roku, działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadirax Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Jak chcesz się pozbyć rdzy z łańcucha czy wielotrybu to na wiertarkę zakładasz szczotkę drucianą i jazda. Po takim zabiegu lepiej jeszcze umyj łańcuch benzyną ekstrakcyjną i nasmaruj łańcuch ja z olei polecam finish line. Tylko do usuwania rdzy nie używaj odrdzewiacza bo łańcuch popęka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Jak jest chlapa to najlepiej zalać od razu po powrocie, nie czekać aż zesztywnieje. Przy kilku dniach przerwy pokręcić chwilę korbą raz dziennie, żeby się nie zastało. Na zesztywniały łańcuch dosyć dobry jest niebieski Finish Line. Nieźle penetruje i rozpuszcza syf. @KadiraxSzkoda czasu i sprzętu na takie zabawy. Przy kiepskim łańcuchu musiałbyś przynajmniej co tydzień się tak bawić, bo rdzawy nalot pojawia się już następnego dnia po jeździe. Takie atrakcje to można na jakimś złomie, który się chce uruchomić, przy codziennej jeździe nie ma to kompletnie sensu. Ja od kilku ładnych lat stosuję łańcuchy niklowane, wyraźnie bardziej odporne na korozję, łatwiej rozruszać jak zacznie sztywnieć. Ocynkowane nie są tak dobre. Zwykłe, to stojąc na czerwonym widać jak rdza się pojawia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Nie wiem w jakich warunkach trzeba jeździć żeby tak zapuścić napęd. Mi też rdzewiał na drugi dzień, ale to wystarczyło przesmarować przed kolejną jazdą i tyle. 5 minut kręcenia i rdzy nie było. Częstotliwość czyszczenia u mnie przez zimę się nie zmienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZieleniakRM Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Ale ja też przyjeżdżam do roboty na rowerze, zostawiam go na dworze, łańcuch czyszczę raz na miesiąc i rdzy na nim nie ma. A w domu to gdzie rower trzymasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Ja nie wiem jak wy jeździcie, że rdzy nie macie, nie ma u Was zimy, czy drogowcy nie sypią? Nie jeździcie przez miasto?! Ja jeżdżę codziennie w różnych warunkach i oczywiście jest najgorzej przy roztopach lub jak właśnie dosypie białego ale nie od razu, bo wówczas jest super, tylko już jak posypią. Czyszczę nawet 2 razy w tygodniu jak trzeba, pod pracą trzymam też na dworze, al6 w domu już w komórce lokatorskiej i +15 C w niej już wystarczy do osuszenia roweru. Też daję smaru na bogato na zimę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Jeździmy codziennie, dlatego nie mamy. Czym innym jest lekki nalot na łańcuchu i zębatkach, a czym innym sztywny łańcuch, po miesiącu postoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 A to racja. Nie no aż tak staram się nie dopuścić. Na szczęście zdrowie też pozwala jeździć więc napęd nie ma takiej długiej przerwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZieleniakRM Napisano 29 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2022 Choć nie powiem u mnie prosta sprawa, bo mam Alfine'a i założyłem gruby łańcuch od BMX'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.