[Opony] Gravel

[Gość]

Nie mogłem się powstrzymać i kupiłem Terra Speed 40c. Polowałem od dawna, a 197zł za sztukę, to naprawdę dobra cena.

Montaż przebiegł kompletnie bez problemu, chociaż od kiedy mam obręcze DT i używam płynu Schwalbe Easy Fit, wszystko idzie jakoś łatwiej. Natomiast są wyraźnie "luźniejsze" niż Tufo Speedero. Czuć to przy zakładaniu ostatniego kawałka na obręcz, gdzie Tufo wchodziły naprawdę ciasno, a Continental wszedł gładko używając łyżki. Siadły także bez problemu na obręczy, a po spuszczeniu powietrzna, nie odklejały się od obręczy. W przypadku dętki tak jak u mnie, nie ma to znaczenia. W przypadku Tubeless, ma już spore.

Zdziwiło mnie to, że ścianki boczne są bardzo sztywne. Słyszałem że pierwsza wersja Terra Speed miała znacznie cieńsze boczne ścianki. Te tutaj są sztywne, tak że po rozłożeniu opona trzyma kształt.

Realna szerokość przy 2.0 Bar to 39mm, na obręczy ID 23mm. Ku mojemu zdziwieniu, są minimalnie wyższe niż Speedero.

To co teraz napiszę, może zabrzmieć jak kompletny Bullsh*t i tak też może być. Po zamontowaniu w rowerze, uniesieniu lekko koła i puszczeniu na ziemie, mam wrażenie że opona "siada" dużo bardziej miękko, przy identycznym ciśnieniu w obydwu. Tufo sprawiały wrażenie twardych, co dawało znać o sobie podczas jazdy. Miałem wrażenie że są lekko "tępe".

Nie mniej, nadal uważam że Tufo Speedero to rewelacyjne opony i chyba pierwszy raz w życiu, zostawię sobie je jako drugi komplet. Dopiero gdy będę w 100% pewny że Terra Speed robi to wszystko co Speedero, tylko odrobinę lepiej, zdecyduje się na sprzedaż.

Edytowane 28 Maja 2022 przez skom25

[Gość]

Zrobiłem 25km na Terra Speed, celowo wybierając trasę żeby było wszystkiego po trochu: asfalt, żwir, las, piach, chodnik, luźne kamienie i polne drogi.

No i niestety mam mocno mieszane uczucia. Opony są szybkie i bardzo przyczepne w warunkach powyżej, a muszę dodać że było miejscami mokro. Najbardziej zaskoczony byłem jazdą w piachu. Prowadzą się naprawdę dobrze i pewnie.

Natomiast co mnie mocno zasmuciło, mam wrażenie że są mniej komfortowe niż Tufo Gravel Speedero, mimo identycznego ciśnienia w obydwu. Jest szansa że jeszcze się trochę "rozbiją" i zmiękczą?

Ważę 60kg w opakowaniu, pompuję 2.0 Bara. Spróbować 1.8 Bara czy to już zbyt duże ryzyko dobicia? @marcesco co o tym sądzisz? Jeździsz na dętce czy Tubeless?

[Chociemir]

Aktualnie również użytkuję  Terra Speed 40 mm i jej walory prawie idealnie wpisują się w mój styl jazdy. Natomiast chyba trafiłem na jakąś pechową partię bo jedna opona po kilkuset kilometrach dostała takiego bicia, że ją wyrzuciłem (osadzona była idealnie). Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, akurat byłem w trasie i początkowo myślałem, że rozcentrowało się koło. Wracając z wycieczki od razu podjechałem do zaprzyjaźnionego serwisu gdzie okazało się, ze to wina opony.  Następna też ma bicie, ale minimalne.

Jeżdżę na mleku i w gravelu do dętki już nie wrócę.

Edytowane 29 Maja 2022 przez Chociemir

[Gość]

Moja jedna też ma minimalne bicie...

[Mandoleran]

W dniu 28.05.2022 o 11:38, skom25 napisał:

 

Zdziwiło mnie to, że ścianki boczne są bardzo sztywne. Słyszałem że pierwsza wersja Terra Speed miała znacznie cieńsze boczne ścianki. Te tutaj są sztywne, tak że po rozłożeniu opona trzyma kształt.

 

W dniu 29.05.2022 o 15:22, skom25 napisał:

 

Natomiast co mnie mocno zasmuciło, mam wrażenie że są mniej komfortowe niż Tufo Gravel Speedero, mimo identycznego ciśnienia w obydwu. Jest szansa że jeszcze się trochę "rozbiją" i zmiękczą?

To pewnie przez to że są sztywne, więc wydaje się że będą mniej komfortowe. Nie mam pojęcia czy się zmiękczą, u mnie G-one bite w 45 też jest sztywno i jak przechodziłem na tubeless to nadal było sztywno, może jest szansa że się zmiękczą jeszcze. 

Swoją drogą dlaczego na dętkach a nie tubeless? 

 

[marcesco]

W dniu 29.05.2022 o 15:22, skom25 napisał:

Natomiast co mnie mocno zasmuciło, mam wrażenie że są mniej komfortowe niż Tufo Gravel Speedero, mimo identycznego ciśnienia w obydwu. Jest szansa że jeszcze się trochę "rozbiją" i zmiękczą?

Szczerze? Nie wiem czy opona może zmięknąć... Mam natomiast porównianie do wcześniejszych Schwalbe G-One Allround 40mm, w których ścianki boczne były zdecydowanie sztywniejsze niż Conti.

Jeżdżę na tubeless i przy 65 kg w opakowaniu dawałem nawet 1.6 bara ale jak tylko wyjeżdżałem z lasu to pompowałem do ~2.2. Raz zapomniałem i w efekcie wgiąłem obręcz 🙁

Generalnie przy 2.2 bara nie mam zarzutów do komfortu, a przy 2.0 czuję się jak na poduszeczce 😉 ale może po prostu szybko się przyzwyczaiłem; nie mam też porównania bo MTB z miniaturki poszedł do ludzi.

W dniu 29.05.2022 o 16:59, Chociemir napisał:

Natomiast chyba trafiłem na jakąś pechową partię bo jedna opona po kilkuset kilometrach dostała takiego bicia

Zauważyłem solidne bicie na przednim kole po około 500 km, ale wydaje mi się, że to obręcz, niestety nie mam póki co możliwości sprawdzić - delegacja, ot co.

[Gość]

Z racji że rower jedzie ze mną do Warszawy, wróciłem do Tufo. Jeszcze wczoraj jeździłem na Terra Speed, dzisiaj bardzo podobna trasa na Tufo. W obydwu ciśnienie ~2.0 Bara.

Powiem krótko:

Terra Speed wygrywa tylko na piachu. Idzie jak po szynach, kiedy na Tufo ma się śmierć przed oczami. 

Tufo są za to znacznie bardziej komfortowe, naprawdę to czuć. Jeżeli jeździ się sporo po asfalcie i szutrach, to jest to opona idealna.

[marcesco]

W dniu 1.06.2022 o 21:09, marcesco napisał:

Zauważyłem solidne bicie na przednim kole po około 500 km, ale wydaje mi się, że to obręcz, niestety nie mam póki co możliwości sprawdzić

Niestety obręcz okazała się bez zarzutu, to opona złapała bicie 😒 Jakość Made in Germany, ehh

 

[Gość]

Niestety, mam wrażenie że jakość opon Continental spada. Moja jedna Terra Speed też ma bicie, ale minimalne.

Tufo tak samo. Myślałem na początku że moje nowe koła złapały bicie. No i rzeczywiście, obręcz ma minimalne bicie, ale połączenie z krzywą oponą sprawiało wrażenie jakby było porządnie pokrzywione.

Ja najlepiej wspominam Continental sprzed dobrych kilku lat. Wtedy zwijany Race King był rewelacyjny. Potem zaczęli coś kombinować, wprowadzili mieszankę Pure Compound która przypomina plastik. Ostatnio widziałem że Black Chilli zjeżdża do opon niższej klasy.

Tak naprawdę ostatnie opony ( ogólnie, nie do Gravela) do których nie miałem zastrzeżeń, to Wolfpack.

[kipcior]

A odświeżę temat.

Aktualnie mam Tufo Thundero,i muszę zmienić tylną, gdyż pod palcem to już bieżnika nie czuję, choć wizualnie jeszcze jest. 

Tufo zrobiło nową wersję opon oznaczoną jako HD, która to ma mieć lekką wkładkę antyprzebiciową. Ktoś już na tym jeździł?

W zasadzie z Thundero jestem w miarę zadowolony poza odpornością na przebicia. Zastanawiam się teraz nad kombinacją Swampero HD na przód i Thundero HD na tył. Albo obie Swampero HD. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym? Czy zwiększenie oporów toczenia w tym wypadku jest realnie odczuwalne?

Na bikerollingresistance wersji HD na razie nie ma.

[Nemrod82]

Dwie zimy przejeździłem na Swampero

Jeżeli chodz o opory toczenia to są one nieco większe ale głównie odczuwalne jest to na asfalcie. Co nie zmienia faktu, że i tak są to nadspodziewanie szybkie opony.

Co zaś się tyczy trakcji w terenie to mają duuuużą przewagę zarówno nad speedero jak i swampero. Dobrze radzą sobie na mokrym i w umiarkowanym terenie, całkiem nieźle na śniegu.

[marcesco]

Podpinam się pod @kipcior w sprawie wersji HD. Mam plan zmienić pod koniec roku obecne opony i w sumie jedyne co mnie interesuje to Tufo Thundero HD lub Challenge Getaway, obie 45mm. Wiadomo, Tufo tańsze więc i bardziej interesujące 😁

Edit: kiszka, HD występuje tylko w 40mm 😑

Edytowane 4 Lipca 2023 przez marcesco

[kipcior]

Zamówiłem dwie Swampero HD. No niestety są tylko 40mm, choć w sumie i tak takie teraz mam.
O tych Challenge tez myślałem ale one są znów tylko z żółtym paskiem po bokach i mi nie pasują kolorystycznie. 

[kipcior]

Swampero HD dotarły. Nie wiem jeszcze jak to jeździ, ale jak to się zakłada to szacun. Nigdy w życiu żadnej nowej opony tak łatwo nie założyłem. Po napompowaniu też od razu ładnie się ułożyła, nie trzeba było z tym walczyć, równiutka jest. No w szoku jestem.

Ja co prawda z założeniem Thundero też nie miałem jakichś większych problemów jak niektórzy, ale aż tak dobrze to nigdy nie było.

Warto też nadmienić, że musiałem to zamówić u producenta w Czechach, bo u nas tego modelu nie znalazłem. Zamówiłem dwie, przysłali mi jeszcze Tufowy bidon  

[vincek]

@kipcior daj proszę znać jak spisują się Swampero HD. Zastanawiam się nad nimi na zimę. Jednak nie jestem pewien, czy to nie za duży kaliber i jednak kupić Thundero HD. Ta ostatnia może miec problem na śniegu i błocie zimowym.

[kipcior]

@vincek Zrobiłem na nich na razie z 1000km i jestem bardzo zadowolony. Nie poczułem różnicy w oporach po przejściu z Thundero i aż jestem ciekaw jak to w liczbach wygląda ale nie ma testów. W każdym razie nie widzę teraz sensu z zakupie Thundero, bo mam wrażenie że to się tak samo toczy i rozpędza, a jednak bieżnik pomaga. Może głośniejsza jest na asfalcie.
Gumy jeszcze nie złapałem (mam dętki). Bieżnik wyraźnie daje radę lepiej pod górę na luźnych kamyczkach i ogólnie w terenie, gdzie Thundero się ślizgało, a na tym mi głównie zależało.

Niewiele powiem o błocie, bo staram się go unikać, a zresztą za dużo go nie było. Jesień jeszcze nie nadeszła, a tyle co go gdzieś przejechałem to bym nie zauważył różnicy. 

Do piasku też się za bardzo nie wpakowałem. Nie jechałem po tej samej piaskowej trasie. Miałem gdzieś po drodze jeden krótki kawałek piachu tak z 30m, przejechałem. Robiły dobre wrażenie, wydaje mi się że było lepiej ale na Thundero tak na oko raczej też bym się tam jeszcze przebił.

Po śniegu chyba w ogóle nie jechałem gravelem, jak już to fulla brałem z 2,6"  

[vincek]

Ekstra! Dzięki @kipcior za odpowiedź. Teraz mam G-One i nie jestem zadowolony. Podejrzewam, że Thundero wiele nie zmieni na szutrach/piaskach i generalnie trudniejszych warunkach. Szykuje się mokra pora roku, czyli lepiej nie będzie. 

Szkoda, że wersja HD jest tak słabo dostępna w Polsce.