okti325 Napisano 14 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2022 Witam chciałem się zapytać, który rower byłby lepszy unibike flash eq z osprzętem czy unibike flash. Szukam roweru wyprawowego do 2500 zł (wyprawy z sakwami). Jeśli macie jakieś inne propozycje niż flash eq i flash to z chęcią się zainteresuje. Tutaj linki do osprzętu dwóch rowerów: Flash EQ: https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-unibike-flash-eq-2021?gclid=CjwKCAiA24SPBhB0EiwAjBgkhu4U-VWKP4z93UhIdn_mDOPk8yN7Dfv6V7WkhokkOkT2XIUXZ2MMvRoCKdoQAvD_BwE# Flash: https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-unibike-flash-2021 Z góry dziękuję za wszelkie rady. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 14 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2022 Oba są dobre, kwestia tego czy taki bagażnik jaki jest w wersji doposażonej Ci odpowiada. Do podstawowego śmiało możesz dokupić pełne błotniki, bagażnik i na jedno wyjdzie. Oszczędzisz na taniej pompce SKS i gumie do mocowania bagażu. Błotniki które daje Unibike są okej, to podstawowy, solidny model SKS. Do tego w zestawie są adaptery do widelca, potrzebne przy montażu, a to też troszkę kosztuje. Bagażnik jest solidny, bardzo go chwalę (mam ten sam ale z innym mocowaniem, dostępny do kupienia luzem). Trzeba tylko zwrócić uwagę na to że we Flashu EQ górne mocowanie to jedna śruba - czyli bagażnik jest przykręcony do profilu, schowanego pod błotnikiem. Ale z tego co pisał na forum bodajże @szyto takie rozwiązanie się sprawdza. Bardziej przejmowałbym się dostępnością tych rowerów, z tym jest problem I brał tę wersję która akurat będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 15 Stycznia 2022 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2022 Cytat Trzeba tylko zwrócić uwagę na to że we Flashu EQ górne mocowanie to jedna śruba - czyli bagażnik jest przykręcony do profilu, schowanego pod błotnikiem. Ale z tego co pisał na forum bodajże @szyto takie rozwiązanie się sprawdza. Obecny - tak jest, prawie rok przejeżdżony, ręka na sercu: ani razu nie poczułem, że mam "inny" bagażnik. Ostatnio też rozmontowywałem rower przed lotem samolotem i nawet wymacałem sobie ten pałąk - solidny, sztywny. Nie zrobiłem foty I skoro rozwiązanie ląduje już w tańszych rowerach, to znaczy, że niewiele kosztuje i zaraz zrobi się z tego standard. I słusznie Szy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.