Skocz do zawartości

[SRAMxShimano] napęd Shimano z korbą Sram


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Moja cierpliwość do napędów SRAMa się skończyła. Zawaliłem przez te szajs kolejny wyścig i to moment, "kiedy mówię sobie dość". ;)
Przejście na Shimano rozważam już od dłuższego czasu, jednak teraz jestem tego pewien i zaczynam się za to powoli zabierać - najpierw teoria, potem zakupy*.

Pomyślałem, że mógłbym zostawić korbę SRAMa, bo poza fatalnym rozwiązaniem z pierścieniem kontrującym i osią w standardzie DUB (do którego ciężko znaleźć sensowny suport) nie mam jej nic od zarzucenia - to właściwie tylko dwie wajchy do przenoszenia mocy. ;) Mam jednak wątpliwości, czy mogę sobie na to pozwolić, a że kwestia linii łańcucha była dla mnie zawsze czarną magią, a od porównywania specyfikacji rozbolała mnie głowa, to zwracam się z pomocą do Was...

Chciałbym pożenić to:

- Rama Scott Scale w standardzie Boost, 12x148, hak non direct mount Scott TA12-SW (PN: 254090)
- Suport PressFit BB92
- Korba SRAM X1 Eagle DUB

z tym:

- przerzutka Shimano RD-M8100 SGS/RD-M9100 SGS (zastanawiam się, czy jest sens dopłacać drugie tyle do XTRa...)
- kaseta 10-51 CS-M8100 lub dla oszczędności M7100
- zębatka owalna Banless 34t - https://banless.pl/pl/p/Zebatka-owalna-SRAM-Direct-Mount-BOOST-3mm/46
- manetka SL-M8100, łańcuchy CN-M8100/CN-M9100, ale tutaj sprawa jasna :)
- oczywiście wiem, że muszę wymienić również bębenek na MicroSpline.

Czy da się to wszystko poskładać w prosty sposób zgodnie ze sztuką, bez żadnej rzeźby, żeby poprawnie działało? Nie lubię kombinacji, dorabiania, przerabiania... Wyznaję zasadę, że im prościej, tym lepiej (chociaż idea stworzenia miksu SRAM z Shimano trochę się z tym kłóci... ;)).


* to "potem" może jeszcze trochę potrwać, bo części jak nie było, tak nie ma... 😛

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W korbach typu SRAM najgorszy jest fakt, że w razie poluzowania centralnej śruby dociskającej lewe ramię do osi na stożkowym wielowypuście po prostu to lewe ramię odpada.

Miałem raz korbę truvativa, śrubę dociągałem kluczem dynamometrycznym, przyszedł mróz -15 stopni, w trakcie jazdy śruba się poluzowała i nagle ramię odpadło wyrywając kilka zwojów gwintu. Prawie się zabiłem przez to i od tej pory na widok napędów srama jedynie spluwam z pogardą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W korbach Eagle śruba mocująca jest po stronie napędu, oś jest zintegrowana z lewym ramieniem. Nie zdarzyło mi się jeszcze jej poluzowanie, wręcz przeciwnie - za każdym razem przy próbie demontażu jest pod nosem ta sama wiązanka...(oczywiście później dokręcam ją tak samo mocno... 😛).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kobrach SRAM pod DUB linia łańcucha zależy od zastosowanej zębatki. Musisz mieć taką do linii ~52mm. Jak będziesz kupował Banlessa (aczkolwiek uważam, że chińszczyzna równie dobra) to upewnij się czy nie będzie żadnego problemu z łańcuchem shimano 12s. One są trochę węższe wewnętrznie niż SRAM/KMC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się czy aby ofset 6 mm nie byłby lepszy, tak tylko w oparciu o rower kumpla z roboty (ma scale z karbąnem ;-)) Bardziej mi pasuje jak linia łańcucha wypada bardziej w kierunku miękkich biegów.

Co do shimano nie liczyłbym na poprawę trwałości jak i jakości. Ale co kto komu broni potestować na własnej skórze. Każdy jeździ inaczej i ma swoje przemyślenia. 

Zębatki od Banlssa są znacznie lepsze od chińczyków. Zresztą jeśli nie liczysz gramów to najlepsza jest stalowa zębatka sram ;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by sprawdzić czy wlezie zębatka w ramę na offsecie 6mm. Czasami 32T to wszystkie pieniądze i to dla "natywnej" linii dla boost.

Z mojego doświadczenia z napędem GX - łańcuch to max 800km. Kaseta też bardzo kapryśna i dwa razy przeciągnięcie łańcucha ponad 0,5% i kaseta do wymiany. W shimano 12s mój łańcuch deore (kupiony jeszcze w czasach gdy kosztował 78zł) ma już grubo ponad 3kkm i jeszcze pojeździ. Poza tym kasety shimano znacznie tańsze a w dodatku jest możliwość wymiany najmniejszych kilku koronek. Sumarycznie eksploatacja długodystansowa wyjdzie kilka x taniej na shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, woojj napisał:

Zastanów się czy aby ofset 6 mm nie byłby lepszy, tak tylko w oparciu o rower kumpla z roboty (ma scale z karbąnem ;-)) Bardziej mi pasuje jak linia łańcucha wypada bardziej w kierunku miękkich biegów.

Co to da w praktyce? Ma wpływ na zużycie napędu ze względu na mniejszy przekos łańcucha? W przyszłym roku faktycznie, planuję więcej jazdy po górach, ale większość to i tak niestety będzie płaskie Mazowsze.

@Dokumosa również z tego powodu przechodzę na Shimano. ;) Tempo zużywania się napędu GX Eagle, nawet z ponoćsuperwytrzymałym łańcuchem X01, jest porażające... To jakaś kpina, żeby tak drogie komponenty zużywały się tak szybko. A niestety wraz ze zużyciem wzrasta awaryjność. Dodatkowo w Shimano można sobie samodzielnie, łatwo i tanio naprawić/zregenerować przerzutkę.

 

Pozostałe rzeczy jak rozumiem będą ze sobą grały? Pytam Was, bo patrzycie na to z boku. Ja analizując to już jakiś czas mogłem się na coś zafiksować albo coś źle zinterpretować i trzymam się błędnej wersji. Hak jest non direct mount (widzę w zagranicznych sklepach, że oferują nawet 4 typy haków do Scale'a), ale z tego co się zorientowałem, Shimano nie ma już nowych przerzutek z mocowaniem direct mount, czyli tutaj wszystko powinno pasować?

Co do zębatek Banlessa - jeżdżę na nich kilka sezonów i nie mam żadnych zastrzeżeń, dlatego zamierzam kupić kolejną. Ma nowe wersje zębatek do korb SRAM kompatybilne z łańcuchami Shimano. Mam też świadomość, że 12-rzędowe Shimano jest węższe niż odpowiedniki innych producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega założył napęd Garbaruka, bo ma ładne kolory. Szybko wrócił do Shimano, ponieważ kaseta się pokrzywiła... :D Z kolei inny nie narzeka - początkowo miał zastrzeżenia do jakości i precyzji zmiany biegów, ale po dotarciu ponoć działa dobrze. Pytanie, czy to faktycznie kwestia dotarcia, czy przyzwyczajenia się użytkownika.
Osobiście Garbaruka nie biorę pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, poczytałem Was, chwilę "odsapnąłem" i sprawdziłem jeszcze raz dokumentacje SRAMa i Shimano.
Zarówno Shimano Mx100 jak i SRAM Eagle mają linie łańcucha 52mm w przypadku ram BOOST. Nie wiem, czym się wcześniej sugerowałem, że wydawało mi się inaczej... Wychodzi więc na to, że wszystko będzie pasować.

Gdybyście mogli mi jeszcze tylko potwierdzić kwestię montażu przerzutki - obecne zmieniarki Shimano, wg. specyfikacji, nie mają mocowania direct mount, więc nie będzie konieczności zmiany haka, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TheJW napisał:

Co to da w praktyce? Ma wpływ na zużycie napędu ze względu na mniejszy przekos łańcucha? W przyszłym roku faktycznie, planuję więcej jazdy po górach, ale większość to i tak niestety będzie płaskie Mazowsze.

Tak, do tego ciszej na skrajnie miękkich przełożeniach. Przy kasetach z koronkami 50+ przekosy łańcucha nabierają nowego wymiaru ;). Tyle tylko, że spotkałem się z kilkoma ramami, że na linii 49mm nie wchodził blacik nawet 30T. Jeśli jednak nie miałeś zastrzeżeń co do pracy przy linii 52 to nie zmieniaj.

Obecnie wszystkie przerzutki Mx100 są na zwykły hak (nie DM).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Scale'u przy obecnej (52mm) linii owal 34t się mieści, ale myślę, że przy 49mm mogłoby być mocno na styk.
Po przeczytaniu uwag odnośnie linii łańcucha przyszła mi do głowy taka myśl:
Skoro na góry planowałem zakładać mniejszą koronkę, może po prostu połączyć jedno z drugim i po płaskim jeździć na 34/36t ze standardowym offsetem, a na góry kupić 30/32t z offsetem 6mm! :)

@woojj myślałem i nad tym, ale wygrała koncepcja Shimano Mx100. 10t nie jest musem, ale często mi się przydaje - zazwyczaj najwięcej zyskuję na zjazdach. Przy wspomnianej wyżej zmianie zębatki na 30/32 będę mógł trochę lepiej dokręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...czyli za mało na mazowieckie starty i finisze. :P  Nie no, nie wyobrażam sobie jazdy po naszej równinie z blatem 30 czy 32t. Owal 34t jest dla mnie idealny. Zresztą przy kasecie 10-50 w górach też mi wystarczało, ale...zamierzam w końcu podjechać Czarną Górę na Mouflonie, a tego na 34t nie zrobię nawet mając ten jeden ząbek więcej po wymianie na Shimano. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna kwestia...
Obecnie mam hamulce M8000, które pomimo intensywnego używania przez ponad 3 lata są całkowicie sprawne. Czy manetka Mx100 na obejmę nie będzie się kłóciła z obejmą hamulca? Widziałem też, że są adaptery z I-Spec II do EV, ale te markowe kosztują 120-150 zł, a Aliexpress...nie umiem się posługiwać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, woojj napisał:

@TheJW a może powrót do 11s/12s z bębenkiem shimano ???? Pytanie na ile te 10T jest musem???

A ma ktoś doświadczenia w połączeniu 12rz kasety nx11-50 albo Sunrace 11-51 z korbą, manetka i przerzutka Shimano 12rz? Do takiego mixa to chyba lepiej łańcuch KMC kupić ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden ząbek nic nie zmienia. Te przerzutki (mx100) przy odrobinie cierpliwości można wyregulować do pracy z kasetami 11-46 nawet. W każdym razie osobiście uważam, że kasety SRAM to najsłabszy punkt ichniejszego systemu. Drogie, nietrwałe i nie można zmieniać tylko zyżytych koronek (w sh najmniejszych 5 wymienne i dostępne w przystępnej cenie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...