Skocz do zawartości

[Opony] z kolcami na śnieg i lód


__guest

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli dobrze kojarzę z innego wątku to chcesz apgrejda z 2.6" Ice Spikerów?  Gdyby udało Ci się upchać trzy cale to 45NRTH ma Dziecko Gniewu w ofercie, różnica powinna być zauważalna.  Jeśli się jednak rama czy wideł upiera na 2.8" to Terrene ma Pożeracza Ciast w tym rozmiarze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zgadza się. Zmiana opon z kolcami Ice spiker 27.5 x 2.6 na 27.5 x 2.8 B)

Takie coś znalazłem z Twoją pomocą ...;)    Cake Eater Terrene 27.5 x 2.8 Tough Studded 

Rama nie przyjmie opony w rozmiarze 3.0 maksymalnie 2.8 B) Amortyzator Rock Shock ZEB Ultimate 27.5 " chyba raczej też nie przyjmie opony, gdyż jeździłem na oponach 27.5 x 3.0 i wiem jakie są wielkie, przed zawodami miałem okazję poganiać / wyszaleć się na takich oponach.

Chodzi o to że każdy rozmiar opony 2.6 / 2.8 / 3.0 to nie jest minimalna różnica, to jest różnica !!! na papierku tego nie widać, dopiero jak się założy opony na rower wtedy ludzik dostrzega różnicę. Ogólnie dla mnie opony 2.6 troszku za małe, 3.0 znowu troszku za duże dla mnie ( najlepiej się czuję ) na oponach 2.8 B)      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZEB zeżre trzy cale gumy okraszone sporą ilością błota czy śniegu na śniadanie, nawet nie beknie tylko będzie wrzeszczał o wincyj.  Sram rzecze o maksymalnej gumie o szerokości 81mm, mój czycalowy Bonti XR4 na cztero i pół centowej rawce ma 76mm.  Rzuć trójką na front celem lepszej trakcji, 2.8" na zad żeby nie zatkać ramy i będziesz Pan kontent ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i zeżre :D Rock Shox ZEB Ultimate 27.5 trzy calową oponę skoro tak bazgrolą na stronie, nie mam na stanie tego rozmiaru opony także trudno mi to potwierdzić, a jak widzę ile mi zostało miejsca z oponą 27.5 x 2.8 obawiam się że chyba może być problem. Może tak myśli ( Producent ) że opona wejdzie ale tak na styk, tak żeby tylko ledwo wlazła i trzeba napisać na stronie że obsługuje rozmiar 81 mm.

Zapodam zdjęcie opony Continental Trail King w rozmiarze 27.5 x 2.6 vs Rock Shox ZEB Ultimate 27.5 - szerokość wewnętrzna obręczy 40 mm.

Aktualnie mam założone opony przód / tył w rozmiarze 27.5 x 2.8 ( Continental Trail King - Rock Shox ZEB Ultimate 27.5  ) Miejsca od góry jest na cztery monety 2 zł, po bokach to samo od wystających bocznych klocków na oponie i trochę niżej, tam gdzie opona jest gładka, takie mierzenie na drucie ... :D To znaczy najlepsze mierzenie bo każdy pewnie ma 2 zł i może w taki sposób sobie obczaić. 

         

Rock Shox ZEB Ultimate 27.5 - Continental 27.5 x 2.6.jpg

 A gdzie " tu w Polsce "  można kupić te opony z kolcami ? ... które podałem wyżej w rozmiarze 27.5 x 2.8 :) 

Jak już pisałem " dla mnie " najlepsze opony na których czuję się najlepiej to rozmiar 27.5 x 2.8.     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.12.2021 o 10:31, kazafaza napisał:

ZEB zeżre trzy cale gumy okraszone sporą ilością błota czy śniegu na śniadanie, nawet nie beknie tylko będzie wrzeszczał o wincyj.

Rock Shox ZEB Ultimate 27.5 ( Opony przód / tył Continental Trail King 27.5 x 2.8 ) aktualnie na takich ganiam i zdjęcie jest już wrzuciłem z oponami 27.5 x 2.8.

Może i zeżre :D oponę z przodu w rozmiarze 27.5 x 3.0, ale jak sądzę zostanie mało miejsca, albo zostanie jeszcze sporo miejsca, nie mam opony w takim rozmiarze także jak pisałem wyżej nie mam jak sprawdzić.

Zapytam jeszcze raz. Jest tutaj w Polsce w tym " zadupiu "  jakiś sklep rowerowy który sprzedaje / oferuje te fajne opony ? :)    

_Piotrek.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, od Niemca zakupisz ale czy u nas w zadupiolandzie ktoś je goni to nie wiem. 

Nie masz jakiegoś zaprzyjaźnionego sklepu w okolicy który by Ci pozwolił przymiar 3” na front zrobić?  Lokalne grupy rowerowe?  Poluj na kogoś na trasach i próbuj, może ktoś Ci pomoże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest paru świrów, ale u nich bardziej klimat Fat Bike, także takie koła raczej nie wejdą ... :D Tak już z boku tematu. Jak ktoś myśli że rowery na grubych oponach są wolne lub nie da się ganiać szybciej na takim rowerze, polecam jakieś zawody w Zimie w TOWARZYSTWIE takich rowerów ... B) może się zdziwić ludzik jaka to petarda.

Zapytam się Przyjaciela z serwisu. Kupuje różne rzeczy do serwisu, czasami załatwia różne części dla siebie i jak trzeba też pod klienta.

Chciałem najpierw sam z zapoznać się bliżej z tym tematem. Dzięki za pomoc Kazafaza !!!  :thumbsup: B) ;)    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć super prosperujący biznes by bawić się w sklepie z produktem nawet nie niszowym tylko planktoniastym. Jeszcze przy obecnych cenach widok cyfr na metce takiej opony zabija chęć spoglądania w tym kierunku. Zimy u nas żadne albo wcale albo krótko. Na góry kolce to zupełny bezsens więc komu handlować czymś takim? Jak ktoś koniecznie chce to robi sam taką wersję z kolcami bo nie jest gorsza od fabrycznych a nawet jak się pomyśli to lepsza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyfon 79 ;) jak tak czytam Twoje wypociny ( nie obrażaj się ) taki już jestem :P najlepiej odstawić rower aż do następnej wiosny, bo za drogie części i nie opłaca się inwestować w sezonie zimowym, najlepiej jeździć autobusem lub swoim samochodem, albo kisić się w domu na domowym rowerku do którego podłączony jest telewizor i dmuchawa która imituje wiatr. Napiszę taką przestrogę. Nie będę za bardzo wchodził w temat, bo znałem człowieka tak bardziej z widzenia, pewnie ta osoba dalej by żyła. Jako że ta osoba nie ganiała w kasku w Zimie, z jazdą na rowerze też było nie za specjalnie, ale lubił ten klimat. Pewnego dnia ( dowiedziałem się od kumpla ) że jego kolega nie żyje z powodu wywrócenia się roweru na śliskiej nawierzchni. Kolega za każdym razem jak go spotykał mówił / prosił żeby zainwestował w opony z kolcami, gdyż jego techniczna jazda na rowerze nie należała do takiej że może sobie pozwolić na margines bezpieczeństwa / uratowania się z opresji w razie ewentualnego zagrożenia, dodatkowo rower nie był przystosowany do Zimy " taki bardziej agresywny rower miejski bez błotników ". 

Akurat tak się składa że opony z kolcami bardzo dobrze radzą sobie w lesie, a jak ktoś jeszcze ma dojechać do lasu po ścieżce lub twardej nawierzchni gdzie lód czyha pod śniegiem lub w niektórych miejscach jest całkowicie odsłonięty to chyba lepiej założyć opony z kolcami. Najgorzej to mają Ludziki dojeżdżające do pracy rowerem po ścieżce rowerowej. Z rana lodówa bo wszystko zamarznięte, lepiej dowalić soli na ścieżki za dnia niech odmarza, a w nocy ta breja ładnie sobie zastyga, dodatkowo jeszcze kratery na dokładkę, taki bonus  ... :D        

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Trzeba mieć super prosperujący biznes by bawić się w sklepie z produktem nawet nie niszowym tylko planktoniastym.

Kiedyś byłem w sklepie rowerowym, tak z ciekawości zajrzałem, przejazdem byłem i była okazja kupić części do napędu. Zapytałem o napęd Shimano Deore XT tylko wybrane elementy, nawet nie przyszło mi do głowy kupować od razu cały napęd, żadnej części nie było z tej grupy. W sklepie rowerowym powiedzieli że nie trzymają aż tak wysokiej klasy części do rowerów gdyż bardzo małe zainteresowanie, jak już to pod zamówienie, a to było wtedy kiedy jeszcze były normalnie dostępne części, nie jak dzisiaj.  

3 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Jeszcze przy obecnych cenach widok cyfr na metce takiej opony zabija chęć spoglądania w tym kierunku. Zimy u nas żadne albo wcale albo krótko. 

W tamtym roku Zima troszku trzymała, nawet śnieg był :D ciekawe jak będzie w tym roku ?. B) Co by nie bazgrolić, lepiej mieć niż nie mieć, a że niektóre części rowerowe przydają się w zimie przez krótki czas, niech będzie nawet przez dwa tygodnie czy nawet jeden miesiąc, to i tak te krótkie chwile będą zapamiętane z uśmiechem na ryju ...

 ;) :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba naszła cię refleksja z tym drugim postem bo ja napisałem to samo tylko inaczej. To co chcesz kupić na bidę za sztukę ok 4-5 stów czyli blisko zawału przeciętnego Kowalskiego. Bo nie pisałem o oponach do mieszczucha. Nie te zarobki, nie ten rynek i tyle by pisać. Nie mieszkamy w Skandynawii czy Alpach by na z okładem jak dobrze pójdzie z tydzień wywalać tyle kasy na kolce. Wsadza się nowe DHR-y czy inne Magiczne Mary i lata po śniegu. Majsterkowicze a mało ich nie jest nawet by sprawdzić co i jak wkręcają blachowkręty.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...