[Hamulec] Tarcza hamulcowa hałasuje w mokrych warunkach

[leon7877]

Witajcie,

Od niedawna mam nowy sprzęt z hydraulicznymi hamulcami tarczowymi. Mam pewien problem z przednią tarczą - czasami gdy pojeżdżę po deszczu lub generalnie w mokrych warunkach słychać metaliczny dźwięk, jakby tarcza tarła delikatnie o klocki - nie na tyle, żeby hamować, ale słychać tarczę. Czy to jest jakaś kwestia ustawienia hamulca? Wydaje mi się, że przy jeździe w deszczu występuje to częściej, ale czasami słyszę to i jak jadę po suchym, chociaż dużo rzadziej.

Raczej nigdzie żadnych luzów nie ma, więc nie wiem o co chodzi, a jak pojadę do serwisu to akurat ten efekt nie występuje i twierdzą że z hamulcem jest wszystko ok. Nie widać żadnego brudu na tarczy, możliwe że klocki nie zawsze tak samo się ustawiają bo coś się przybrudziło, tylko tego nie widać? W aż tak złych warunkach nie jeździłem żeby zachlapać hamulce błotem, co najwyżej po mokrej szosie.

[Charvel]

Zaciski z klamkami jednopalcowymi ? Jeśli tak, to w nich odległość pomiędzy klockiem a tarczą jest tak mała, że woda która dostaje się na tarczę często niesienie ze sobą jakieś zabrudzenie które potem osadza się na niej i powoduje ocieranie o klocki, aż do momentu starcia go z jej powierzchni.

 

[sznib]

Normalka. Jak zaczynają piszczeć pojedź trochę z lekko wciśniętymi klamkami, żeby zagrzać tarcze. Powinno ustąpić.

[leon7877]

Zasadniczo to nie piszcza podczas hamowania, tylko metaliczny dźwięk bez wciskania hamulca, coś jakby tarcza lekko obcierała. Ale raz ten efekt jest, a raz nie no i trochę drażni mnie to.

@Charvelmoże tak jest jak piszesz, idzie coś z tym zrobić? Z tyłu takiego efektu nie mam w ogóle. Hamulce Shimano MT-200 a tarcze Shimano RT10, jakie klamki tam są to nie wiem.

 

 

[Charvel]

Zatem to raczej nie to o czym napisałem. Bardzo mały prześwit pomiędzy klockiem a tarczą jest w zaciskach wyższych grup - SLX, XT, XTR. MT-200 to odpowiednik Altusa lub Acery.

 

[leon7877]

Może jednak są źle ustawione?

[kamilmozej]

obstawiam lekko krzywą tarczę

[leon7877]

Może tak być. Miałem nawet wczoraj jechać do serwisu, ale po przejechaniu 25 km tarcza już znów pracuje cicho. Albo jest krzywa lekko, albo jednak trochę piasku dostało się pod klocki, a podczas hamowania to się potem wyczyściło.

[sznib]

Większość tarcz prosto ze sklepu ma delikatne bicie, trafić idealnie prostą to sztuka. Takie lekkie bicie nie przeszkadza w takim ustawieniu zacisku żeby ocieranie na sucho nie było słyszalne, bo są to tylko lekkie muśnięcia tarczy o klocek. No ale na mokro je już niestety słychać. A jak wyschnie znowu jest cicho.

[leon7877]

Czy taką tarczę w ogóle da się wyprostować? W sumie to sam mogłem ją wygiąć, gdy parkowałem rower na stojaku przed sklepem. Gdy wjeżdża się ciasno przednim kołem pomiędzy pręty, to koło opiera się właśnie na tarczy, chyba trzeba na to uważać.

[Q_u]

Wszystko da się wyprostować. Kwestia umiejętności only, czyli jakieś kilka lat praktyki i będzie O.K.

Znam osobiście speca, który na oko wyprowadza blachy 0,4-0,5 mm (w tartaku piły taśmowe).