Gość Napisano 26 Października 2021 Udostępnij Napisano 26 Października 2021 Właśnie dokładnie o to chodzi. Pchanie wielkiego kapcia, a potem pompowanie jak 28c. Jazda na szosie z takimi oponami będzie bez sensu. No ale autor chyba musi przekonać się sam. Tak jak pisałem, mam no name 3.2 i przy ciśnieniu około 3 Barów da się jeździć, ale opory są znaczne. Miałem łyse 42c w Gravelu i naprawdę trzeba się było przyłożyć, żeby na ciśnieniu około 2.5 Barów pojechać powyżej 30 km/h. Miałem szosę z GP5000 25c i ciśnienie 6 Barów. 30 km/h robiło się po prostu kręcąc korbą. Jeżeli mają być nierówne asfalty ( już się pogubiłem czy szutry też), to ja bym wrzucił 32c premium. Sama mieszanka wysokiej klasy opony robi dużą różnicę. Ten Kojak z tego co kojarzę, to był/ jest kawał ciężkiego kartofla, który z oponą szosową nie ma nic wspólnego. Ta Grand Prix Urban wygląda już lepiej. Także mam wrażenie że wyjdzie taki inwalida w wersji rowerowej. Ani ta opona dobrze nie pojedzie po asfalcie, ani nie będzie dobra poza asfaltem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.