Skocz do zawartości

[Napęd] Przednie koło z wolnobiegiem?


Rumcajs91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Może u was znajdę w miarę prostą odpowiedź. Buduje silnik a raczej rower w którym z założenia ma pracować mały, spalinowy silniczek jako wspomaganie mięśni rowerzysty. Jako, że na pierwszym miejscu w założeniach projektu jest nienaganna estetyka będę musiał zastosować napęd na koło przednie. Czy jest technicznie możliwość zastosowania w przednim kole piasty z jednorzędowym wolnobiegiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.  Mam wrażenie że powinieneś zacząć od BikeApedia, Sheldon Brown etc aby zaznajomić się z rowerowymi standardami.  Co nie stoi na przeszkodzie aby udało Ci się zrealizować Twój ambitny projekt bez tej wiedzy, szczęście początkującego i takie tam ;) 

Przednia piasta ma z reguły 100mm, chyba że mowa o składanych, mniejszych rowerach wtedy albo standardy chińskie albo od 70mm jak u Birdy, 74mm Bromptona.  Tylne piasty mają szerokość od 110mm (stare torowe/szosowe/torpedo) przez 135mm (standard na szybkozłączkę) do 197mm w fatach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Rumcajs91 napisał:

spalinowy silniczek

 

3 godziny temu, Rumcajs91 napisał:

Jako, że na pierwszym miejscu w założeniach projektu jest nienaganna estetyka będę musiał zastosować napęd na koło przednie.

 

Kisnę, głośny, kopcący silnik spalinowy+zbiornik paliwa zamontowany nad kołem i estetyka😁😁😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Kisnę, głośny, kopcący silnik spalinowy+zbiornik paliwa zamontowany nad kołem i estetyka😁😁😁

No jak chcesz bawić się w uprzedzenia to co powiesz na trzech, codziennie wyprzedzanych przez mnie pedalarzy którzy mkną środkiem pasa, mając obok ścieżkę gładką jak stół? Wszystkich mam traktować taką miarą?

Silnik jest odpowiednio zmodyfikowany pod to zastosowanie, beż żadnych płaskowników, dospawanych rurek, kręcących się napinaczy i dyndającego łańcucha - pewnie takie konstrukcję masz przed oczami. O ile faktycznie wzoruje się gotowymi częściami, nie wyważając otwartych drzwi, to finalnie konstrukcja ma wyglądać jak fabryczna. nie rzucając się przy tym w oczy. Zbiornik paliwa ukryty jest w  czymś wzorowanym na bidon - gaźnik posiada pompkę paliwa, mogąc ssać paliwo skąd chce. Cały zespół napędowy jest mniejszy niż 3/4 standardowego koszyka wieszanego pod kierownikiem. Z założenia, ma to być wspomaganie, czyli podczas normalnego pedałowania, silnik ma być niewyczuwalny pod względem obracających się elementów. Mogę zastosować albo łożysko jednokierunkowe (opór podczas swobodnego obracania się, porównywalny z obrotem zwykłego łożyska igiełkowego) albo rowerowe wolne koło które ma jednak zapadki i stwarza jakiś tam większy opór. Z resztą, jakoś to rozwiążę pytając was o części fabryczne - czasem udaje się znaleźć dobre wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są fabryczne konstrukcje silników rowerowych które montuje się na przednie koło, począwszy od starych, niemieckich, bądź włoskich silniczków skończywszy na naszych rodzimych Gnomach. W silnikach tych napęd był realizowany rolką na przednie koło - dokładniej oponę. 

 

Co do przepisów, nie ma co być takim przepisowym. W większości o przepisach mówią Ci, którzy ich nie przestrzegają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...