Skocz do zawartości

[2000-2500] nowy, uniwersalny do lasu


Rekomendowane odpowiedzi

Ok, wsiadam zaraz w Auto i jade objechac wszystkie sklepy rowerowe w okolicy, bo w internecie moge jedynie kupic Rockridera XC 120, ewentualnie Meride BIG.NINE SLX, juz nawet myslalem o tym GIANCIE ROAM 1, ale tez nie ma w internecie. o MARINach nie wspomne, nie ma nic. Musze zrobić jakas liste krótką, poprostu kupie co będzie, o ile w ogole coś będzie.

 

Merida BIG.NINE SLX

ewentualnie

Merida BIG.NINE 500 LITE

Merida BIG.NINE 700 LITE

(chyba  to nie są złe rowery)

Giant Roam 1

Te Mariny jeszcze poszukam po miescie,

Jest jeszcze jakis GRAVEL ktory "wpisuje sie" a'la MTB ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, krzysiekgrwn napisał:

po prostu kupie co będzie

Wg mnie błędne założenie i co by nie powiedzieć - błądzisz patrząc na rozrzut od gravela poprzez crossa, a kończąc na MTB... 

Jak macie tam jakieś wypożyczalnie np. Rent Decathlon to odżałuj trochę centów i zrób jakieś jazdy testowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tylko nie ma korzeni dołków to amor moim zdaniem nie jest niezbędny a tylko dodaje wagi i komplikacji w eksploatacji. Tak marin DSX jak i ten Giant to bardzo fajne rowery. Marin  ma nowoczesniejsze rozwiązania. Gdybym nie jeździł czasem po korzeniach, kamieniach i dziurach - sam byłbym napalony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amor nie jest niezbędny nawet jak korzenie i dołki są. Oczywiście trzeba wtedy trochę popracować ciałem i na dłuższą metę pewnie nieco energii to kosztuje, ale ja osobiście na całkowicie sztywnym rowerze (w dodatku na kołach 26", napędzie 3x7 i plastikowych platformach za 20 zł) się od ładnych paru lat ścigam w maratonach i jakoś dojeżdżam do mety, bez gum i gleb, wyprzedzając zwykle około połowy uczestników w open.

Ot, choćby scenka w lesie z Maratonów Kresowych (Krasnystaw). Trochę dołków i korzeni tam jest, strome podjazdy również, więc pokazuję i objaśniam: ręce i nogi robią za zawieszenie, tyłek nad siodełkiem, utrzymanie wysokiej kadencji na krótkich, śliskich podjazdach (tak, nawet na platformach nogi nie odpadają, a miałem tam przez moment z 90 - 100 obr/min, 7:30). Widać mnie na filmie wyraźnie między 7:00 a 7:40. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się że Ci wychodzi i podziwiam, tylko nie jestem przekonany czy grono odbiorców jest szczęśliwie dobrane :) To trochę jak ci kolesie z mema "oszczędzaj ram gdziekolwiek jesteś"

Tutaj ktoś chce kupić sobie pierwszy rower, wsiąść pojechać w las przeżyć przygodę i tyle, bez sztuki wyższej. Nie jest weteranem który amortyzuje ciałem zamiast rowerem, prędzej się zagapi i zrobi OTB na korzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można co nie można - byle zwolna i z ostrożna. Akurat tam był gładki kawałek Ja do lasu jednak wziąłbym amortyzator choć zwykle bardziej mi brakuje tylnej amortyzacji.

3 godziny temu, marvelo napisał:

więc pokazuję i objaśniam: ręce i nogi robią za zawieszenie, tyłek nad siodełkiem, utrzymanie wysokiej kadencji na krótkich,

To niestety potwornie kosztowna technika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rower fajny, przymierzałem się u dealera. Są mocowania pod bagażnik i stopkę, bardzo doceniam bo czyni to rower na każdą okazję. Słabe hamulce, koszty utrzymania duże - kaseta ~400 PLN, korba SX na wielowypust zamiast sztywnej osi jak w Shimano. Wśród nowych rowerów za podobną kasę wybrałbym Scotta Scale 965 bo jest bardziej spójny + ma sztywną oś z tyłu Tylko że tą drogą nigdzie nie dojdziemy ;) Ja bym śmiało brał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marin DSX 1 z wyglądu ok, musiałbym go na żywo zobaczyć i się przejechać aby ocenić czy faktycznie wystarczy. Takiej możliwości nie mam, mogę go jedynie kupić w ciemno, to wielki minus. Teraz pytanie o koszta eksploatacji, co będzie tańsze w eksploatacji i cen  Rockrider XC 120 czy ten trek x-caliber 8? Rockrider a pewnie w Decathlonie bym serwisował bo tam widziałem mają serwis, a Trela bym musiał szukać jakiegoś dobrego Mirka do napraw. Pytanie o osprzęt, co w razie awarii będzie tańsze w naprawie. Najchętniej to bym kupił XC 100 ale jego nie ma dostępnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.09.2021 o 18:22, c1ach napisał:

Tutaj ktoś chce kupić sobie pierwszy rower, wsiąść pojechać w las przeżyć przygodę i tyle, bez sztuki wyższej. Nie jest weteranem który amortyzuje ciałem zamiast rowerem, prędzej się zagapi i zrobi OTB na korzeniu.

No chyba nie pierwszy. A żeby przeżyć przygodę w lesie naprawdę sztywny widelec nie jest przeszkodą i w tanim rowerze jest dużo lepszym wyborem niż jakiś tępo działający "uginacz", który zaraz i tak złapie luzy.

 

W dniu 28.09.2021 o 18:48, wkg napisał:

Wszystko można co nie można - byle zwolna i z ostrożna. Akurat tam był gładki kawałek

No to sobie zobacz jeszcze raz z perspektywy kogoś z "leftym" - nawet jego tam wytrzęsło, było ślisko i koleiny (to ten fragment od około 52:50). A potem po nawrotce na dole zaraz podjazd z korzeniami o maksymalnym nachyleniu nawet 27%  (54:10, i ja tam wcale nie pchałem). 

 

Ten las mam parę kilometrów od domu i naprawdę jest tam gdzie pojeździć i poćwiczyć technikę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie lipa, nic nie ma. Najbardziej by mi podchodziło coś co ma X2 z przodu np taki Bergamont revox 6 a na dodatek z Shimano, lub coś co ma większa zębatkę z przodu, na tej 32 od rr XC 120, trochę się chyba namacham, ale można zamienić na 36... Dawno roweru nie kupowałem ale to co się dzieje to cyrk. Albo kupię jakieś truchło za 300 euro używane, przelatam parę miesięcy i za tyle samo później odsprzedam.. INDIANA Storm X8 tu w de w ogóle nie widzę. Walczę dalej, jak coś kupie dam znac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marvelo napisał:

No to sobie zobacz jeszcze raz z perspektywy kogoś z "leftym" - nawet jego tam wytrzęsło, było ślisko i koleiny (to ten fragment od około 52:50)

Wygląda na to, że wybrał najgorsze wertepy jakie tam były, bo Ci dwaj z przodu przejechali jak po asfalcie 😀.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał drogi..ale napisałem, dzięki, zobaczymy

Edit. Rower jeszcze jest, mówi gość że wszystko tip top, Ale nie chcę wysłać, także lipa..a ja mam do niego 630 km 

Edit 2

Jednak się zgodził na wysyłkę ale w ciemno, bez żadnego zabezpieczenia i pewności, czyli wysyłam kasę ta co chce +50 euro i czekam... zastanawiam się bo to już 500 za dwuletni rower. Nie wiem w sumie.. też nie wiem jak on mi go zapakuje itd, w jakim to stanie przyjdzie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konczac ten wątek, bo tu się nic nowego nie wydarzy, biorę jednak XC 120 z Decathlonu, dzięki wszystkim za porady, jakby ktoś chciał to utargowalem z gościem z ebay'a co kolega link podesłał @MOLEKPL 450Euro razem z wysyłką RR xc100(mogę pomóc się z nim dogadać jak ktoś chce i wysyłka, jeśli tylko się będzie opłacała do Polski)  ja biorę jednak nówkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jeszcze tak na szybko, znalazłem prawie nie używany (dla żony) Giant, cena 400 euro, niestety dużo nie ma napisane ale amortyzator rock shox, i Shimano XT, chyba 3x10, rower na zdjęciu faktycznie jak nówka. Sprzedawca napisał że prawie nie jeźdzony, brać? Opłaca się? Jedynie co to S'ka i koła 26" no ale to nie dla mnie, kwestia tego czy się opłaca 

Gerade bei #eBayKleinanzeigen gefunden. Wie findest du das?

https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/giant-mountainbike-shimano-xt-rockshox-air-neuwertig-np-1000-/1890830516-217-756?utm_source=sharesheet&utm_medium=social&utm_campaign=socialbuttons&utm_content=app_android

Z tego co znalazłem w sieci, to jest to chyba ten sam model, z tymi samymi podzespołami, czyli 

https://archiwum.allegro.pl/oferta/giant-talon-27-5-xt-i8564071202.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...