Skocz do zawartości

[bagażnik] Bagażnik do Unibike Viper


adi2311

Rekomendowane odpowiedzi

1. Użyć dłuższych śrub i przymocować błotnik i bagażnik do jednego otworu.
2. Zdjąć druty od błotnika i stosując rowerowe druciarstwo przymocować go do bagażnika.
3. Kupić bagażnik montowany do sztycy.
4. Kupić bagażnik montowany na obejmy.
5. Wymienić błotniki na takie bez drutów lub z możliwością mocowania do bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo po prostu kupić regulowany bagażnik i przykręcić błotniki do jego mocowań, bez żadnego druciarstwa, to popularna praktyka ;)

Dwie śruby, dwie nakrętki i problem rozwiązany. 

Bagażnik na obejmy czy sztycę to pomysły bezsensowne, skoro rama jest wyposażona w inserty. 

https://hurt.unibike.pl/produkt/27661/bagnuvo2428czarny ja polecę ten - bo wiem że pasuje i nie ma problemów. Kwestia tego czy w jakimś sklepie można go kupić. Błotniki przykręca się do tych aluminiowych płaskowników na dole, do niewykorzystanego otworu. Prętów nie powinno braknąć, nawet trzeba je będzie skrócić bo błotniki będą mieć punkt mocowania wyżej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.Znalazłem taki bagażnik:https://www.centrumrowerowe.pl/bagaznik-author-acr-25-pd977/ czy taki też będzie dobry?.Chciałbym kupić jeszcze torbę na bagażnik możecie mi coś polecić.Ja znalazłem coś takiego:https://www.centrumrowerowe.pl/torba-na-bagaznik-sport-arsenal-lrc-art-450-pd10605/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagażnik powinien być okej, z mocowaniem nie będzie problemu, pytanie jakie sakwy do niego dokupisz. 

Jak chcesz ich używać? Bo na jakieś jednodniowe wycieczki podlinkowana będzie okej. Ale jak szukasz czegoś na dłuższe wypady albo po prostu zrobienie zakupów to warte rozważenia są sakwy mocowane po bokach, rolowane, wodoodporne. Kosztują nieco więcej ale zawsze można spróbować kupić pół kompletu czyli jedną sztukę. Coś w tym stylu https://allegro.pl/oferta/sakwy-ortlieb-sport-roller-city-25l-czarne-8699684324

Pakujesz wszystko do środka, rolujesz, i masz święty spokój. Samo ściąganie (jeśli byłoby częstsze) też jest znacznie wygodniejsze. 

Ta Sport Arsenal to raczej w stylu zamocować, załadować i do końca dnia nie ściągać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz taki budżet to nawet bym się nie zastanawiał i szedł w Ortlieba. O stabilność się nie obawiaj - lepiej jedzie się z jedną sakwą umieszczoną z boku niż z mocowaną centralnie na górze bagażnika. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Głównie jeździłem z jedną sakwą, czy Crosso czy Ortlieb.

Te sakwy Topeaka z opcją powiększenia bocznych kieszeni to fajne rozwiązanie, nie powiem że nie. Ale z zamysłem że częściej korzysta się z nich jako z małej torby a sporadycznie na dłuższe wycieczki z opcji powiększonej. Ale - przychodzi pierwsza ulewa która złapie w trasie i jest problem - zaczyna się zabawa z pokrowcami czy stres że coś przemoknie. A sakwy rolowane - możesz wjechać do rzeki i wszystko suche ;) A dwa - odpada zakładanie, bawienie się z rzepami, paskami itd. Wieszasz, blokujesz, parę sekund i gotowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tych konkretnych nie znam. Na pewno nie mają fajnego patentu który ma Ortlieb, czyli pociągając za uchwyt jednym ruchem odblokowuje i wypina się sakwę. Nie widać też jak reguluje się dolny uchwyt stabilizujący - w przypadku Ortlieba dobre jest to że można dopasować go do każdego bagażnika. 

Ja przerabiałem jeszcze drugie sakwy - Crosso, z podstawowym mocowaniem tj. na górze haki do wieszania na bagażniku, na dole trzeci hak stabilizujący na gumie. I działało to okej, nie narzekałem a lata ze mną przejeździły. Do turystyki okej. Do codziennego użytku gorzej, bo jednak zdejmowanie jest trochę bardziej utrudnione a i sakwy mniej stabilne i można je było zgubić (co też mi się udało). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te sakwy są ok i na pewno pasują do bagażnika authora - sprawdzone w boju .  Warto sprawdzić w innych sklepach bo  czasem można je  kupić taniej , tzn <300zł . Sam bagażnik też jest ok choć najlżejszy nie jest .

Wychodzi na to że powinienem napisać ,,można było kupić " ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam , a co złego jest w bagażniku authora ? Gdybyś znalazł inny lżejszy o co najmniej 100g to można by się było zastanawiać . Ten accenta nie wyróżnia się niczym na + , a na - widzę nietypowy system regulacji i górne rurki o kwadratowych przekrojach . Sakwy ortlieba przystosowane są do okrągłych . Gdybym miał szukać alternatywy dla tamtego authora to wskazałbym innego https://velo.pl/akcesoria/bagazniki/author/acr-16 .

Jest bardzo wąski więc raczej tylko do sakw ale jak będzie się sprawował z konkretnym modelem nie da się powiedzieć tylko na podstawie zdjęcia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, adi2311 napisał:

nie pasują do niego.

Między nie pasują a nie potrafię założyć jest różnica....

Błotniki (pręty) i bagażnik montujesz na wspólnych śrubach czasem trzeba rozgiąć bagażnik, czasem założyć podkładki. Trzeba pokombinować. Jeśli nie dasz rady na pewno każdy serwis ci to ogarnie. 99% bagażników da się ogarnąć tylko trzeba mieć odrobinę wyobraźni i umiejętności manualnych.

Masa klientów nie potrafi zamontować bagażnika bo z wąski, bo śrubki w zestawie za krótkie..... 

Kup soczek chmielowy zastanów się chwilę i do roboty ;-)))

edit

Pręty błotnika możesz przykręcić do otworów regulacyjnych wysokość bagażnika- taki myk ;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, adi2311 napisał:

Wydaje się,  iż te wsporniki muszą iść na wierzch nad mocowanie bagażnika, bo mają regulację na "uszach" przy ramie a nie jak zwykłe bluemels na błotniku.

A idąc po wierzchu drut kolidują z ramkami bagażnika.

Gdyby błotnik był dłuższy, drut byłby równoległy do podłoża i wtedy nic nie kolidowało by.

Radzę zmienić błotniki na bluemels, ale i tam druty wspornika idą pod spód bagażnika.

Albo metodą druciarską wywalić drut i na trytytkę do bagażnika zamocować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, spojrzałem na błotniki w moim Marinie (podobny model, tylko szerszy) i jest tak jak mówisz, krótszy błotnik powoduje kolizję. 

Można też metodą mniej druciarską dać pod mocowanie błotnika jakieś podkładki i dłuższą śrubę - sam SKS podsuwa takie rozwiązanie żeby ominąć zacisk hamulca. 

Zwłaszcza, że tutaj nie trzeba dużo, ot żeby to mocowanie pręta nieco odsunąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie tych prętów faktycznie wygląda na bardziej skomplikowane niż myślałem ale też uważam że to musi się dać jakoś założyć . Jeśli i błotniki i bagażnik mają  być zamontowane  na stałe to kombinowałbym żeby przymocować błotnik do bagażnika i ew wykorzystać jeden pręt na końcu błotnika .  A w ogóle ja do bagażnika używam błotnika tego typu https://velo.pl/akcesoria/blotniki/accent/mud-boy-2

I podczepiam go właśnie pod bagażnik . Nie jest to pełna ochrona ale tyłek , plecy i bagaż jest chroniony , a rower ..... umyje się .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...