Skocz do zawartości

[Pozycja] Czy duża zmiana pozycji w rowerze XC ma sens?


Rekomendowane odpowiedzi

1. Bike fitting robiłem w gabinecie bike fittingu, który zajmujuje się też rehabilitacją (VeloLAB w Gdańsku). Nie sprzedają tam rowerów, kasków, ubrań itd.

2. Bike fitting jest dla zawodników i entuzjastów rowerów. To nie jest usułga dla przeciętnego Kowalskiego, dla kogoś, kto robi 50 km rocznie i kupuje rower za 1500 - 3000 zł.  To badanie to nie jest marketing, sprzedaż itp. Zwykle trzeba się umawiać na odległe terminy i nikt tego badanie nie proponuje. Trzeba się zgłosić samemu. To trochę jak kurs na pilota, kurs na uprawnienia na dźwig, kurs SEP. To jest dla ludzi, którzy wiedzą czego chcą.

3. Bike fitting to badanie pod konkretny typ roweru, np. szosowy, gravel, górski. Najpierw jest wywiad z zawodnikiem/entuzjastą, pytania jak jeździ, gdzie jeździ, ile jeździ, jakie ma cele, jakie problemy zdrowotne itp. Potem jest takie ogólne badanie/oglądanie, robi się skłony itp., co już daje wstępny obraz optymalnej pozycji na rowerze. Dalej są przyklejane czujniki na kolanach, stopach, biodrach, ramionach itd., a następnie badanie na samym stanowisku. Na końcu dostaje się konkretne wymiary (odległości) do doboru ramy i ustawienia roweru. Jest też badanie obciążeń siodełka na specjalnej nakładce na siodełko, badanie rozkładu nacisków na pedały na prawą i lewą stronę i jakieś inne rzeczy, których nie rozumiem.

4. Bike fitting to dobór roweru (geometrii i ustwień) oraz siodełka. Nie dobiera się tam ubrań.

5. Program w urządzeniu do bike fittingu ma ogromną bazę rowerów z całego świata. Romet pewnie też tam jest.

6. Rower trail nie jest najwygodniejszym rowerem. Daleko mu do tego. Rowery miejskie są o wiele wygodniejsze. Gdybym nic nie wiedział o rowerach, poszedł bym do sklepu i poprosił o wygodny rower z wyprostowaną pozycją, dostał bym jako propozycję rower miejski, crosowy lub fitnessowy. Długo szukałem idalnego roweru. Między innymi bike fitting mi w tym pomógł.


Widzę, że Tyfon79 i m0d mają strasznie dużo do napisanie w temacie, o którym nie wiedzą nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał nie wiem jak zareaguje m0d ale mnie zwaliło z nóg. Zwłaszcza to o kursie na pilota. Człowieku ja jestem prosty koleś kręcący na rowerze jak i zapewne spora część tego forum. Co ja tam wiem czego chcę. No zlituj się. Najmocniej przepraszam, że wszołem polemikę z takim profesjonalistą jak twoja osoba. Ważne, że ci pasuje i kręcisz km i to się liczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze najwięcej do powiedzenia na temat bike fittingu mają ci co go nie robili albo nie mają w ogóle pojęcia co piszą. Studio bike fittingu nie sprzedaje rowerów. Siadasz na sprzęt, masz przypięte czujniki, komputer i kamera analizują twoja sylwetkę, dynamikę ruchu i kąty między kończynami, miednica, kręgosłupem żeby je moc zwizualizować i zmierzyć dla bike fittera - fizjoterapeuty któremu te dane są potrzebne tak jak lekarzowi aparat do USG. I to on decyduje a nie program. Twoją pozycję na maszynie też na bieżąco reguluje i kontroluje fitter, zmieniając płynnie długości, kąta i położenie ramy, pedałów, kierownicy i siodełka maszyny. A baza rowerów jest po to żeby w niej wyszukać rower który ma stack, reach i wszystkie długości i kąty ramy takie jakie wyjdą na maszynie po takim ustawianiu. Oczywiście można też spędzić dwa dni na przeglądanie tabelek i rysunków, często niepełnych i nieaktualnych (powodzenia w szukaniu szczegółowej geometrii ram Krossa) na stronach producentów ale sorry, ja przez te dwa dni co bym szukał zakładając że już wiem jaka rama mi potrzebna, to zarobię więcej niż wydam na bike fitting. Odechciewa się czytać forum jak widzę takie mądrości internetowych teoretyków. Pewnie dlatego na dwie sesje bike fittingu czekałem w kolejce po 2 miesiące i tak mi dobrali rower ze mnie wreszcie po 150 km kark nie boli, po latach kombinowania, zmieniania rowerów i ustawień,  że to bzdura wg. tutejszych internetowych teoretyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2021 o 22:43, Gradory napisał:

Bike fitting robiłem w gabinecie bike fittingu, który zajmujuje się też rehabilitacją (VeloLAB w Gdańsku). Nie sprzedają tam rowerów, kasków, ubrań itd.

 

12 godzin temu, Nial napisał:

Studio bike fittingu nie sprzedaje rowerów.

 

No to fajnie że takie 2 miejsca w całej Polsce istnieją, a w Google wpisujemy "bike fitting" i wyskakują same - "sklep rowerowy", "centrum rowerowe", "salon rowerowy".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nialno ciekawie przedstawiłeś sytuację tylko napisz mi teraz uprzejmie z czym ja jako ten teoretyk się z tobą nie zgadzam. W skrócie widzicie jakąkolwiek krytykę fittingu i działa jak płachta na byka. Problem jest nieco inny i nie chce mi się go w ponownie opisywać. Wytłumacz mi tylko jak przebiega takie badanie w przypadku trailówki czy enduro skoro dla wygody takie rowery w takich studiach są. Proste pytanie i powinna być prosta odpowiedz a nie gościa co pisze, że przestał go boleć kark po 150 km. Trailówką w terenie robisz 150 km? To się zastanów następnym razem nad wypluwaniem jadu na temat albo żle przeczytanego tematu albo czegoś z czym nie masz styczności. Ja o tyle jestem teoretykiem, że nie mam szosy, gravela czy czegokolwiek z ścigackich xc. Mam inne rowery i jak mam przestać być teoretykiem to może niech wypowiedzą się ludzie, którzy dla takich rowerów robili sobie badania. Bo w końcu jak nie xc tylko trail to jakieś kryteria być muszą. Jacyś chętni? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

@Tyfon79Trailówką w terenie robisz 150 km?

Tak 😄

https://web.locusmap.app/pl/?shared_track=MTU1NGM0YjQtMDgyMS00ZmUyLThmYWUtYWUyMmI5YTMyZGYwOjU5M2M1Zjg5LTMwZGMtNGM3Ny04ZWM0LThlMTY5OTdjNmRhYQ..

Natomiast moja sesja bikefittingu trwała godzinę i kosztowała 100zł. Fitter pomierzył kąty w kolanach, zdiagnozował przykurcz w łydce do leczenia u fizjoterapeuty i uznał że zabawa w czujniki itp. byłaby naciąganiem mnie na kasę, bo pozycję ogólnie mam dobrą, a na rowerze trailowym i tak większość jazdy to ciągłe zmienianie pozycji, balansowanie etc. i tu fitting nie ma szaleńczego znaczenia.
Było to w sklepie rowerowym Wysepka w Gdańsku.

Najwięcej dało mi właśnie zdiagnozowanie tego przykruczu (pozostałość po operacji sprzed 9 lat). Kilkanaście sesji u fizjoterapuety pozwoliły to rozruszać i nauczyć autoterapii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 Fitter uznał że zabawa w czujniki itp. byłaby naciąganiem mnie na kasę, bo pozycję ogólnie mam dobrą, a na rowerze trailowym i tak większość jazdy to ciągłe zmienianie pozycji, balansowanie etc. i tu fitting nie ma szaleńczego znaczenia.

Brawo!!! No w końcu po długich bojach padło to na co czekałem w kontekście braku wyboru z rowerów xc a remedium w postaci trailówki. I teraz o ile ktoś nie ma jakiś dysfunkcji ruchowych etc. i zostaje wplątany w jakieś drogie zabawy z badaniami w tej klasie rowerów robi przysługę oszustom i złodziejom w jednym. To po prostu nie ma sensu z wyżej wymienionych przyczyn a tym samych nie można nie będąc nie uczciwym robić jakiejkolwiek bazy z rowerów trailowych i wyżej. Koniec tematu. 

Szacunek za wynik ale "normalni" nie robią 150 km i 5,5 tys przewiechy w nawet najdłuższy czerwcowy dzień w takim terenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Szacunek za wynik

Dziękuję, dla pełnego obrazu muszę dodać że po drodze spałem jakieś 6 godzin.

Gdybym miał na rowerze xc robić długie, kilkuset kilometrowe trasy to pewnie zdecydowałbym się na szerszy zakres fittingu, bo to jednak pedałowanie w mniej więcej stałej pozycji.

Osobiście jestem zdania że żaden fitting nie pomoże bez regularnego rozciągania i rolowania zestawu łydka, udo, poślad i ćwiczenia mięśni gorsetowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Tyfon79 napisał:

@Nialno ciekawie przedstawiłeś sytuację tylko napisz mi teraz uprzejmie z czym ja jako ten teoretyk się z tobą nie zgadzam. W skrócie widzicie jakąkolwiek krytykę fittingu i działa jak płachta na byka. Problem jest nieco inny i nie chce mi się go w ponownie opisywać. Wytłumacz mi tylko jak przebiega takie badanie w przypadku trailówki czy enduro skoro dla wygody takie rowery w takich studiach są. Proste pytanie i powinna być prosta odpowiedz a nie gościa co pisze, że przestał go boleć kark po 150 km. Trailówką w terenie robisz 150 km? To się zastanów następnym razem nad wypluwaniem jadu na temat albo żle przeczytanego tematu albo czegoś z czym nie masz styczności. Ja o tyle jestem teoretykiem, że nie mam szosy, gravela czy czegokolwiek z ścigackich xc. Mam inne rowery i jak mam przestać być teoretykiem to może niech wypowiedzą się ludzie, którzy dla takich rowerów robili sobie badania. Bo w końcu jak nie xc tylko trail to jakieś kryteria być muszą. Jacyś chętni? 

Odpowiem Ci krótko: nie wiem, nie znam się, pomimo wielu, wielu lat zdobywania wiedzy i własnych doświadczeń i już mnie to więcej nie interesuje, bo przez 10 lat mnie bolało mimo różnych rowerów, siodełek, setek rodzajów ustawień, mostków, cudów. Po bike sizingu (doboru roweru do budowy i pracy mojego ciała) i bike fittingu (doboru ustawień roweru, pozycji na rowerze) boleć przestało. Cała reszta to internetowe teoretyzowanie i pytania retoryczne, bo mnie pomogła pomoc praktyka - fizjoterapeuty wykonującego bike fitting.Pisząc " takie rowery w takich studiach są" właśnie potwierdziłeś że jesteś tylko teoretykiem który nie wie czym jest bike fitting, bo ja w studio nie widziałem ani jednego roweru (oprócz prywatnych rowerów obsługi i klientów...), na którym przeprowadza się bike fitting. Bike fitting sobie możesz zrobić dla dowolnego roweru. Zaczyna się od siadania na maszynie przypominajacej rower, na której można regulować dowolną pozycję i symulować chyba dowolny typ roweru - MTB, szosę, przełajówkę, gravela... Czy enduro to akurat nie wiem, ale patrząc po zakresie regulacji to chyba też.

7 godzin temu, c1ach napisał:

No to fajnie że takie 2 miejsca w całej Polsce istnieją, a w Google wpisujemy "bike fitting" i wyskakują same - "sklep rowerowy", "centrum rowerowe", "salon rowerowy".

Bo większość dużych salonów rowerowych sobie urządziła poszerzenie oferty o bike fitting. Nie wiem czy lepszy czy gorszy, z założenia nie korzystałem tylko poszedłem do specjalisty który się w tym specjalizuje, a nie ma bike fitting przy okazji. Za to wiem jak to wygląda np. w VeloManii w Bydgoszczy - tam sprzedają rowery i jak kupisz u nich, masz bike fitting taniej po zniżce a jak przyjedziesz z kupionym gdzie indziej, zniżki nie masz. Ot i tyle, nie dopatrywał bym się tu ukrytego dna :) Jakby mi ktoś wciskał że mam rower z ich oferty kupić i bike fitting byłby na zasadzie pomocy w wyborze i ustawieniu roweru konkretnie z oferty sklepu gdzie go robię, to po prostu bym się spodziewał niższej ceny takiej usługi albo poszedł gdzie indziej.

Mnie nikt żadnego roweru nie wciskał, ba - okazało się że ze względu na nietypową budowę ciała, prawie żaden rower z bazy na mnie nie pasuje. Po bike sizingu, rower kupiłem sobie sam, przez Internet, w sklepie na prawie że drugim końcu Polski. A potem z tym rowerem wróciłem za kilka miesięcy na bike fitting. Przy takiej operacji, cena całości dzieli się na dwa - najpierw płacisz pół za bike sizing, przyjeżdżasz jak kupisz rower, dopłacasz resztę za bike fitting.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nikt się nie kłóci, że dobry fitting w pewnych sytuacjach jest potrzebny a czasem może być zbawienny. Rozmawialiśmy tu o absurdzie sytuacji, gdzie ktoś przyszedł na taki właśnie fitting i dostał "listę rowerów" i wg niej to musi kupić konkretny rodzaj tegoż roweru (niekoniecznie pasujący do tego gdzie i jak jeździ - tak wyszło z kontekstu tego wątku) żeby mieć konkretną pozycję na nim.

W dniu 6.10.2021 o 22:43, Gradory napisał:

Widzę, że Tyfon79 i m0d mają strasznie dużo do napisanie w temacie, o którym nie wiedzą nic.

Czyli co, ten trail ok czy nie? :) Czy może jednak ktoś Ci namieszał w głowie i stąd teraz pytania "czy na XC to też się da wygodnie". Ot, powinni Ci to przecież ustawić. Jak jeździsz przykładowo na szosie, to mają Ci ustawić optymalnie szosę a nie proponować traila. Sugestia innego roweru ok jeśli są ku temu powody, ale nadal ma być szosowy w tym przypadku.

Widzę, że ta usługa wyewoluowała do czegoś w stylu: przychodzi ktoś z ulicy kompletnie bez sprzętu, sadza się go na maszynę i generuje listę co ma kupić.

I fajnie, że nam po raz kolejny opisałeś na czym polega teoretycznie fitting :) 

W dniu 6.10.2021 o 18:13, some1 napisał:

Skąd w ogóle teza, że ten trail był kupiony do jazdy w prostym terenie? Nic tu takiego nie padło albom ślepy...

Przecież z tego co sam autor pisze wychodzi że zakup trailówki wyszedł w wyniku przestudiowania listy, bowiem nie zawierała rowerów XC :) Poza tym rzeczywiście nie padło gdzie i jak tym jeździ, tylko dziwnym trafem chce jednak czegoś lżejszego kalibru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2021 o 07:59, m0d napisał:

Czyli co, ten trail ok czy nie? :) Czy może jednak ktoś Ci namieszał w głowie i stąd teraz pytania "czy na XC to też się da wygodnie". Ot, powinni Ci to przecież ustawić. Jak jeździsz przykładowo na szosie, to mają Ci ustawić optymalnie szosę a nie proponować traila. Sugestia innego roweru ok jeśli są ku temu powody, ale nadal ma być szosowy w tym przypadku.

Widzę, że ta usługa wyewoluowała do czegoś w stylu: przychodzi ktoś z ulicy kompletnie bez sprzętu, sadza się go na maszynę i generuje listę co ma kupić.

Daj mu już spokój i zostawmy ten temat. Tu pasuje to przysłowie dzwonią tylko w którym kościele? Owszem są bazy, wszystko można wklepać, ustawić nawet jak ktoś jest bez roweru. Jest to głównie po to by nie wtopić rozmiaru ramy bo to o ramę chodzi a nie o rower jako taki. By nie macając a nawet widząc kupić markę wysyłkową na przykład. Albo framset i potem na takim badaniu wychodzi jaka długość korby, mostka, kiery, siodełka, sztycy, ... Rewelacyjna sprawa przecież. Ile marek za nie małą kasę "szyje" taką szosę pod klienta. Po to są takie studia a nie po to byś wszedł bo bolą go plecy i wychodził z trailówką czy endurakiem. Chcesz szosę to coś się wybierze. Chcesz xc to dobierzemy odpowiedni rozmiar z danej marki a potem zajmiemy się doborem gratów. Takich badań nie stosuje się jednak do pewnych typów rowerów co przed chwilą padło. Czemu też padło i koniec kropka. Co najwyżej działa to w drugą stronę czyli jak z takiego xc zrobić coś agresywniejszego. Kłaniają się zabawy z kierą, mostkiem, odpowiedniejsze opony na szerszych obręczach, zalanie mlekiem, kupno myk myka i tym podobne kwestie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.10.2021 o 14:52, Tyfon79 napisał:

@NialWytłumacz mi tylko jak przebiega takie badanie w przypadku trailówki czy enduro skoro dla wygody takie rowery w takich studiach są. 

Tak samo jak na rower XC. W studiach BF nie ma rowerów. Jest stanowisko do badania.

 

W dniu 12.10.2021 o 14:52, Tyfon79 napisał:

@NialTrailówką w terenie robisz 150 km? 

Tak.

Badanie można robić i pod rower turystyczny. Bardzo ważny parametr to między innymi poniższa odległość (fragment wydruku z mojego badania).

 

A.png

W dniu 12.10.2021 o 15:52, Tyfon79 napisał:

Brawo!!! No w końcu po długich bojach padło to na co czekałem w kontekście braku wyboru z rowerów xc a remedium w postaci trailówki. I teraz o ile ktoś nie ma jakiś dysfunkcji ruchowych etc. i zostaje wplątany w jakieś drogie zabawy z badaniami w tej klasie rowerów robi przysługę oszustom i złodziejom w jednym. To po prostu nie ma sensu z wyżej wymienionych przyczyn a tym samych nie można nie będąc nie uczciwym robić jakiejkolwiek bazy z rowerów trailowych i wyżej. Koniec tematu. 

Szacunek za wynik ale "normalni" nie robią 150 km i 5,5 tys przewiechy w nawet najdłuższy czerwcowy dzień w takim terenie. 

Nikt mnie w nic nie wplątał. Wyszła mi średnio pochylona pozycja z badania i program wygenerował rowery trail i enduro, bo takie mu pasowały z roweów górskich. Program nie modyfikował istniejących rowerów, nie proponował zmiany mostka (szkoda). To by trzeba już robić samemu, mając wszystkie wymiary.

Rower trail bym traktował jako górski rower podstawowy, wyjściowy, bo najbardziej uniwersalny. Rower XC jest bardziej specjalistyczny tak samo jak enduro.

W dniu 13.10.2021 o 07:59, m0d napisał:

Tu nikt się nie kłóci, że dobry fitting w pewnych sytuacjach jest potrzebny a czasem może być zbawienny. Rozmawialiśmy tu o absurdzie sytuacji, gdzie ktoś przyszedł na taki właśnie fitting i dostał "listę rowerów" i wg niej to musi kupić konkretny rodzaj tegoż roweru (niekoniecznie pasujący do tego gdzie i jak jeździ - tak wyszło z kontekstu tego wątku) żeby mieć konkretną pozycję na nim.

To tak nie działa. Proszę przestań teoretyzować.

 

W dniu 13.10.2021 o 07:59, m0d napisał:

Widzę, że ta usługa wyewoluowała do czegoś w stylu: przychodzi ktoś z ulicy kompletnie bez sprzętu, sadza się go na maszynę i generuje listę co ma kupić.

Jak pisałem wcześniej, nikt z ulicy na to nie pójdzie, bo się w ogóle o tym nie dowie. To nie dla niego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...