Skocz do zawartości

[renowacja] Romet Meteor 1989 od śrubki


Rekomendowane odpowiedzi

Czołem! Ostatnimi czasy, zabrałem się za renowację polskiego roweru turystycznego Romet Meteor z roku 1989. Rower stał wiele lat w miejscu z dostępem wilgoci, więc lakier, znany z braku odporności na takie warunki, musiał zostać położony nowy, a korozja, na szczęście na większości osprzętu była tylko powierzchowna. 
Link do zdjęć po wyciągnięciu w dobrej jakości:

https://imgur.com/a/eUKK6QH

 

 

Więcej zdjęć, już przed warsztatem.

https://imgur.com/a/H9Fm484

Rower został rozebrany do śrubki, rama i widelec wyszkiełkowane, a osprzęt przebrany i wyczyszczony.
https://imgur.com/a/5GpT5B0

Elementy nie nadające się do dalszego użytku i które są, lub zostaną wymienione:
-Błotnik przedni
-Wspornik kierownicy
-Kierownica (nie była zła, po prostu miałem identyczną ładniejszą)
-Manetka biegów
-Oczywiście wszystkie linki, okablowanie
-Opony
-Szprychy
-Obręcz przednia
-Klamka hamulcowa (klamki są obustronne ;))
-Lampka tylna
-Dzwonka nie udało się reanimować...
Obręcze na wstępie miały zostać wymienione obydwie, jednak szybko okazało się, że znalazłem w gratach przednie koło rometa, po remoncie z nowymi szprychami z identyczną obręczą. Oczywiście koło musiałem przeszprychować na oryginalną piastę, zaskoczyłem się aluminiowymi korpusami i łożyskami 2rs w tychże piastach. Nie jestem pewien, czy to nie Pama bez sygnatur. Jeśli chodzi o gładkość toczenia się kół....zresztą, sami oceńcie :D https://www.facebook.com/cyclic.bike.9/posts/342018220938266

 

Tylną obręcz zdecydowałem się zostawić, rdza została oczyszczona, a tam gdzie pojawił się międzykryształ, związałem chemicznie brunoxem. Obręcz nie straciła na szczęście swojej sztywności, szprychy zostały ściągnięte dość solidnie, jak to mam w zwyczaju :P 
Klamkę, dokładnie taką samą, znalazłem przy kierownicy w zapasach, więc i z tym nie było większego problemu. 
Większość części udało się zregenerować bez większych problemów, niestety zdarzają się miejscowe odpryski chromu, choć tak naprawdę największy jest tylko na osłonie łańcucha przy ramieniu korby. Zdecydowałem się jedynie to oczyścić, znalezienie podobnej korby, o podobnym profilu byłoby trudne, przymierzałem kilka i każda miała nieco inny odlew ramienia. 

Rama została polakierowana 2 warstwami podkładu, następnie bazą, dobraną w firmie, z ciekawostek, jest to najprawdopodobniej paleta mercedesa z lat 70. Jest to już drugi taki przypadek wliczając morski lakier huragana, o którym zapewne niedługo napiszę. Na koniec oczywiście klar hss. Lakier jest z pewnością dużo twardszy i lepiej położony niż w fabryce, jeśli chodzi natomiast o kolor, myślę że został dobrany idealnie. Ostatecznie, zamówione w międzyczasie naklejki nie zostały zalakierowane, zwiększyłoby to ich trwałość, jednak oryginalnie były one po prostu naklejane, więc tak zostawiliśmy tą kwestię. Na ten moment nie posiadam najnowszych zdjęć, po oklejeniu, jedynie jakieś zostały wrzucone na facebooka, ale aktualnie rower czeka na kilka trudniej dostępnych części, dokładne ponowne skręcenie i wyregulowanie. Myślę że dopiero wtedy wrzucę finalne zdjęcia, a tymczasem myślę że podkręcę temperaturkę przesyłając zdjęcia z prac:
https://imgur.com/a/is1XZr7

Zapraszam do dyskusji. Jeśli się poszczęści, to w przyszłym tygodniu wrzucę aktualizację, miejmy nadzieję, że z ukończonym projektem! Pozdrawiam

rsz_img_20210831_001923.jpg

Edytowane przez CyclicBike
  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rower został ukończony jakiś tydzień temu. Brak czasu spowodował brak aktualizacji, w końcu znalazłem chwilę, aby wrzucić aktualne zdjęcia przed i po:
https://imgur.com/a/UJzKbou
Wszystko poszło zgodnie z planem, kupiłem cały rower wagant z początku lat 90, w którym były praktycznie wszystkie wybrakowane części. 
Odświeżone i założone zostały brakujące błotnik przedni, lampa tylna, wspornik, plastik koszyka bidonu, została przełożona także kompletna manetka. 
Wpadł również lizak, który zdemontowałem z roweru Romet alka, który wpadł chwilowo w moje ręce. Wpadła mi również pompka ZZR, uznałem że nie ma potrzeby szukać dalej rometowskiej, więc użyłem tej. Dzisiaj zamówiłem narzędziówkę pod siodło i zastanawiam się nad odblaskami na koła "solidarność". Całość prezentuje się, moim zdaniem genialnie. Jeździ się też świetnie. Zapraszam do oceny.

Meteor (1 of 1).jpg

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...