[Renowacja] roweru

[krycha00]

Witam, mam pytanie do osób które mają o tym większe pojęcie niż ja (ja mam raczej słabe). Chciałbym odnowić rower z tego linku :

https://archiwum.allegro.pl/oferta/lazaro-evolution-v3-full-alivio-amor-z-blokada-m-i3132944551.html

 

Ma już parę lat, był mało używany, ale jedną zimę stał na balkonie i niestety osprzęt jest w kiepskim stanie (mocno pordzewiał). Na moje oko wszystko idzie do kosza, poza ramą i kołami. Byłby ktoś tak miły i dobrał mi poszczególne elementy które bylyby lepszej klasy niż te które byłyby oryginalnie? Rower gdy był nowy był super, świetnie mi się na nim jeździło - lekko gładko i przyjemnie. 

Trzeba by pewnie dobrać widelec, klamkomanetki, przerzutki itp. 

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

[Garlock]

A jaki jest budżet?

[krycha00]

Obecnie na rower do okazyjnej jazdy trzeba by wydać ok 2-2,5k zł, więc chciałbym się zamknąć tak w 1500zł ze wszystkim biorąc pod uwagę że mam już ramę i koła. No chyba że dołożenie np 500zł w sumie spowoduje że części będą o klasę wyżej to jestem skłonny w to pójść.

Aha jedna ważna rzecz - masa kierowcy :). Ważę 107kg, prawie 2m wzrostu. Do tego powoli przymierzam się do kupienia fotelika rowerowego dla dziecka które bym chciał wozić. Rower będzie więc dość obciążony. 

[Dokumosa]

Przerzutki nie rdzewieją. Kasetę i korbę też da się odzyskać. Wymień łańcuch, pancerze, linki i klocki hamulcowe. Do tego przegląd piast.

[MikeSkywalker]

I fabryczne koła jeszcze się w nim trzymają? Faktycznie musiał być mało używany. Przy takiej wadze od tego elementu bym zaczął. Zamówił solidne koła, zwłaszcza że masz hamulce v-brake (które potrzebują prostych a nie ciągle scentrowanych kół). Można pójść w piasty na łożyskach, można pójść w piasty na kulkach, można nawet zostawić te co są - ale z drugiej tanie używane koła które masz zawsze można sprzedać. 

Amortyzator - warto zmienić, ale sensowny to koszt 600-1000 złotych. 

Co do reszty - też uważam że części nadają się do wyczyszczenia i można ich dalej używać. Korbę, kasetę jeśli nie wyczyścisz sam oddaj do serwisu który ma myjkę - i wrócą do normy. Łańcuch szkoda czyścić, bo HG40 to szmelc. Jak rower był mało używany to kaseta przyjmie nowy. 

Ale - pytanie zasadnicze jest takie - czy jeździsz cały rok? Bo jeśli sezon miałby się zaraz skończyć to zadbałbym o ten rower co masz, sprzedał go w całości komuś kto potrzebuje taniego roweru na dojazdy a na wiosnę szykował się np. na Unibike Flash. Owszem, zapłacisz za rower ponad 2 tysiące złotych, celuję że będzie kosztował 2200-2300, ale dostajesz rower na solidnej ramie, solidnych kołach a przede wszystkim hamulcach tarczowych - które warto mieć. Kwestia rozmiaru - czy rama 21" czy 23". Przy "prawie dwóch metrach" trzeba przymierzyć. 23" są do kupienia pewnie i teraz, bo to mało popularny rozmiar. 

[Dokumosa]

Akurat tym kołom wytrzymałości nie można odmówić, trochę ich widziałem i te 36 szprych robi tam robotę . Pytanie tylko na jakich akurat szprychach się trafiły bo bywały też na zwykłych, malowanych, które po sezonie już pokrywały się rdzą. 

Jeśli już coś z nim robić to skrajnie po kosztach doprowadzić do używalności. Jakiekolwiek większe inwestycje należy sobie odpuścić.