Skocz do zawartości

[Narzędzia, klucze] Jakie marki polecacie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Planuje zacząć kompletować narzędzia do roweru. Do tej pory używałem marketowych, ale pewnie sami wiecie jak z nimi jest. Chciałbym zacząć od imbusów i torxów z plastikowymi uchwytami. Chodzi mi o zestawy, żeby pokrywały wszystkie rozmiary śrub w rowerze no i żeby zestaw kosztował powiedzmy maksymalnie 150zł.  Jeżeli chodzi o imbusy, chciałem wziąć zestaw od Topeak, ale brak w nim rozmiaru 8 i 10 więc trochę słabo https://www.bikester.pl/topeak-t-handle-durohex-wrench-set-bike-tool-2-25-3-4-5-6-mm-black-340004.html?gclid=Cj0KCQjwssyJBhDXARIsAK98ITSm5JBP4Fo6RUJkBkPp69tIlMdevqsqcqqxe_OrWXOLOVAq7g1Kop8aApJTEALw_wcB&_cid=21_1_-1_9_165_340004_324496311358_pla&ef_id=Cj0KCQjwssyJBhDXARIsAK98ITSm5JBP4Fo6RUJkBkPp69tIlMdevqsqcqqxe_OrWXOLOVAq7g1Kop8aApJTEALw_wcB&ev_chn=shop&campaign_detail=smart_shopping . Jakie marki polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz kupować narzędzia jak do jakiegoś serwisu to bierz

Jak dla mnie to do serwisowania własnego roweru wystarczą właśnie "marketówki". Jakie masz momenty z którymi dokręcasz śruby imbusowe w rowerze? zestaw topex'a z plastikowymi uchwytami i kulką kosztuje koło 40 plnów, razem z 8 i 10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mihau_ napisał:

Jak dla mnie to do serwisowania własnego roweru wystarczą właśnie "marketówki".

Mnie takie marketowe klucze (imbusy) kosztowały już mostek bo zrypały śrubę i nie szło odkręcić a przy cięciu nadjechałem po mostku. Dodatkowo sporo nerwów bo wyrabiają śruby.

Klucze czy to łaskie, nasadowe, czy imbusy i torxy kupuje się raz na całe życie. Uwno narzędziami nawet amatorsko się więcej ofkufiasz niż to warte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ode mnie głos na Uniora. Trwałe i z bardzo wygodnymi rączkami, nie wyobrażam sobie pracy w serwisie bez nich. 

Przerabiałem też Yato - tańsze ale mniej wygodne w obsłudze. Przerobiłem też klucze marketowe - bo zestaw z Biedronki gdzieś się przez serwis przewinął. Obrabiają się - to raz. Dwa - w jednym z kulką zerwała się i została w śrubie. Trzy - rączki były z byle jakiego tworzywa, od kontaktu ze smarem itd zrobiły się klejące. 

Według mnie zestaw powinien składać się z imbusów 2.3.4.5.6.8. Do tego dwa czyli 5/6 warto mieć też w wersji z kulką, wygodnie się tym dokręca śruby od zacisków, siodełka czy inne, z założeniem żeby kulką dokręcić większość gwintu a na końcu dokręcać zwykłym kluczem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale marketówki to SZAJS. Dasz za komplet imbusów "dobrych" w markecie 30 zł, które ryją śruby ja wóda beret, a tymczasem dobre imbusy 50-60 zł i służą całe życie. Gdzie tu logika? 

Tak samo miałem klucze płaskie komplet za 20 zł. Szybciutko poleciałem po coś normalnego jak mi w ręcę pękł i ręka poleciała o blachę.

Mam po Tacie komplet narzędzi z lat 70/80. Nie do zdarcia do tej pory. Nie wyobrażam sobie nie mieć w domu normalnych narzędzi, tylko jechać na byle czym.

Ja się nauczyłem w kilku tematach nie robić oszczędności, bo są tylko pozorne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Q_u ja mam nasadowe Honitiona walizkę 94 el., kupiłem w grudniu za 240zł. Wymieniałem sprężyny w samochodzie i dały radę doskonale, ale nie miałem zapieczonych śrub. Do roweru też też przydaje się ten zestaw bo  jest też grzechotka 1/4 i pokrętło (nie wiem jak to się nazywa). Ten zestaw teraz jest droższy i będzie jeszcze drożał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imbusy polecam jak najlepsze. Bo takich śrub jest w rowerze najwięcej a cena dobrej klasy imbusów nie wymaga zaciagania kredytu hipotecznego. Dobry klucz to nie tylko stal wysokiej klasy (klucz nie ma prawa pęknąć przy odkręcaniu, to śruba ma sie urwać jak za mocno dociśniemy - dlatego amerykańskie firmy oferują dożywotnią gwarancję na klucze), ale co ważniejsze dokładne dopasowanie rozmiaru klucza do śruby. On nie może mieć luzu w gnieździe śruby, bo inaczej szybciutko obrobi gniazdo z szeciokąta na okrąg. Zakup Uniora czy Bondhusa ma jak najbardziej sens, choć klucze z jakościowo oczko niższą klasą też wystarczą.

Klucze plaskie, oczkowe czy nasadowe do roweru może nie sa już tak krytyczne, ale to nie może być szajs z Lidla czy Biedronki. Dobre jakościowo i nie niszczące portfel sa np Jonnesway, King Tony, Proxxon czy wspomniane wyżej Honitony. Tych kluczy używaja w serwisach samochodowych, więc do roweru/domu w zupełności wystarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mihau_ @Thomass13 @Q_u @MikeSkywalker @kamilmozej @chrismel @Garlock Też właśnie dosyć mam kluczy które ukręcają śrubę i dlatego chcę kupić porządny zestaw. Z resztą nie muszą być używane tylko przy rowerze, ale też przy pracach domowych. Powiedzcie mi do czego służy kulka w tych kluczach? Widzę, że są zestawy które ja mają jak i bez niej. Pewnie skończy się tak, że wybiorę Uniora skoro go polecacie, chociaż przekracza budżet i będę musiał dokupić jeszcze jeden lub 2 klucze. 

Roumiem, że torxów też szukać tej firmy?

Jeżeli chodzi o klucz dynamometryczny to zdecyduję się na któryś z Jonnesway, King Tony, Proxxon, Tengtools, Honiton. Dużo nich dobrego czytałem.

Spodobał mi się zestaw imbusów Uniora z wkładką do szuflady, ale nie mogę nigdzie ich znaleźć. Znacie jakiś sklep który ma ich bogatą ofertę a przy okazji dobre ceny na nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sklep.metalmedia.pl handluje Uniorem, sbike.pl. te dwa znam.

Co do kulki - jest dobra do szybkiego wkręcenia/odkręcenia luźnej śruby, jeśli dostęp do niej jest pod kątem. Trzeba tylko uważać bo zbyt mocne odkręcanie w początkowym momencie czy dokręcanie końcowe może obrobić śrubę. Jeśli coś trzeba dokręcić mocniej albo śruba jest zapieczona kulkę lepiej odpuścić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...