Skocz do zawartości

[rama szosa] Wgniotki na ramie czy warto inwestować


jaypl

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym tego nie wziął. Zwłaszcza te na dolnej rurze, przy główce wyglądają źle.

Rama to najważniejszy komponent. Po co kupować uszkodzoną? Chyba że kupisz ten rower taniej o całkowity koszt ramy i widelca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wgniotka w tym miejscu dolnej rury tuż przy spawie wystarczy żeby tej ramy nie kupić jest za blisko już naprężenia na łączeniu konkretne wygenerowało a jeszcze fakt że po drugiej stronie w środku długości tej dolnej rury też jest pogięta... ten rower zdrowego "kopa" zaliczył - za nic w świecie bym tej ramy nie chciał kupić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna okazja. Może być że pojeździ jeszcze 100lat a może być że strzeli przy pierwszym większym przeciążeniu. Nie dla mnie wsłuchiwanie się i oglądanie czy coś się tam dzieje przy każdej przejażdżce. Na złom z taką rama. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wygląda jakby zaliczył kolizję przednim kołem o coś większego (drzewo, auto, słup...)

Jak już wróżymy to ja myślę że wygląda jak kolizja z bramą garażową (ewentualnie dowolnym elementem który zdejmował rower z dachu - mogła sobie być gałąź w lesie...)

Ramie trzymające rower najpierw delikatnie gniotło obie strony rury dolnej (zobaczcie że po obu stronach są ślady wzdłuż rury - takie słabe wgniecenia) aż się zatrzymało przy główce i tam już konkretniej wgniotło i zarysowało w nietypowym miejscu bo "od wewnątrz" główkę, a ze rower aluminiowy a nie plastik to puściło ramię i rower się uwolnił ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...