[Full Trail/XC] Pierwszy rower z pełnym zawieszeniem.

[m0Del]

Witam 
Mężczyzna, lat 32, wzrost 178 cm, waga 72kg.
Po latach wróciłem do jazdy na rowerze.
W kwietniu kupiłem Unibike Zethos 2020 rozmiar 19 - ogólnie super, przejechałem około 550 km.
Natomiast potrzebuje czegoś do lasu i trudniejszy teren północnej Polski. Po prawie 3 tygodniach poszukiwań na olx i równoczesnego czytania forum/ internetu doszedłem do wniosku - full o skoku 120 mm.
Mam na oku Scott Spark 930, rower potestowy z 2019 ze Szwajcarii. Zalety to Twin- Lock, geometria, hamulce SLX (mam w Zethosie Deore m6000 - są bardzo dobre).
https://www.olx.pl/d/oferta/scott-spark-930-29-CID767-IDK6CGO.html?reason=observed_ad

Moje pytania wynikające z braku wiedzy ;).

Do jakiej ceny warto rozsądnie negocjować i jakich argumentów używać ?  
Moje propozycje to:
- konieczny przegląd amortyzacji,
- tylna przerzutka NX, która może nieprecyzyjnie pracować 
- ewentualny brak gwarancji
- ewentualne zużycie napędu
Czy zamontowany koszyk może świadczyć o czymś istotnym ?
Jaki jest orientacyjny koszt serwisu zawieszenia ?


 

[wkg]

W sumie bardzo fajny rower. Argumenty z wyjatkiem braku gwarancji słabe - jezeli rower jest w stanie idealnym (to niestety trzeba sprawdzić) to urwanie 1/3 z aktualnej ceny katalogowej od handlarza nie będzie łatwe w dzisiejszych czasach.

Koszyk świadczy o tym, że go zamontowali. 

Serwis zawieszenia - od małych setek (przegląd) po duże setki.

[Galvatron]

Podaj budżet, bo oferta już zniknęła.

[m0Del]

Budżet 10 000 - natomiast nie jest to wartość definitywnie zamknięta. Będę szukał - nie spieszę się gdyż mam na czym jeździć, natomiast zdaje sobie sprawę, że nie ma rowerów uniwersalnych. Mam możliwość pożyczyć HT, więc nie szukam na siłę. 
Więc czego szukam. 
Rower ma dawać bezpieczeństwo i przyjemność w zjazdach po szybkich leśnych drogach oraz bezpieczeństwo i przyjemność w zjazdach po trasach "w stylu XC" w okolichach Olsztyna oraz Podlasia. Unibike Zethos to nie rower w las, gravel tym bardziej. 
Jestem "Amator - który kupił rower pojeździł, kupił drugi mniej pojezdził ;). A teraz chce mieć 3 do "szaleństwa"
Początkowo miał być HT - w stylu Merida Big Nine. Natomiast jeden ze sprzedawców  podsunął pomysł - Full. 
Więc zwróciłem się w stronę Krossa Earth - myślałem o nowym Krossie Tokyo. 
Po kolejnym czasie zdobywania wiedzy z internetu - YT, forum, itp - doszedłem do wniosku, że Scott Spark o skoku 120mm i blokadami zawieszenie to najlepszy wybór. 

Chętnie nawiąże merytoryczną dyskusje - na tyle ile mój stan wiedzy będzie pozwalał ;).

Na oku mam jeszcze 
https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-rumor-29-CID767-IDJS0l3.html?reason=observed_ad

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-scieszkowiec-specialized-camber-comp-29-m-2013-CID767-IDKmCSo.html?reason=observed_ad

https://www.olx.pl/d/oferta/merida-ninety-six-2019-rozmiar-m-full-gx-CID767-IDHCWGy.html?reason=observed_ad&isPreviewActive=0&sliderIndex=7

https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-camber-evo-29-kola-120mm-skok-enduro-full-trek-CID767-IDKrDU0.html?reason=observed_ad&isPreviewActive=1&sliderIndex=0

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-santa-cruz-superlight-29-rozmiar-m-CID767-IDJULeK.html?reason=observed_ad

https://www.olx.pl/d/oferta/santa-cruz-tallboy-carbon-2xfox-xtr-frm-thomson-9-8kg-CID767-IDH1G2S.html?reason=observed_ad

https://www.olx.pl/d/oferta/yeti-sb95c-fox-kashima-gx-1x12-CID767-IDKbqlX.html?reason=observed_ad&isPreviewActive=0&sliderIndex=3

Wiem, że są tu rowery totalnie różne. 
Natomiast zdaje sobie sprawę, że nie wiem wszystkiego i nie wiem który będzie odpowiedni. 

[Galvatron]

Dobrym pomysłem mógłby być Trance 29:

https://www.giant-bicycles.com/pl/bikes-trance-29

[m0Del]

Szkoda ,że Trance nie ma blokad amortyzacji. Przy podjazdach może robić to różnice - szczególnie dla amatora z słabą nogą :). 

Dlaczego zwracam na to uwagę - mam doświadczenie z Zethosem - gdy blokuje amor rower się zmienia.  
Osobiście ważne są dla mnie miękkie przełożenia - ze względu kontuzję kolana w przeszłości. 

[Galvatron]

W Trance'ie obydwa amoryyzatory da się usztywnić za pomocą niebieskiej dźwigni do regulacji kompresji, więc to nie jest problem.

 

Co do tych używek, to moim zdaniem bez sensu jest brać kilkuletni rower, kiedy są fundusze na nowy, o lepszej - niekiedy znacznie - geometrii.

W wypadku używki trzeba przede wszystkim doskładnie sprawdzić, czy rama nie jest pęknięta. Po zakupie czeka czeka Cię z kolei generalny przegląd/serwis, zwłaszcza zawieszenia, który może pochłonąć nawet 1000 zł i więcej.

Poza tym, kupując używkę pozbawiasz się gwarancji na ramę, więc jeśli strzeli, to będziesz musiał ją wymienić na własny koszt.

 

Gdybyś chciał naprawdę fajny rower, to dopłać do Ibisa Ripleya AF: https://ibiscycles.pl/ripley-af/

Bardzo nowoczesna geometria i świetne zawieszenie. W Google masz całe góry recenzji i opinii.

[wkg]

Widzę,że konsekwentnie jesteś wsadzany na konia/autobus.

Skoro tak, to najfajniejszy moim zdaniem https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/neuron/ (zaleznie od budżetu). Zanim sięzdecydujesz to przyjda

Ale moim zdaniem XC Full to max o czym powinieneś myśleć.Chyba, że sie przeprowadzisz w góry.

[Galvatron]

Neron to akurat dość słaby wybór, bo słabo podjeżdża i równie kiepsko zjeżdża:

https://enduro-mtb.com/en/canyon-neuron-cf-slx-9-2021-review/

Poza tym, w razie czego czeka go wysyłka roweru do Niemiec. Nie może też liczyć na wsparcie polskiego dystrybutora,

 

[S3BO]

Od siebie mogę polecić firmę Mondraker. Od listopada posiadam model F-Podium i chyba kupiłem ostatnią sztukę w dobrej cenie i na fajnym osprzęcie. Kolejne modele na 2021 czy 22 już osprzętowo gorzej i cena też poszła do góry ale jakbyś trafił gdzieś używkę z 2020 to bierz bo napęd sram gx, fox 32 i koła dt swiss x1700 25mm na bębenku ratchet. Do tego agresywna geometria pod xc i dożywotnia gwarancja na ramę. 

[wkg]

@Galvatron - Ty jeździłeś na tym rowerze czy czerpiesz wiedzę głównie z nieadekwatnych do potrzeb autora wątku endurowo-downhillowych, często sponsorowanych zestawień ? W każdym wątku rekomendujesz do jazdy typowo XC ciężkie rowery do zastosowań Enduro. Przecież to paranoja ! Koledze potrzebny jest rower do jazdy pod Olsztynem i na Podlasiu na szybkie zjazdy polną leśną drogą a nie prawie downhillowa maszyna na ciężkie górskie telewizory. Byłes kiedyś na Podlasiu ? Tam najczęściej o tym czy podjeżdżamy czy zjeżdżamy orientujemy sie po szybkości tak monotonna jest tam rzeźba terenu - choć pieknie tam ! Już Neuron jest zbyt ścieżkowy wg mojej opinii ale to taki idealny XC+ (XC na sterydach). Do tego świetnie wykonany, z uszczelnionymi łożyskami, świetnie pracującym zawieszeniem, wspaniale podjeżdżający i niesamowicie wręcz komfortowy. Ze o suporcie BSA nie wspomnę. 

Może pisz po prostu w oparciu o własne doświadczenia. 

4 godziny temu, S3BO napisał:

Do tego agresywna geometria pod xc i dożywotnia gwarancja na ramę. 

Geometria akurat z agresywnością nic nie ma wspólnego. To bardzo spokojna, autobusowo - chopperowa geometria nawet nie ścieżkowa ale enduro z jego płaską głowką. Dziwny rower - amor XC a geo progresywna. 

[radzique]

Ja przesiadłem się z HT na Rockridera XC500s i mogę śmiało polecić.

Typowe Full XC i bardzo sprwadza się blokada obu amorków z kierownicy. Przed podjazdem pyk i rower sztywny prawie jak HT, bardzo efektywne rozwiązanie.

W budzecie zmiejscisz się w wyższym modelu XC920 z innym napedem i karbonową sztycą. Ja wkładałem i tak droppera więc dla mnie nie było sensu

[Galvatron]

5 godzin temu, wkg napisał:

@Galvatron - Ty jeździłeś na tym rowerze czy czerpiesz wiedzę głównie z nieadekwatnych do potrzeb autora wątku endurowo-downhillowych, często sponsorowanych zestawień ? W każdym wątku rekomendujesz do jazdy typowo XC ciężkie rowery do zastosowań Enduro. Przecież to paranoja ! Koledze potrzebny jest rower do jazdy pod Olsztynem i na Podlasiu na szybkie zjazdy polną leśną drogą a nie prawie downhillowa maszyna na ciężkie górskie telewizory. Byłes kiedyś na Podlasiu ? Tam najczęściej o tym czy podjeżdżamy czy zjeżdżamy orientujemy sie po szybkości tak monotonna jest tam rzeźba terenu - choć pieknie tam ! Już Neuron jest zbyt ścieżkowy wg mojej opinii ale to taki idealny XC+ (XC na sterydach). Do tego świetnie wykonany, z uszczelnionymi łożyskami, świetnie pracującym zawieszeniem, wspaniale podjeżdżający i niesamowicie wręcz komfortowy. Ze o suporcie BSA nie wspomnę. 

Może pisz po prostu w oparciu o własne doświadczenia. nie nie ta półka cenowa.

Geometria akurat z agresywnością nic nie ma wspólnego. To bardzo spokojna, autobusowo - chopperowa geometria nawet nie ścieżkowa ale enduro z jego płaską głowką. Dziwny rower - amor XC a geo progresywna. 

Ripley AF i Trance nawet nie stały koło ciężkiego roweru do enduro i downhillu:

https://www.transitionbikes.com/Bikes_Spire.cfm

https://www.norco.com/bikes/2022/mountain/enduro/range/

Skok zawieszenia 170mm, geometria porównywalna lub nawet bardziej agresywna niż w zjazdówce, kompatybilność z dwupółką. 

Z kolei to, co polecam Aurorowi, to wzgędnie lekkie ścieżkowce z dość efektywnym zawieszeniem i w miarę wygodną pozycją, która nie powinna być męcząca podczas dłuższej jazdy. 

Jeszcze lepszy byłby Transition Spur (super-lekki rower XC/trail o skoku 120mm), ale to zupełnie nie ta półka cenowa.

[wkg]

Widzisz, tylko obok jest wątek @skom25@skom25 który pyta jak uXCowić ścieżkowca na nieadekwatne Mazowsze.

A Neuron to tak pośrodku między XC a trail

[TrailShredder]

Mogę się wypowiedzieć na temat Trance’a i poskładanego z niezłych części HT xc. Oba rowery były na Podlasiu, na obu był fun, ale do efektywnej, szybszej jazdy po szutrze wolę HT. Trance świetnie się sprawdza na górskich singletrackach, ale na amatorskie xc, myślę, że full nie jest niezbędny. HT możesz mieć w lepszym osprzęcie za podobne pieniądze co fulla. Będzie lżejszy i mniej traktorowaty. 

[m0Del]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. 
Wasze osobiste wrażenia z jazdy na konkretnych modelach są cenne. 
Uwielbiam to czytać. 

Wybór będzie między - Fullem XC, Fullem XC/ Trail i Fullem Trail.  
Czysto teoretycznie numer jeden to Scott Spark, z 120/120, TwinLock, HA 67,2 i dodatkowo co znajdę opinię to bardzo pozytywna - mówiąca o wygodzie. 
To taki złoty środek jak na mój aktualny stan wiedzy. 
Ścigać się nie będę. 
Natomiast z typowym fullem XC przemawia szybkość, lekkość i podjazdy. 
Rozważałem Kross Earth Tokyo, Rockridera XC500S, Merida Ninety - Six, Orbea Oiz.
Minusy to agresywna pozycja - zjazdy w teorii już nie takie jak na Fullu XC/Trail, nie mówiąc o typowym Fullu Trail. 

Ibis ma Ha 65,5 - być może uda mi się go wypożyczyć na testy.
Dzięki za wszystkie propozycje. 

EDIT: 

Neuron, Lux - także się przewinęły mi. Czytałem o nich. Mam nawet zapisane podstawowe dane na temat geometrii. Porównywałem z Sparkiem. 
Miałem okazję przejechać się na NS Eccentric z 2019. Fajnie to zjeżdża jak na Olsztyn i komfortowa pozycja. 

Świetna wymiana zdań - być może rzeczywiście do jazdy po lesie na Północy należy celować w XC.
Natomiast ten Eccentric to sztywniak Trail - tak mi się wydaje. 
 

[Wojcio]

Mam Trance 29 i go pokochałem. Główne zastosowanie to wycieczki w górach, ale spędziłem kilka tygodni na Suwalszczyźnie i też było fajnie. Zawieszenie blokuję tylko na stromym asfalcie. Rower komfortowy, pozycja komfortowa. Córka też ma taki, trochę skacze, lubi traile - trochę żałuje, że nie ma więcej skoku. Rower o geometrii Xc będzie bardziej efektywny, ale mniej wygodny (mam jeszcze drugiego fulla).

Kolega ma Sparka, ale przekazał go żonie i kupił sobie enduro o skoku 170mm. Spark ma bardzo podobny charakter do Trance, może nawet mniej zjazdowy, a kolega lubi adrenalinę. 
 

Uważam, że jak ktoś się nie ściga, to rower trail o skoku ok. 120 (tzw. Short travel trail bike) jest lepszy niż XC - bardziej pomaga na zjazdach i pasuje do podjazdów w wolniejszym tempie.

[hawkeye]

Skorzystam z tematu i dopytam o coś co od dłuższego czasu mnie trapi. Aktualnie jeżdżę na Merida Big Nine 500 lite czyli typowe XC. Zmieniłem już mostek, siodełko, kierownicę, kombinowałem z podkładkami pod mostkiem i przesunięciem siodełka. Niestety wciąż jest mi niewygodnie (rozm. M, wzrost 178cm).  Nie startuję w zawodach, nie zależy mi na osiągach, czerpię przyjemność ze szwendania się po lesie w raczej umiarkowanym tempie.

Czy przy takich kryteriach rower typu spark, trance czy też grand canyon (jeśli porównywać ht) nie byłby wygodniejszy ?

[Galvatron]

Mógłby być, aczkolwiek musiałbyś to sprawdzić w czasie jazdy testowej, bo przymiarka w sklepie nie powie Ci, jak będziesz się czuł po 1-2 godz. w danej pozycji.

Spróbuj wypożyczyć Ibisa Ripleya AF: https://ibiscycles.pl/testuj/

To Ci powinno powiedzieć w jakim kierunku iść dalej.

[wkg]

1 godzinę temu, hawkeye napisał:

Niestety wciąż jest mi niewygodnie (rozm. M, wzrost 178cm).

Co to znaczy niewygodnie ? To dosyć szerokie pojęcie. Jakie sa objawy ?

To rower z niską główką, raczej sportowej geometrii. Jesteś zbyt położony, zbyt "wtłoczony" w rower ? Jaki masz przekrok ?

[hawkeye]

Drętwieją mi ręce już po około 5km. Jak teren jest zróżnicowany, wstanę, zmienię pozycję itp to jest ok, ale jak jadę po płaskim,  bez większych zmian pozycji to już jest problem. Czuję jakby cały ciężar ciała mi się na rękach opieral.  

[Eathan]

@hawkeye zmiana na fulla nie rozwiąże Twojego problemu. To nie jest kwestia samego roweru a raczej problemu z jego ustawieniem. Dodatkowo problemem jesteś Ty sam. 

Zacznę od Ciebie. Napisałeś, że czujesz jakby cały ciężar spoczywał na rękach. Aby to rozwiązać i ograniczyć musisz popracować nad gorsetem mięśniowym i mięśniami głębokimi. To pozwoli Ci przybrać taką pozycję na rowerze, że nie będziesz wisiał na rękach i kierownicy. 

Druga sprawa to kwestia ustawienia roweru. odpowiednie ustawienie siodła, kierownicy, klamek ułatwi Ci przybieranie pozycji, która ciężar przeniesie z rąk na gorset mięśniowy. 

Jeszcze kilka rzeczy, które wyszły u mnie:

• wymyślne chwyty nie rozwiązują problemu drętwienia rąk. Aktualnie mam Ergony GA2 i są idealne. Zwróć uwagę, że one nie są wymyślne w tematach podpórek i temu podobnych. Sprawdzały się też grubsze chwyty piankowe. Zupełnie nie sprawdziły się te z "motylkami" i wypustkami.
• rękawiczki z kilogramami żelowych poduszek - pogarszają sytuację. Te poduszki dodatkowo uciskają nerwy i jedynie nacisk rozkłada się na innej powierzchni. Najlepiej jeździ mi się w rękawiczkach, które nie mają poduszek a jedyne "pogrubienia" - dodatkowe wszywki materiału, wzmocnienia w miejscach narażonych na przecieranie. 
• bike fiting nie jest przereklamowany i wart każdej złotówki, zwłaszcza jak chcesz jeździć dłuższe czasy. Na dobrze ustawionym XC bez problemu robiłem trasy po ponad 200 km. 100 km było normalną jazdą jak miałem więcej czasu.
• na fullu też mi potrafiły drętwieć ręce. 

[Galvatron]

Mówiąc szczerze, ja też nie ćwiczę gorsetu mięśniowego, a nie mam żadnego problemu, bo rower jest w miarę dobrze dopasowany.

Nigdy cały mój ciężar nie spoczywa na ramionach.

 

W dniu 22.08.2021 o 02:00, hawkeye napisał:

Drętwieją mi ręce już po około 5km. Jak teren jest zróżnicowany, wstanę, zmienię pozycję itp to jest ok, ale jak jadę po płaskim,  bez większych zmian pozycji to już jest problem. Czuję jakby cały ciężar ciała mi się na rękach opieral.  

Masz odwrócony mostek, tak żeby wznosił się do góry?

[wkg]

29 minut temu, Eathan napisał:

@hawkeye zmiana na fulla nie rozwiąże Twojego problemu. To nie jest kwestia samego roweru a raczej problemu z jego ustawieniem. Dodatkowo problemem jesteś Ty sam. 

Zacznę od Ciebie. Napisałeś, że czujesz jakby cały ciężar spoczywał na rękach.

...............

Zdecydowanie. Tylne zawieszenie niem a to nic do rzeczy.

Być może jest to kwestia zbyt wyciągniętej, położonej pozycji, źle dobranej geometrii, być może wytrenowania ... 

Co do chwytów:  https://www.centrumrowerowe.pl/chwyty-ergon-gp1-2018-pd18323/ mi zdecydowanie polepszyły

[hawkeye]

Dziękuję bardzo za cenne rady. Nie zamierzenie wprowadziłem Was w błąd tym fullem. Chodziło mi o samą geometrię roweru trail vs XC.

 

Intuicja również podpowiada mi słaby gorset, jak się skupię i trzymam sylwetkę plecami to ramionom jest wyraźnie lepiej, natomiast wtedy bolą plecy. Czy kotś może polecić bike fitting w Poznaniu? Mostek mam 0* , chwyty GA3 Ergon.