Skocz do zawartości

[gravel] co to jest ? definicja, fakty i mity, dyskusje


Rekomendowane odpowiedzi

Wynika z tego, że taki ultra prawilny gravel to powinien mieć:

- stalową ramę (tylko Reynolds, Tange, Columbus), [alu - wiadomix tylko dla lamusów, bo nie tłumi, węgiel - też dla lamusów bo nie można maksymalnie objuczyć sprzętu]

- full karbon widelec, 

- maksymalnie dużo mocowań na koszyki, bidony, torby, bagażniki i sakwy i wuj wie co,

- koniecznie sztywne osie,

- full napęd GRX, najlepiej 1x11,

- tarczówki hydrauliczne (choć to akurat wymusza już napęd GRX),

- kierownicę z flarą, 

- oponki w mleku, 37-42, najlepiej ze skin wallem, np. Panaracer Gravelking

Czy o czymś zapomniałem? ;)

 

P.S nie zapominajmy o geometrii ramy - to w tej całej zabawie jest zazwyczaj najmniej istotne :D

 

 

 

Edytowane przez stpman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no zaraz, zaraz niech już pozostanie... bez rasizmu, bezrefleksyjnego przytaczania aluzji do Nitchego, bez polityki, bez za i przeciw LGBT'u, nazistów, lewaków i obrażania uczuć Hare Krisznowców. To tylko rowery ;) .

"pierdziele nigdzie nie jadę poczekam aż Amerykanie wymyślą gravela":

 

 

gravel.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy o czymś zapomniałem? ;)

Chłopcy /dziewczyny

A teraz ustalmy może do czego ma służyć ??

 - czy do nie ścigania się   tylko rekraacji-turystyki.....

3 godziny temu, skom25 napisał:

Zgłaszam ten spam do moderacji.

Oczywiście możesz. POzdrawiam

3 minuty temu, abdesign napisał:

"pierdziele nigdzie nie jadę poczekam aż Amerykanie wymyślą gravela":

Artur- BDB

Bez spiny....

3 godziny temu, wkg napisał:

ale chyba zapomnieliśmy napisać o flarze :) 

Witek, świetna rzecz - oczywiście było to wynalezione dawno temu ale nie da się ukryć że flara wprowadziła dziś  baranka pod strzechy i ucywilizowała go dla szerszej grupy "rowerowców"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gravel nie może być stalowy, bo to ciężkie, a cienkie rurki są brzydkie jak noc i niedzisiejsze, gdyż wyglądem przypominają sztywne MTB z lat 90. A MTB jak wiadomo ma prostą kierownicę ;) 

Swoją drogą nazewnictwo w ogóle jest mocno płynne, bo jak widać po ewolucji MTB, 10 lat temu były te same kategorie, a rowery zupełnie inne pod katem geometrii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dovectra napisał:

https://pl.author.eu/crossowe/rowery/author-avion-2021-ua42938801

a tu jest wg. producenta sztywny cross na grx.

Czy to cross czy co innego?

Jest na tej samej ramie co tańszy model crossowy z amortyzatorem i napędem 3x. Więc wylądował jako cross.  https://pl.author.eu/crossowe/rowery/author-synergy-2021-ua42938701

Pisałem niedawno, że dzięki gravelom wynajdziemy zaraz na nowo rower crossowy, tylko będzie 2-3 razy droższy. 😄

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, skom25 napisał:

Dobra. To mamy na forum już reprezentanta uciśnionych platformersów, teraz kogoś od Graveli z płaską kierownicą.

Ja też mam gravela. Tak mi powiedział kolega, widząc ten oto z moich rowerów:

DSCF2231.thumb.JPG.2d81a941ce768402cc612e12a9f8c7b2.JPG

Ja mu na to, że to raczej cross, a on: "Nie, cross ma amortyzator". Więc w jego mniemaniu (a trochę sam jeździ góralem na dużych kołach, choć bardziej turystycznie) mam chyba gravela z prostą kierownicą. 

A mnie to guzik obchodzi, jako ktoś coś nazywa. Dla mnie rower to jakiś kawałek ramy z widelcem, napęd i koła. A o właściwościach roweru i co można z nim zrobić decydują moim zdaniem najbardziej opony i napęd. Kierownica to rzecz gustu, ale dla mnie baranek ma rację bytu jedynie w sportowym zastosowaniu w szosie (czyli już przy naprawdę intensywnej jeździe), gdy korzysta się głównie z dolnego chwytu. W jakimkolwiek trudniejszym terenie to porażka i dodatkowe koszty. W turystyce dla mnie nie jest wygodny, a próbowałem wielu gięć i modeli. Zawsze taniej wyjdzie zbudowanie roweru na kierownicy prostej (czy tam jakiejś giętej, ale mój typ to prosta z długimi rogami, jak w powyższym rowerze). I naprawdę można na takiej kierownicy (tylko koniecznie z rogami) spędzić cały dzień bez zmęczenia, a na prostych zjazdach gdzie nie trzeba hamować można pocisnąć nawet ponad 70 km/h. Tylko trzeba mieć przełożenia.

Mam kilka rowerów i jeżdżę nimi na zmianę. Pomimo dość dużych różnic w geometriach ram pozycję mam wszędzie bardzo podobną, a różnice w prowadzeniu odczuwam tylko przez pierwsze kilka minut. Oczywiście szosowa rama o stromych kątach i bazie kół 100 cm jest bardziej nerwowa niż damka o kilkanaście centymetrów dłuższa, ale naprawdę na dłuższą metę nie robi mi to wielkiej różnicy. Łatwo się adaptuję. Natomiast opony wyczuwa się od razu. I zakres dostępnych przełożeń. 

Np. takiego Marina Muirwoods (ten stary model, z napędem 3x9, 48/36/26, 11-36) można wykorzystać zarówno jako całkiem sprawny rower górski (na najgrubszych oponach jakie wejdą) i jak szosę z prostą kierownicą (po montażu opon 700x28). Zakres przełożeń daje duże możliwości, a można jeszcze zmienić kasetę na bardziej szosową. Ale np. rower który ma napęd 1x i korbę 32 z (a kasetę zaczynającą się od 11-ki) na szosie wymięknie nawet na oponach szosowych z najwyższej półki, bo człowiek zakręci się na śmierć na byle zjeździe.

A tak wracając do dawnych czasów to ja chyba nawet zaczynałem na gravelu, bo taki Romet Pasat (mój pierwszy dorosły rower) miał łagodną geometrię endurance i fabrycznie opony 32 mm. Spokojnie po szutrach można było jeździć. Tylko ta wąska kierownica i manetki na ramie. 

Obecnie, gdybym miał mieć tylko jeden rower, byłoby to coś w właśnie jak stary Muirwoods. W moim crossie (gravelu z prostą kierą) niestety nie mieszczę się aż tak grube opony, bo przód to góra 2.1 cala, a tył jakieś 1.6. Ale i tak spokojnie zabierałem go w różne miejsca, nawet tam, gdzie już nie był to tylko szuter, ale także błoto, kamienie i korzenie. Co oczywiście nie zmienia faktu, że grubsze opony diametralnie wspomogłyby dzielność terenową i komfort. Wszystko w tej samej ramie i tym samym rowerze.     

 

DSCF2193.JPG

DSCF2267.JPG

DSCF2238.JPG

DSCF2164.JPG

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

ale dla mnie baranek ma rację bytu jedynie w sportowym zastosowaniu w szosie (czyli już przy naprawdę intensywnej jeździe), gdy korzysta się głównie z dolnego chwytu.

Za dużo to Ty o jeździe rowerem szosowym nie wiesz... kto to jest ten ktoś kto w sportowym zastosowaniu korzysta głównie z dolnego chwytu?

Edytowane przez abdesign
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marvelo napisał:

Kierownica to rzecz gustu, ale dla mnie baranek ma rację bytu jedynie w sportowym zastosowaniu w szosie (czyli już przy naprawdę intensywnej jeździe), gdy korzysta się głównie z dolnego chwytu. W jakimkolwiek trudniejszym terenie to porażka i dodatkowe koszty.

Mnie się na baranku w terenie jeździ zaskakująco dobrze. Jeszcze lepiej było z szeroką flarą. A przecież mam też fulla z kierownicą 720mm. Ale tam gdzie gravel da radę, zupełnie nie ma problemu. Natomiast zgadzam się, że koszty są ogromne, a o napędzie jak ze starego crossa można sobie pomarzyć. Choć mnie brakuje miękkich przełożeń, bo twarde 46x11 i tak w praktyce kończy się na 70km/h. Z 30x36 da się żyć ale generalnie to zbyt twardo jest.

31 minut temu, Sobek82 napisał:

Już som grawele z amortyzacją tak z tyłu jak i z przodu.

Amortyzowany mostek i sztyca to były u mnie zakupy pierwszej potrzeby w pierwszym miesiącu po zakupie gravela :) Szkoda tylko, że ostatnie wytwory Srama są nieco poza rozsądnym budżetem, bo już bym je zamówił ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, urodziłem się chyba za późno, bo do stali tange wsadziłem oponki 23c... Jakoś nie mogę nadążyć za trendami. :)Fulla 27,5" bez boosta też uklepałem w momencie, w którym na mój nowy rower mówili "stary". Aż strach teraz 29era pod las w karbonie kupić bo jeszcze wyjdzie, że to jakieś retro. Świat zwariował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,  że jednak takie garażowe eksperymenty to mało mają wspólnego z dopracowaną koncepcją obecnych rozwiązań. 

Jak ktoś nie widzi różnicy to spoko, nie musi przepłacać bo ceny chore. Ale to nie znaczy, że tych różnic nie ma, tylko trzeba się takim rowerem przejechać. 

Idzie docenić,  że grx w terenie jest wygodniejszy jak ultegra, wysoka główka i slop to inna pozycja niż w przełaju a ten cały gravel to może być jedyny rowerd la tych, którzy nie mają miejsca/kasy/czasu na więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, skom25 napisał:

Napiszę Ci jeszcze raz i daję słowo, że dopóki moderacja nie zrobi tutaj porządku, to kolejnego posta w tym temacie nie napiszę. Szkoda mi czasu i siły na dyskusję z kimś, kto przeinacza to co się pisze, a na dodatek ma jakieś problemy że ktoś ma inne zdanie.

JA jak i wielu innych użytkowników, co widzisz powyżej, uważa że Gravel to rower z barankiem. Jeżeli Ty uważasz inaczej, to nic mi do tego. Ja w przeciwieństwie do Ciebie, jestem w stanie zrozumieć że ktoś ma inne zdanie.

Jak wpiszesz w Google "LGBT Gender", to dostaniesz masę witryn mówiących o 20 płciach. No i co, też mam tak uważać bo ktoś tak napisał w internecie?

Nie wiem, boli Cie tyłek że ktoś Ci sugeruje że nie masz Gravela?

To z mojej strony tyle.

ale w tej twojej pełnej traumy wypowiedzi jest jednak pewna nieścisłość. w gravelu z prostą kierownicą nie ma już miejsca na baranka. no chyba, że to tandem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Q_u napisał:

@marvelo na Rozsypaniec z rowerem się wybrałeś? 

Tak, to ten szlak. Z Przełęczy Bukowskiej ruszyłem na Halicz z rowerem, ale zbliżał się zachód słońca i chyba nawet do samego Rozsypańca nie dotarłem. Zostawiłem rower po drodze i jeszcze trochę wbiegłem, ale to już było blisko. Była druga połowa października i ludzi już tam wcale nie było. Miałem szczęście, żaden pogranicznik mnie tam nie przydybał. Zachód słońca na górze widziałem, a w dół rowerem to sama przyjemność i zdążyłem zjechać z Bukowskiej zanim zrobiło się całkiem ciemno (jeszcze po drodze schodzących ludzi mijałem). Kilka lampek na kierownicy w razie czego było i czołówka w plecaku, ale jednak po zmroku to już mało bezpiecznie.  

 

DSCF2249.JPGDSCF2240.thumb.JPG.f446ef8ddb758a91038f8c1ef2a2588d.JPG

2 godziny temu, GrzeGT napisał:

A może po prostu wsiąść na rower, taki czy inny i pojeździć. Wieczór jest wyjątkowo przyjemny choć komary tną równo a może tych na gravelach mniej...🤣

Właśnie niedawno wróciłem z takiej krótkiej czasówki na damce. Trochę się na deszcz zbierało, więc wziąłem rower w którym mam pełne błotniki. 

31 km, Vśr. 28.8 km/h. Prawie cała trasa w chwycie aero za rogi ;-).

Naprawdę, im dłużej jeżdżę i im więcej mam rowerów, tym mniejsze widzę między nimi różnice. 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, abdesign napisał:

A Ty? Napiszesz coś ciekawego co pomogło by temu za czym optujesz? Czy wystarczy że każesz nam do google petycje pisać?

przecież już wielokrotnie pisałem no ale wy w tym swoim lużnym podejściu piszecie o LGBT i 20 płciach albo o ludziach jaszczurach i to was chyba za bardzo absorbuje.

załóżmy, że ktoś kupił sobie ten rower od Salsa z prostą kierownicą. i taki abcdesign spotyka go (bez roweru) i z rozmowy wynika, że ten ktoś kupił sobie nowy rower. no i abcdesign pyta się jaki to rower. no i słyszy "gravel z prostą kierownicą". i teraz powiedz mi, że ta odpowiedź nie jest dla ciebie komunikatywna i że masz przed oczami rowerek biegowy.

10 godzin temu, m0d napisał:

Ale fajny temat :) Aż mi się przypomniała walka 26" vs 29" sprzed kilku lat, marketing i komu to potrzebne, historia zatoczy koło, itp. :)

A tak bardziej ad meritum to ja jestem z tych, co po kupnie gravela pozbyli się wszystkiego innego. I tak, gravel MUSI mieć baranka, kropka! :D Za to raczej śmieszą mnie te wszystkie gravelo-fólo-faty i tym podobne popisy producentów ;) 

 

spoko, szosowców śmieszą gravele, a te z 1x11 to już zupełnie

10 godzin temu, dovectra napisał:

I tu mamy problem demokracji - większości nie oznacza prawdy tylko przekonania.

 Jeśli większość jest przekonana że księżyc jest z sera to wcale nie oznacza że tak jest.

To jest ta milcząca większość jakieś 7 miliardów.....

 

 

 

uważasz, że cała ludzkość w ogóle odróżnia gravela z barankiem od szosy?

 

Edytowane przez prezi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, wkg napisał:

No wiesz, wiele osób w internecie - na który tak często sie powołujesz - uważa, że ziemia jest płaska. Jak ziemia, to i kierownica od gravela.  

Tylko czy my musimy się z nimi zgadzac ? Niekoniecznie.ć

 

 w przypadku ziemi nie spieramy się o jej definicję a jej płaskość jest empirycznie weryfikowalna. nie dotyczy to jednak gravela bo przykładem jest rower Salsa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prezi odnieś się chociaż raz do całej wypowiedzi, wyłapujesz jakieś pierdoły jak polityk a omijasz celowo istotę pytań.

Głupoty proszę już pomiń ,raz... raz byłoby to może śmieszne ale po co dalej w to brnąć w te idiotyzmy które nie dotyczą rowerów, ktoś to jeszcze poza Tobą przypomina?

Ja już napisałem, że tak jak ktoś opisze mi rower jako "gravel z prosta kierownicą" to zrozumiem, napisałem tez że ta nazwa się przyjęła marketingowo i taką już pozostanie... - Twoja wypowiedź świadczy że dyskusję masz gdzieś, klepiesz tylko swoja mantrę... niby taką zabawną trochę... tak zabawną jak przemówienie Cyrankiewicza cztery zdania powtarzane 3h - przykre. To rozmowa ze ścianą - trochę nudna. Z 5 osób napisało - gadamy sobie o subiektywnych odczuciach a nie o tym jak nazywa rowery Salsa czy ktokolwiek inny. Skąd Ci się wzięli szosowcy śmiejący się z czegokolwiek? Rozumiesz w ogóle słowo pisane? Jeden kolega napisał że gdyby ktoś stwierdził jadąc na fitnesie, że to to samo co rower szosowy to szosowcy by go wyśmiali - tylko tyle napisał - to nawet nie jest bliska analogia do kierownic w gravelach i w ogóle nie uprawnia Cię do stwierdzenia że szosowcy śmieją się z graveli... No chłopie jeszcze raz... CZYM DLA CIEBIE JEST GRAVEL... jak Ty żeś dał radę się skłócić zamiast po prostu napisać jak fajny czy niefajny jest taki rower który ma prosta kierownicę, że można dzięki niej to a tamto jest jednak inaczej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...