[do 3500] damski mtb

[leli1]

witajcie-bardzo prosze o rzucenie okiem na poniższe propozycje, które po dogłebnej analizie rynku wybrałam. Od razu powiem, że nie kupię roweru, którego nie mogę sprawdzić, czyli wszelakie Lazaro i Vallbergi choc fajne to odpadają. Proszę o odniesienie się tylko do załączonych, bo każdy z nich przetestowałam (wszystkie fajne a decyzja musi byc dzis wzglednie jutro nie mam juz czasu na szukanie innych). I tak zostalo mi:

z niższych cenowo:

https://www.cube.eu/pl/2021/bikes/women/hardtail/access-ws/cube-access-ws-exc-blacknblue/

https://www.liv-cycling.com/pl/tempt-3-ge

z takich co to jeszcze mogę tyle wydać, ale niestety nie ma w ramie S i musiałabym ew.zakupic M albo czekac na dostawe pewnie w nowych cenach:

https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/marlin/marlin-6/p/35066/

i ten, który nieco przewyższa budżet, ale najbardziej mi sie podoba:

https://www.scott.pl/produkt/1195/8039/Rower-Contessa-Active-20

Z góry dziekuje za pomoc

 

[TheJW]

 

56 minut temu, leli1 napisał:

niestety nie ma w ramie S i musiałabym ew.zakupic M

Nie kupuj roweru za dużego "bo nie ma innego". To najgorsze z możliwych rozwiązań, odbierze Ci całą frajdę z jazdy lub całkiem do niej zniechęci.

Scott ma najlepszy amortyzator i w ogóle jakoś tak najsensowniej skonfigurowany - na pełnym Shimano, a nie jakiś misz-masz Shimano-ProWheel-Tektro i kij wie co jeszcze jak pozostałe. No i ma suport Hollowtech II, a nie relikt przeszłości - kwadrat. Jeśli dostaniesz na niego rabat, nawet w postaci akcesoriów (bidon, koszyk na bidon, oświetlenie itd.), to chyba warto. Negocjuj, nic nie tracisz, a możesz zyskać.

Trek ma napęd 1x10, prostszy w obsłudze dla amatora, ale też z pewnymi ograniczeniami, jeśli będziesz chciała pojeździć ambitniej. W 2x10 łatwiej znaleźć odpowiednie przełożenie.

A Cube... To jakiś dziwny ulep z części, które im zostały na produkcji z poprzednich lat.

Co do podobania się, to dla mnie najładniejsze malowanie ma Liv.

[wkg]

Heheh ... mamy w domu Contessę ... jeździ i jeździ i popsuć sie nie chce

I jaka ładna nazwa !

[leli1]

haha, super. Bardzo dziekuje za odpowiedzi i mysle, że jednak Scott pojedzie ze mną do domu, choc ten Liv tez kusi bo jednak cena sporo tansza i ew.moglabym cos dokupic, tylko boje się że będę wspominać scotta i wyrzucać sobie, że przyskąpiłam i nie kupiłam, a to jedyny, który chwycił mnie za serducho na sam widok.

Jest szansa, na Marlina 6 w ramie S, bo wlasnie mi pan zadzwonil, że moze ściagnac z innego salonu, tylko czy warto? Dożywotnia gwarancja na rame kusi, ale z drugiej strony nie znam nikogo, komu pękłaby rama, nawet w marketowych rowerach, czy to nie zwykły chwyt reklamowy?

[TheJW]

Czasem warto kupić rower sercem. Później faktycznie mogłabyś żałować, że wzięłaś ten, a nie tamten. No i kurde...Twój rower ma Ci się podobać!  
Scott przekracza założony budżet o niecałe 200zł - to niewiele. No i tak jak pisałem - jeśli rower jest na sklepie, pójdziesz od nich z pieniędzmi w ręku i powiesz "biorę ten i dzisiaj nim wyjeżdżam, pod warunkiem, że dacie rabat",  to te 8-10% powinnaś dostać. Ja wiem, że pandemia, że "trudne czasy", ale to tak naprawdę tylko wymówki sprzedawców i dystrybutorów, żeby więcej zarobić (oni naprawdę mają się baaaardzo dobrze). Nawet, jeśli rabat będzie w formie gratisowych akcesoriów, to i tak warto, bo przecież będziesz musiała je później dokupić... Chociaż z tymi akcesoriami, to różnie bywa, bo nie zawsze na sklepie jest to, co nam odpowiada.

[wkg]

Jak masz rozmiar S to nie martwiłbym się o aluminiową ramę. 

Mój głos też na Scotta. Ma widelec o większej średnicy rurek - mocniejszy, w ogóle najlepszy z nich. Ten napęd 1x10 w Treku - modny ale jak kolega napisał. 

Jedna tylko uwaga - jeżeli nie planujesz jazd w ciężkim terenie, błocie, górach - opony. Te opony szerokości 2.4 cala będa zamulać. Są ciężkie. 

[TheJW]

@leli1 jak już coś wybierzesz i kupisz, to pochwal się. Daj znać, co i za ile udało się wyrwać.

[leli1]

bardzo wam dziękuję :), dam znać na pewno!

[wkg]

A jeszcze dopytam - na jakiej nawierzchni, jakim terenie chcesz nim jeździć ? Bo jeżeli to trochę ściezki rowerowe, troche ubite dukty leśne to może niech Ci zmienia te opony na 2.0- 2.1. Jak głównie las to 2.25. Jak cięzki teren to 2.4 moga zostać.

[Wojcio]

Inni już wszystko napisali. Scott najlepszy bo najlepszy. Ja podkreślę - ważny dobrany rozmiar - za duży super karbon na xtr będzie gorszy (ale się nigdy nie zepsuje, bo nie będziesz jeździła). Ja bym się nie martwił "kobiecością" takich rowerów (np. Marlin nie jest damski). Rozmiar podany przez producenta nie musi idealnie odpowiadać Tobie (np. córka ma w jednym rowerze ramę S -  mniejszą niż na jej wzrost i długą sztycę i bardzo jej dobrze, bo rower nie jest krótki dla jej tułowia, a wzrost w dużej mierze ma w nogach, z kolei inny rower M, nominalnie właściwie dobrany wydaje jej się długi ale nie za wysoki).  

Kobiecość roweru sprowadza się zwykle do:

Koloru

Węższej kierownicy (łatwo uciąć)

Szerszego siodła (bez gwarancji, że będzie lepsze - żona jeździ na męskim, a jest zdecydowanie kobietą)

Czasem różnic w geometrii opartych na założeniu, że statystycznie kobiety mają dłuższe nogi wobec tułowia, ale to nie oznacza, że jest rower idealny do danej osoby.

W amortyzatorach sprężynowych - bardziej miękka sprężyna - z założenia kobiety są lżejsze, ale tez nie ma co generalizować.

Uważam, że dobrze, że chcesz kupić rower osobiście i przymierzyć. Powodzenia. Zobacz koniecznie czy ugina się widelec - czy jak usiądziesz "siada" jakieś 2-3cm - może trzeba będzie zmienić sprężynę. 

[leli1]

amortyzator jest regulowany, facet pokazal jak mozna go regulowac dopasowujac do wlasnych preferencji, teraz ustawil "uniwersalnie".

Jezdze glownie po lesie-asfaltem tylko aby doń dojechać, a w lesie teraz masakra po ostatnich wycinkach, drogi rozjeżdzone przez traktory, koleiny i wiecznie mokro albo tłuczeń, gdzie pod koniec jazdy sprawdzasz czy dalej masz mózg na swoim miejscu i ew.plomby :). Na razie biore z oponami jakie są, facet twierdzi, że na moja jazdę będą dobre.

Udało mi się wyrwać 200, czyli zmieszcze sie w moim założonym budżecie :), jeszcze raz b.dziękuję za pomoc!

[TheJW]

Sprężynowy amortyzator w fabrycznej konfiguracji nie jest uniwersalny. To znaczy jest, ale w pewnym, ograniczonym przedziale wagowym. Uniwersalne są powietrzne, bo te można łatwo i szybko dopasować do swojej wagi i preferencji. Sprężynowy też oczywiście można dopasować, ale tutaj konieczna jest już wymiana sprężyny. Sprzedawca powie Ci wszystko, byle sprzedać rower. Tak samo z tymi oponami. 2,4" w takim rowerze to moim zdaniem dużo za dużo. Ale na szczęście to taki element, który szybko się zużyje i wtedy kupisz coś "normalnego" - zapraszamy po poradę w razie czego. Tak czy inaczej Scott jest najlepszym wyborem spośród wymienionych.  

 

[Wojcio]

Gratulacje. Jeśli amortyzator ci pasuje, to szczęście - pewnie BMI w normie - nie za dużo, nie za mało. A opony - problemem jest nie tylko szerokość, ale tez klasa tych opon. Na szczęście opony się zużywają - następne kupisz lepsze i będzie jakbyś nowy rower kupiła!

 

[leli1]

a lepsze tzn jakie? ......tak tylko sie pytam.....na przyszłość :), a może jednak popracuje jeszcze nad gościem jak pojade po rower i od razu mi cos zmieni?

[TheJW]

Ja bym najpierw pojeździł, sprawdził, co Ci odpowiada, a co nie, w jakim terenie głównie się poruszasz itd. Dopiero wtedy można pomyśleć nad dobraniem odpowiednich opon. Teraz to byłoby takie wróżenie z fusów lub polecanie popularnych, uniwersalnych modeli w stylu Schwalbe Smart Sam.

Te Kendy nie wyglądają jakoś tragicznie, bieżnik wydaje się sensowny, tylko moim zdaniem trochę za szerokie i za ciężkie jak na tego typu rower i zastosowanie.
No i 30TPI, więc pewnie nie będą zbyt odporne na uszkodzenia.

[GrzeGT]

Jak wyżej.  Sprawdź co masz, zobacz jak jeździ, jak się z tym czujesz, po dłuższej jeździe zobaczysz co ci pasuje a co nie.  Wtedy przyjdzie czas na ewentualne modyfikacje. 

[wkg]

A ja bym wymienił na 2,25 jeżeli zrobi to za grosze.

[Wojcio]

Dla mnie sama szerokość nie jest problemem, ale po drutowej oponie 30tpi spodziewam się sporych oporów toczenia. Booster ma też wersję pro kevlar 120tpi - jakieś 3 razy droższą. Ale opona się zużywa - na pewno nie dyskwalifikuje ona roweru.