Skocz do zawartości

[Zabezpieczenie rowerowe] Gdzie w rowerze je przechowywać?


geforc

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Panowie mam zabezpieczenie rowerowe, tzw łańcuch firmy Boplock, zostało mi po poprzednim rowerze. Chciałbym obecnie wozić je w elektryku ale kompletnie nie wiem jak i gdzie je zamontować, ale bardziej jak, tak żeby szybko można było wyciągnąć/zdjąć i zapiąć rower... Trytytki odpadają bo wiadomo, są jednorazowe... Może jakiś pasek na rzep itp ? Może wy macie jakiś pomysł na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ok ale to wszystko są propozycje oczywiste o których myślałem i odpadają:

 

Plecak - nie jeżdżę z plecakiem i nie będę go nosił tylko dla samego łańcucha

Bagażnik - mam i to właśnie do niego jakoś chyba przyczepię  ten łańcuch, tylko jak to zrobić żeby było mobilne i szybkie ściąganie i zakładanie

Koszyk - nie mam i mieć nie będę

Torba - nie noszę i też nie będę nosić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, nctrns napisał:

Nie kojarzę jakichś gotowych rozwiązań ułatwiających przewożenie łańcucha. Jedyne co mi przychodzi do głowy, jak mówisz że masz bagażnik, to mocowanie go ekspanderami.

Jakimi ekspanderami ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, geforc napisał:

Torba - nie noszę i też nie będę nosić

Miałem na myśli torbę umieszczoną na rowerze, na bagażniku lub ramie.

21 godzin temu, wkg napisał:

Plecak ma też ta wadę, że w przypadku OTB twardy przedmiot łamie żebra a może i kregosłup :(

Powiedz, że se jaja robisz.

Przede wszystkim przy normalnej jeździe a nie zabawach w terenie, czy ze skokami, to nie leci się na plecy. Przedmioty w plecaku nie będą miały jak się rozpędzić i uderzyć w plecy, żeby zrobić jakieś obrażenia, a tym bardziej poważne.
Po drugie, jeżeli obawiasz się przedmiotów w plecaku, które łamią plecy, to pomyśl co zrobi doganiający cię rower.

Po trzecie, jeżeli ma się przyzwoity plecak, to trzeba by mieć wyjątkowego pecha, takiego jednego na milion. Po prostu dobre plecaki mają usztywnione plecy, wyłożone miękką wyściółką.
Dobry plecak wręcz dodaje ochrony, bo zamortyzuje ewentualne uderzenia w plecy.
Jeżeli mowa o kiepskich szmacianych, to jakieś ryzyko jest ale najpierw trzeba by na te plecy upaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały plecaczek rowerowy - camelback https://i.imgur.com/JhWETkb.jpg Nie umiem już go znaleźć w necie.

To nie kwestia plecaka tylko grubego, twardego, zwiniętego łańcucha. Żaden plecak - no, może poza jakimiś solidnymi górskimi przed tym nie obroni jak walniesz na to plecami całym ciężarem. 

Co do zabezpieczeń - mam Abusa Bordo. Ma dedykowany uchwyt przytwierdzany do ramy. Prawie nie używam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.07.2021 o 23:05, geforc napisał:

Też o tym myślałem ale może jest coś innego, lepszego...

Ja wożę w sakwie.
Nie widziałem nigdy żadnego uchwytu dedykowanego łańcuchom. Można pewnie pojanuszować jakiś uchwyt.

Można sobie też kupić troki i poszukać dobrego miejscana ramie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.07.2021 o 09:54, wkg napisał:

Mały plecaczek rowerowy - camelback https://i.imgur.com/JhWETkb.jpg Nie umiem już go znaleźć w necie.

To nie kwestia plecaka tylko grubego, twardego, zwiniętego łańcucha. Żaden plecak - no, może poza jakimiś solidnymi górskimi przed tym nie obroni jak walniesz na to plecami całym ciężarem. 

Nie miałem nigdy Camelbacka więc ciężko mi coś o nich powiedzieć. Na zdjęciach wyglądają nieco szmacianie na plecach.

Od lat jeżdżę z Bikki od Fjord Nansen-a i tam plecy są usztywnione, a przede wszystkim wygięte w łuk. Przy uderzeniu najpierw trzeba pokonać to wygięcie co już w jakimś stopniu zamortyzuje. Jak mi się kompletnie rozleci to pewnie kupię Frekki.
Na miasto mam obecnie Deutera Giga Bike. Tylna przegroda jest lekko usztywniona i wyłożona miękką pianką (?), bo przeznaczona na laptopa. Dodatkowo system AirBridge izoluje bezpośredni dostęp do pleców, w pewnym stopniu też usztywnia plecak.
Nie są to małe plecaki, a przy jakichś zapasowych ciuchach jest dodatkowe amortyzujące wypełnienie.

Przy małym jak miałeś, to już samo wożenie łańcucha może być niewygodne, bo będzie gniótł w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...