Skocz do zawartości

[Rower] Wciąż odrzucana reklamacja.


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Naginasz rzeczywistość. Problemy zaczęły się po jakimś określonym czasie. Może ta korba z racji jej budowy zastosowanego materiału daje rady do powiedzmy 500km. Może jest zrobiona z alu i kartonu by było bardziej tanio i eco. A co do reszty firmę Specjalized to mało interesuje. Z tego co się wiem podają na swojej stronie specyfikację roweru. Nikogo nie zmuszają do zakupu. Wszyscy dookoła winni tylko nie kupujący. Będzie jeszcze gorzej bo brakuje części i zaczyna się rzeźba. Nie było by z 2 lata wstecz szansy na to by w tym rowerze Spec wstawił osprzęt Microshifta. 

Jak wszystko jest nowe, to tolerancje są ciaśniejsze, więc i prawdopodobieństwo zrzuty jest mniejsze. W miarę rozklepywania się łańcucha oraz schodzenia materiału z ząbków rośnie i szansa na zrzut. To, że _nowe_ działa nie oznacza, że za 200km też będzie.

To, że w rowerze z napędem 1x nie ma żadnego mechanizmu zarządzania łańcuchem ( N/W, sprzęgło, prowadnica ) to _oczywisty_ babol producenta. Klient zaś nie ma obowiązku znać takich technikaliów. Kupuje rower od firmy z określoną reputacją po to, aby nie musieć o tym myśleć. Zwłaszcza, że to Spec, nie Quilong. Ten rower to, szczerze mówiąc, problem z bezpieczeństwiem, bo cisnąc 'z krzyża', to jak zrzuci łańcuch, to można mostkowi fellatio zrobić.

Zaś zrzucić łańcuch w endurofullu jest trywialnie - wystarczy kombinacja ciężkiej kasety, jazdy na wysokim biegu i w bogatym terenie. Bez prowadnicy łańcuch w końcu zleci. Kwestia progresji zużycia elementów napędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacjent: Presidio 1, nie ma sprzęgła (Altus 😁), prowadnicy, blatu N/W a łańcuch nie spadł mi ani raz przez kilka tys. km. Jedyne zabezpieczenie łańcucha to ten szpej widoczny na zdjęciu i najwidoczniej spełnia swoje zadanie więc może jeśli nie chcesz wydawać miliona monet kupić sobie coś takiego? :)

PXL-20210720-112310514-PORTRAIT.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@uzu konkurent Speca niejaki Trek z tego co kojarzę nadal oferuje coś takiego jak napęd oparty na wolnobiegu. Konstrukcyjnie wiemy obaj jak zachowuje się ten mechanizm w tym, że potrafi pęknąć oś w kole. To jest dopiero bezpieczeństwo. Ale jak ktoś się ciebie zapyta czy gdziekolwiek indziej u rozgarniętej osoby to otrzyma info; wolnobieg-uwaga kupa!!! omijać szerokim łukiem. Myślę sobie też, że minęły już dawno czasy reputacji marek i całkowitej ufności do sprzedawcy. Chcesz mieć kłopoty, bądź zielony i kupuj rower jak pietruszkę na targu. Tylko z czego też dawniej wynikało kupowanie a raczej wciskanie złej rozmiarówki bo się bezgranicznie ufało sprzedawcy. On ma sprzedać a co się dzieje dalej to już nie jego zmartwienie. 

A przywołany Król Rowerów i raczej się nie pomylę jak na swoim kanale nie schodzi ze średniej za rower poniżej napiszmy to grubych tys złociszy. I teraz znowu można płakać w mankiet ale oczekiwanie, że będzie taka sama obsługa za strucjla w kwocie nieco ponad 2 tys a za 20/30/60 tys to jest mocna naiwność. Cała sytuacja w tym atak na mnie tym bardziej mnie wnerwia, że nawet na tym forum trąbię ile się da by nie kupować tanich pseudorowerów u takich producentów jak wyżej. A jak napisze jak w temacie o heblach, że pękające tłoczki, wycieki robione z premedytacją to kryminał to czytam co czytam. Więc napiszę za kolegą, który mnie zjechał; jak coś nie pasuje to się rezygnuje z produktu a nie sieje defetyzmu. Przepraszam ale to nie lata 90-te tylko czas wszech obecnej wiedzy i informacji. To wszystko fruwa dookoła nas a jak ktoś nie chce skorzystać i ufa sprzedawcy to się buja po serwisach zamiast cieszyć jazdą. 

A co do Speca też. Zna ktoś Pawła z pewnego kanału co zjechał Turbo Levo za sporą kasę? Jak pojechał na Mogielicę i rozpadło się tylne koło. Jakie miał inne problemy? Jakie szajsowate rurki ta firma wstawia do tego typu produktu. Tak Spec wstawia do elektryków do łojenia w terenie za grubą kasę koła na 28 cieniowanych szprychach. Albo Trek obręcze które się wgniatają od patrzenia na nie. I teraz pytanie czemu ktoś kogo stać na nie jednego prawnika, pokupował wszystko po swojemu gdzie z roweru została tylko chyba rama? Odpowiedz to puenta całego tematu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tyfon79 

,,oczekiwanie, że będzie taka sama obsługa za strucjla w kwocie nieco ponad 2tys a za 20/30/60 tys to jest mocna naiwność"

Tym samym pokazujesz, że serwis wysepka SORTUJE klientów na lepszych i gorszych. Trzeba położyć co najmniej 10 tys, żeby ktoś na poważnie potraktował klienta.

Podejście do klienta powinno być niezmienne, czy jest to klient nowy, czy stary. czy kupuje u WAS rower za 2 czy za ,,20/30/60 tys zł" Brak profesjonalizmu i nastawienie na jakości serwis-klient. 

To sklep odpowiada za jakość świadczonych usług i za to, żeby klient zawsze wyszedł zadowolony.

Jesteśmy klientami i to dzięki nam macie na przysłowiowy chleb, więc radzę zmienić podejście typu ,,ten rower jest tani i słaby, więc tak samo będziemy traktować ciebie"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy w kraju firmy które składają porządne rower - dobry kompromis ceny do jakości: Unibike, Northtec - to ludzi się uparli, że chcą mieć szpecjalazed, bo lansik. I teraz w takim specu za 5K dostajemy rower który najwyżej grupowo można znaleźć tylną przerzutkę a cała reszta leci w dół - przy czym korba i piasty to w ogóle lowend. Rozrzut od XT do Altusa w jednym rowerze - nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Nie było by z 2 lata wstecz szansy na to by w tym rowerze Spec wstawił osprzęt Microshifta. 

Nie wiesz o czym piszesz. Mam Speca z rocznika 2018, który katalogowo kosztował 8500 zł, a nie 2000 zł i też ma Microshifta. Jestem z ich manetek bardzo zadowolony. Działają nawet troszkę lepiej niż ich odpowiednik od Shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Równe traktowanie równym traktowaniem, ale nie oszukujmy się, że w razie "W" tani, czy wręcz najtańszy rower danego producenta, będzie doprowadzony do takiego stanu, jak kilka, czy kilkanaście razy droższy sprzęt ( często ograniczeniem mogą być różnice w standardach - stare vs. nowe ).
Nie można zbyt wiele oczekiwać z prostego powodu - ilości potencjalnie zainwestowanej gotówki, bo tak to niestety w wielu przypadkach działa...
Tu niestety moda i patrzenie się w górę ( zróbmy tak i tak, mimo potencjalnych problemów - trochę sytuacja jak ze szczepionkami ), dało o sobie znać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pitof napisał:

Nie wiesz o czym piszesz. Mam Speca z rocznika 2018, który katalogowo kosztował 8500 zł, a nie 2000 zł i też ma Microshifta. Jestem z ich manetek bardzo zadowolony. Działają nawet troszkę lepiej niż ich odpowiednik od Shimano.

A możesz zacytować gdzie ja krytykuje Microshifta bo temat dotyczy taniej korby? Ta firma robi bardzo dobry osprzęt i jest bardziej znana poza PL. Napisałem tylko, że gdyby nie obecna sytuacja była by nadal mniej znana. Natomiast nie zaprzeczysz, że ostatni rok to rozkwit tej firmy i "ratowanie" produktu by wyszedł do klienta. Napiszę więcej bo mam nadzieję, że z czasem dokopie Japończykom bo mam ich już powyżej dziurek w nosie. Gdyby Spec wstawił do tego napędu jakąkolwiek przerzutkę Shimano bez sprzęgła też uznał bym to za kiepski pomysł. 

@pablo1997piszesz banały o tym traktowaniu a rzeczywistość jest jaka jest. Nie tylko w tej branży. Jak sądzisz temat typu "uwaga lipa Specjalized" ma większe szanse wyskoczyć z tym co kupiłeś czy rowerem 10x droższym? Zdaj sobie sprawy, że dla właściciela firmy taki rower a czasem gorsze i ty sam jesteś kłopotem. Oni tym muszą handlować bo są związani umowami ale to nie znaczy, że będziesz traktowany jak klient z 20 tys w portfelu. Dość jasno też sprawę przedstawił @KrissDeValnor Co mogę zarzucić sklepowi to to, że już po pierwszych kłopotach nie naświetlili sytuacji i nie zaproponowali rozwiązania. Zamiast bulić za łańcuch powinni zaproponować solidny rabat z wyjściem u siebie na zero w zakupie nowej korby. Spec był by czysty, oni mieli by cię z głowy nikt specjalnie by nie stracił a klient był by zadowolony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Cytat

Oni tym muszą handlować bo są związani umowami

Nie muszą. Handlują bo tanie rowery to spora cześć rynku, może nawet większa niż rowery droższe. Dlatego taki Spec czy Trek nie odpuszczają, zwłaszcza że wielu ludzi kupi taki tani szajs za sporą sumkę, tylko dla markowej naklejki na ramie. Zresztą nie tylko oni, większość firm ma w ofercie takie tanie rowery na kiepskim osprzęcie. Ale nie wszystkie, prawdziwe marki premium (Santa Cruz, Ibis, itd) nie interesują się tą częścią rynku, ale oni "robią" w rynku rowerowym z zamiłowania, nie dla czystego zysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A możesz zacytować gdzie ja krytykuje Microshifta bo temat dotyczy taniej korby?

A gdzie ja twierdzę, że krytykujesz? Ja jedynie wyraziłem opinię o używanym przeze mnie sprzęcie, bo wiem, że jest on nadal rzadkością. Tak jak czasami piszę o Future Shock czy o korbie firmy Praxis Works, którą zresztą niedawno jeden z forumowych specjalistów uznał za jakiś no name 🙃 

Cytat

Napisałem tylko, że gdyby nie obecna sytuacja była by nadal mniej znana.

Nie, napisałeś coś innego. Dokładnie to co zacytowałem. I dokładnie Ci udowodniłem, że piszesz bajki. Jeśli w moim modelu Sirrusa z 2018 roku znalazł się Microshift to znaczy, że sprawa była dogadana już w 2017 roku, czyli na kilka lat przed problemami z dostępnością osprzętu. Tylko tyle i aż tyle.

Jeśli w tym rowerze faktycznie nie ma zębatki NW lub chociaż prostej prowadnicy to już nawet nie jest oszczędność, a w praktyce tzw. błąd w sztuce. Tym bardziej, że modele X są tymi troszkę bardziej uniwersalnym. Przeznaczonymi nie tylko do jazdy po równym asfalcie. Problem w tym, że w razie sporu ciężko to jednoznacznie udowodnić.

Co do zachowania samego sklepu to cóż.. rower został zgłoszony w ramach gwarancji. Gwarant odrzucił roszczenie, a sklep póki co się nie wychyla przed szereg, bo nie jest stroną. Smutne to, ale tak to w rzeczywistości działa. Dopiero ewentualna rękojmia będzie stanowiła dla nich bezpośredni problem.

P.S. Sorry, że cytaty są bez nicka Tyfon79, ale funkcja cytowania nie zawsze chce działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sznibtyle, że ja nie pisze o Specu tylko dilerach tej marki. Nie możesz chcieć handlować tylko drogimi modelami. Poza tym umówmy się Santa czy Ibis to nie ta liga. To są właśnie marki premium, które nie mają ochoty "pudrować swoim logiem syfa". Trek czy Spec to nadal  masówka tylko ładnie opakowana. Oczywiście nie cała bo mają też świetny produkt ale jest tego bardzo mało. Trek na ten przykład jest oszustem gdzie w modelu Marlin 5 czytamy takie treści; 

Cytat

Marlin 5 to gotowy na szlaki rower do codziennej jazdy, który świetnie się sprawdzi podczas codziennych przygód, tak na szlaku, jak i poza nim. Widelec amortyzowany, napęd 2x8 i mocowania na bagażnik oraz nóżkę czynią go idealnym wyborem dla zaczynających jazdę po szlakach, jak też wszystkich szukających wygodnego i stabilnego roweru na dojazdy do pracy o wytrzymałości prawdziwego roweru górskiego.

Trudno zatem oczekiwać by diler marki po wejściu klienta świadomie torpedował sprzedaż. 

@Pitofżle się chyba nawzajem zrozumieliśmy. Raczej nie śledzę dokładnie katalogu Speca więc skąd miał bym wiedzieć gdzie wsadzili kiedyś ten napęd. W ogóle się nie odnosiłem do twojego roweru z tym napędem. Głównie mi chodzi o skalę w jaką ta firma weszła w tym roku z takich a nie innych powodów. Gdyby Shimano i Sram wywiązywało się z kontraktów jak dawniej Tajwański producent był by nadal mniej widoczny w nowych rowerach. I nie chodzi tylko o Speca. Nawet jedna z naszych marek świadomie tym razem pozbyła się taniego Srama bo Microshift pracuje lepiej i najprawdopodobniej będą mieli mniej reklamacji od klientów. 

Czy trzeba byś stroną by klient był zadowolony? Moim zdaniem nie. Jest kilka sposobów by w ogóle przy takiej bzdecie nie tykać gwarancji. Co by nie pisać temat nie dotyka przypadku gdzie pada właściwie prawie wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że autor wątku nie ma racji. Kupiło się rower bez zebatki narrow-wide, bez przerzutki ze sprzęgłem, to łańcuch lata i spada. Trzeba było myśleć przed zakupem.

Tu jest anglojęzyczny filmik porównujący napęd z i bez sprzęgła oraz z i bez narrow-wide.

Do You Really Need A Clutch Derailleur? | Clutch Vs Non-Clutch Mech Comparison - YouTube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Naginasz rzeczywistość. Problemy zaczęły się po jakimś określonym czasie. Może ta korba z racji jej budowy zastosowanego materiału daje rady do powiedzmy 500km

Naprawdę uważasz, że wymiana korby po każdych 500km można zaliczyć do normalnej eksploatacji roweru?
Jakbyś kupił samochód, w którym po 5000km musiał wymienić tłoki, to nie uważałbyś go za bubla?
Produkcja roweru z napędem 1x9 bez korby NW jest bublem konstrukcyjnym. Producent który uważa się za dużego gracza na rynku powinien to wiedzieć.

Ja po "produkcji" jednego napędu 1x8, wiem że  taki napęd bez NW jest bublem.
 

Jeżeli chodzi o rozwiązanie problemu @pablo1997, to ja zmieniłbym korbę na NW (koszt ~100PLN), zamiast tracić czas na przepychanki. Pytanie co z gwarancją na resztę roweru przy samodzielnej zmianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@JWOnapędy 1xx istnieją w rowerach odkąd wymyślono przerzutki, a blaty NW zaledwie kilka lat temu. Twierdzenie że te napędy to buble jest mocno przesadzone. 

NW to poprawa pracy tego systemu. Większość napędów 1xx w rowerach popularnych nie posiada NW. Popatrz na tanie miejskie rowerki, wersje dziecięce. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@woojj Mówisz o rowerach z napędem powyżej 1x7? Ja to przetestowałem na 1x8. Po ok. 100km łańcuch zaczął spadać, poprawiło się jak dodałem bashguard. Niestety to w większości jest słaby plastik i ozdoba, więc się połamał. Skończyło się na NW. Przy napędzie 1x6 wszystko działało dobrze.

Także 1xX gdzie X>=8, potrzeba NW lub czegoś co będzie trzymać ten łańcuch (napinacz, guide, itp.)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gradory napisał:

Uważam, że autor wątku nie ma racji. Kupiło się rower bez zebatki narrow-wide, bez przerzutki ze sprzęgłem, to łańcuch lata i spada. Trzeba było myśleć przed zakupem.

Tu jest anglojęzyczny filmik porównujący napęd z i bez sprzęgła oraz z i bez narrow-wide.

Do You Really Need A Clutch Derailleur? | Clutch Vs Non-Clutch Mech Comparison - YouTube

A to musi o tym wiedzieć? Każdy kto kupuje rower musi się znać? Jak kupujesz jakikolwiek sprzęt, to znasz wszystkie aspekty techniczne, czy uznajesz że jednak będzie działał?

Ludzie kupują rowery za grubą kasę, a nie mają pojęcia jak nazywają się poszczególne części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W napędach 1xXX do jazdy w terenie (najczęściej DH) przed epoką zębatek NW stosowano napinacze łańcucha. Takie np:

napinacz-blackspire-der-guide-iscg05-sil

7 godzin temu, Gradory napisał:

Uważam, że autor wątku nie ma racji. Kupiło się rower bez zebatki narrow-wide, bez przerzutki ze sprzęgłem, to łańcuch lata i spada. Trzeba było myśleć przed zakupem.

Nie każdy kto kupuje rower ma się znać na osprzęcie. A każdy ma prawo oczekiwać że kupi rower sprawny, działający jak trzeba. Napęd w tym modelu to wada konstrukcyjna, producent chciał przyoszczędzić i poskłądał bubla, który nie ma prawa poprawnie działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Naginasz rzeczywistość. Problemy zaczęły się po jakimś określonym czasie. Może ta korba z racji jej budowy zastosowanego materiału daje rady do powiedzmy 500km. Może jest zrobiona z alu i kartonu by było bardziej tanio i eco. A co do reszty firmę Specjalized to mało interesuje. Z tego co się wiem podają na swojej stronie specyfikację roweru. Nikogo nie zmuszają do zakupu. Wszyscy dookoła winni tylko nie kupujący. Będzie jeszcze gorzej bo brakuje części i zaczyna się rzeźba. Nie było by z 2 lata wstecz szansy na to by w tym rowerze Spec wstawił osprzęt Microshifta. 

Ty naginasz rzeczywistość, broniąc producenta który wypuścił bubla. Dlaczego zakładasz że każdy się zna? Idę do sklepu, uznaje że napęd 1x to coś dla mnie, kupuję. Naprawdę muszę wiedzieć że istnieje Narrow Wide albo że łańcuch zacznie spadać? 

Kupisz rower z amortyzatorem. Po 500 km go zatrzesz, bo producent pożałował oleju. Ciekawy jestem czy też byś tak samokrytycznie uznał że to Twoja wina, bo przecież powinieneś o tym wiedzieć. Przecież to oczywiste, że nowy rower nie nadaje się do jazdy i trzeba przy nim od razu grzebać.

A jak kupisz szczypce do orzechów, które są z takiego materiału że zamiast rozłupać orzech, tylko się wyginają, to też będzie ok? Przecież na plakietce była specyfikacja że jest ze stali i do orzechów, nikt Cię nie zmuszał do zakupu. Wszyscy dookoła winni tylko nie kupujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam,tak czytam sobie ten wątek i nie mogę się nadziwić tym wypowiedzą, człowiek wszedł na forum rowerowe, by się zapytać w sprawie problemu, który ma, to jeszcze go zjechali ,że jest niedouczony i został pocisnięty...

Brawo brawo, nie ma to jak chamskie wypowiedzi i ogólne polaczkowe buractwo.

Wypowiedzi tego typa na T... Tyfon tafon69, są mega memiczne... Oczami wyobraźni widzę Janusza Nosacza, wiecie ten mem z tą 🐒 z dużym nosem, a na dole napis...

"Nikogo nie zmuszają do zakupu. Wszyscy dookoła winni tylko nie kupujący."

Żal....

Ps. Pozytyw, że kilka osób odpisało w miarę sensownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymają się tutaj jak widzę niektórych żarty a poświeciłem trochę czasu by pewne rzeczy wyjaśnić. Więcej już mi się nie chce tym bardziej jak wchodzi cham i kogoś "typuje". Ciekawi mnie czy jak idziecie kupić motor czy samochód to wchodzicie do salonu i po minucie robicie przelew czy jednak jest inaczej. Czy nie sprawdzacie jaki jest silnik, czy jest wygodnie czy nie szukacie informacji na co zwrócić uwagę. Ba czy tak samo kupilibyście rower używany. Ja nawet idąc kupić mikser to patrzę na parametry bo inny muszę kupić do firmy a inny starczy mi do domu. Ale pomijając to wszystko wasze dywagacje mają jedną wadę, którą wyjaśnił tutaj jeden z forumowiczów wyżej. Napędy 1x8/9 jako takie wcale nie muszą mieć napinaczy i N/W.  Łańcuch nie spada zawsze tylko w pewnych okolicznościach. Jest taki rower Trailowy według producenta Marin Bobcat Trail 3 tylko on ma mało wspólnego z tym słowem Trail. Ma napęd 2x8 i też w określonych warunkach są z nim problemy. Kosztuje śmieszne pieniądze i nadaje się tylko do rekreacji. Cokolwiek więcej to trzeba się zabrać za wymiany. Marin jak i Spec nie może wstawić wszystkiego na odpowiednim poziomie bo oba rowery nie mogły by tyle wtedy kosztować. Jeśli gloryfikujecie nie wiedzę, pojawiają się słowa o polaczkowości to w porządku. Trochę jak za Oceanem trzeba pisać by psa nie suszyś w mikrofali. To jest mniej więcej taki poziom świadomości konsumenckiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trochę przejaskrawiłem...

Czytałem, przecież ,że założyciel tematu dostał odpowiedź, napisałem to.

Chodzi o to ,że jak ktoś komuś ciśnie od:

"Nikogo nie zmuszają do zakupu. Wszyscy dookoła winni tylko nie kupujący." I ogólnego braku wiedzy to jest ok... Ale w drugą stronę to beee jest.

trochę luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...