Skocz do zawartości

[technika jazdy] haczenie korbą o podłoże


Rekomendowane odpowiedzi

No wiadomo że jak lekki zakręt albo mocno wyprofilowany bez przeszkód, to można nawet pedałować. Jak nie znasz terenu, a nie jest idealnie równo, to korba w górze to podstawowa rzecz. Sam się na to nadziałem kilka razy, więc to nie teoria a praktyka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie spora dyskusja.

1. raczej pamiętam o poziomie korbie, ułożenia korby w zakrętach, 
2. niestety na schodach trudna sprawa pokonać bez dokręcania, 
3. podobnie ciasne zakręty na równym po mocno zoranym terenie, nie potrafię czasem obyć się bez dokręcania. Tutaj faktycznie muszę zwrócić uwagę bo może mogę np. w odwrotnej kolejności dokręcać ten kawałek i to coś da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to trzeba sprawdzić czy zawieszenie nie za bardzo siada na zjazdach ale przede wszystkim dopracować technikę (podczas zjazdów korby w poziomie, na zakrętach opowiednia korba w górze). Jeśli to rower enduro to zapewne ma możliwość instalacji rockringa chroniącego blat korby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 mi chodzi o jazdę pod górę po czymś takim albo gorzej;

DSC02221.JPG

To jest spokojnie do podjechania każdą linią choć oni prowadzą tylko trzeba się umieć korbiąc "wprasować" w teren. To jest pewien nawyk, którego trzeba się nauczyć. Swoją drogą bo ja nie korzystam ale widzę sporo ludzi z nakładkami na korby wiec walenie w przeszkody nie jest niczym nadzwyczajnym zwłaszcza dla początkujących. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda na ostrym pozwala naumieć się odpowiedniego planowania trasy, tam nie ma zmiłuj się.  Polecam każdemu złożenie taniej ostrzynki na zimę.  Plus 500 do skilla na nowy sezon albo wiosna w gipsie murowane 🤡

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że każdy kto z HT robi pierwszą przesiadkę na fulla, ma ten sam problem. Jeździć, jeździć i jeździć. Chodzi tylko i wyłącznie o nawyki. Mnie też kiedyś zdziwiło, że fullem w zakrętach niespecjalnie da się pedałować, a w trudnym terenie poza miejscem na koła, trzeba jeszcze szukać miejsca na pedały... Kilka sznyt na korbie/pedałach, może stłuczony palec raz czy dwa i załapiesz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustaw zawieszenie tak żebyś nie szorował po ziemi bo normalnie nie powinno być na schodach problemu chyba że na końcu ale to zakładam że wiesz skoro robiłeś to na HT. 

 No chyba że to jakieś dziwne wysokie i długie stopnie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2021 o 06:37, Eathan napisał:

SAG na poziomie 20% więc wydaje się ok. 

A co to są za schody? 

Bo albo znalazłeś sobie jakieś wyjątkowo parszywe albo coś jest grubo nie tak z zawieszeniem. 

Inne opcje że robisz coś takiego co powoduje strasznie mocne pompowanie.   Ale i tak schody nie powinny stanowić problemu jeszcze przy takim kole.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to trochę poćwiczyłem.

1) Przy zablokowanym zawieszeniu da się ograniczyć zaczepianie korbą przy podjeżdżaniu schodów. Nie jest idealnie i jeszcze zdarza się zaczepić o  jakiś stopień ale progres jest zauważalny.
2) W terenie na otwartym zawieszeniu staram się kontrolować kręcenia. Czasem wyjdzie lepiej, czasem gorzej, ale jest potencjał. 

Czyli wygląda na to, że to jednak technika jazdy i blokowanie zawieszenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eathan

No a jak sobie kontrolujesz ramię na korbie przód / tył przy zakręcie ?.

Nie wiem jaką masz swoją technikę, ale jak kiedyś na zawodach już przy końcówce byłem nieco zmęczony i świadomie nie podałem ramienia do przodu ( chciałem przez chwilę odciążyć nogę przy zakręcie ) no i sobie dzięki temu ściąłem dwa kolce i troszku zeszlifowałem platformę. Tak ogólnie platformy były już praktycznie do wymiany ( prawa strona ) bo nie dało się wymienić dwóch kolców ze względu że miały odkręcanie od zewnętrznej strony ( od góry ) najlepsze są takie platformy gdzie są kolce odkręcane od wewnętrznej strony ( od dołu ) 

Możesz też przy zakręcie pochylić rower tak żeby nie zaczepiać o robale :D jednocześnie pochylić się na drugą, ale nie z linią roweru, albo równo z rowerem, albo kontrolować rower tak że możesz go w każdej chwili podnieść wyżej przy zakręcie, albo obniżyć, ale nie być równo z linią roweru, mam nadzieję że coś zrozumiałeś ... :P ;)  

Na prostej też łapiesz robale ? ... to znaczy podczas skoku lub łagodnych hopkach ? Jeżeli ganiasz również po mieście i chcesz przeskoczyć kilka kilkanaście schodów ustawiasz sobie jaką nogą chcesz zacząć ? ... to znaczy każdy ma swoją stronę, no chyba że umiesz na obydwie strony.       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2021 o 17:34, Brombosz napisał:

Mnie też kiedyś zdziwiło, że fullem w zakrętach niespecjalnie da się pedałować, a w trudnym terenie poza miejscem na koła, trzeba jeszcze szukać miejsca na pedały...

Poniższy film dobrze obrazuje, co dzieje się z suportem w fullu i z jego geometrią przy dużym ugięciu zawieszenia:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...