Skocz do zawartości

[Nawigacja] Garmin Edge Explore vs Mio Cyclo 405


Mori4

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak w temacie, która z nich będzie lepsza do turystycznej jazdy. Najbardziej zależy mi na łatwości obsługi, prowadzenia i modyfikowania trasy w trakcie, wyszukiwaniu ewentualnych sklepów bądź dodawani punktów do trasy. Bateria też wiadomo, że im dłużej będzie trzymać tym lepiej i prędkość działania urządzenia też ma znaczenie. Nie zależy mi na funkcjach treningowych. Z danych które mi są potrzebne to prędkość aktualna, ilość przewyższeń, profil trasy oraz wyznaczanie trasy przez urządzenie na podstawie wyboru rodzaju nawierzchni i czasu na przejazd (Mio coś takiego ma chyba pod funkcją "Zaskocz mnie" czy jakoś tak, w Garminie nie wiem czy jest odpowiednik tego). Z tego co widzę to Garmina chyba da się taniej wyrwać. Ogólnie proszę o opinie użytkowników któregoś z tych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w Mio nie odpowiadał sposób zapinania do uchwytu. Do tego stopnia że po miesiącu użytkowania je sprzedałem i nabyłem Garmina. Jednak proponuję udać się do jakiegoś sklepu i samemu to sprawdzić. Edge Explore też nie jest idealny. Jest sporo narzekań na wolne przeliczanie. Ja tego problemu nie widzę. Ale czas pracy na baterii pozostawia wiele do życzenia. Realnie to niewiele ponad 10 godzin. Przed każdą dłuższą jazdą muszę pamiętać żeby przed wyjściem urządzenie naładować do pełna lub wziąć powerbank. W tej chwili raczej bym kupił 830 gdybym trafił jakąś promocję. Jakiś czas temu widziałem ofertę za trochę ponad 1100 zł. Bo cena katalogowa do turystycznej jazdy to jednak trochę za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy kupił sobie kilka miesięcy temu Mio Cyclo 205 HC i już w dniu zakupu wsparcia w postaci aktualizacji map już nie było, mapy są z końcówki 2019 roku, masakra. A  na chwilę obecną nie ma możliwości wgrywania map jak w Garminie. Jechał z nim na Wanoga Gravel i był już bliski wyrzucenia Mio w krzaki. Na szczęście zainstalowałem mu OSMAnd+ chyba w jakimś Redmi z baterią 5000 mAh w trybie samolotowym starczał mu na prawie cały dzień. Na Pomorską500 wszyscy pojechaliśmy ze smartfonami. Sam zastanawiam się nad Garminem Etrex 32x, fajny gadżet, może się przydać. Ale ja jeżdżę typowo turystycznie, raz Pomorska500, może jakieś inne ultra ale to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...