Skocz do zawartości

[Sportowy rower do miasta] Potrzebuję czegoś sportowego, ale z bagażnikiem


antonikuz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Zbiera mi się na zmianę roweru - aktualnie jeżdżę na holenderskim mieszczuchu, ale odkąd zacząłem robić codziennie po 20km, to okazał się strasznie ociężały i mam poczucie, że moje pedałowanie jest mega nieefektywne i męczę się bardziej niż bym chciał (zwłaszcza pod górę). Pomyślałem więc, żeby przesiąść się na coś z bardziej sportową geometrią, lżejszego i może z dostępnymi lżejszymi biegami, ale jednocześnie potrzebuję mieć bagażnik na torbę (taką rowerową, którą można na tym bagażniku zawiesić. Jeżeli chodzi o bagażnik, to myślałem też ew. o takiej platformie montowanej na przednim widelcu, która może się lepiej prezentować na sportowym rowerze jak np. ta: https://allegro.pl/oferta/bagaznik-rowerowy-przedni-brn-transport-ii-9957195609?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria_sport_bicycles&ev_adgr=Rowery&gclid=Cj0KCQjw5auGBhDEARIsAFyNm9GWPRv9E0bJVSOF5cBRNGuo6OY-vaEeTD1scgUwlGDMSiuNzuajv4gaAhRREALw_wcB) i błotnik, żeby w/po deszczu nie być cały ochlapany. Zastanawiam się, co by było tu najlepszą opcją. Podobają mi się szosówki (zwłaszcza retro), ale zakładanie do nich błotników i bagażnika chyba odebrałoby im całkiem charakter (jeśli w ogóle możliwe jest założenie tych rzeczy). Chyba że się mylę? Spoko też wydają mi się takie "commutery" z nieco sportową sylwetką, ale na których te wszystkie dodatki też dobrze by wyglądały, jak np. BBF Urban. 

Jednocześnie oczywiście zależy mi na niezbyt wysokiej cenie, więc szukałbym czegoś używanego, do 1500 zł (a najlepiej mniej). Czy macie może jakieś sugestie? 

Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zapakujesz taki bagażnik do roweru to każdy będzie "ociężały", im większa prędkość tym ważniejsza aerodynamika a ty chcesz mieć jeszcze błotniki

Szczerze mówiąc to nie wiem, czy dysponując 1500 plnami jest w ogóle sens ruszać temat. Wymieć sobie może w tej swojej holenderce jakąś kierownicę na większy drop czy siodełko dostosowane do bardziej pochylonej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, coś takiego wygląda jak ideał. Ale niestety jeszcze nie ta półka cenowa. xD Natomiast jeszcze w kwestii aerodynamiki - w sportowej pozycji chodziło mi do pewnego stopnia o nią, ale też pozycję, w której angażuje się po prostu więcej mięśni, dzięki czemu można mocniej przyłożyć mniejszym kosztem (tzn. rozkładając tę siłę na różne partie w nodze/biodrze).

No nic, dzięki Wam za odpowiedzi, jeszcze będę pewnie szukał i kombinował. A jakby ktoś miał więcej pomysłów, to oczywiście chętnie przyjmę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz całkiem dobre odczucia - pedałowanie na holenderce jest mniej efektywne, a geometria nie sprzyja podjazdom, ot co ;) 

Także nie masz się co tłumaczyć czy patrzeć na rowery kilkukrotnie przekraczające budżet, bo nie o to chodzi. Do 2 tysięcy spokojnie można (było) kupić coś spełniającego wymagania. Teraz na rynku posucha. Kiedyś w ciemno poleciłbym szukać Marina Presidio, ale nie wiem czy jest do dostania. Ja sobie rower miejski zrobiłem z crossa - choć te też są coraz trudniej dostępne.

Najtańszy Unibike Prime, wymiana widelca na najtańszy stalowy Accenta 29, tyle że do kompletu trzeba było dorzucić koło pod tarczówkę i jakiś najtańszy mechaniczny hamulec. Ale - jest to do zrobienia w okolicach 2000 złotych. Do tego zmieniasz opony na jakieś gładkie, nawet niekoniecznie węższe i rower zyskuje bardziej sportowy wygląd - czyli to czego szukasz. 

Co do bagażnika - to zgodzę się z poprzednikiem, tzw. pizza rack wygląda może i ładnie ale o sportowej jeździe można zapomnieć jeśli dasz tam jakiś bagaż - rower prowadzi się dużo gorzej. Dużo lepsze rozwiązanie to po prostu zwykły bagażnik i jedna sakwa z boku. 

Co do starych retro szosówek - trzeba wziąć pod uwagę że mają mało miejsca na oponę, wchodziło tam zwykle 23c, czasem 25c - a to ciągle wąskie opony, typowo na asfalt, które będą męczące w codziennej jeździe po Krakowie, gdzie kostki, krawężników czy torowisk nie brakuje. A szersze opony nie mają kto wie jak większych oporów toczenia a pomagają w taranowaniu tego wszystkiego. 

Z rowerów podobnych jak ten model który wskazałeś jest Orbea Carpe - o bardzo fajnej geometrii, właśnie takiego mocno sportowego, zwrotnego, miejskiego roweru. Ale czy którąś z tańszych wersji uda się kupić - ciężko powiedzieć. Trudny mamy rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odemnie też plusik dla Presidio 1, po twoim opisie wydaje się wręcz idealny - miejska ale "usportowiona" geometria, zwrotny, niska waga (poniżej 12 kg. z ~750g. oponami) no i punkty montażowe dla bagażnika i błotników. Ale rzeczywiście może być problem z dostępnością na szybko przejrzałem pare sklepów i go nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...