Skocz do zawartości

[8 tyś] Full czy to dobry pomysł ?


osis25

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś nie wozi tobołków, to te bagażniki niepotrzebnie podnoszą cenę, chociaż pewnie znajdą nabywcę, bo jak pisałem wyżej - tańszy wariant ich nie ma i może ktoś zechciałby sobie go doposażyć w oryginalne.

Fajny rower i też brałem go pod uwagę ale cenowo poza moim budżetem, chociaż odpada kwestia dopłaty do bagażników, z których ja bym zrobił użytek :) Ściągnąłbym tylko te z widelca, bo na co dzień przeszkadzają, a tył można wozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, some1 napisał:

Ten wątek to raczej przykład, że w dzisiejszych czasach bierze się co jest. W każdym razie na pewno wybór lepszy, niż 2x droższy Anthem 🙂

Otóż to, auto chciał wygodny rower z amortyzacją, bo chore plecy, bez bagażnika. A kupił sztywny widelec z bagażnikami :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nadal kupił wygodny rower (oczywiście jeśli dobrze dobrał rozmiar i ustawi to i owo pod siebie) i do tego bardziej dostosowany to typu jazdy, nie wspominając o niższych kosztach zakupu i w przyszłości serwisu.

Chciał co chciał, bo wg przeciętnego Kowalskiego pełne zawieszenie służy przecież do zapewnienia wygody. Ot, siedzisz jak na tronie i rower robi resztę. A kto by tam patrzył na takie szczegóły, że to do rąbanki w grubym terenie. Tak, wiem - wszędzie wjedzie to "uniwersalny", no i wygląda :) 

Bagażniki jak to już wyjaśniono były i tak w komplecie, można zdemontować i sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to może teraz ja zdementuje. Nie brałem co było bo jak się poszuka to sa jeszcze rowery. Za tym giantem już w tamtym roku patrzyłem ale był nieosiągalny. W tym roku sie udało. Ci ważniejsze pozycja na nim jest o wiele wygodniejsza niż za fullach których jeździłem. Akurat bagażnik mi się może przydać, została mi torba która woziłem  na treku 920. Dla czego nie gravel ? Nie trawie baranka. Myślę, że podjąłem sluszna decyzję i kupę kasy mam w kieszeni. Za to mogę coś żonie i dziecku kupić. Kolejna sprawa odchodzi wydatek około 1000zl co roku na serwis zawieszenia. Fakt fajnie się fullem jezdzi ale ile sie pocieszę tydzień? A to wciąż 12tys. A przy takiej jeździe to czy to slx czy xt czy są sztywne osie nie odczuwa się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@osis25 nie przejmuj się dziwnymi komentarzami. Po prostu niektórzy nie są w stanie tego przetrawić, że nie mtb i "fól", no bo jak to jakiś "sztywniak z bagażnikiem". Ot, gadżeciarstwo i różne sposoby jego usprawiedliwienia, tylko gorzej jak komuś doradzają pod siebie. Znajdziesz tu mnóstwo dyskusji, gdzie full jest w powszechnym mniemaniu panaceum na wszystko i wystarczy dojazd 5km dziennie po spękanym asfalcie żeby usprawiedliwić taki zakup ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że mając takie wymagania nie kupiłeś Anthema, czyli ściganckiego roweru XC ze skokiem 90mm, geometrią do maratonów i ceną 50% ponad budżet, to jak najbardziej słuszna decyzja. Zresztą takiego roweru nikt tutaj nie proponował. Z bagażników trochę się śmiejemy, bo temat zacząłeś od:

W dniu 13.06.2021 o 16:49, osis25 napisał:

Nie interesują mnie rowery typu cross czy fitnes po przez trekkingi bo one są dla mnie mało praktyczne. Bagażnika pod fotelik itp też nie potrzebuję bo dzieciak już duży i samodzielny ;)

A skończyłeś na trekkingu obwieszonym bagażnikami z każdej strony. Niestety wróżek na forum nie ma i nikt nie domyślił się, że po Treku 920 została Ci przydatna torba na bagaże. Trzeba było od tego zacząć ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze 40km za mną :) i wiecie co ten rower jest zais**y geometria ramy jest świetna. Wrażenie takie jakby sam chciał jechać hehe może to głupie ale tak jest. Dla tego zawsze kupowałem GIANTa, trek był pomyłką. A bagażnik hmmm dziś został odpowiednio wykorzystany poniżej będzie foto. Co do porównania z trekkingiem to tutaj się nie zgodzę, nie ta geometria nie ta jazda. Pośmigałem dość mocno po lasach i szutrach i ? Skurczysyn sobie radzi znakomicie (byłem w szoku) A jeździłem na wielu rowerach lepiej przystosowanych do tego. No oczywiście full czy typowy xc by sobie znacznie lepiej poradził ale ja jestem zwykłym kowalskim. Myślę, że to był dobry zakup :) A teraz wam opowiem małą anegdotkę i jaki ja głupi jestem haha. Przywiozłem rower, wypakowałem z bagażnika (sedan :D ) założyłem koło i wio do domu, pierwszy zakręt i prawie gleba 😕 mówię co jest do kur***y, patrzę a tu opona haczy o pedał 😕, myślę co platformy tutaj nie mogą być ? No nie wiecie co się okazało ? Że geniusze założyli na odwrót widelec haha. A co najlepsze ja na to nie wpadłem tylko moja żona co technicznie to jest noga. A po drodze trafiłem na fajny sklep kupiłem sobie nie dużą torbę na bagażnik (sport arsenal 560) co by plecaka nie brać i nie mieć wypchanych kieszeni oraz licznik bezprzewodowy SIGMy. Co do licznika to był błąd ehhhh godzinę w lesie się namęczyłem, żeby zaczął łapać 😕 no ale uporałem się brak kabla nic nie zmienia ale człowiek jest psychicznie lżejszy haha. Co do fulla, spodobało mi się to ustrojstwo i zapewne kupię jako drugi rower za jakiś czas.  Teraz są rzeczy ważniejsze jak dorastające dziecko i te nieustanne wydatki, remont itp itd. Jeszcze chciałem jedną rzecz nadmienić, co do widelca karbonowego to faktycznie czuć, że pracuje i daje to ciekawe odczucia. Sztyca karbonowa hmmm może też ale prędzej to efekt placebo. 

WhatsApp Image 2021-06-18 at 19.50.43.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, nctrns napisał:

Nadrabiałem właśnie temat i jak zobaczyłem poprzednie zdjęcie z źle założonym widelcem, to chciałem od razu pytać czy wiesz i czy poprawiłeś :D

Jakby nie 4pak to bym sam na to wpadł ale od czego ma się żonę :D Tak a propos czyścisz monitor bo sie dawno tak nie uśmiałem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, osis25 napisał:

 Myślę, że to był dobry zakup :) 

 

Też tak myślę :) full to by był średni pomysł imho. 

Z tym bagażnikiem faktycznie wyszło zabawnie, jednak się przyda. Do tego jesteś kolejnym przykładem, że jak się skonfrontuje pomysły w necie to potem trzeba pojechać do sklepów przymierzyć się, zderzyć z rzeczywistością wyobrażenia i tak wychodzi dobry zakup :) Miłej jazdy życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...