Skocz do zawartości

[Szklarska/Świeradów] trasy na tygodniowy urlop


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda na to, że w końcu uda mi się pojechać w góry tylko w celach rowerowych! Wyjazd planuję w dniach 5-11 lipca, co daje 6 dni jazdy. No właśnie - co warto przejechać?
Zabieram ze sobą hardtaila 100mm bez droppera, wyjazd zamierzam potraktować bardziej treningowo niż rekreacyjnie. Z drugiej strony nie chciałbym się zajechać w 1,5 godziny na mega wymagającej trasie, raczej pojeździć te 4-6 godzin dziennie.

Smrek czy single w Świeradowie, to oczywisty punkt programu, ale na pewno są w okolicach i inne ciekawe szlaki o których jako "płaskoziemca" z Równiny Warszawskiej nie mam pojęcia.

Czy szlaki są oznaczone na tyle jasno, że z nawigacją po nich poradzi sobie osoba będąca rowerem w górach po raz pierwszy?

Mapy, ślady, linki do stron mile widziane! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam żadnego, ale postanowiłem w końcu porządnie popracować nad siłą i wytrzymałością, głównie na podjazdach właśnie. :) Pod Warszawą o to ciężko, więc może porywam się z motyką na Słońce, ale taki jest plan. I oczywiście 4-6 godzin to czas jazdy "netto", zdaję sobie sprawę, że nie dam rady przejechać tyle bez przerwy. Może być tak, że pojadę jakimś szlakiem 2 godziny, wrócę na obiad i odpoczynek, po czym zrobię inną trasę.
...a może być też tak, że na miejscu okaże się, iż w ogóle nie jestem w stanie jeździć po górach więcej niż 1,5 godziny... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izery są boskie ! ! 

Już się tak nie kryguj :) W górach jeździ się jakoś łatwiej - może to kwestia powietrza, krajobrazów, może dumy ze zrobionej trasy. Człowiek się inaczej poci, nie śmierdzi, ani się obejrzysz i 2 tys m zrobione. 

Na Swieradowskich singlach to się nie umęczysz. 

Generalnie polecam fantastyczny blog naszego forumowego kolegi @szymku  https://beskidtrail.pl/trasy-mtb/ . Kiedyś planując góry zwróciłem się z pytaniem i zadał sobie trud wyczerpujących odpowiedzi na pytania takiego nizinnego górala. 

Traska która mi polecił to w Beskidach podjazd od Ostrego na Skrzyczne (z 750m VAM, podjazd non stop szutrówką), potem granią przez Małe Skrzyczne, Malinowe (trzeba z buta kawałek) a dalej to można różnie - np. zjazd na Salmopol, dalej przez Kotarz do Szczyrku ... stamtąd jak starczy pary to przez Skrzyczne powrót, można wkoło asfaltem a można i wyciągiem:D  

Myk-myk by się przydał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem właśnie, że nie zauważyłem :) Niemniej stronke polecam !

Fajnie jest z Jakuszyc podjechać na Stóg Izerski i potem przez Czechy i nad Izerą, Jakuszyce do Szklarskiej. Powrót już raczej asfaltem a przed gondolą jest co prawda męczący podjazd ale za to na zakręcie niebieska grecka knajpa z boską jagnięciną :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...