Skocz do zawartości

[zabezpieczenia] Zapięcie o niskiej masie< 1 kg) i sensownym poziomie bezpieczeństwa


jaruone

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Od kilku lat po wszelkich marketach jeżdżę z 2.5 kg łańcuchem Oxford i ciągle nie natrafiłem na hordę zombi, aby móc ich zmasakrować tym cudem ;) 

Dlatego postanowiłem kupić coś lżejszego, a Oxford niech czeka na lepsze czasy (np. przypinanie roweru w rowerowni/garażu). 

Znajomy serwisant polecił mi Kryptonite Keeper -nie pamiętam tylko czy 585 czy 785. Ale one ( 785) ważą też koło 1.5 kg.

Z sensownych zabezpieczeń poniżej 1 kg wpadł mi w oko ABUS Ivera Steel-O-Flex 7200 - cena ok. 140 PLN, za samo zapięcie bez uchwytu.

Pewnie się na niego zdecyduję, ale zapytam jeszcze - znacie z własnych doświadczeń coś równie dobrego, ale w niższej cenie ?

Lub porównywalnego wagowo/cenowo, ale wytrzymalszego ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam, że podstawą zabezpieczenia jest przypięcie do stałego obiektu, ale linki są z natury przecinalne, a linki w pancerzu krótkie (albo słabe). Dlatego w miejskim rowerze używam kombinacji - podkowa i linka.  A taki „mały” kryptonite oraz linka z uszami na wypadek np. konieczności przypięcia do drzewa będzie jeszcze lepszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest ta opcja która do mnie z proponowanych najbardziej przemawia :)

Pytanie - czy wśród rzeszy użytkowników forum, nie znacie kogoś , kto używa / używał wspominanej przeze mnie ABUS Ivera Steel-O-Flex ?

Bo liczyłem, że ktoś się ujawni .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jesteś na forum, gdzie ludzie jeżdżą rowerami za kilka-nascie-dziesiąt tysięcy. Takich sprzętów się nigdzie bez opieki po prostu nie zostawia. Możesz szukać nawet najlepszego na świecie zabezpieczenia a jeśli znajdzie się ktoś przygotowany do kradzieży to wystarczy mu kilka minut. 

Ja np. roweru bez opieki nie zostawiam. Jak już muszę zatrzymać się na trasie to wybieram małe, wiejskie sklepiki, gdzie stawiam go np. w drzwiach i obserwuję. Ewentualnie przypinam dodatkowo linką do zabezpieczenia snowboardu. Zabezpieczenie rowerowe nie uchroni przed kradzieżą tylko daje więcej czasu na reakcję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można sobie pooglądać 

  To pierwszy problem - nieduże narzędzia pozwalają pokonać zabezpieczenia na siłę. Po drugie są ludzie, którzy potrafią otworzyć sprytem. Sam otworzyłem linkę abusa jak zgubiłem klucz przy pomocy igły i ostrza od maszynki do golenia (nie jestem złodziejem, tylko inżynierem). I ostatnie - ludzie nie zwracają na nic uwagi. Kolega piłował swojego u-Locka (zgubił klucz) pod pocztą główną w Warszawie - zero reakcji. Tak jak pisał Mihau - zawsze na oku albo schowane przed wzrokiem. Na to, by przypadkowy typ nie odbiegł z rowerem całkiem z marszu starczą proste rozwiązania. Na fachowca to i 3kg łańcucha nie starczy. Można tylko liczyć, że wybierze inny rower. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba odróżnić wejście do sklepu na 5 minut od regularnego zostawiania roweru na pół dnia w tym samym miejscu.

Ja wychodzę z założenia, że prawdopodobieństwo, że ktoś akurat pod losowo wybraną Żabką na mojej trasie przejazdu będzie czyhać z ciężkim sprzętem do cięcia u-locka jest jednak bliskie zeru. W takich sytuacjach do roweru za 8k używam po prostu porządnego zapięcia i tyle.

Natomiast jak ktoś zostawia codziennie rower pod pracą i złodziej go sobie upatrzy to na spokojnie przygotuje sprzęt kolejnego dnia poczeka na dobrą okazje i przetnie. Na to nie ma rady. Jedyne co to jeździć na badziewiaku za półtora tysia i liczyć że nikt się nie połasi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to wszystko wiem Panowie.

Przerabiałem temat kilka lat temu, jak doradzono mi łańcuch Oxford - jest ok, tylko znudziło mi się wożenie takiej ilości stali (rozwala każdą torbę na ramę, nawet Kryptonite przeznaczoną do wożenia łańcuchów). Rower relatywnie niskiej wartości zostawiam na dłużej (ok. 1h) pod marketami i zależy mi jedynie na sensownym pod względem masa vs. wytrzymałość  zabezpieczeniu, które odstraszy żula uzbrojonego w kombinerki ,polującego na złotówkę z koszyka. Albo małolata z brzeszczotem. 

I o to w zasadzie pytam - czy ktoś zna takowe zabezpiecznia - lekkie, ale dające podstawowe zabezpieczenie, przed amatorami.

Dowiedziałem się o Abus Bordo i małych U-Lockach - to ciekawa wiedza i może z niej skorzystam.

Jeśli ktoś miałby wybrać rower do kradzieży, to raczej nie mój. 

A jeśli byłby zwyrolem, albo idiotą, tak wielkim, że miałby chęć go ukraść oraz  posiadałby sprzęt (np. szlifierka akumulatorowa), to może przeciąć barierkę z rurki, zamiast ciąć pełne ogniwa Oxforda :D  Także wiedząc to wszystko postanowiłem kupić coś lżejszego i parkować między bardziej wypasionymi rowerami ;) Co nie znaczy, że zamierzam wystawiać rower "na widelcu" zabezpieczony linką rozwarstwiającą się od patrzenia.

 

PS. Abus Bordo poszedł , ale koleżka używał imadła - widziałem filmik, gdzie gość próbował zrobić to w plenerze używając nożyc - trochę się namęczył z zachowaniem stabilności ...

Teoretycznie, to dysponując lancą tlenową zdejmiemy każde zabezpieczenie (razem z lakierem i  wiatą na rowery) - i każdy musi, żyć ze świadomością, że być może gdzieś czai się typ z taką lancą, który czeka tylko, aż zostawimy swoje "dziecko" na kilkanaście minut. Cóż - życie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem podobny dylemat. Mały ulock vs "sztywny łańcuch"

Wtedy to było coś innego nie Abus Bordo.

Po kilku filmikach w necie doszedłem do wniosku że ulock jednak dużo trudniejszy do sforsowania. 

Także wybór jest między słabszym ale dłuższym i bardziej uniwersalnym łańcuchem a małym ulockiem który ma ograniczenia w możliwościach zapięcia.

Ja tylko napiszę że przy spinaniu jednego roweru zawsze coś się da wymyśleć żeby krótkie ucho złapało i raczej jest to kwestia wygody niż kompletnego braku możliwości przypięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rowerzysta01 dzięki za zwrócenie uwagi, że ABUS IVERA to zwykła linka.

Czytałem Twoje katalogi z zatwierdzeniami Sold Secure i owszem, była tam linka Abusa, ale wyższy i cięższy model Granit Steel O Flex - widocznie jak wrzucałem to w google szukając ofert, wyrzucało mi linkę IVERA i nią się zasugerowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...