Skocz do zawartości

[Przerzutki] Problem z przerzutkami w rowerze Go sport


fiyolka

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Sobek82 napisał:

Jaki młynek drogi kolego? 42t z przodu potrafi się dobrze bujnąć,

To zrób większy, dłuższy podjazd na przełożeniu 1:1 z kasetą nawet 11-42 (szczególnie na zmęczeniu po dłuższej wycieczce) - będziesz wiedział o czym piszesz i co doradzasz .

poczatkującym. 

Poczytaj trochę o kadencji, stopniowaniu kasety bo ciężko się czyta te szkodliwe rady. Jeszcze się ktoś nabierze i będziemy mieli kolejne wątki. I przeczytaj jeden post wyżej.,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę o przeciętnych rowerzystach którzy na podjazdach młynkuja, na zjazdach wrzucają na blat, na szutrze jada na srodkowym i nie mają z tym najmniejszych problemów. 

Kończ już, wstydu oszczędź, I mniej marketingu, więcej praktyki. Wjedź na kilkusetmetrowy VERT podjazd 7% na blacie 42 to pogadamy bo na razie piszesz o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia. I niepotrzebnie sie popisujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety lubię jeździć na przełożeniu 1plus:1, w singlu 42t/20t w MTB na sztywno robiłem z 36t/11:34 , pojęcie również niestety mam.

Przeciętny rowerzysta to jednak trudniejszy przypadek do jednostkowej klasyfikacji.

Ostatnio mijałem młodocianego co ciorał po ścieżce rowerowej starym jak świat góralem, ino świszczało w napędzie sprzed milenium bez grama smaru.

Pozdrow'er

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sobek82 ss to wybacz ale jest dla 99,5% ludzi zwyczajnie dramat. Chcesz, lubisz, masz ale wybierasz to z całą pewnoscią nie dla wygody jazdy, efektywnosci czy zdrowia. To jest zly wybór dla każdego. Dla Ciebie rownież. Uwielbiam Was - początkujący ma mieć przesrane najlepiej w stali na brooksie w ss i w kopalini z kilofem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopóki nawet co poniektórzy sprzedający będą pisać o "21 przerzutkach" to i takie kwiatki się będą pojawiać.

Budżetowe / marketowe crossy to w większości coś typu  korba 48/38/28 + wolnobieg 14-28

Dla mniej kumatych pewnie ograniczenie przodu do 2 blatów co robi np. unibike w tym sezonie (46/30 + kaseta 11-34 ) już powinno być pewnym ułatwieniem, bo dwie pozycje z lewej powinny być "rozczuwalne" :)  (ale znam i takich co przy szmelcowatej/ niewyregulowanej manetce nie czują że kręcą na 38 chociaż im telewizorek pokazuje  że na najmniejszym). No ale nie o patologiach tu  (chyba) piszemy. A jak nietrudno się dopatrzyć, ten układ 2x8 daje większą rozpiętość niż trójblat z wolnobiegiem . No i użytecznych przełożeń można uznać że ma 10-12.

Napęd 1xX jednak wymaga większej dbałości - smarowany raz na trzy lata będzię się sypał  :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marvelo napisał:

A gdyby ktoś, tak jak ja, chciał sobie wziąć takiego crossa w góry i wdrapać się np. na Jasło w Bieszczadach? Albo Dwernik-Kamień? 

Nic by się nie stało. Myślisz, że jakby rower miał amor z przodu i ważył kilo czy dwa więcej, to już byś nie wjechał?

 

12 godzin temu, Q_u napisał:

Panowie, ja zmianę w jeździe odczułem zrzucając z roweru z 11,7kg na 11,1kg ( wymiana amortyzatora) i to tak znacząco, że pierwsze kilometry jechałem czujnie jak kogucik, bo miałem wrażenie, że coś mi się odkręci - po prostu czułem, że jest inaczej.

"wyrwano ostatnią nogę - mucha ogłuchła"  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...