Skocz do zawartości

[Rynek] Aktualne ceny rowerów wyglądają na jakiś żart


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, some1 napisał:

Ktoś tu chyba nie odróżnia zmowy cenowej pomiędzy producentami, od ustalenia odgórnie ceny produktu u oficjalnych dystrybutorów. 

Jedno jest karalne, drugie to normalna praktyka nie tylko w tej branży. 

Jeden z przykładów: https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=10905.

Odpowiedni artykuł podawałem już wcześniej, ale jak wspomniałem, każdy sam wnioski niech wyciągnie swoje, ale niech nie wprowadza w błąd, że to są dozwolone praktyki i jest to coś normalnego.
Też takie maile otrzymywałem, kiedy pracowałem w handlu.
Wtedy jeszcze myślałem, że to normalka... Owszem, jest to normalne w tym biznesie, ale niezgodne z przepisami.

Edytowane przez Fuxi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabronione (w UE) jest ustalenie ceny minimalnej i wymuszanie jej na innych podmiotach, tak jak w linkowanym artykule. Nie jest zabronione ustalenie ceny sugerowanej (MSRP). Po co sklepy mają dawać niższą cenę, jeśli sprzęt schodzi na pniu? 

Mniej chodliwy towar, na przykład takiego Muirwoodsa RC kupisz na allegro w różnych cenach, nawet poniżej katalogowej. Zresztą proszę, Gestalt z rabatem. No i gdzie ta zmowa.

https://swiatrowerow.com.pl/marin-gestalt-2021.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dostałem nową ofertę na opony WTB.  Opony fajne ale jeśli bym chciał zachować dotychczasową rentowność to ich cena będzie oscylować w okolicy 300 zł.

Wpadła też nowa dostawa narzędzi UNIOR - taka ciekawostka. Obecna cena netto u dystrybutora jest niewiele niższa ta, którą miałem na sklepie ( czyli brutto już z marżą) :)   podwyżka jakieś 50-60%

Jestem ogromnym zwolennikiem marek oferujących najwyższą jakość ale zaczynam się obawiać, że polaków niedługo nie będzie stać na towar wysokiej jakości.

Edytowane przez lewocz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałeś napisać, że już nie stać.

Wszyscy ze łzami w oczach patrzą na aktualne podwyżki, ja też. Zamiast kupować to co się chce, zaczyna się przeliczanie, a potem na dodatek sprawdzanie czy w ogóle jest dostępne.

Tyle że problem jest od dawna, a może od zawsze. Jeżeli ktoś chociaż przez chwilę zainteresował się jakie są zarobki i ceny poza Polską, to wie jak to wygląda. Jakiś czas temu szukałem koszyków na bidon. Kupiłem dwa Elite Vico Carbon za 170 zł. Taka zachcianka. Zanim je kupiłem, poszukałem informacji na forach. Dość często były określane jako "cheap", bo jest różnica między 90 zł a 19.5 Euro. To samo z rowerami. U nas rower za 10k PLN wzbudza emocje, a tam jest to rower za niecałą jedną wypłatę. "Tam" to kraje na których poziom życia jest nieco inny niż w Polsce, gdzie żyje się od wypłaty do wypłaty. 

Także my od zawsze byliśmy w bagnie, a teraz to się czołgamy po dnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Ja na razie łatam co mam. Trzeba spokojnie odczekać rowery stanieją i będą. Skradziony lazaro z 2014r kosztował 1234zł  przerzutki alivio menetki acera stópka. 

Jak widze to coś podobnego trza liczyć z 2200zł, a gdzie akcesoria?  Przecież niedawno najtańsze kasety 8rz były za 120zł a teraz znowu w normalnej cenie.

Trzeba spokojnie odczekać, muszą stanieć. Na szczęście mi zostały dwa stare więc bede je robił. 

Na pewno nie kupie roweru za 2500zł bo mnie bedzie stres zżerał że ktoś ukradnie. Nie chodzi już nawet o zarobki. Mamy taką sytuacje że rowery giną a policja nie działa w tej kwestii . Z tego co wiem przecięcie linki jest traktowane jako włamanie. Ale sędziowie złodziejom dają zawiasy.

Więc jak dla mnie tylko stary i porobić tanim kosztem.  6 mc temu znajomemu przecieli ulocka i zwineli rower za 4k. Szok.

Jak producenci i dystrybutorzy nic chcą zarobić to niech trzymają dalej ceny wysoko, a ja i wielu innych bedziemy regenerować przerzutki alivio w góre i reperować stare rowery.

 

Edytowane przez Separatysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam u niektórych nie widzę żeby był kryzys. Znajomy sobie zrobił prezent na święta i kupił szosę z przeceny 16000 zł na 12 000 zł. Jak tam drożyzna (oczywiście żartuje). Nawet zakup szosy używanej w cenie 2400 uważam za wysoka cenę ile za nią dałem. Tylko to idzie też podzespołami jakie wtedy były montowane w niej. Teraz zakup do niej innych opon też był drogim zakupem. Kiedyś człowiek nie szukał gdzie taniej po prostu klikało się i kupiło. Teraz już się przegląda i porównuje każdy zakup bo gdzieś może będzie jednak taniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...