Skocz do zawartości

[do 12-13K PLN] trailówka z lekkim zacięciem turystycznym + kwestia rozmiaru(Canyon Neuron vs Trek Fuel)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

forum przeglądam już jakiś czas ale w końcu nadszedł czas na rejestrację jako że musze się szanownej społeczności poradzić. :)
Otóż nastał czas zakupu porządnego sprzętu i mam problem z dokonaniem wyboru. Chciałbym coś co sprawdziłoby się jako jedyny rower, którym można zarówno polatać po singlach w górach(tych legalnych jak i tych na dziko) ale na którym można też pojechać na 60km wycieczkę dookoła miasta z dziewczyną, jak i strzelić szybkie 20km po robocie dla orzeźwienia.  Oczywiście wiem, że do każdego z tych zastosowań najlepszy byłby inny  rower, ale nie jest to dla mnie realne. Ze wszystkich wymienionych zastosowań priorytet mają góry i single jako że sam pochodzę z gór(i często latam w rodzinne strony z rowerem), a na co dzień mieszkam w Pradze w CZ, która to do najbardziej płaskich nie należy :D 

Oczywiście rower musi być fullem.

Co do moich gabarytów:

Wzrost -  186-187cm mierzone na boso
Przekrok -  85-86cm również na boso
Długość ręki -  70cm mierzone do środka pięści
Waga -  około 90kg
Wiek 33l

Kandydaci:

Canyon Neuron AL 7 - w rozmiarze L(zgodnie z tabelką producenta), 11 399 pln
https://www.canyon.com/pl-pl/mountain-bikes/trail-bikes/neuron/neuron-7/2627.html?dwvar_2627_pv_rahmenfarbe=BK%2FGY 
W skrócie najbardziej przemawia do mnie stosunek jakości do ceny jako że rower jest już kompletny i nie wymaga zmian. Jedyne co mnie lekko dziwi w tym rowerze to mały wznios kierownicy czyli 5mm ale to nie jest największy problem bo można zmienić. Niemniej zastanawiam się czy rozmiar L będzie odpowiedni dla mnie(wg producenta niby tak ale... kto wie)


Trek Fuel EX 5 Deore -  10 699pln.
i tutaj mam z tym rowerem większy problem bo cholernie mi się podoba ale jest parę problemów:

1. wyraźnie gorszy osprzęt, amorek, damper w stosunku do Canyona

2. problem z rozmiarówką - testowałem zarówno Xl jak i L(ale uwaga -  ze zmienionymi kołami na lżejsze i z oponą o szerokości bodaj 2.3, gdzie stockowy ma 2.6 na mocnej kostce) i nie wiem który mi bardziej pasuje.... L'ka była zdecydowanie zwrotniejsza(pytanie czy to przez rozmiar ramy czy raczej przez inne koła), ale z drugiej strony wydawało mi się, że jestem w niej bardzo wyprostowany(trochę jakbym siedział na krześle). Z drugiej strony XL była naprawdę dużym rowerem w stosunku do tego do czego jestem przyzwyczajony (teraz jeżdżę na ramie 19 cali i kołach 26 sprzed dekady), była wyraźnie mniej zwrotna(ale bez przesady, i należy też pamiętać, że miała opony 2.6), niemniej pozycja na XL wydawała mi się jakoś taka bardziej...naturalna? Sprzedawca w sklepie też twierdził że XL jest lepsza dla mojego rozmiaru, ale nie wiem na ile im ufać - akurat XL to ostatnia sztuka która im została.

Pytanie z mojej strony co o tych sprzętach myślicie i jak widzicie kwestie rozmiarówki? Jeśli macie też inne propozycje to będę wdzięczny za pomoc :)
Dzięki jeszcze raz!
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Fuel Ex - mam 189cm i jak się do niego przymierzałem to bez dwóch zdań dla mnie XL. Pamiętaj, że współczesne rowery są sporo większe niż kiedyś rowery 26 cali, ma to swoje plusy i plusy ujemne ale jednak plusy przeważają w większości zastosowań. Przy Treku warto pamiętać o knock blocku, jak przewozisz rower w samochodzie lub lubisz ciasne agrafki może być problem. O komponentach się nie wypowiadam, koń jaki jest każdy widzi :-)

No i jak zawsze pytanie co jest dostępne... widzę, że ten Canyon po koniec lata dopiero. Co do innych kandydatów, to może Rose Ground Control, klasycznie Giant Trance, Radon Skeen Trail....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przy Treku warto pamiętać o knock blocku, jak przewozisz rower w samochodzie lub lubisz ciasne agrafki może być problem."

Mam treka i nie przyszło mi do głowy, że coś tak użytecznego, bo chroniącego ramę, może przeszkadzać. W samochodzie woziłem i nie było problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Hesus88 napisał:

Niemniej zastanawiam się czy rozmiar L będzie odpowiedni dla mnie(wg producenta niby tak ale... kto wie)

Jeździłem na L-ce kolegi 182 cm. Miał siodełko odsunięte do tyłu i mi pasowała. Jemu też :D A mam 177 cm. Trochę nie jestem miarodajny bo lubię długie rowery. Spora kobyła - fakt ale jak sobie pomierzyłem - 2cm krótsza niż mój XC.

Stań na głowie i sie przymierz.

I spójrz tez na Skeen Traila - wiele tańszy niz Canyon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Tyfon79 napisał:

Ja pitolę mieszkać u Piepików i rozważać takie padaczkę jak Trek... Koniec świata za dwa lata. Potraktuj to jako sugestię w wiadomą stronę. 

nie będę ukrywał, że nie rozumiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Gradory napisał:

Mam treka i nie przyszło mi do głowy, że coś tak użytecznego, bo chroniącego ramę, może przeszkadzać

Trek knock blokiem rozwiązał problem, który sam stworzył ale już były dyskusje na ten temat. Jeździłem na nim, i strasznie mi przeszkadzał, jak na dwupółce, ale na dh nie jeżdżę takich ciasnych szlaków. Ale generalnie pomijając komponenty bardzo fajny rower, super się na nim czułem w XL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czego nie rozumiesz? Czechy rowerowo w tym pod względem oferty stoją wyżej od nas. A to co chcesz kupić od Treka to jedna z najgorszych ofert na rynku. Pytanie proste nie ma tam innych marek? W tym Treku to masz tylko napęd dobry i nic więcej. jak tym chcesz latać po górach to powodzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tyfon79 napisał:

Czego nie rozumiesz? Czechy rowerowo w tym pod względem oferty stoją wyżej od nas. A to co chcesz kupić od Treka to jedna z najgorszych ofert na rynku. Pytanie proste nie ma tam innych marek? W tym Treku to masz tylko napęd dobry i nic więcej. jak tym chcesz latać po górach to powodzenia. 

obecny kurs KC w stosunku do PLN powoduje nie mniej, nie więcej tyle, że nie cholery nie opłaca się kupować roweru w CZ Mam nadzieję, że teraz rozumiesz ;) Co do bogatszej oferty w CZ - demetuje. Wszędzie jest to samo a jak czegoś nie ma to jest online. 

 

 

6 minut temu, wkg napisał:

karbon nie wchodzi w grę. tylko aluminuim. i plis - nie każcie mi się tłumaczyć dlaczego :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi ani o cenę ani dostępność na rynku ale mniejsza z tym bo zajmujemy się nie tym co trzeba. Krótko z tej dwójki Canyon jest bez dyskusyjnie lepszy. A co do Treka to napis niestety nie jeżdzi i chyba to wiesz skoro wymieniasz wady tego roweru a zalety kompletności Neurona. Rower ładny nie powiem ale z mnóstwem wad. Warzysz z plecakiem pod setkę i ten Trek nie jest dla ciebie. Chcesz Treka to przymierz Slasch'a 8. Okolice 60km nawet na współczesnym enduraku nie są kłopotem. Bardziej opony zamulają ale łatwiej dokupić koła niż się mordować z takim Reconem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hesus88 też szukałem uniwersalnego roweru tak jak Ty. Zależało mi na jednym rowerze do latania po okolicznych lasach i wypadów w góry. Szacuję, że podział to 60 (lasy) / 40 (górki). W ramach tych okolicznych lasów regularnie jeżdżę po 50 km a często dalej 100-200km w terenie. Kupiłem Marina Rift Zone i pierwsza rzecz, która poszła do wymiany to opony. Te agresywne gumy odbierały przyjemność z jazdy w lekkim terenie. Wymieniłem na coś lżejszego. Komfort jazdy poszedł diametralne w górę. Zmieniłem też koła na lżejsze. Obecnie mam 2 komplety kół do różnych zastosowań. Wygodnie to jest, bo nie muszę przekładać opon a sama wymiana kompletnych kół to szybki temat. No i waga roweru diametralnie spadła. Fabryczne Minionki ważyły po ~1,2kg sztuka. Obecnie dwie opony tyle ważą. Do tego zysk na kołach. 

Na nowym rowerze bez problemu robię już trasy po 100 km. Na więcej kondycja jeszcze nie tak i trzeba zbić kilka kilogramów zimowych zapasów. Jednak na 200km na tym rowerze patrzę z optymizmem ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Nie chodzi mi ani o cenę ani dostępność na rynku ale mniejsza z tym bo zajmujemy się nie tym co trzeba. Krótko z tej dwójki Canyon jest bez dyskusyjnie lepszy. A co do Treka to napis niestety nie jeżdzi i chyba to wiesz skoro wymieniasz wady tego roweru a zalety kompletności Neurona. Rower ładny nie powiem ale z mnóstwem wad. Warzysz z plecakiem pod setkę i ten Trek nie jest dla ciebie. Chcesz Treka to przymierz Slasch'a 8. Okolice 60km nawet na współczesnym enduraku nie są kłopotem. Bardziej opony zamulają ale łatwiej dokupić koła niż się mordować z takim Reconem. 

 przyznam się że trek jest rozważany nie ze względu na dostępność :D rower kupuje od wakacji 2020 i już nie chce mi się czekac do lipca/sierpnia na canyona. Tak czy inaczej pytanie dlaczego myslisz ze Fuel byłby za słaby jak na moją masę? wydawało mi się że powinien wytrzymac ale nie będę ukrywał że specjalistą w tej materii nie jestem. Oprócz tego pytanie o Recona -  też nie miałem styczności ale z tego co napisałeś to wnioskuje że chyba jest problematyczny?

 

2 godziny temu, Eathan napisał:

@Hesus88 też szukałem uniwersalnego roweru tak jak Ty. Zależało mi na jednym rowerze do latania po okolicznych lasach i wypadów w góry. Szacuję, że podział to 60 (lasy) / 40 (górki). W ramach tych okolicznych lasów regularnie jeżdżę po 50 km a często dalej 100-200km w terenie. Kupiłem Marina Rift Zone i pierwsza rzecz, która poszła do wymiany to opony. Te agresywne gumy odbierały przyjemność z jazdy w lekkim terenie. Wymieniłem na coś lżejszego. Komfort jazdy poszedł diametralne w górę. Zmieniłem też koła na lżejsze. Obecnie mam 2 komplety kół do różnych zastosowań. Wygodnie to jest, bo nie muszę przekładać opon a sama wymiana kompletnych kół to szybki temat. No i waga roweru diametralnie spadła. Fabryczne Minionki ważyły po ~1,2kg sztuka. Obecnie dwie opony tyle ważą. Do tego zysk na kołach. 

Na nowym rowerze bez problemu robię już trasy po 100 km. Na więcej kondycja jeszcze nie tak i trzeba zbić kilka kilogramów zimowych zapasów. Jednak na 200km na tym rowerze patrzę z optymizmem ;) 

 

cena tego Marina mega korzystna. nie będę ukrywał, że aż się zdziwiłem :D trochę aż za tanio jak na obecne realia.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hesus88 napisał:

Przyznam się że trek jest rozważany nie ze względu na dostępność :D rower kupuje od wakacji 2020 i już nie chce mi się czekac do lipca/sierpnia na canyona. Tak czy inaczej pytanie dlaczego myslisz ze Fuel byłby za słaby jak na moją masę? wydawało mi się że powinien wytrzymac ale nie będę ukrywał że specjalistą w tej materii nie jestem. Oprócz tego pytanie o Recona -  też nie miałem styczności ale z tego co napisałeś to wnioskuje że chyba jest problematyczny?

Recon zły nie jest ale to amor do xc a nie trailu jak robi go ta dziwna firma jak RS. Tam masz 140mm skoku na goleniach 32mm z dość prostym tłumikiem. To jest rower dla kobitki/dziewczyny a nie chłopa pod 100 kilo z plecakiem. Marin ze względu cena jakość stał się u nas ponownie popularny i z dostępnością są kłopoty. Ogólnie podejrzanego nic nie ma. To raczej Trek pojechał z cenami za wysoko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z podobnym zamysłem kilka miesięcy temu kupiłem Gianta Trance na kołach 27,5. Sprawdza się w górach, także na kilkunasto kilometrowym dojeździe asfaltem do szlaku też daje radę. 

Przed zakupem w sklepie przymierzałem się do tego Treka, nawet zrobiłem rundkę wokół sklepu ale jakoś nie przekonałem się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Hesus88 napisał:

 przyznam się że trek jest rozważany nie ze względu na dostępność :D rower kupuje od wakacji 2020 i już nie chce mi się czekac do lipca/sierpnia na canyona. Tak czy inaczej pytanie dlaczego myslisz ze Fuel byłby za słaby jak na moją masę? wydawało mi się że powinien wytrzymac ale nie będę ukrywał że specjalistą w tej materii nie jestem. Oprócz tego pytanie o Recona -  też nie miałem styczności ale z tego co napisałeś to wnioskuje że chyba jest problematyczny?

Przede wszystkim, przy 140mm może być dość wiotki. Przy takim skoku widelec powinien mieć golenie przynajmniej 34mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no więc decyzja finalnie zapadła -  staneło na Fuel Ex 8 XT. w sklepie zrzucili 1K pln od katalogowej. Mam świadomość że pewnie można, by wyrwać coś z podobnym osprzętem w lepszej cenie ale... dłużej czekać nie mogę ;) Dziękuję wszystkim za pomoc i sugestie! 

p.s. da się zrobić serwis foxa samemu ? na mieście mówią że nie jest to łatwe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...