Skocz do zawartości

[Niedaleko od Wawy] gdzie dobrze pojeździć z młodym?


Rekomendowane odpowiedzi

Chcieliśmy wybrać się w podkarpackie ze względu na najbardziej zróżnicowany teren. Fajnie by było zacząć sezon wiosenno-letni powiedzmy objeżdżając jezioro czorsztyńskie, m. in. na widoki! Spodobało nam się po obejrzeniu bloga bikeshow - Velo Dunajec. Trasa jakaś nie mega trudna, 50km a więc jeszcze nie maraton ale da radę się zmęczyć, i zgubić parę kilo po okresie zimowym ;)

Niestety sprzętu jeszcze nie skompletowaliśmy i jesteśmy zdani na wypożyczalnie 🙄. Musimy dojechać, odstawić auto na parking, rowery i jazda,  no i wrócić na ten parking :)

Jednak po namyśle jazda samochodem tam i z powrotem prawie cały dzień i z 3h jazdy na rowerze średnio się opłaca.

Może polecicie jakieś fajne rowerowe trasy bliżej mazowieckiego 🥺

Na dobrą sprawę  to możemy wsiąść na rower i obiecać okolicę np zamek w Czersku. No ale jakaś wyprawa bardziej zmobilizuje do pedałowania!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Nastawienie na MTB XC, teraz w wypożyczalniach Velo widzę krosowe, niech będzie - będę spokojniejszy o młodego. Lubimy podjazd-zjazd, podjazd-zjazd,  odpoczynek, znowu. Szosa długo nie! (nie powiem że nie myślałem o grawelu).

Ja myślę o Jeleniej Górze, Świeradów ale młody może niech się wdroży w spokojniejszych trasach. Może single tracki na kiedy indziej.

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, w Warszawie i pod mnóstwo znajdziesz zjazdów i podjazdów. Równina Mazowiecka jest przecież mocno pofałdowana :) A tak na serio, to po Kampinosie fajnie można pojeździć, jak akurat jeżdżę tam asfaltem, to moja taka stała codzienna trasa, ale widzę tam dużo cyklistów uganiających się po lesie. Mocny plus taki, że to blisko Warszawy a nie ma praktycznie ruchu, co jak wiesz, rzadko się zdarza w takich miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No ja wiem że w mazowieckim wiele ścieżek.

Latamy czasami ze znajomymi maratończykami z Otwocka na Osieck i okolice. Za Mińsk Mazowiecki w wzdłuż dookoła Świder. No ale z nimi trasy 80-120 km z tempem i młody nie obleci.

Z młodym to Na wisełke, nad rzeczkę Świder - b. malownicza polecam szczególnie od ujścia do Wisły do 17-ki. Lasy Celestynowskie są pełne pagórków :)

Powiem tak, jak młody przerósł już mie to takiego lenia dostał że już po 10 kilometrze woła że ma dosyć i chce wracać do domu 🤬

Jedyny plan to gdzieś wywieść i już nie ma bata, trzeba jeździć bo daleko od domu 😀

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wywieź w Chojnowskie - przecież sam nie wróci :devil:
Prom w Gassach już kursuje, to będzie dodatkowa atrakcja, chociaż jak stary koń, to może marudzić...

PS
Lasy Chojnowskie to nie jest zwarty kompleks jak Kampinos, ale gdzieś między Konstancinem, Zalesiem, Prażmowem, a Górą Kalwarią da radę coś pokręcić.
Możecie dojechać samochodem do Zalesia Górnego ( okolice stacji kolejowej ), a stamtąd machniecie jakąś pętlę wedle uznania.
W pobliżu są np. cmentarze z pierwszej wojny - symboliczne mogiły, ale jak ktoś lubi historię, to też może być taka ciekawostka.
Jak się nie zna terenu, to najbezpieczniej się trzymać pożarówek - szlaki turystyczne mogą być miejscami nieprzejezdne, ewentualnie jazda zamieni się w chaszczing o różnym stopniu trudności 😉

EDIT
Jak będzie narzekał, to mu powiedz, że marudzi jak baba :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zróbcie sobie Fioletowy MTB w Wawrze. MPK jest bardzo fajne - aż do Swidra. Z oklicami Góraszki, Góry Pieprzowe - mozna sie ujeździć. Fioletowy dodatkowo oznakowany więc trudno się zgubic i nie trzeba patrzeć na mapę. A jak jeździsz wkoło Świdra to waro jeszcze lewy brzeg Mieni od ujścia.

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

🥺 nigdy nie próbowałem ale też tak myślałem.

Musimy katować Świder, powiedzmy od mostu w Świdrach Wielkich do mostu w Mlądzu. Na 2 stronę i z powrotem do Wielkich Świdrów zahaczając o Mienie. Będzie gdzie się zmęczyć.

Spróbujemy fioletową w Wawrze, już słyszeliśmy że fajne piaski ;)  Widziałem mapki z powiększeniem tej trasy o góraszki.

Chojnowskie też sprawdzimy.

 

No dobrze, jesteśmy już po niedzielnym Velo Czorsztyn. Zacumowaliśmy w wypożyczalni Żywioły na samym początku jeziora zaraz za mostem.

Niestety młody wymiękał i zrobiliśmy tylko pół trasy czyli do Czorsztyna i z powrotem. 2 letnia przerwa i po pierwszych 5 minutach musiał powisieć na barierce z 10 minut i odpocząć :), potem jakoś poszło :pirate:

No i niestety ze względu na pracę i naukę wypad 1 dniowy.

IMG_20210509_173815.jpg

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Velo Dunajec znowu przekatowany. Ciężko ( podjazdy) ale fajnie. 

Słuchajcie weekend spędzimy w Szczyrku. 

Polećcie fajne i tanie :) wypwypozyczalnie. W Treku trzeba mieć kartę z pinem a akurat zgubiłem :(

Którą trasą pozjeżdżać parę razy (początkujący enduro) oraz jaka zrobić AM później? 

Jest trasa piesza górą Skrzyczne - kierunek Wisła. Biały Krzyż? Ciekawe czy można rowerem? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępny plan. Z rana enduro przy gondoli, później traska am na jakimś hardtailu. Np. ta:

https://www.trip2bike.pl/trasa-rowerowa-02-skrzyczne-przelecz-salmopolska/

 

Ups! 

Z reguły nie kozaczymy ;) Wstępnie rekreacja dopóki nie poznamy trasy. 

Macie upatrzone wypożyczalnie? 

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej trasce zjazd na hardtailu bez mykmyka z Malinowa na Salmopol może być wyzwaniem. Przed Malinowem jak stwierdzicie, że trudno to jest odbicie w lewo do pożarówki która można zjechac na Salmopol. Za to stamtąd warto zamiast asfaltem w dół wybrać się na Kotarz gdzie jest fajna knajpka. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bierzecie rowery z wypożyczalni to po cholerę hardtaila na góry?

Z Malinowskiej Skały na Malinów (jeśli koniecznie tam) to bym się pchał tak:
https://en.mapy.cz/s/heluvukoda

Odcinek Skrzyczne - Malinowska jest fantastyczny przy dobrej pogodzie. Jutro liczcie się miejscami z dużą ilością stojącej wody.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy po, ufff! Powiem tak, nie znałem tej trasy na Malinową Skałę. Ale kamyczki do samego Białego Krzyża 😮 Co do hardtejli nie znaleźliśmy nawet w Krossie, no i dobrze.

Słuchajcie to co przeżyliśmy na Enduro Trails by TREK przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Hip Hopa Flow sprawiła że mało nie pozabijaliśmy się o gondole zajmując miejsca 😀

Dobrze że nie zaczęliśmy od Zbója bo chyba byśmy i na nim skończyli i wrócili do domu - sama woda i masa błota. Może nie gleby ale co drugi zakręt rower bokiem leżał na korzeniu. Nie dla nas!!!

Ze sprzętu dzisiaj darmowo 🤣 2 Treki.

Fuel EX to maszyna gładka i przyjemna - sama przyjemność z jazdy. Sam nie wiem jak ja nie wyleciałem przez kierę wychylając się do przodu i hamując głównie przednim.  

Carbon Remedy to już zawodnik co gryzie i kopie. Trzeba go było szybko okiełznać bo nerwowy na trasie - to ta precyzja? Kąt amora prawie jak w XC 🙂

Na koniec Kross ebike i trasa na nim górą do przełęczy. Jak nas zachwycił na podjeździe na Małe Skrzyczne i na kamulcach to już w trudniejszym terenie katorga była. Ciężki jak pierun i ostro dawał w nadgarstki - dawno tak obolali nie schodziliśmy z roweru. A więc nie do końca udany start w elektrykach 😉

Fotki jutro jak pogrzebie w fonie.

Edytowane przez pierotez
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pierotez ależ relacja , z początku myślałem ,ze leogang opisujesz :) wrzuć zdjęcia bom ciekaw . Byłem tam raz ,mnie nie porwało , jednak dobrze ,że takie miejsce jest . Elektryk w trudniejszym terenie to naturalna selekcja ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o teren „koło Warszawy” to wczoraj miałem wycieczkę nad Świder - obie strony do Wisły i z powrotem. Choć płasko, to na ścieżce między drzewami, przy większej prędkości są emocje. W drodze powrotnej Górka Lotników i hopy. Mimo, że w ubiegłym tygodniu wróciliśmy z Saalbach, co podniosło poprzeczkę oczekiwań, to mieliśmy świetny dzień. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, pierotez napisał:

Ale kamyczki do samego Białego Krzyża 😮

Beskidzka rąbanka welcome to ;) To jest norma, a nie to co jest na grani między Skrzycznym, a Malinowską gdzie można by gravelem jechać.

 

10 godzin temu, pierotez napisał:

Hip Hopa Flow

Mnie ta trasa nie powaliła, jechałem tam raz i nigdy mi się nie chciało wybrać się tam znowu. Tzn. nie to, że jest zła ale jakoś tak Rock&Rolla i Twister są po prostu ciekawsze. Mimo, że Ci sami ludzie je budowali.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jak pomyślę po. Niskie bandy i non stop flowowo. Jednak my początkujący endurowcy (szczególnie dzieciaki) to się nie nudziliśmy, wręcz przeciwnie.

 

W dniu 29.08.2021 o 08:42, Kemusi napisał:

@pierotez ależ relacja , z początku myślałem ,ze leogang opisujesz :)

Następnym razem 😉

W dniu 27.08.2021 o 23:38, kipcior napisał:

Jak bierzecie rowery z wypożyczalni to po cholerę hardtaila na góry?

Z Malinowskiej Skały na Malinów (jeśli koniecznie tam) to bym się pchał tak:
https://en.mapy.cz/s/heluvukoda

Odcinek Skrzyczne - Malinowska jest fantastyczny przy dobrej pogodzie. Jutro liczcie się miejscami z dużą ilością stojącej wody.

Z malinowej skały polecieliśmy czerwoną a więc raczej z pominięciem 3,4, i 5 punktu. Knajpa zaliczona pod samym Białym Krzyżem i sprint Wiślańską pod gondole.

Dzięki za mapkę, przyda się następnym razem. W końcu zmienimy Ciosaną na coś innego.

Edyta.

Miałem sporo mapek nad Świdrem na Endomondo ale już niestety nie działa strona. Zrobie traski: Most Świdry Wielkie - Świder - Mlądz - Most Wólka Młądzka oraz drugi raz i powrót od strony Józefowa - Mienia. Wkleję z apki Polara.

Jeszcze możemy polecieć na ujście do Wisły i w prawo do jeziorka Łacha, powrót ścieżką przy Nadwiślańskiej.

 

Edytowane przez pierotez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię flow, zresztą rzadko kiedy zapuszczam się na coś trudniejszego, bo i mój skill i sprzęt mają pewne braki. Po prostu lokalnie nie znam miłośników hip-hopy, dlatego zakładam, że możecie nie mieć porównania ;) Oczywiście jak pisałem ta trasa nie jest zła, tylko 15km dalej są dwie ciekawsze o podobnym charakterze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...