Skocz do zawartości

[SPD] Pedały + buty


Piotrkl

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, czy zestaw pedały MTB XC SPD DEORE XT PD-M8100 Shimano  i buty  MTB MT 301 Shimano będą dobrym wyborem na pierwsze pedały zatrzaskowe czy jest coś lepszego w podobnej cenie? Zestaw do jazdy rekreacyjnej rowerem MTB. Za odpowiedź z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XT...średnia półka... Ludziom się w tyłkach przewraca. :wallbash:

Ja do tej pory mam w szosie M520-tki kupione w Decathlonie za 99 zł i jakoś jeżdżę.

Ale odpowiadając na pytanie - tak, będą dobre, jak każde inne Shimano, bo działają tak samo. Tylko bloki sobie dokup wielokierunkowe, jeśli nigdy wcześniej nie jeździłeś w SPD.
A buty...musisz i tak przymierzyć, bo Shimano ma specyficzną rozmiarówkę. Stopy i odczucia ma każdy inne, więc tutaj ciężko będzie pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PD-M520 ciężko zajechać ( chociaż się da), a są połowę tańsze. Chociaż ja do Shimano już raczej nie mam planu wracać.

Teraz, TheJW napisał:

XT...średnia półka... Ludziom się w tyłkach przewraca. :wallbash:

 

No średnia. Przecież jest Eggbeater 11 za 1500 zł :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod koniecznością przymierzenia butów. Co do pedałów to też uważam że i Shimano 520 są OK, ale Crank Brothers są lepsze - zobacz Candy. Lepszość ich ujawnia się w błocie, gdy pedał wyglada jak kula gliny a nadal daje się wpiąć i wypiąć. Natomiast zaleta Shimano to regulacja siły wypięcia, która na początku się bardzo przydaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś https://rowerek.pl/product-pol-8240-Bloki-pedalow-Shimano-SM-SH56-wielokierunkowe-wypinanie.html ? A jak się człowiek nauczy jeździć to lepiej zmienić na jedno kierunkowe? Nie mam w planach jazdy w błocie więc ubłocenie nie będzie problemem. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi raczej zdecyduje się na 520. Jest jeszcze coś co trzeba/było by warto dokupić na start?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mihau_ napisał:

Jednokierunkowe i wielokierunkowe różnią się tylko tym frezem pod kątem 45 stopni, który widzisz na pierwszym planie, nie ma sensu zmieniać, w jeździe to się niczym nie różni

Oczywiście, że różni. Dlatego jedne są wielo-, a drugie jednokierunkowe. SH56 wypinają się, przynajmniej w teorii i z założenia, w każdym kierunku, natomiast SH51 tylko poprzez ruch piętą na zewnątrz/do wewnątrz (chociaż o to drugie z wiadomych względów trudniej). W SH56 łatwiej nauczyć się jeździć w SPD, bo but wypnie się w praktycznie każdej sytuacji, ale ma to też gorszą stronę - jak nabierze się złych nawyków uwalniania buta w dowolny sposób, to w SH51 i tak trzeba właściwie uczyć się od początku. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm .. ja pamietam pierwsze dni w SPD to w chwilach zapomnienia próbowałem po prostu zsunąc nogę w bok. Wielokierunkowe wypną jak to zrobic odpowiednio silnie ?

Uważam, że powinno sięod razu brać jednokierunkowe i nauczyć się. Ze dwie gleby i tak muszą być :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę wkładać kija w mrowisko, ale to straszenie że się człowiek nie wypnie, że bloki wielokierunkowe lepsze itd, to fałszywe kreowanie SPD jako czegoś "specjalnego" i trudnego w opanowaniu. Czego się tu uczyć? Stawiasz nogę, pedał się wpina, ruszasz stopą na zewnątrz i się wypina.

Żeby nie było, przed zakupem pierwszych SPD też czytałem dokładnie te same wypowiedzi. Potrzebowałem 50 metrów pod blokiem żeby zrozumieć co i jak. A jeżeli ktoś uważa że pedały MTB powodują problemy, to polecam spróbować wersję szosową :D 

PD-M520 czy nawet XT przy minimalnej sile wypięcia są na tyle luźne, że zdarzało mi się wypiąć przypadkiem.  

Także kupuj pedały i buty, montuj, wyjedź przed dom żeby zobaczyć jak to jest i w drogę. Tu naprawdę nie ma filozofii. A gleba kiedyś będzie, gwarantuję Ci to. Nadejdzie taki moment, że po prostu nie zdążysz się wypiąć. Tyle że nie będzie to wynikało z skomplikowanego systemu, tylko tego że będziesz myślał że utrzymasz się na rowerze jeszcze chwilę, a wcale tak nie będzie :) Czyli klasycznie czekanie na światłach, jakieś techniczne kawałki w terenie gdzie właściwie się zatrzymujesz.

Jeżeli chodzi o same pedały, to Shimano są dobre, ale według mnie LOOK jest lepszy. Nie polecam za to najniższych modeli Crank Brothers. Kupiłem Eggbeater i okazało się że nie mogę ich pogodzić ze swoimi butami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, skom25 napisał:

Czego się tu uczyć? Stawiasz nogę, pedał się wpina, ruszasz stopą na zewnątrz i się wypina.

Ja też nauczyłem się robiąc 3 kółka po trawniku pod domem, ale moja kobieta, która mało jeździ na rowerze, nadal momentami zapomina wypiąć buta - szczególnie w sytuacjach, gdy przestraszy się jakiejś przeszkody i szybko zatrzymuje - i wywraca się gdzieś w lesie. Ba! Widziałem osoby z pierwszego sektora, którym zdarza się zapomneć wypiąć buta. :)
Tak jak pisze @wkg - niby nic strasznego, dopóki nie trafi się na jakiś pieniek czy kamień.
Nie wszystkim pewne rzeczy przychodzą tak łatwo i naturalnie, wchodzą w nawyk. Dlatego warto wspomnieć, że jest takie "ułatwienie" jak wielokierunkowe bloki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi się, że jak spróbujesz jazdy w SPD, to już nie wrócisz do platform. Ale tak samo mówi się o wielu innych rzeczach. ;)

Ludzie jeżdżący na co dzień w SPD wkręcają sobie platformy do ćwiczenia techniki, np. manuala czy bunny hopa, bo wg. niektórych łatwiej się nauczyć i w SPD nabiera się złych nawyków.
Niektórzy mają kilka rowerów i stosują jednocześnie kilka systemów.
Osobiście nie wyobrażam sobie już jazdy w platformach, ale ja jestem "narwańcem" i nie jeżdżę wycieczkowo. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...