Skocz do zawartości

[Upgrade] roweru Trek Fuel EX6 rok ok. 2012


Dafit

Rekomendowane odpowiedzi

Mam bardzo mało używany rower z następującą specyfikacją:

https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/mtb_26_full/trek/31298/fuel_ex_6_1

Jeżdżę niewiele po terenie płaskim lub małych górkach. Niestety ważę prawie 120 kg, 184 cm wzrostu i chciałbym poprawić bezpieczeństwo. Myślę o wymianie opon na maksymalnie szeroki i większą średnicę, jeśli to możliwe. Obecnie jest to 26". Zmiana hamulców na mocniejsze.

Zakładam, że rama jest dobrej jakości, dlatego zakładam upgrade. Może jednak sprzedać to i kupić nowy lub fatbike. W nowym z salonu nadal będą dobre komponenty pomieszane z byle czym.

Zależy mi na bezpieczeństwie i niezawodności biorąc pod uwagę moją wagę. 

Zakładam budżet na upgrade ok 4-5 tys. PLN lub na nowy ok. 12 tys. PLN. 

Może ktoś składa rowery na dobrej jakości ramie od podstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym rowerze z kołami nic nie zrobisz bo ogranicza poszerzenie rozstaw choćby widełek z tyłu. To stary rozmiar 26 cali zupełnie nieprzygotowany pod takie pomysły. Z drugiej strony fatbike? W jaki to niby sposób ma poprawić bezpieczeństwo? Atakujesz jakieś solidne zjazdy by szerokie koło było potrzebne? Jak tak to zapomnij o tym co masz i faktycznie kup coś nowego. Składanie? Na czym jak nic na rynku nie ma. Składanie obecnie roweru to droga przez mękę i ekonomiczne samobójstwo z takim budżetem jak na fulla. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest tak ważna marka opon, ale rodzaj. Jak maja być mocne, to coś do DH albo Enduro - cięższe. Wytrzymałość się bierze z budowy wewnętrznej, nie szerokości. Hamulec bardziej obciążony to przedni. Obecnie rowery robione są na jakieś 100-110kg. Bez skakania 10% więcej to pewnie nie problem. Składać nie warto. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Wojcio napisał:

Nie jest tak ważna marka opon, ale rodzaj. Jak maja być mocne, to coś do DH albo Enduro - cięższe. Wytrzymałość się bierze z budowy wewnętrznej, nie szerokości. Hamulec bardziej obciążony to przedni. Obecnie rowery robione są na jakieś 100-110kg. Bez skakania 10% więcej to pewnie nie problem. Składać nie warto. 

Bez skakania. Opony z bieżnikiem, który zapobiega uślizgom bocznym. Poza tym trzeba mieć świadomość,  że jazda przy wadze 120 kg jest sportem ekstremalnym. Wymaga to więc sprzętu niemal profesjonalnego.

Z tego powodu piszę o pomoc w doborze osprzętu, który ogarnie moją masę.

Teraz zakładam zatrzymanie roweru i konieczne modyfikacje. 

26 minut temu, wkg napisał:

A co się dzieje, krzywią Ci się te koła ?

Wygodnie Ci na tym rowerze ? Jak hamulce ?

Tyłek boli, ale zmieniłem już siodło 😀

Hamulce słabo, masa robi swoje. 

Koła niby dobrze, ale poprawa przyczepności i trakcji zawsze mile widziana. Opona tylna do wymiany, ewidentnie. Bieżnik zdecydowanie można znaleźć lepszy. 

Ja rozumiem, że na tym forum są sami wysportowani, ale zastanówcie się proszę, co by było, jeśli założycie plecak z dodatkowym obciążeniem 30 kg. 

Masa, wysokość środka ciężkości, droga hamowania, siły działające przy skręcaniu (uślizg, siły boczne).

To pewnie nie są standardowe problemy na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to skoro z kołami się nic nie dzieje szkoda w nie inwestować. Do nastepnego roweru ich już nie przełożysz. Kup porządne opony i tyle. Ja mogę doradzić Vittorie. Opona Vittorii o najlepszym trzymaniu bocznym to Saguaro https://e-rower.pl/opony-26/2298-saguaro-26-tnt-2019-641740235606.html. Świetna jest też Barzo https://biostern.abstore.pl/opony-mtb-vittoria-barzo-g2-0-29x2-1-zwijana-tnt,c106,p4166,pl.html https://allegro.pl/oferta/opona-vittoria-barzo-mtb-26x2-1-9941328279 ale w trzymaniu bocznym Saguaro moim zdaniem wymiata. 

Natomiast możesz pomyślec o hamulcach. SLX albo XT, z przodu czterotłoczkowe, z tyłu dwu i koło tysiąca masz obłędne hamulce które przełożysz do każdego roweru. Magura MT5 też dobra ale trudniejsza w eksploatacji. 

23 minuty temu, Dafit napisał:

Ja rozumiem, że na tym forum są sami wysportowani, ale zastanówcie się proszę, co by było, jeśli założycie plecak z dodatkowym obciążeniem 30 kg.

A nic by nie było. Ludzie rowerami za 2 tys robią tysiące kilometrów z sakwami, namiotami i nic się tym rowerom nie dzieje. 

23 minuty temu, Dafit napisał:

To pewnie nie są standardowe problemy na tym forum.

Problem jak problem - trzeba rozwiązać i tyle ;)

PS https://allegro.pl/oferta/geax-saguaro-26x2-0-tubeless-9246656297 tu widać boczne klocki Saguaro. Jak glebogryzarki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tyfon79 napisał:

W tym rowerze z kołami nic nie zrobisz bo ogranicza poszerzenie rozstaw choćby widełek z tyłu. To stary rozmiar 26 cali zupełnie nieprzygotowany pod takie pomysły.

I tyle jest warta wyznawana przez niektórych szkoła: kup jakikolwiek rower byle z porządną ramą, a z czasem sobie wszystko powymieniasz.😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gradory napisał:

I tyle jest warta wyznawana przez niektórych szkoła: kup jakikolwiek rower byle z porządną ramą, a z czasem sobie wszystko powymieniasz.😎

Tak. Gdzie kupić ramę? Zestawy są skrojone zawsze dziwnie, pod potrzeby przeciętnego użytkownika. Ja oczekuję dostojenia pod siebie.

Ważne jest jeszcze to, że na tym roważe miałem poważny wypadek 8 lat temu. Przy wywrotce przez kierownicę na wyprostowaną rękę roztrzaskałem panewkę prawego ramienia na sześć kawałków. Stąd ten rower ma nieoficjalną nazwę "urwiłapek".

Od roku znów odważyłem się na jazdę. Teraz zwracam większą uwagę na bezpieczeństwo i jak poprawić trakcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Dafit napisał:

Ja rozumiem, że na tym forum są sami wysportowani, ale zastanówcie się proszę, co by było, jeśli założycie plecak z dodatkowym obciążeniem 30 kg. 

Masa, wysokość środka ciężkości, droga hamowania, siły działające przy skręcaniu (uślizg, siły boczne).

To pewnie nie są standardowe problemy na tym forum.

Nie przesadzaj z tą wagę. Spore grono ludzi z nadwagą lub sporą masą mięśniową znajdziesz obecnie w tym modnym enduro i jakoś te rowery wytrzymują choć nie wszystkie są na "topowych" i wytrzymałych częściach. Dawniej za ery 26er też nie było kolorowo biorąc pod uwagę całokształt. Hamulce wymienić ok bo to istotny element. Koła dają sporo świeżości w rower i tu warto kasę wsadzić. I tyle. Elementy eksploatacyjne jak napęd to już w każdym rowerze można sobie grzebać do woli. 

Cytat

Jeżdżę niewiele po terenie płaskim lub małych górkach

Czyli mam rozumieć, że atakujesz solidnie nasze góry? Jeśli tak to masz główny problem z tym rowerem pod względem geometrii a tutaj nic zrobić się nie da. Masz sztycę regulowaną? Jak nie to trzeba to wsadzić i już masz spory przeskok w kwestii pewniejszej i bezpiecznej jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dafit zdziwiasz. 120kg niby dużo ale rower da radę.  Ładowałem na rower moja ponad 20kg córkę jej plecak dwie doealine sakwy a czasem jeszcze coś i latałem ok mieście nawet dało się tym próg przeskoczyć. Kiedyś zważyłem rower z ciekawości i całość że mną 150kg dobiła.  A był to niezbyt wybitny mongouse.  Koła przetrwały proste. I zwykłe v daway radę hamować.  Jak @wkg napisał ludzie latają z sakwami w bezludzia i taszczą dziesiątki kg śmiecia  rowery dają radę. 

A jakakolwiek modernizacja tego co masz to topienie kasy w zaułku bez wyjścia.  To zawsze będzie staroć. Kola 26 się nie bronią już... Za chwilę nie kupisz części do tego. 

I bez urazy ale jeżeli niestety ważysz 120 to niestety zacznij więcej jeździć..  Na tym co masz. Jak go w 4mc zajeździsz to waga nie powinna już być problemem w doborze roweru.  Bo dostosowywanie roweru do masy która określasz mianem " niestety"  to też ślepy zaułek.  Zaryzykuje że to śmiertelnie niebezpieczny kierunek...  

A i szersza opona z większym klockiem nie znaczy lepsza trakcja... ja tam o wiele pewniej czuje się na moich łysych  30c niż na szerokich górskich... górskie szerokie są fajne w górach na luźnym kamieniu  i na błocie po pachy.  Ale wszędzie indziej ta łysa cienka opona trzyma się tam gdzie górska  już dawno by straciła trakcje. Nawet na gravelach klei sie do podłoża 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem w instrukcji, że rowery Giant są do 136kg masy ciała, a te z mocowaniami bagażnika jeszcze dodatkowo na 25kg. Natomiast w innych markach spotykałem sie z ograniczeniem do 100kg  człowieka , albo 120kg łącznie kierowcy z rowerem i bagażem. W przypadku treka ograniczenie to 136kg łącznie rower, człowiek i bagaż (to 300funtów) więc mieścisz się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...