Skocz do zawartości

[sztyca regulowana] z wihajstrem pod siodełkiem jaką kupić do 800 zł


Q_u

Rekomendowane odpowiedzi

Doradżcie Proszę co warto wziąć z regulowanych sztyc do kwoty 800 zł.

Wymagania:

- on/off pod siodełkiem

- regulacja siodełka w poziomie ( widzę, że nie każde to mają )

- zakres 120-150mm

Uprzedzam pytania, spust tylko pod siodełkiem mam już za dużo zabawek na kierownicy, nie mam gdzie umieścić manetki fizycznie, po prostu brak miejsca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa ok, nawet nie wiedziałem, że są takie bez takiej regulacji, przecież każdy jeździ na trochę innym nachyleniu... Ale z tego co widzę to ta KS ma normalną regulację, to widać lepiej na zdjęciach z bike discount Kind Shock Dropzone Ø 30,9 mm x 385 mm kaufen | Bike-Discount Jedyne co by mnie tutaj martwiło, to fakt, że jest tutaj tylko jedna śrubka, mam kiepskie doświadczenia z tego typu sztycami. Ale generalnie KS zbiera dobre opnie, tzn. mniej osób z mojego otoczenia na nie narzeka niż np. na reverba :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inne jarzmo u siebie w ritchey-u i nijak nie mogę sobie wyobrazić jak tutaj ta regulacja działa. Oglądałem to zdjęcie i po prostu nie kumam.

Ale ok, pewnie zamówię po majowym weekendzie. Dzięki za naprowadzenie na nią.

 

EDIT: dobra, tutaj widać:

https://allegro.pl/oferta/ks-dropzone-remote-teleskopowa-sztyca-31-6mm-10581297469?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24#

 

EDIT II: lipa, max. 90kg, a ja mam 100kg ;) Chyba daruje sobie sztyce regulowane, chociaż z wysokim siodełkiem nie czuje się pewnie na zjazdach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Q_u napisał:

nijak nie mogę sobie wyobrazić jak tutaj ta regulacja działa. Oglądałem to zdjęcie i po prostu nie kumam

Jeżeli dobrze kojarzę, to otwór na śrubę jest podłużny, więc można ją ustawić pod różnym kątem razem z "kołyską".
Działają takie systemy ale nie są tak wygodne w regulacji jak dwie śruby, no i obciążenie większe.

10 godzin temu, Q_u napisał:

Uprzedzam pytania, spust tylko pod siodełkiem mam już za dużo zabawek na kierownicy, nie mam gdzie umieścić manetki fizycznie, po prostu brak miejsca.

To wywal część, przenieś gdzie indziej ;)
Jeżeli lampki to można użyć dodatkowego uchwytu, extendera np. https://allegro.pl/oferta/uchwyt-na-rower-kierownice-przedluzenie-kierownicy-10566594943?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria_sport_bicycles&ev_adgr=Rowery&gclid=EAIaIQobChMIkpPw6-un8AIVKkmRBR0V6AD7EAQYAiABEgKbp_D_BwE

W przypadku licznika, to można go na mostek dać lub na extender kierownicy. Jak masz oddzielnie licznik i pulsometr, to warto pomyśleć nad integracją w jedno urządzenie.
Jak masz uchwyt na telefon, to może wystarczy futerał montowany do ramy, np. https://allegro.pl/oferta/wodoodporna-sakwa-rowerowa-na-rame-i-telefon-l-9343800866?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_ELKTRK_PLA_Telefony+i+Akcesoria&ev_adgr=Akcesoria+GSM&gclid=EAIaIQobChMIiNu4tvKn8AIV5EeRBR3fjAEwEAQYAiABEgK3gvD_BwE

Jeżeli nie musi być pod ręką, to można taką manetkę zamontować gdziekolwiek, gdzie się zmieści. Jak masz dosyć wysoko siodło, to może na samej sztycy, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że na części wsuwanej nie zamontuje się lampki, błotnika.
W ostateczności można dosztukować jakąś pętelkę, kółko, zawleczkę i ciągnąć linkę bez manetki. Kwestia wyprowadzenia w jakieś wygodne miejsce i żeby się nie telepało luźno.

(żeby nie było, linki tylko przykładowe, nie patrzyłem zupełnie czy cena i sprzedający ok)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
10 godzin temu, Q_u napisał:

chociaż z wysokim siodełkiem nie czuje się pewnie na zjazdach.

No to chowasz sztycę w ramę i jazda. Tak prawdę mówiąc mykmyk z wajchą różni się od takiego rozwiązania tylko szybkością wykonania operacji i estetyką (często chowana/wysuwana sztyca wyciera się na anodzie i brzydko wygląda). Prawdziwy flow i przyjemność z jazdy w trudniejszym terenie daje sztyca sterowana z manetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko szybkością i estetyką, nie trzeba za każdym razem bawić się odpowiednie ustawienie.
Kiedyś przerabiałem temat z bólem kolana w połowie 140km trasy, bo na jednym zjeździe na próbę sobie opuściłem sztycę. Potem podniosłem ale zbyt nisko. Niestety wtedy jeszcze nie wiedziałem w czym rzecz.

Może przy częstym opuszczaniu i podnoszeniu dojdzie się do wprawy ale wygodne to nie jest.

Można rozważyć inną rzecz, czy to spokojne XC faktycznie ma na tyle strome zjazdy, że obniżenie siodła ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zekker napisał:

Jeżeli dobrze kojarzę, to otwór na śrubę jest podłużny, więc można ją ustawić pod różnym kątem razem z "kołyską".
Działają takie systemy ale nie są tak wygodne w regulacji jak dwie śruby, no i obciążenie większe.

To wywal część, przenieś gdzie indziej ;)
Jeżeli lampki to można użyć dodatkowego uchwytu, extendera np. https://allegro.pl/oferta/uchwyt-na-rower-kierownice-przedluzenie-kierownicy-10566594943?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria_sport_bicycles&ev_adgr=Rowery&gclid=EAIaIQobChMIkpPw6-un8AIVKkmRBR0V6AD7EAQYAiABEgKbp_D_BwE

W przypadku licznika, to można go na mostek dać lub na extender kierownicy. Jak masz oddzielnie licznik i pulsometr, to warto pomyśleć nad integracją w jedno urządzenie.
Jak masz uchwyt na telefon, to może wystarczy futerał montowany do ramy, np. https://allegro.pl/oferta/wodoodporna-sakwa-rowerowa-na-rame-i-telefon-l-9343800866?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_ELKTRK_PLA_Telefony+i+Akcesoria&ev_adgr=Akcesoria+GSM&gclid=EAIaIQobChMIiNu4tvKn8AIV5EeRBR3fjAEwEAQYAiABEgK3gvD_BwE

Jeżeli nie musi być pod ręką, to można taką manetkę zamontować gdziekolwiek, gdzie się zmieści. Jak masz dosyć wysoko siodło, to może na samej sztycy, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że na części wsuwanej nie zamontuje się lampki, błotnika.
W ostateczności można dosztukować jakąś pętelkę, kółko, zawleczkę i ciągnąć linkę bez manetki. Kwestia wyprowadzenia w jakieś wygodne miejsce i żeby się nie telepało luźno.

(żeby nie było, linki tylko przykładowe, nie patrzyłem zupełnie czy cena i sprzedający ok)

Uwielbiam to forum w kontekście pisze "nie mam miejsca" a i tak będą porady jak to tam dać, co mam wywalić? Manetki, czy hamulce??? 

Absurd kolego... Sztyca tylko i wyłącznie sterowana spod siodla. Przecież napisałem o tym w poście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Q_U Nie idź tą drogą, myk-myk musi mieć wygodną regulację z kierownicy. Jak się to ma, to korzysta się częściej niż się wydaje. Siodełko czasem warto obniżyć także dla jazdy pod górę na trudniejszym technicznie odcinku. Jakieś kamienie, korzenie, zakręt i jedziesz 5-10km/h i znacznie łatwiej to pokonać siedząc bliżej ziemi, a 5 metrów dalej siodełko się podnosi.

5 minut temu, Q_u napisał:

co mam wywalić? Manetki, czy hamulce?

Kup szerszą kierownicę ;) Ja mam manetki od przerzutek przód i tył, licznik, uchwyt latarki i myk-myka. Zdarzało mi się nawet lemondkę do tego wszystkiego montować. Jedyne co by mi się już nie mieściło to blokada amora, która jest do niczego nie potrzebna na kierownicy. Mam 720mm więc też nie jakąś wielką, jak na dzisiejsze standardy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dziekuje za porady, naprawdę, ale wiem w jakim celu kupuje. Potrzebuję sztycy ze sterowaniem pod poniewaz:

- mam kierownice, która lubię zwezana, do tego klamki ispecev i manetki zajmują miejsce na styk

- potrzebuje obniżyć siodełko 3-4 razy na całych trasach jakich z reguły jeżdżę i tyle. Zero zabawy, po podjeździe opuszczam, jadę 3-5 km z góry i.potem znowu prosto. 

 

Mam nadzieję, że wyjaśniłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie stosuje się się już sztyc z tym patentem wiec gdzie byś nie pytał to będą cię odwodzić od decyzji. Trudno zatem coś doradzić poza tym, że ktoś gdzieś coś poczyta. Chodzi o obecne kwestie techniczne. Kup to co pasuje parametrami i jest na rynku jak produkty od wspomnianego KS. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Q_u napisał:

Chyba daruje sobie sztyce regulowane

Nie poddawaj się! :-) myk myk to jedna z sensowniejszych innowacji w mtb, wyniesie Cię na kolejny poziom jazdy mtb :-) Znalazłem jeszcze taką ergotec Up and Down Teleskop-Sattelstütze kaufen | ROSE Bikes albo XLC SP-T09 Teleskop-Sattelstütze Variostütze mit Hebel kaufen | ROSE Bikes Ale tak jak pisali koledzy, ten system wychodzi z użycia, pewnie za kilka lat już kompletnie już ich nie będzie. Wiem, że mówimy tu o sztycy, ale jak chcesz poprawić kontrolę na zjazdach to warto się też zastanowić nad szerszą kierownicą, wtedy rozwiążesz dwa problemy na raz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o kontrolę na zjazdach, tylko o wygode jeżdżenia po łąkach, szutrach z góry. Aktualnieniezbyt komfortowo się czuje, a to poprawiło by to uczucie. Na próbę wezmę chyba chińczyka za 48 USD, żeby się przekonać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś konkrety co to za łąki i szutry, bo może ta sztyca wcale nie jest potrzebna?
Jeżeli zjazdy nie są, powiedzmy >25-30% nachylenia, to się spokojnie zjeżdża bez opuszczania sztycy. Na zwykłych łąkowych dziurach też niewiele daje.

Bardziej strome i mniej równe ok, czy wręcz latanie po korzeniach, kamieniach i innych wyrwach; przeszkody w stylu pumptracka ok. Tylko to mi się jakoś kłóci ze spokojnym XC i wymaganiem na 120-150mm regulacji.

Nie wiem też gdzie w takiej opuszczanej sztycy wygoda?
Może mam złe przyzwyczajenia, bo zwykle na zjazdach opierałem się udami o siodło i byłem dosyć sztywno "spięty" z rowerem. Przy opuszczonej sztycy rower robi się mniej stabilny, może się dowolnie gibać. Na początku mi to bardzo nie pasowało, nie panowałem nad tak uwolnionym rowerem.
Kolejna rzecz, to przez opuszczoną sztycę można jechać na ugiętych nogach dla lepszej amortyzacji, czucia terenu. To nie jest w żadnej mierze wygodne na dłuższą metę, nawet na stosunkowo krótkich zjazdach czuję to w nogach.

12 godzin temu, Q_u napisał:

Uwielbiam to forum w kontekście pisze "nie mam miejsca" a i tak będą porady jak to tam dać, co mam wywalić? Manetki, czy hamulce???

Masz za dużo klamotów lub jakąś ekstremalnie wąską kierownicę. Jeżeli twierdzisz, że tylko manetki i klamki ci się mieszczą, to masz 400mm kierownicę? Ewentualnie jeszcze gięta wchodzi w grę. Ale mimo wszystko manetki od sztycy bywają bardzo minimalistyczne, można ją dać na extendera, a tego nie wierzę, że się wciśnie.

Czasami bywa tak, że się człowiek zafiksuje na tym co ma i ze się nie da, może też nie zetknął się z różnymi pomysłami jak sobie tego miejsca dodać.
Podsuwałem też inne pomysły, które pozwolą rozszerzyć wybór sztyc o te z manetką. Tu nie ma żadnego skomplikowanego mechanizmu w manetce, ot pociągniecie linki.

Można też spuścić z wymagań. O mniejszym skoku może będą pod wyższą wagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle zadasz pytanie o pomoc w konkretnie opisanym zakupie i masz tysiąc teorii, a tylko jeden kolega pomógł znaleźć coś sensownego wg. nakreślonych wytycznych.

Szkoda nawet komentować te wywody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zekker napisał:

Przy opuszczonej sztycy rower robi się mniej stabilny

Jak opuścisz sztycę, to automatycznie tyłek idzie w dół, a za nim środek ciężkości. W jaki sposób rower robi się mniej stabilny? Jest przecież zupełnie odwrotnie.

15 minut temu, zekker napisał:

Kolejna rzecz, to przez opuszczoną sztycę można jechać na ugiętych nogach dla lepszej amortyzacji, czucia terenu. To nie jest w żadnej mierze wygodne na dłuższą metę, nawet na stosunkowo krótkich zjazdach czuję to w nogach.

Przejedź się takim Twisterem siedząc w siodle, a możesz się zabić. A to przecież łatwa trasa jest. To rower będzie kontrolował Ciebie, a nie odwrotnie. Tak, ugięte nogi bolą jak diabli, dlatego zjazd jest równie męczący jak wyjazd ale tak ma być. Trzeba po prostu trenować, żeby nie bolały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Q_u bo tu wszystko musi być zgodne z teoretycznie prawidłowym zastosowaniem ;)  Jak nie znajdziesz satysfakcjonującej sztycy to możesz jeszcze kombinować z umieszczeniem manetki w jakimś randomowym miejscu na ramie.  Choć ja bym zrobił wszystko żeby mieć to na kierownicy bo nawet zatrzymując się obniżam siodło 🤣🤣

@zekker nie rower się robił mniej stabilny a Ty.   Poprostu mięśnie nie wiedzialy że istnieją. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...