Skocz do zawartości

[koła No Limited] jakość wykonania


kuczek94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zakupiłem koła karbonowe marki No Limited. Po rozpakowaniu zauważyłem takie oto niedociągnięcia. Zgłosiłem je do producenta, jednak ten uważa, że zarysowania wynikają z ręcznego montażu. Jedna ze szprych jest lekko krzywa. Czy to dyskwalifikuje koła?

https://i.ibb.co/bP516hc/IMG-4532.jpg

https://i.ibb.co/crBd9kp/IMG-4533.jpg

https://i.ibb.co/8XY1HDJ/IMG-4534.jpg

https://i.ibb.co/N3CyV3J/IMG-4535.jpg

https://i.ibb.co/drjkVFn/IMG-4536.jpg

https://i.ibb.co/Y8pr088/IMG-4537.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujmę to krótko: wstyd.

Ja też miałem ręcznie składane koła, oddawane na centrowanie z 2 czy 3 razy. Śladów nie było.

Powiem więcej. Mam już kolejny rower z fabrycznie składanymi, jednak dość tanimi kołami. Może na upartego na którymś komplecie bym coś znalazł.

Ja bym im to odesłał i nawet nie spojrzał w ich kierunku przy kolejnym zakupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Q_u Przecież masz nawet w tytule...

Nie miałem ich kół ale jakoś specjalnie złych opinii nie mają, trzeba brać pod uwagę, że to po prostu składaki na chińskich obręczach z polską naklejką a nie jakieś ZIPP'y. Owszem na szosie trochę tematów że bywa różnie... można poczytać ale nie tak że to "dziady", co to, to na pewno nie.

@kuczek94 Głupio robią napisz jeszcze raz stanowczo, bo szprycha jest nie do przyjęcia, rysy to rysy ale szprycha... no nie, lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rysy też średnio do przyjęcia. Centrownice mają teflonowe czy jakieś tam nakładki żeby nie rysować obręczy.

Zresztą czego by tam nie miały, to i tak nie może tak być. Jak się kupuje nowy samochód, to felgi nie mają rys od zakładania opon "bo tak się dzieje".

Jak można wypuścić taką lipę i pisać że to normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy typ człowieka, który zakłada konto na forum rowerowym bo akurat coś tam kupił i coś jest nie tak. Gdyby było wszystko ok to przez najbliższe dziesięć lat nic by tutaj nie napisał. Natomiast teraz aż dwa posty.

Człowieku drogi - masz problem z kołami to rozmawiaj z no limited. Bo tam je zamówiłeś. Chcesz aby cię pocieszyć czy co, podpalić pomieszczenia no limited a właściciela powiesić na haku? 

Ja akurat nie miałem problemu z no limited i ich kołami. Sprzedałem je ostatnio a kolejny właściciel jest zadowolony tak jak ja kiedyś. Ponieważ temat jest - no limited jakość wykonania - to ja mówię, że jakość wykonania moich była ok. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A według mnie dobrze, że tego typu opinie się pojawiają. No-Limited to tandeta i nie bójmy się tego określenia. Poszukując kół MTB dla siebie również zamówiłem komplet od nich. I wrócił do nich szybciej, niż zajęła realizacja zamówienia. :)
Fajne też są w niektórych kompletach długości szprych... :whistling:
Właściciel, czy kimkolwiek jest osoba zajmująca się zamówieniami i obsługą klienta, to zwykły buc przekonany, że tylko on ma rację i jest to święta racja.
Po doświadczeniach swoich, znajomego oraz kilku zdjęciach z FB na pewno nie polecę nikomu ich kół.

@kuczek94 nie zastanawiaj się nawet, tylko odsyłaj. Jeśli koniecznie chcesz ich koła i zamawiasz je jako nowe, to masz dostać wyglądające jak nowe.
Mówiąc szczerze, to moje fabryczne koła MTB zrobione z gównolitu po 2 latach katowania nie były tak porysowane, jak te nowe szosowe...

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcusling napisał:

Ciekawy typ człowieka, który zakłada konto na forum rowerowym bo akurat coś tam kupił i coś jest nie tak. Gdyby było wszystko ok to przez najbliższe dziesięć lat nic by tutaj nie napisał. Natomiast teraz aż dwa posty.

Człowieku drogi - masz problem z kołami to rozmawiaj z no limited. Bo tam je zamówiłeś. Chcesz aby cię pocieszyć czy co, podpalić pomieszczenia no limited a właściciela powiesić na haku? 

Ja akurat nie miałem problemu z no limited i ich kołami. Sprzedałem je ostatnio a kolejny właściciel jest zadowolony tak jak ja kiedyś. Ponieważ temat jest - no limited jakość wykonania - to ja mówię, że jakość wykonania moich była ok. 

No a co w tym złego? Forum ma być tylko od przyjaznego klepania się po główce i pokazywaniu kto ma fajniejszy sprzęt? 

W sumie Twoim tokiem myślenia, to nie powinno być właściwie wcale tematów o problemach na forum. Masz problem, pisz do producenta.

A co do zgłoszenia do producenta, to autor już to zrobił i dostał odpowiedź jaką dostał.

Nie wiem jak z jakością tych kół, może i są dobre, ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Co to za tłumaczenie że są ręcznie składane? To niech się lepiej przykładają w takim razie, bo najwyraźniej da się złożyć koła bez takich defektów.

W innym wątku @Zigfir pisał że w jego kołach było 6 szprych o innej średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 Co to da? Ma prawo oddać to niech odda i zamawia gdzieś indziej. I tyle. Zamawia koła za kilka tysięcy i pyta się czy mogą być w nich krzywe szprychy i zarysowania? 

Natomiast ze wszystkim jest tak, że stu zadowolonych użytkowników nie napisze nic o danym produkcie ale jeden pechowy, założy temat jaki ten produkt jest be bo mu się akurat taki trafił. Jaki stad można wyciągnąć wniosek? Że dana firma jest zła? No nie. Choć @TheJW pisze, że właściciel jest buc bo on akurat miał z nim kiepski kontakt. Ale uwaga! ja nie napisze, że koła no limited są najlepsze na świecie bo akurat ja nie miałem z nimi żadnych problemów a właściciel jest najlepszym sprzedającym bo miałem z nim dobry kontakt. Ja napiszę jedynie, że moje były ok a moja rozmowa z właścicielem przebiegła w miłej atmosferze. I nic więcej. 

Kupowałem karbonowe koła mtb rovala, no limited, dt swiss - nie miałem kłopotu z dogadaniem się z nimi, płatnością ( gotówka przy odbiorze - zaufali mi ) i wykonaniem ( jakością kół ). Wszystkie trzy firmy poprzez polskich przedstawicieli były ok. Może to też kwestia kupującego i tego w jaki sposób on rozmawia? Mam na myśli kontakt ze sprzedającym.

A w ogóle założyciel tego tematu już więcej się tu nie odezwie lub jak odezwie to nie odezwie w innym temacie bo po napisaniu swoich słusznych żalów nie będzie miał na nic ochoty na tym forum. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, abdesign napisał:

Nie miałem ich kół ale jakoś specjalnie złych opinii nie mają, trzeba brać pod uwagę, że to po prostu składaki na chińskich obręczach z polską naklejką a nie jakieś ZIPP'y. Owszem na szosie trochę tematów że bywa różnie... można poczytać ale nie tak że to "dziady", co to, to na pewno nie.

Nie do końca. Obręcze faktycznie chińskie, ale produkowane specjalnie dla ich go grafika jest wtapiana. To jednak nie to samo co naklejka. Kupiłem te, bo mi się najbardziej podobały wizualnie z grafiki i z kształtu obręczy, a i cena też była zachęcająca. Pewnie gdybym miał budżet 2-3x większy nabyłbym coś bardziej renomowanego.
Dziś nadal mi się podobają, ale od strony technicznej nie wiem, czy wybrałbym drugi raz z wewnętrznymi nyplami - trudnej się je centruje i nie ma możliwości zrobić końcowego szlifu już z oponą.

Na swoich ma zrobione jakieś 12 tysiaków, od stycznia zeszłego roku, kiedy to były składane dla mnie i do tej pory trzymały się całkiem ok, poza rozcentrowniem na jakiś 1,5 mm przedniego. Przy czym eksploatacja jak to na lichych polskich drogach - kilka dziur zaliczyły, skakanie nad progami itp.. A w ciuchach i z gratami z 80 kg. Tylne równe choć jedna szprycha o sporo mniejszym naciągu.

Co się działo przy ich składaniu ciężko mi określić fakt, że w szprychy aero CX-Ray, wmieszało się 6 sztuk CX-Sprint.  Fakt też, że od samego początku miałem propozycje przesłania ich do serwisu na darmowe centrowanie i możliwe, że sami by wyłapali.... albo i nie. Tyle że ja wolę sobie sam generalnie dłubać. 

Patrząc na stosunnek cenę/możliwosci, to nadal całkiem fajne kółka.
Drobne problemy trafiają się wszystkim firmom bez rozbudowanych o takim profilu działania. Ostatnio kumpel zamawiał z innej manufaktury, konkurencyjnej i  na minimalnie wyższym poziomie cenowym, a pierwszą rzeczą, którą musiał zrobić to poprawiać centrowanie, bo miał bicie na hamulcach szczękowych.

16 godzin temu, kuczek94 napisał:

Zgłosiłem je do producenta, jednak ten uważa, że zarysowania wynikają z ręcznego montażu. Jedna ze szprych jest lekko krzywa. Czy to dyskwalifikuje koła?

Rysy są na nowym, być ich nie powinno, ale to można sobie delikatnie zamaskować. W eksploatacji zapewne nie jedna się rysa jeszcze pojawi, klucz spadnie, kamyk z koła sąsiada poleci itp. Co do szprychy, to też nie powinna taka być. Tyle że nie jest to tak, że będzie miała ona na coś większy wpływ jeśli tylko jest prawidłowo naciągnięta.
Ja bym dogadał się z producentem tak, że po pewnym czasie i odrobinie km wyślesz mu te koła na centrowanie oraz wyrównanie naciągu, a przy okazji wymienią tę krzywą szprychę.
 

Edytowane przez Zigfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za podpowiedzi. Nadal troche bije sie z decyzja, bo to co troche negatywnie mnie zaskoczylo to odpowiedz producenta na zgloszone przeze mnie watpliwosci na zasadzie: to sa nowe kola, rysy wynikaja z montazu, a jezeli nie pasuja to moze Pan zwrocic. Sam w moim mailu sugerowalem aby moze sprobowac znalezc jakies rozwiazanie. Moze nawet to co napisal @Zigfir powyzej skloniloby mnie bardziej do rozmow...

Sprobuje jeszcze dodzwonic sie po majowce do producenta i zobaczymy. Jeszcze raz dziekuje za liczne odpowiedzi osob zdecydowanie bardziej doswiadczonych ode mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I jak tam sprawa się zakończyła?
U mnie koła wróciły po serwisie z wymienionymi szprychami. Przy okazji dwie wymienione w tylnym (które to sobie sam za bardzo skręciłem) i posmarowany rachet w 350tce, w ramach darmowego przeglądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli za pełną kwotę kupiłeś zniszczone koła, na dodatek z przekrzywioną szprychą i wyprosiłeś darmowy przegląd. 

No nie wiem, ale jak dla mnie to dziwne podejście, a w taki sposób tylko pokazujesz producentowi, jak bardzo łatwo można zbyć niezadowolonego klienta.

Gdyby to jeszcze były maszynowo klepane koła z najtańszego roweru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.05.2021 o 09:20, Zigfir napisał:

Przy czym eksploatacja jak to na lichych polskich drogach - kilka dziur zaliczyły, skakanie nad progami itp.. A w ciuchach i z gratami z 80 kg. Tylne równe choć jedna szprycha o sporo mniejszym naciągu.

Nie kumam tego podejścia - z serii, akceptacja fuszerki.

Edytowane przez uzurpator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie do końca rozumiem cytowanie akurat tego zdania. Szprycha mogła puścić po roku eksploatacji. Znajomy ostatnio na karbonowych rovalach z s-worksa wpadł w dziurę. Poszła obręcz...
Natomiast fakt, że zastosowanie różnych szprych było fuszerką, ale też po zgłoszeniu zostało bez kosztów naprawione. Gratis wymiana dwóch szprych w tylnym kole, które sam minimalnie za bardzo skręciłem i smarowanie racheta. Po powrocie z serwisu naciąg w miarę przyzwoity.
Co do kontaktu z firmą to akurat specjalnie nie mam uwag, bo w moim przypadku był ok. A kilka razy z gościem gadałem, bo miałem pytanka, a to o taśmy, a to centrowanie, zanim jeszcze zacząłem.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś na śp forum enduro trophy ktoś zachwalał koła syntace za furę monet. W ciągu pół roku zerwał 4 szprychy, rozwalił jeden bębenek. Ten sam temat. Koło, dobrze złożone, jest wieczne ( wieczność = kilka tysięcy godzin jazdy ). Zerwanie szprychy z dowolnego powodu to patologia. Zerwanie szprychy w praktycznie nowym kole to kwestia gwarancji producenta. Nikt nie pisze "dobra rama, co prawda po roku trzeba było spawać, ale ogólnie daje radę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmi to trochę jak zaklinanie rzeczywistości i próbę wmawiania sobie że wszystko jest dobrze.

Ja się na zaplataniu kół nie znam, ale inne szprychy, zły naciąg czy rysy, to jest coś co spowodowałoby że koła bym odesłał i drugi raz takich nie kupił. Zresztą nie trzeba się znać, żeby uznać że coś jest nie tak.

A że daliście się przekonać darmowym serwisem, czegoś co w ogóle nie powinno wystąpić, to już inna kwestia. Sam pisałeś że nie mogłeś wycentrować koła, aż dopiero przypadkiem znalazłeś złe szprychy.

Po pierwsze, koło się pokrzywiło, a nie powinno. Po drugie, sam szukałeś przyczyny itd. W przypadku autora, uszczerbki są widoczne gołym okiem.

Gdzieś tam padł argument, nie wiem czy w tym temacie, że i tak się porysują. No i co? Jak się kupuje meble czy samochód, to też może być obity bo kiedyś i tak coś się stanie?

Nie będę Was przekonywał, bo mi na tym nie zależy, tylko zastanówcie się jak to realnie wygląda. Nic mi też do firmy No Limited, bo wpadki się zdarzają każdemu, ale trochę mnie zastanawia podejście sprzedawcy.

Akceptujecie że dostaliście taki a nie inny produkt, tylko nie próbujcie udowadniać że to jest ok i problemu nie ma.

Ja miałem podobną przygodę z Suntour. Trzy serwisy u dystrybutora zanim jeszcze widelec przejechał metr. Pojeździłem trzy miesiące i moja cierpliwość się skończyła, widelec wrócił do dystrybutora a ja dostałem zwrot pieniędzy. Od tego czasu nawet nie patrzę w stronę SR.

Aha, no i ręcznie składany to jeszcze do niedawna był synonim jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzywa szprycha nie do przyjęcia, lub nierówny naciąg ( mam na myśli luźną szprychę ) Cena mimo, że "atrakcyjna" to jednak nadal to kupa kasy i z Polski więc wymagać trzeba.

Na marginesie zamówiliśmy dla kumpla ( dość długo już czekamy ) te koła :

https://pl.aliexpress.com/item/1005001739546616.html

pod zwykłe szczeki, 25 mm szerokość, 38 mm  stożek na piastach Bitex R10/9 i zobaczymy jak tam z jakością będzie - byle tylko nierówny naciąg trafić bo to jest łatwe do ogarnięcia, szczególnie za 1665 pln ( teraz widzę 1622 pln )  + ewentualce opłaty - zobaczymy  ( koła powinny wazyć około 1410 gr )

Edytowane przez SoloTM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...