Skocz do zawartości

[bidon] z kopułką/osłoną na ustnik


DoktorGonzo

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Odświeżam temat, bo temperatury w końcu pozwalają na realną ocenę bidonów pod względem zachowania niskiej temperatury.

Wcześniej zakupiłem sobie Elite Ice Fly, cechujący się (jak pisze producent) "doskonałym właściwościom technicznym i ergonomicznej konstrukcji", a przy okazji wizyty w Decathlonie niemal połowe tańszy i znany mi ze wcześniejszego użytkowania bidon izotermiczny Triban, z czarną gąbką oddzielającą warstwę zewnętrzną od wewnętrznej. 

Powiem krótko, dobitnie i bez owijania w bawełnę: ta cała ergonomiczna konstrukcja to marketingowy bełkot, a bidon Elite to może zachowuje temperaturę jak na zewnątrz jest z 15 stopni. Natomiast toporny pod względem ergonomiki i dużo tańszy decathlonowskim Triban po dwugodzinnej jeździe w temperaturze około 28 stopni zachował bardzo przyjemną temp. wody. Naprawdę ludzie, nie przepłacajcie za coś, za co kompletnie się nie sprawdza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę ludzie, nie przepłacajcie za coś, za co kompletnie się nie sprawdza!

Brzmisz jak reklama DECA.

Sorry, ale jakoś trzeba przetrzeć szlaki. Po mojemu też nie wszystko co drogie jest dobre i w drugą stronę. Ja mam akurat Camelbaki podium 3 sezon i nie mam powodu do narzekań ( wcześniejsze jakieś elity po 25 zł/ sztuka śmierdziały po tygodniu i poszły w kosz ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Q_u Naprawdę nie jestem żadnym wielkim fanem Decathlonu, ale trzeba przyznać, że jeśli chodzi o relację cena/jakość to zazwyczaj się sprawdzają. Mam stroje z Ekoia, Questa i Vezuvio i te ciuchy naprawdę są warte swojej ceny. A z tymi bidonami to niestety jest porażka, jeśli ktoś nie wierzy, to wyślę mu po kosztach wysyłki ten bidon Elite i niechaj sam sprawdzi, bo dla mnie te 4 dychy to żaden wydatek ;))

E. a przecierać szlaki to lubię, co niniejszym czynię i oszczędzam ludziom jakichś niepotrzebnych kosztów czy wkurzania się na trasie, że piją w tym upale gotowaną wodę ;)) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co nie tak z Elite? Ja jestem zadowolony z Camelbaka ale raz, że muszę wymienić na nowe, a dwa - że szukam czegoś o mniejszej pojemności, tak 0,5 l i zaciekawiło mnie Elite.

Nawiasem, Decathlon ma okropną stronę, źle się ją przegląda (przynajmniej w mojej przeglądarce) a dziś nie mogłem sfinalizować zakupu bo wywalało błąd. Do tego aplikacja webowa nie synchronizuje się z aplikacją na telefon - o ile wciąż mam swoje zakupy w koszyku na www, to w aplikacji jest pusty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nawet koszyków elite nie lubię, mam teraz dwa custom cośtam i są fatalne w czyszczeniu. Jakaś taka gumowana faktura, że myjąc cały rower najgorzej to mi się szoruje te cholerne koszyki.

 

A z bidonów Camelbak Podium Dirt jestem nadal niezwykle zadowolony. Tego szukałem przez lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Na plus Elite Fly MTB 750 ml to waga, są lekkie. Dla niektórych wada, dla innych zaleta - są miękkie. Ogólnie fajnie się z nich pije, ale te pokrywki to na pomorskiej jednak czasami się otwierały, na co dzień zresztą też im się zdarza. Smrodu nie zauważyłem. Ale już puszczają, przynajmniej moje dwa. Drugi raz nie ich kupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...