[Klucz do suportu] Dodatkowa śruba z podkładką do odkręcania suportu

[Gość]

Niedawno wymieniałem suport i były trudności z odkręceniem starego, bo klucz przy dociskaniu ręką wyślizgiwał sie. Wymyśliłem więc patent na dociskanie go - podobnie jak w przypadku odkręcania kasety bacikiem i specjalnym kluczem, gdy najpierw dokręca się klucz z małym luzem wykorzystując oś i nakrętkę, aby ruszyło z miejsca. Sposób okazal się skuteczny

Dodatkowe elementu to śruba drobnozwojna M8/1/50 mm oraz podkładka 8,5/30 mm. Akurat miałem w swoich częściach zapasowych podobne elementy, więc na zdjęciach wyglądaja nieco inaczej niz te ze sklepów. Najpierw wkładamy klucz do gniazda suportu i przykręcamy za pomocą śruby z podkładka z małym luzem. Zakładamy klucz płaski i odkręcamy suport. Gdy ruszy z miejsca możemy wykręcać tę dodatkową śrubę. Podkładki są tanie można więc kupić kilka gdyby śruba w dostepna sklepie była za długa

Edytowane 19 Marca 2021 przez Thomlodz

[abdesign]

Bardzo ale to bardzo stary patent ale dobrze że przypominasz, na pewno ktoś skorzysta. 

[Gość]

Stary czy nie stary ja cały czas z niego koszytam,bez tego kiedyś wykręcałem to porysowalem strasznie śrubę od suportu.Ale fajnie że ktoś udostępnia swoje patenty

[Gość]

W dniu 19.03.2021 o 10:04, abdesign napisał:

Bardzo ale to bardzo stary patent

W necie też znalazłem http://www.808.dk/?stuck-bottom-bracket-removal

PS już dłuższej rury na klucz nie mógł nasadzić

[twojastara]

w przelotowych osiach stosuje się szybkozamykacz piasty; 

ale jak masz klucz udarowy 1/2 to nawet zapieczone miski idą gładko...

[woojj]

W dniu 19.03.2021 o 07:17, Thomlodz napisał:

Dodatkowe elementu to śruba drobnozwojna M8/1/50 mm oraz podkładka 8,5/30 mm.

możesz użyć starej przedniej osi ;-)) 

Czasem i ramię długości 1,5m nie pomoże. 

[Gość]

Jest takie powiedzenie "bez młota nie robota". I tu sie sprawdza.Po co sie męczyć z ucinaniem klucza i szukaniem 2 metrowej rury? Młotek działa skutecznie

 

[woojj]

....młotek nie wystarcza, 1m ramię też nie. Zdarzają się takie kwiatki. ;-))) 

[Gość]

I co wtedy?

[woojj]

Brzeszczot wolframowy i wycinasz kawałek suportu a reszta po zgnieceniu puszcza....ale to robota na pograniczu opłacalności. Min 1h roboty... 

Takie kwiatki właśnie ze starymi suportami shimano się dzieją.....trzeba z niego wyciągnąć oś i pociąć korpus do lini gwintu mufy. 

[Gość]

A podgrzanie mufy palnikiem?

[woojj]

Nie wiele daje....niszczy lakier ;-(( Oczywiście z wycinaniem to też nie jest taka bezszkodowa jazda. Często nacinamy też gwint, ale nie wpływa to na jego trwałość połączenia. 

Nowy suport na smarze, żeby unikać takiej gimnastyki.

[Gość]

Wyczyszczenie gwintu i nasmarowanie to podstawa. Jak dostanie się ziarnko piasku to potem potrafi "strzelać" podczas pedałowania

[Gość]

Wczoraj ćwiczyłem temat, bo przyszedł czas na wymianę. Okazało się, że śrubą może być ta do korb. Do nowych korb sa dodawane, wiec mam trochę starych w zapasie Suport niby nie miał luzów ale podczas pedałowania co jakiś czas pojawiały sie dziwne opory. Ponieważ suport miał juz trochę przejechane a nowy NECO kosztuje ok. 30 zł więc postanowiłem wymienić. Odkręcanie wkładu po stronie korb okazało się wyzwaniem. Pomogła sprawdzona metoda napsikania smaru w aerozolu , odczekania i uderzenia młotkiem w klucz płaski nałożony na klucz do suportu, dokręcony lekko śrubą. Suport chrobotał przy obracaniu osią, więc był juz porządnie zjechany.Ale wkręcanie nowego okazało się wyzwaniem

Kupiłem taki https://www.necoparts.com/en/product/Cartridge-Cotterless-B.B.-Sets/B910%2C+B910E%2C+B910P%2C+B910B%2C+B910PP.html

Pomimo dokladnego wyczyszczenia gwintu a następnie nasmarowania wkręcał sie z dużymi oporami. Jednak udało sie, jednak druga strona (z gwintem prawoskrętnym nie chciała się wkręcić). Okazało sie, że os nie ustawiła się centrycznie tylko jakoś krzywo. I lewa strona nie "spotykała się" równo z prawą. Wykręciłem więc prawą część i jak zaczynałem wkręcać to zwracałem uwagę abo oś była centrycznie. teraz poszło juz z małymi oporami. Sprawdziłem - gwint mufy nie jest zniszczony tylko lekko uszkodzony bo wkręca się i wykręca  prawidłowo pod warunkiem ze na początku dobrze sie ustawi. Lewa strona dała się dokręcić już bez oporów. Chyba wszystko już teraz będzie OK