Skocz do zawartości

[preferencje] co byście wybrali?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć
Zastwanawiam się nad pewną rzeczą, otóż ciekawi mnie jak ważna dla Was kupujących rowery jest marka ramy a jak osprzęt ktory do niej zamontowano. Czy wolelibyscie wybrać rower który jest słabo wyposażony ale ma ramę uważaną za dobrą, prestiżową lub znaną czy jednak rower z ramą,ze średnej półki z bardzo dobrym osprzętem. Oczywiście nie chodzi mi o takie skrajności jak świetny osprzęt z ramą samoróbką😄 i na odwrót, kiepski osprzęt z najlepszą ramą. Ale powrzechnie niektórych producentów ramy uważa się za wspaniałe niektórych jako przeciętne. Choć dziś większość jakością chyba wiele się nie różni.Chodzi mi oczywiście o ramy z podobnej półki cenowej oraz z podobą geoetrią czyli ramę xc porównuje z ramą xc, trailową z trailową itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od półki cenowej. Rowery do 6-8k (z pewnymi wyjątkami) rozpoznawalnych marek mają ramy, które są takim samym ścierwem jak kilka razy tańszy, budżetowy i dziwnie brandowany chińczyk. Dopiero na odpowiednim poziomie cenowym faktycznie coś od siebie do tych ram dodają (technologia, materiał, "ficzery"). 

Jeśli myślisz, że kupisz budżetowego Treka, Speca, Canyona czy cokolwiek innego rozpoznawalnego z zamysłem, że sobie kiedyś zrobisz upgrade osiągając to samo co od razu kupując drogi rower to IMHO nie tędy droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste - baza - frameset najlepszy na jaki mogę sobie pozwolić. Faktycznie najlepszy a nie z napisem Spec-Trek-Bianchi w rowerze za 5tys... Bo jak wyżej kolega napisał... zamiast znośnej ramy jakiegoś "mniej topowego" producenta wybór paralitycznego kowadła byle to był "mercedes" to bieda intelektualna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację,że osprzęt zawsze można a nawet trzeba zmienić jak się zużyje ale często jest tak,że przeciętny użytkownik roweru go nie zmienia bo aż tyle nie jeździ zatem nie zużywa i myślę,że patrzy na markę. A na reszcie się nie zna i bierze bo ładne. Z drugiej strony są rowerzyści którzy szukają roweru do konkretnych zastosowań np jazda w górach, na zawodach itd. To są swiadomi użytkownicy rowerów czyli mam wrażenia tacy jak na forum. Teraz rzucę przykładem choć zaznaczam,że sam nie traktuje bardziej poważnie jednej marki od drugiej.

popuarna rama accent do tego sid, naped xt, koła dt czy rama Trek do tego xcr, naped alivio, koła  crossride? Myślę,że oba będą podobnie trwałe z punktu widzenia użytkownika przeciętnego więc na wiele lat. A wizualnie można oba dopieścić podobnie. 

Cytat

Wszystko zależy od półki cenowej. Do 6-7k (z pewnymi wyjątkami) ramy rozpoznawalnych marek to takie samo ścierwo jak dziwnie brandowany chińczyk

Czyli uważasz,że w podobnym przedziale cenowym ramy Kross, Trek,Merida,Giant itd są na tyle podobne,że nie jest to szczególnie istotne którą się wybierze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, chudzinki napisał:

A które? Pytam z ciekawości 😉.

Np. w tych pieniądzach można w outlecie canyona znaleźć czasami exceeda, który będzie obwieszony "szmelcem" klasy deore/slx ale na jego bazie będzie można uzyskać coś przyzwoitego wymieniając chociażby tylko amortyzator i koła.

@PrzecietnyTrochę niefortunne zestawienie poczyniłeś bo accenty słyną wręcz ze swojej marnej jakości ram (pękają, koszmarnie nietrwały lakier) a najtańszy nawet trek ma dożywotnią gwarancję na ramę. Aczkolwiek oceniając właściwości jezdne między nimi będzie przepaść na korzyść wspomnianego set'a na accencie. Ale np. zamiast accenta biorąc rockridera xc500 nadal mamy przepaść względem właściwości a IMHO gwarancja decathlonu lepsza niż rzekomo "najlepsza w branży" treka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie producent ramy poza może chińskim carbonem niewiadomego pochodzenia to jeden wuj. Chyba, że mówimy o rowerze enduro gdzie gwarancja ma znaczenie. Generalnie im więcej terenu tym większe prawdopodobieństwo, że z czasem coś się z tym stanie. Ale na co dzień jeżdżąc wokół komina trzeba by mieć czołówkę z samochodem, żeby ramę rozwalić.
Ja patrzę na kolor, bo ma mi się podobać :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

accenty słyną wręcz ze swojej marnej jakości ram (pękają, koszmarnie nietrwały lakier)

Tego nie wiedziałem i zawsze traktowałem te ramy jako bardzo, bardzo przyzwoite i równorzędne z konkurecją. A czy prawdą jest(moje obserwacje),że kiedyś producenci ram do tańszego roweru i do droższego używali tej samej ramy tylko z innym osprzętem?  Przez ostatnie kilka lat się to zmieniło i teraz każda półka cenowa ma "swoją" ramę?

Cytat

Dla mnie producent ramy poza może chińskim carbonem niewiadomego pochodzenia to jeden wuj

Ja podchodzę do tematu podobnie byle geometria była jakiej oczekuje ale piszesz

Cytat

Generalnie im więcej terenu tym większe prawdopodobieństwo, że z czasem coś się z tym stanie

czyli można przypuszczać,że nawet aluminium "słabego" producenta nie będzie wystarczająco trwałe? Osobiście nie spotkałem się  z pękającymi ramami choć widziałem takie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było i do dziś jest różnie... bardzo często modele rowerów (w jakimś zbliżonym zakresie cenowym oczywiście) różnią się tylko malowaniem ram i osprzętem a są i takie gdzie co numer to inna rama - i obie te "strategie" w zasadzie większość producentów stosuje ... na raz. Zasady nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używają jednej ramy do tańszych i droższych modeli ale w pewnych granicach. Jeśli mówimy np. o wspomnianym wcześniej Exceedzie to są używane 3 różne, identycznie na pierwszy rzut oka wyglądające ramy - CF, CF SLX i CFR różniące się masą i właściwościami. Przy czym sama rama CFR kosztuje więcej niż najdroższy kompletny rower na ramie CF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

CF, CF SLX i CFR różniące się masą i właściwościami

a właściowości to np trwałość, twardość materiału, specyfika produkcji czy bardziej odczucia z jazdy, tłumienie drgań ? Swoją drogą podobają mi się Canyony, szkoda,że nie mają stacjnarnej sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to ceny tych ram wynikają chyba z procesu projektowania i czasu poświeconego na stworzenie nowego produktu, dobrze mi się wydaje?

Choć i tak uważam,że są bardzo zawyżone na co moim zdaniem dowodem jest dożywotnia gwarancja, bo wielu przecież w cenie jednego roweru dostaje dwie ramy. Ale to chyba nie miejsce na takie rozważania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Przecietny napisał:

a właściowości to np trwałość, twardość materiału, specyfika produkcji czy bardziej odczucia z jazdy, tłumienie drgań ? Swoją drogą podobają mi się Canyony, szkoda,że nie mają stacjnarnej sprzedaży.

A tak konkretnie to czego szukasz ? Bo jak mówimy o tłumieniu drgań ścieżkowca z oponą 2,4 to sobie długo można :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A tak konkretnie to czego szukasz ?

Niczego nie szukam tylko zastanawiam się w jaki sposób podchodzą inni do tematu rama-osprzęt bo tak jak wspominałem dla mnie to nie miało bardzo wielkiego znaczenia(rama) i szczerze mówiąc myśałem,że produkty różnych producentów są na takim samym albo przynajmniej bardzo zbliżonym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę kiepsko, czyli tak naprawdę dla zwykłego człowieka taka rama nawet jakby zbierał na nią 10 lat jest bez sensu bo nie pojeździ za  długo. Można zatem stwierdzić,że zwykły człowiek nawet bardzo zaangażowany rowerowo nie ma szans na rower z najwyższej półki, chyba,że go bedzie tylko oglądał😄. Ciekawe co z pozostałym sprzętem taki Sid będzie również mniej trwały niż Xcr?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to nie jest rama dla zwykłego człowieka. Rower trzeba kupować do danych zastosowań. Z pozostałym sprzętem jest podobnie. Np. napęd XTR jest delikatny. SiD WCS Ultimate z chargeram RaceDay ;) też. Nawet są opony typowo sportowe, które w codziennym użytkowaniu trzeba zmieniać co kwartał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt się wymieni... Ha ha ha zwłaszcza w najbliższych latach i cenowo też jest bez problemu co nie... 

Który to rower/y w ostatnich latach były jakimś kompletnym szajsem by trzeba było ciskać tym wiecznym "rama to baza"? Praktycznie każdy producent jakieś mniejsze, większe wpadki miał. Jedyna różnica jest taka, że na kłopot z ramą producenta x on się wypnie a inny da nową tylko i tak wcześniej przy zakupie pokrywa się to w pieniądzach. Można dyskutować o materiałach ram typu karbon, alu, cr-mo, ... i tyle.  A tak w ogóle jakie tutaj przeciętna osoba ma pojęcia jaka jest rama producenta x a druga y? Żadnego. Romet swego czasu bo nie wiem jak obecnie brał ramy z Astro. Czy te ramy były gorsze od takiego Terka w przedziale poniżej i do 10 tys? Czy kupując wtedy te Mustangi czy Toola było się od razu w plecy w stosunku do Gianta, Meridy czy czegokolwiek innego z niższej/średniej półki? Do czego można porównać obecne ramy Krossa. Czy rowery z Media producenta z pytajnikiem to szajs poza wagą? Oczywiście są partacze ale ktokolwiek rozgarnięty jak poświeci pół godz czasu na pewne informacje to dziadostwa nie kupi. Reszta ma podobny poziom a hasło rama to baza nic nie znaczy. Poza tym jesteśmy na forum bardziej xc a fulle zaczynają mocno mieszać a tu liczą się inne czynniki. 

A tak w ogóle jak czytam imię Kacper i widzę porównanie XCR'a do Sid'a to powoli skacze mi ciśnienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie można przyjąć,że rama na którą jest gwarancja dożywotnia to jest coś dla zwykłego zjadacza chleba, nawet ta z najwyższej półki ale z dożywotnią gwarancją i jeśli producent taką daje to jest pewny produktu. Czy w tej sytuacji będzie różnica czy to ten czy inny producent?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...