Skocz do zawartości

[fitting szosy] wysunięcie siodła - brakuje regulacji


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Nadal dogryzam się z moim ostatnim nabytkiem, Giantem TCR Advanced 2 Disc.
Problemów z pozycją jest kilka, ale najbardziej dokuczliwy w tym momencie jest ten z ustawieniem siodła. Otóż po wysunięciu sztycy na wysokość odpowiadającą mojemu stylowi jazdy i bezpieczną dla kolan okazało się, że siodło jest zbyt mocno wysunięte do tyłu. Przesunąłem je w przód "poza skalę" i pochyliłem na ok. -6°, niestety w dalszym ciągu zsuwałem się na czubek siodła i co kilka minut musiałem poprawiać pozycję oraz portki. ;) Dzisiaj poszedłem po bandzie i wysunąłem siodło jeszcze bardziej w przód, w taki sposób, że jarzmo jest praktycznie na gięciu prętów (nie obawiam się zbytnio, że coś złego się stanie, w końcu siodło to nie kanapa i nie rozsiadam się na nim całym ciężarem ciała). Dodatkowo jeszcze bardziej opuściłem nos siodła, do ok. -9°. Jest lepiej, nie zjeżdżam tak szybko i tak mocno bardzo w przód, ale to nadal nie to i co jakiś czas muszę skorygować pozycję.
Opuszczenie czubka nie jest tu problemem - przy siodle ustawionym poziomo jazda jest niemożliwa, bo potwornie wbija się ono w spojenie łonowe i kość ogonową.

Od razu zaznaczam, że w tych modelach występuje tylko jeden model sztycy z offsetem.
Moje pytanie brzmi, a jakże - co z tym zrobić?
Czy istnieją siodła, które mogłyby skompensować ten offset? Chodzi o takie z gięciem prętów przesuniętym bardziej w tył lub o budowie umożliwiającej wysunięcie ich do przodu bardziej, niż typowe siodła. A może da się do ugryźć jakoś inaczej...zakładając krótszy mostek? To mogłoby też wpłynąć na drugi problem z dopasowaniem roweru...

I błagam - nie piszcie "idź na fitting", bo to jest oczywiste. Zanim się na to zdecyduję, chciałbym sam pokombinować (no...teraz z Waszą pomocą :)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam a w zasadzie miałem ten sam problem. Ustawiłem sidelko na -4 ale przy założeniu że pomiar odbywa się na położonym na siodelku kawałku kartonu. Wygląda to tak że czubek jest nieco do góry ale tyłek już mi do przodu nie zjeżdża. Dodatkowo obniżyłem wysokość o jakiś 5 mm i będę je próbował teraz przesunąć do tyłu o jakieś 3 mm. Mostek w międzyczasie wymieniłem z 100 mm na 80mm. Mam Contenda AR. Siodełko zdaje się jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy idziesz w dobrym kierunku. Przesuwając siodło przód/tył ustawiasz pozycje kolan nad pedałami. Może zacznij od standardowego KOPS. Jeśli problemem jest uwierające siodełko, to może trzeba je wymienić na takie z głębszym wyżłobieniem? Jak masz ustawione kolana względem pedałów przy tak wysuniętym siodle do przodu? 
 

zerknij na linka poniżej 

https://blog.bikefit.com/how-to-fit-a-road-bicycle/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja mam do fittingu podejście takie, że dopasowuję rower do siebie i swojego stylu jazdy, a nie do tego, co ktoś wpisał w tabelki... Czy to źle, czy dobrze...zależy z jakiej perspektywy się patrzy. :)
Odpowiadając na pytanie o ustawienie kolan względem pedałów - nie mam pojęcia. Nie zwróciłem na to uwagi, nie widziałem takiej potrzeby, nie wiedziałem, że tak trzeba. :)
Siodełko jest problemem ze względu na jego wysunięcie do tyłu. Gdyby guzy kulszowe spoczywały w miejscu, w którym powinny, siodło nie powodowałoby ucisku spojenia łonowego i wystarczyłyby drobne poprawki. Ale nie spoczywają, bo siodło jest za bardzo wysunięte, przez co fizycznie nie jestem w stanie utrzymać tyłka na jego najszerszej części.

Niestety moje kolana sa zmasakrowane, więc ratowanie się opuszczeniem sztycy jest niemożliwe.

Poczytam jutro podlinkowanego bloga, może coś przyjdzie mi po tym do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając opis, też mam wrażenie że coś tu nie gra z ramą. Wiem że są różne preferencje, ale jeżeli zaczynają się takie kombinacje, to znaczy że coś wychodzi poza zakres projektu.

Zmiana siodełka raczej dużo nie da, bo długość prętów jest podobna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TheJWpewnie szuka instynktownie ułożenia z MTB. Po prostu ciało się przyzwyczaiło do tego układu. Pozostaje ci zmiana mostka na nieco krótszy. To nie jest żaden koszt. Może pożycz od kogoś na próbę. Seryjnie jest tam 110. Może 90 ??? Wypchniesz trochę odwłok do tyłu, może będzie akceptowalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Ile masz wzrostu/przekroku przy tym ML?

182/89. Jeśli dobrze pamiętam przekrok. :ermm:

Ten rozmiar brałem właściwie w ciemno, w każdym sklepie w którym byłem i do którego dzwoniłem szukając roweru mówili zresztą to samo. Wcześniej jeździłem na Fuji Roubaix 1.1 z rurą 560mm i był za krótki.
Może to faktycznie, jak pisze @woojj, kwestia złych przyzwyczajeń z MTB i poprzedniej szosy...może jestem zbyt drewniany, żeby się odpowiednio rozciągnąć na obecnej, zdecydowanie bardziej agresywnej...

No chyba, że wraz z odchudzaniem się też skurczyłem. :002:

Godzinę temu, skom25 napisał:

Zmiana siodełka raczej dużo nie da, bo długość prętów jest podobna

No właśnie dlatego o nie pytałem... Wydawało mi się, że widziałem gdzieś takie, ale chyba miałem wtedy przed oczami niektóre mocno ścięte z tyłu siodła tri/czasowe (stąd wrażenie przesuniętych prętów).

Spróbuję pożyczyć od kogoś krótszy mostek i przetestuję.
Albo zacznę się rozciągać... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, TheJW napisał:

Wiesz, ja mam do fittingu podejście takie, że dopasowuję rower do siebie i swojego stylu jazdy, a nie do tego, co ktoś wpisał w tabelki... Czy to źle, czy dobrze...zależy z jakiej perspektywy się patrzy. :)
Odpowiadając na pytanie o ustawienie kolan względem pedałów - nie mam pojęcia. Nie zwróciłem na to uwagi, nie widziałem takiej potrzeby, nie wiedziałem, że tak trzeba. :)
Siodełko jest problemem ze względu na jego wysunięcie do tyłu. Gdyby guzy kulszowe spoczywały w miejscu, w którym powinny, siodło nie powodowałoby ucisku spojenia łonowego i wystarczyłyby drobne poprawki. Ale nie spoczywają, bo siodło jest za bardzo wysunięte, przez co fizycznie nie jestem w stanie utrzymać tyłka na jego najszerszej części.

Niestety moje kolana sa zmasakrowane, więc ratowanie się opuszczeniem sztycy jest niemożliwe.

Poczytam jutro podlinkowanego bloga, może coś przyjdzie mi po tym do głowy.

Nie obrażaj się na czyjąś pracę. To że ktoś sobie wymyślił tabelki nie wzięło się znikąd. Wiadomo, to są wartości średnie, czyli wymagają modyfikacji "pod siebie", ale warto je przyjąć za punkt 0 i od niego zaczynać. Z drugiej strony, piszesz, że nie zwracasz uwagi na pozycję kolan vs pedały, a masz problemy z kolanami. Tu też powinna zapalić Ci się lampka ostrzegawcza, że może nie tędy droga. Poza tym, jeśli ustawiasz rower pod siebie, bez konsultacji ze specjalistą, to nie wiesz czy nie zrobisz gdzieś błędu. Tym bardziej, że konsekwencje mogą wyjść dopiero później jak już się przyzwyczaisz do błędnej pozycji i w każdej innej będzie Ci "jakoś dziwnie".

Twoje obserwacje nt siodełka też mogą być właściwe, tzn możesz mieć np za krótkie uda przez co naturalnie przesuwać Twoją pozycję do przodu. Tyle że właśnie sprawdzisz to po ustawieniu siodła w pozycji 0. Jeśli w tej ramie i z tym siodłem ustawisz kolana nad pedały przy odpowiedniej wysokości siodła, to bardzo prawdopodobne że przyczyna zsuwania leży gdzieś indziej.

Poniżej cytat z podanego przeze mnie bloga.

Cytat

Is a level saddle the best position? It may be ideal for some but probably not every road cyclist.  A lot of people tilt the saddle nose down thinking it will aid their comfort. If you must tilt the nose down more than a few degrees, you may not have the right saddle and/or the overall bike fit is too far off. Too much downward tilt usually results in your pelvis sliding forward. This leads to hand, elbow, and triceps discomfort or shoulder pain. While not as common, some saddles feel better with a slightly upward tilting nose. The best adjustment for your road bike seat really is highly individualized, so don’t get hung up by someone saying it’s “supposed to level or slight this way or that way” but rather adjust to what feels best.

Wynika z niego, że obniżenie nosa siodła powoduje zsuwanie się miednicy, a próba obniżania nosa o więcej niż kilka stopni może być spowodowana niewłaściwym siodłem lub zupełnie złym ustawieniem pozycji. Aczkolwiek ostatnie zdanie też jest prawdziwe ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@grzybu masz całkowitą rację, nie zamierzam nawet z tym co napisałeś dyskutować, bo to fakty.
To ja po prostu jestem upartym osłem i zawsze wydaje mi się, że przecież tylko ja mogę wiedzieć, co będzie dla mnie najlepsze. ;)

Ale trochę racji ma też @woojj w tym co napisał o przyzwyczajeniach z MTB, gdzie zarówno pozycja, jak i warunki oraz sposób jazdy są zupełnie inne. To też miałem gdzieś w głowie od początku, ale przecież nie dam rady oduczyć się tego z dnia na dzień. Szczególnie, że to MTB jest moim "targetem", szosą jeżdżę wyłącznie treningowo, więc nie chciałbym też wyrabiać sobie jakichś zwyczajów szosowych, które z kolei negatywnie wpłyną na pozycję i technikę jazdy na rowerze górskim.

Spróbuję ten krótszy mostek. Jak nic lub niewiele zmieni - pójdę na fitting, chyba nic innego nie zostanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to fitting niewiele tu pomoże, skończysz z karykaturalnym mostkoem i ustawieniami totalnie niepasującymi do charakteru tcra. Masz duży przekrok w stosunku do wzrostu i po prostu źle dobraleś geometrie roweru do swoich wymiarów. Na fuji czułeś się "mało wyciągnięty" a tak naprawdę jechałeś tak jak ktoś o standardowych proporcjach na tcr😎 Ogólnie to przy tcr na pewno lepiej sprawdziłaby się M że względu na długość ale i tak miałbyś komin podkladek. 

Porównaj sobie reach kierownicy z fuji i z tcr. Tylko na tym możesz mieć ponad 20mm różnicy w długości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra... chyba mam rozwiązanie problemu. Napisałem we wtorek (gdy zakładałem ten wątek) do Giant Polska na FB, pytałem o dostępność sztycy z zerowym offsetem z grubsza nakreślając problem. Dzisiaj dostałem odpowiedź, a raczej podpowiedź, bo osoba odpisująca nie miała w danym momencie dostępu do tak dokładnej specyfikacji. Okazuje się, że sztyce z zerowym offsetem nie istnieją, ale jest możliwa jego zmiana poprzez...obrócenie jarzma! :o Poszperałem w necie i znalazłem to:

obraz.thumb.png.249843f5d0d38ddbe9b988c2b556c286.png

Wieczorem sprawdzę, czy dokładnie tak wygląda jarzmo mojej sztycy. Jeśli tak, to będę bardzo szczęśliwym człowiekiem! ;)

Od razu się człowiekowi humor poprawił... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bogus92 ale nie do TCRa. Jest tylko jedna sztyca do modelu 2021. :( 

Po powrocie z pracy od razu poszedłem sprawdzić, czy mam takie samo jarzmo i mam! :wub: Od razu przełożyłem na -5, co pozwoliło mi na przesunięcie siodła o 1cm w przód przy zachowaniu względnie prawidłowego mocowania w jarzmie. Od razu też je wypoziomowałem, będę zaczynał ustawianie pochylenia od zera. No i muszę opuścić sztycę o jakieś 2-3 mm, bo o tyle podniosło się siodło po tych wszystkich zabiegach, ale to dopiero po jeździe testowej. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg lepiej bym tego nie opisał! :D 

Swoją drogą ciekawe rozwiązanie, nie spotkałem się jeszcze z takim. Fakt, że nigdy się nie zagłębiałem, bo nie potrzebowałem, ale zwykle gdzieś się na takie rzeczy trafia. Giant raczej nie jest jedynym, który je stosuje... Chociaż z drugiej strony patrząc na to, jak producenci kombinują, żeby zarobić na akcesoriach i częściach, nie zdziwiło by mnie, gdyby jednak był. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdzies o takim rozwiązaniu  czytałem. 

Ulżyło mi, bo miałem podobny problem mając ramę o pół numeru za dużą. Było OK z siodełkiem max do przodu ale w końcu kupiłem sztycę bez offsetu i jest super. Tyle, że do mojej ramy sztyc jest bez liku. Ale mając za bardzo do tyłu siodełko nie było to fajne. Ucisk na prostatę, wacka nie czułem albo się zsuwałem do przodu ... do kitu jazda.

Szczęście w nieszczęściu, że mój rower ma w płaską podsiodłówkę więc przesunięcie siodła do przodu wyszło mu tylko na zdrowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...