Skocz do zawartości

[gwintowanie] HT II Korek shimano a korba z chin


Sobek82

Rekomendowane odpowiedzi

 https://allegro.pl/oferta/sprawdzian-wzornik-grzebien-do-gwintow-025-6mm-8977529566 musisz znać skok gwintu w korku,do tego jest specialny grzebień jak juz bedziesz znał rozmiar wtedy trzeba zastosowac odpowiedni gwintownik

ale najlepszym wyborem bedzie nagwintować,korek przy uzyciu tzw.narzynki do rur 

https://allegro.pl/oferta/narzynka-drobnozwojowa-m16x1-5-din223-si-cr-9292717348    

wyglada to tak tylko trzeba dobrac odpowiedni rozmiar,idz do pierwszego lepszego warsztatu samochodowego i ci to zrobią

Tak sie składa ze mam taka sama korbę tylko w kolorze czarnym,jak sie sprawdza w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posmaruj sobie ten gwint wd 40. Napchaj w niego modeliny, wsadź w to imbusa. Podgrzewaj os zapalniczka żarowa przez dłuższy czas, albo wsadź do gara i ugotuj( jakieś 60c przez 30 min ). Lepsza opcja to poxilina

Wyjdzie Ci z tego po wykręceniu korek z modeliny/poxiliny z gotowym gwintem. Przytrzesz go sobie papierem, pomalujesz markerem i bezużyteczna część gotowa.

 

Nie ma to kompletnie żadnego sensu, ale skoro już musisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z modeliny to sie w szkole lepi figurki

Tak jak pisałem ci wcześniej weż korek,korbę udaj sie do byle jakiego mechanika i zrobią ci to na miejscu za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja chciałbym to zrobić w domowym zaciszu a nie jeździć do mechanika, wygląda jakby w tej chińskiej korbie był źle zaczęty gwint, i jest o raczej gwint drobny 1 mm, więc wsadzenie na chwilę gwintownika i przekręcenie go powinno załatwić sprawę.
 

IMG_20210306_173851101_compress39.thumb.jpg.2812b2030aa7be64e70bc7c8f530c2ad.jpg

 

IMG_20210306_173933888_compress30.thumb.jpg.66d83d073cf6cfb0c1679d89e660bff3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sobek82 napisał:

Korek musi być, ostatnio na zlocie lewe ramie wypadło

No to coś za słabo przykręcasz śruby lewego ramienia. Bo po ich przykręceniu plastikowy korek jest po nic. Przecież on jest tylko po to żeby lewe remię we właściwe miejsce podczas montażu nasunąć i nic potem nie trzyma. Równie dobrze to sobie można plastikowym korkiem z taniego wina zatykać otwór osi podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sobek82 napisał:

Korek musi być, ostatnio na zlocie lewe ramie wypadło mi zostając wpięte w but.

 

Korek w poprawnie zamontowanej korbie pełni funkcję wyłącznie ozdobną. Skręcenie korkiem z użyciem siły większej niż wymagana do skasowania luzu osiowego powoduje dodatkowo przyspieszoną agonię łożysk suportu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...