Skocz do zawartości

[rama aluminiowa] uszkodzenia od korby - czy można na tym jeszcze jeździć


Rekomendowane odpowiedzi

Im bardziej rozbieram rower, tym więcej "ciekawostek" dostrzegam.
Po zdjęciu korby (która powinna być do kasety 9rz a była do 6-8) ukazał mi się taki widok jak na fotkach. Poza nacięciami które widać, rurka też jest wgnieciona, do tego mufa ma mały ubytek.  Nie wiem jak wygląda sprawa geometrii. Nadaje się ta rama jeszcze do jazdy, czy już tylko złom?

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś głuchy? Tak przeorać ramę i "odkrywać to" podczas rozbierania roweru? Nawet sobie nie wyobrażam jaki tam opór musiał być na początku podczas kręcenia

5 minut temu, evox napisał:

Po zdjęciu korby (która powinna być do kasety 9rz a była do 6-8)

To nie ma znaczenia. suport jest za krótki

 

Rama na złom, zresztą wygląda jak złom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmietnik.

Niezła wtopa z tym.rowerem, bo chyba wspominałeś też coś o bębenku.

Łańcuch nie bardzo ma jak ciąć w tym miejscu. Wygląda jak sprawka korby, ale to trzeba być... nie tego, żeby tego nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że to było celowe drutowanie by rower mógł jeździć?

  

9 godzin temu, skom25 napisał:

Śmietnik.

Niezła wtopa z tym.rowerem, bo chyba wspominałeś też coś o bębenku.

Łańcuch nie bardzo ma jak ciąć w tym miejscu. Wygląda jak sprawka korby, ale to trzeba być... nie tego, żeby tego nie zauważyć.

Tak, miał być tylko bębenek do wymiany bo nie łapał. Nawet nie przyszło mi do głowy by patrzeć za zębatki, czy czasem za nimi rama nie jest pocięta. 😑
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem przerżniętą łańcuchem na pół klatkę przedniej przerzutki i prawie przetarte na wylot obręcze od hamowania stalowym rdzeniem zużytego klocka. Myślałem, że mnie już nic nie zdziwi w kwestii ignorowania niepokojących objawów akustycznych, a tu voila😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, KrissDeValnor napisał:

To raczej jakiś ostry dzwon z jednoczesnym przękręceniem korby...

moja pierwsza myśl to był dzwon, ale potem pomyślałem sobie że raczej się nie kręci korbą podczas dzwona, szczególnie aż do takiego stopnia. Ale to tylko moje przemyślenia, sam nigdy jakoś mocno roweru nie uszkodziłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak więcej niż 200-300 zł, to przepłacony. Pytanie co tam więcej jest na tym rowerze, bo jak jakiś niski osprzęt, to i to za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

170 zł - przerzutka tylna deore, z przodu nie wiem co, tarczowka avida, uginacz suntour xcr magnesium, kaseta PG-950

Nie była to jakaś super okazja, ale raczej też nie było by przepłacone gdyby nie rama

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby rama była cała, to spoko. W tym momencie mówiąc uczciwie, zostałes z kupką gratów. Jeżeli rama wygląda tak a nie inaczej, a nie chodzi o nacięcia, to podejrzewam że cała reszta lepsza nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...