Skocz do zawartości

[Roztocze] propozycje ciekawych tras


wojtekdu

Rekomendowane odpowiedzi

Roztocze to właściwie samograj - wystarczy kupić jakąś dobrą mapę (np. Roztocze Środkowe wyd. Compass czy publikacje wydawnictwa Wład). Tak na szybko - pierwsza propozycj: start z Józefowa - zielonym szlakiem rowerowym na południe do puszczy Solskiej - Fryszerka - Borowe Młyny (most nad Tanwią) - dalej drogą na północny-wschód równolegle do Tanwi (na połnoc od rzeki) - po przejechaniu paru km odbijamy na południe w kierunku rzeki, aby dostac się do kładek na czarnym szlaku (wcześniej kawałek piaskowego odcinka, ale szybko przechodzącego w lepszą drogę) - po przejściu kładki kierujemy się do niebieskiego szlaku w kierunku Szumów na Tanwii (i baru u Gargamela, gdzie można zrobić pitstop). Dalej zółym szlakiem w kierunku Suśca (po drodze warto odbić na wodospad na potoku Jeleń), w Suścu w lewo na asfalt przez Oseredek przez Kamieniołom Nowiny (wieża widokowa), Rez. Czartowe Pole (warto przejść się kawałek po kładkach do ruin starej papierni) - szumy w Nowinach i we wsi Nowiny kierujemy się na zachód rowerowym Szlakiem do Józefowa. 

Druga propozycja - start z Józefowa (ale można też ze Zwierzyńca czy Krasnobrodu) - Józefów Roztoczański - Potok Senderki - Hucisko - do ładnie położonej w dolinie kaplicy św. Rocha na południe od Krasnobrodu (albo widokową drogą polnym grzbietem, gdzie trzeba dobrze ponawigować, aby zjechać do kaplicy, albo szutrówką odchodzącą od DW849 przez leśne pagóry > Krasnobród (wieża widokowa) - Bondyrz (fajna knajpa z pstrągami w dawnym młynie) - Zagroda Guciów (mały klimatyczny skansen z kameralną restauracją) - Zwierzyniec - szlakiem na południe przez Floriankę, po paru km przyjemnych szutrów wyjeżdżasz w Górecku Starym, w pobliskim Górecku Kościelnym można obejrzeć kaplicę na wodzie i po raz kolejny uzupełnić płyny w niedalekim barze, skąd do Józefowa zostaje kilka kilometrów.

Warto też zapuścić się w Wąwozy Kawęczyńskie na zachód od Szczebrzeszyna. Południową część Roztocza, sprawiającą wrażenie bardziej wyludnionej i dzikiej również bardzo dobrze wspominam (okolice Horyńca, Nowin Horynieckich, Radruża i Werchraty).

Na Roztoczu Środkowym warto wziąć poprawkę, że część dróg bywa piaszczysta, więc trzeba wybierać te lepsze, których też jest sporo. Ogólnie super region na rower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Cartomedii była też kiedyś mapa Roztocza Południowego https://cartomedia.pl/pl/p/Roztocze-Poludniowe-czesc-polska-mapa-turystyczna/175 , ale widzę na stronie kamapu, że nie jest dostępna w formie elektronicznej. Compass ma premierowo wydać Roztocze Południowe w tym roku, więc na pewno będzie też dostępne pod Kamap. 

Chyba czas znów odwiedzić Roztocze Południowe, bo teren mam dużo mniej zjeżdżony niż Roztocze Środkowe. Jeszcze jest część zachodnia, tzw Roztocze Gorajskie (na zachód od Szczebrzeszyna) zwane też lessowym, ale z wyjątkiem wąwozów kawęczyńskich jeszcze tam nie jeździłem, więc nie wypowiem się co tam warto zobaczyć z roweru. 

Oczywiście będąc na Roztoczu koniecznie trzeba też odwiedzić Zamość.  Aha, na zachód od Roztocza leżą Lasy Janowskie, które podobno są też dość ciekawe rowerowo.

Nie wiem czy planujesz urlop stacjonarnie (nocując w jednym miejscu), czy objazdowo. Jeśli stacjonarnie, to idealną bazą noclegową będzie Józefów lub nieco bardziej popularny Zwierzyniec. Krasnobród przez oddanie kilka lat temu do użytkowania kompleksu rekreacyjnego nad zalewem stał się w sezonie dość mocno oblegany przez amatorów spędzania ciepłych dni nad wodą, więc latem bywa tam dość tłoczno i głośno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planujemy z żoną wynajęcie jakiegoś domku na tydzień. Dojazd jednak będzie możliwy bo mam bagażnik rowerowy i podjechać do jakiegoś bardziej odległego punktu będę w stanie. Mankamentem w tym przypadku jest to, że trasę trzeba planować z powrotem do punktu startu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak dla mnie roztocze południowe  jest fajniejsze, mniej takich monokultur leśnych, dużo więcej zabytków, jak zrobisz bazę w Horyńcu to będzie takich pętli ze 4-5, fajna miejscówka do spania jest  "Gościniec pod lasem", byliśmy tam ze 4 razy, w okolicach Józefowa raz i tez fajnie, ale nie aż tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj... to mnie w okolicach Zwierzyńca usiłowało na zjeździe wepchać pod górę... ja pierniczę jaki wiatr ;) W życiu jeszcze nie wjeżdzałem szybciej na wzniesienie niż z niego zjeżdżałem. A jak trafialem boczny to pozycję miałem chwilami jak pod reklamami na torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...