[Licznik rowerowy] co kupić do 500zł

[Arturo77 0]

Mam szosę i zwykły 7 funkcyjny licznik.
Chciałbym zainwestować w nowy licznik do kwoty 500zł  - ważne dla mnie, by pokazywał nachylenie, kadencję, nie korzystam na razie ze Stravy czy innych tego typu aplikacji.

Co powiedzie o tych 2 typach albo doradźcie inny licznik

https://www.decathlon.pl/p/licznik-rowerowy-gps-rider-410-e/_/R-p-X8541321

Lub Sigma, która ma wszystko w zestawie:

https://www.dadelo.pl/licznik-sigma-bc-23-16-sts-pd1675/?v_Id=100350

dzięki

[woojj 975]

Kosztuje około 350 zł. Jest świetny. Mam od około roku. Działa z czujnikami Bluetuth. Prosty, długi czas pracy na baterii. To jest odpowiednik Brytona serii 400. 

Tani i wystarczający dla amatora. Współpracuje z czujnikami pulsu/kadencji/prędkości......ale może działać bez niczego. 

[Q_u 1]

To nie jest odpowiednik Brytona serii 400, bo nie ma ANT+

Od siebie polecam Brytona, mi spokojnie sprawdza się 320 a wyrwać ją mozna nawet i za 410 zł. Patrz na OLX, widziałem na gw. za 330 zł.

 

 

 

[woojj 975]

12 godzin temu, Q_u napisał:

nie ma ANT+

.....no właśnie, to je chyba różni. Nie każdy tego potrzebuje.

Zresztą to właśnie Bryton robi licznik dla Gianta. 

Ja sobie kupiłem czujnik pulsu i za 450 mam wszystko co mi potrzeba. Ja tam jestem zadowolony. 

Spełnia moje wszystkie zachcianki wobec licznika. 

 

Edytowane 23 Lutego przez woojj

[nossy 53]

Ta Sigma jest o tyle ciekawa, że za niecałe 500zł dostajemy wszystko w zestawie i....zamknięty system. Czasami występują błędy w połączeniu z programem. Ale to ciągle bardzo fajny sprzęt i jeśli komuś nie zależy na rozbudowie to jest spoko.  Sam długo się zastanawiałem, ale ostatecznie wybór padł na brytona 420e (wiadomo dokupić trzeba czujniki). Dlatego zobacz jeszcze brytona 320e lub brytona ridera 15. W przypadku tego ostatniego cena ok. 250-270 więc już jest rewelacyjnie, do tego pasek hr (149zł z deca bo z tymi meganami za ok.100zł to ponoć różnie) i czujnik prędkości lub combo-prędkości/kadencji (megane/ igsport/ cycplus będą spoko). Oczywiście prędkość pójdzie po gps więc w teorii czujnik nie jest potrzebny, ale jak chcesz dokładności to warto...Jest jeszcze bryton rider neo, ale  tego co pamiętam ma trochę mniej funkcji, ale ciągle te na których Tobie zależy.

p.s.

Tego Gianta różni dużo więcej...nie ma pomiaru mocy z tego co widzę w opisie i recenzji bikeworld zatem nie jest nawet odpowiednikiem 320e tylko co najwyżej ridera 15, który jest tańszy. Ale wygląda ładnie.

 

[woojj 975]

Chyba tak jest jak piszesz....Giant=Rider 15. To jakby podstawowe liczniki oferujące wsparcie treningu jak i zapis trasy. Dla większości styka, dla mnie na pewno.