Skocz do zawartości

[26 cali], uniwersalny rower, 180cm wzrostu


johny100

Rekomendowane odpowiedzi

No i budżet określ. A jeśli Twój Ci odpowiada to stary rower zawsze można w miarę tanio reanimować jak się ma trochę chęci i czasu. Jakieś niegórnolotne części nie są drogie.

Co do nowych to jak już wspomniano - 26' prawie wymarło i szkoda się przy tym rozmiarze upierać, bo to mocno ogranicza wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zmieniłem konto bo na tamto nie mogłem się zalogować. 

Dlaczego 26 cali? Na takim rowerze zrobilem 20 000 km. Co najmniej.

Mam też lazaro Integral 28 cali. Zupełnie inna jazda. Lazaro jest jakiś toporny.

26 cali łatwiej rozpędzić.

Budżet 2000 PLN.

Muszę w starym wymienić obręcze, oponę tył, zębatki tył, zębatki przód, łańcuch, przerzutkę. No i jeszcze naprostować kierownice delikatnie.

Nie rozumiem komu przeszkadzało 26 cali. Tyle lat był to standard a nagle się okazał "przezytkiem".

Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś przywiązany do 26" to patrz na rowery na kołach 27,5" . Różnica w prowadzeniu niezauważalna , tzn dla mnie . Choć sam lubię 26" to odradzam pakowanie się w ten rozmiar . Nie kupisz dobrego roweru w tym rozmiarze , nie kupisz dobrego amora ani kół 26 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, WaGiant napisał:

Choć sam lubię 26" to odradzam pakowanie się w ten rozmiar . Nie kupisz dobrego roweru w tym rozmiarze , nie kupisz dobrego amora ani kół 26 .

Popatrz co autor szuka:

43 minuty temu, johny100 napisał:

Szukam roweru 26 cali, rower powinien byc uniwersalny, do lasu, na asfalt.

Po mojemu Epixon/Raidon, koła na np. DT533/DT370  i  i spokojnie masz 26" na lata. Kwestia dorwania fajnej ramy, czy to nowej ( tak można trafić, upolowałem w VI 2020 nową za 150 euro ) czy z roweru jakiegoś ( wczoraj było ogłoszenie Scotta 2018 z fajną ramą za 1800 zł ).

 

Da się, kwestia do czego kto co potrzebuje. Nie każdy od razu będzie robił Carpatia Divide, a potrzebuje rower tylko do lasu i  na asfalt z przebiegiem 50km w weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
9 minut temu, Eziemniak napisał:

mozesz włożyć koła tego rozmiaru do roweru 27.5" czy 29" (jesli ci nie będzie przeszkadzała zmieniona wysokość BB).

Nie nie może. Tzn. fizycznie tak, ale geometria i prowadzenie pójdzie w łeb. O ile jeszcze przy ramie 27,5 ma to większe szanse powodzenia o tyle przy 29 definitywnie nie.

Pomijam już fakt dostępności części, gdzie znaleźć sensowne komponenty 26 jest coraz trudniej.

Godzinę temu, Johny200 napisał:

Mam też lazaro Integral 28 cali. Zupełnie inna jazda. Lazaro jest jakiś toporny. (...)

Nie rozumiem komu przeszkadzało 26 cali. Tyle lat był to standard a nagle się okazał "przezytkiem".

Może zwyczajnie to sprzęt innej klasy niż Twój 26. Ponadto patrząc pod kątem fizycznych właściwości to mniejsze koło łatwiej rozpędzić, ale trudniej utrzymać zadaną prędkość - kwestia bezwładności większego koła.

26 nikomu nie przeszkadzało, po pierwsze marketing, po drugie dostrzeżenie zalet większego koła. Uwierz, że gdyby w środowisku takie rozwiązania były niechciane to nikt by tego nie produkował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tak geo sie nie zmienia tak bardzo, szczególnie biorąc pod uwagę ze 26 jest bliższe 27.5 niz 27.5 do 29 które jest ostatnio racz j popularne. Surly reklamuje bridge cluba jako kompatybilnego bez problemów ze wszystkimi rozmiarami. 

26x2.4 to pewnie tak samo duze koło jak 700x35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolo 26 to tylko uzywki. Polecam retro z lat 90' tych. Tanie to i niezawodne. Najlepiej na sztywno z ramą cr mo. Jak z amorem to lepiej cos nowszego. Osobiscie ze staroci mam rock shoxa hydracoil i zlego slowa nie powiem. Amor ma ponad 20 lat a smiga ze milo. Ale wiadomo do szalentw to juz musi byc cos lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego uporu do kół 26'.

To że Kands jest toporny, nie musi oznaczać że to kwestia kół. Rowery szosowe też mają koła 28' a nikt ich topornymi nie nazywa.

Myślę że powinieneś spojrzeć na 29' i wybierać w pełnej gamie modeli. No chyba że wolisz poświęcić jakość na rzecz kół, ale to byłby dziwny wybór...

Przesiadłem się z 26' na 29'. Przyspiesza się trochę inaczej, ale jak już się rozpędzi to 26' wymięka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

Przesiadłem się z 26' na 29'. Przyspiesza się trochę inaczej, ale jak już się rozpędzi to 26' wymięka.

Już nawet nie chodzi o prędkość a o wygodę samej jazdy. Przy 1,8 m wzrostu to naturalny wybór. Będzie drogo ale warto. Jak ma być budżetowo to retro 26.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ktoś zadaje takie pytania to w skrócie chyba nie wie z czego żyje i jak w tematyce rowerowej. Nie potrzeba mu wiele a z kolei tego wile jest na portalach ogłoszeniowych. Od retro odpadów po coś nowocześniejszego z ostatnich serii wypustów 26". Od kwot za parę stów po te 2 tys z zakładanego budżetu. Do wyboru do koloru. Rozmiar 26" ma śladowe ilości zalet i aby coś z tego było trzeba było radykalnie zająć się geometrią. Po co to robić z czymś co jest mało praktyczne. Na portalach ogłoszeniowym są przypadki napędów 1x11/12 w tego typu kołach co już przy dzisiejszych trendach nie tylko głupio wygląda ale przeszkadza jak wiele innych rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, skom25 napisał:

Nie rozumiem tego uporu do kół 26'.

Przesiadłem się z 26' na 29'. Przyspiesza się trochę inaczej, ale jak już się rozpędzi to 26' wymięka.

A ja nie rozumiem uporu do tylko i wyłącznie kół 29", przyspiesza się trochę inaczej bo lepiej i 29" wymięka, ale jak już się rozpędzi to...

Mam nadzieje, że pojąłeś o czym piszę. Każdy lubi co innego i wymuszanie czegoś "bo Tobie się spodobało".

Żeby nie było mam 26" sprzed 15 lat jak i 3 letniego Kellysa. Oba rozmiary kół sobie chwalę, 26" jak idę poszarpać się ze skałkami na szlakach koło siebie, a 29" jak chcę wyskoczyć podjazdu 30km żeby dojechać na szlak i tam poświrować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, skom25 napisał:

 

No nie całkiem umarło koło 26", kupisz obręcze DT całkiem przyzwoite, amortyzatory także. Co umarło ? Fakt, jest na dobiciu, ale są jeszcze nowe części do wzięcia

Jak już to umarły v-brake, bo ram nowych i amorków nie dostaniesz do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Proponuję, aby autor pokazał propozycje rowerów, które rozważa i wtedy można coś doradzić z zawężonego grona. Jeśli upiera się na 26 cali to proszę bardzo. Jego wybór, myślę że wszystkie argumenty za i przeciw już zostały tutaj przytoczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...