Skocz do zawartości

[4500] MTB - Zbyt duże wymagania?


Rekomendowane odpowiedzi

Między marcem a majem powinny zjeżdżać rowery kontraktowe do sklepów. Trek poszedł mocno w górę, Giant troszeczkę a póki co Merida ma dobre ceny (jeszcze). Dla każdego co się zastanawia nad zakupem nowego roweru polecam filmik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2021 o 07:16, gavron88 napisał:

Trek poszedł mocno w górę, Giant troszeczkę a póki co Merida ma dobre ceny (jeszcze). 

 

TREK ma najgorszą cenę do jakości. Mając budżet tak jak ja okolice 5000 PLN nie warto iść w TREK'a, bo u konkurencji za tą cenę dostajemy to samo co w TREK'u za 8000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dominickpiekacz chyba pomyliłeś jakość z osprzętem :) Trekowi jeśli chodzi o jakość raczej nie ma czego zarzucić. Po prostu jak w każdej innej "marce premium" dostajesz w danym pułapie cenowym relatywnie gorszy osprzęt i starsze rozwiązania niż w produktach firm typu rzeczonej Meridy, nie wspominając już np. o Kellysie czy innym Krossie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@skom25 a co rozumiesz przez jakość w takim razie? Bo rama może być równocześnie dobrej jakości i nie być przy tym najlżejszą i mającą wszystkie aktualne standardy i do tego może być mega brzydka :)

Sam w innym temacie pisałeś, że nie kupiłbyś zdaje się Kellysa - a dlaczego skoro "co tak niesamowitego można zrobić z jakością przy ramie alu" a osprzęt może być identyczny jak w Treku?

I żeby było jasne - mnie nie rusza "bycie premium" przez Treka i zapewne nigdy nie będę klientem tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupię Kellys i Romet, bo nie podobają mi się te rowery. Pisałem tam też, że nie mam problemu żeby przyznać że któryś model ma dobry osprzęt.

No właśnie ja pytam, za co się dopłaca 40%. Co takiego można zrobić w Alu, że cena roweru wzrasta o tyle?

Wygląd to kwestia gustu. Standardy są jasne, dana rama coś ma lub nie. Z wagą to samo. 

Nie wierzę że Trek robi tak doskonałe ramy z Alu, że warto dopłacić 40%. Owszem, może są bardziej przemyślane, może lakier jest lepiej położony. Ale nie 40%...

Mam wrażenie że to jest tak jak z samochodami. Miałem okazję jeździć lub oglądać bardzo dużo samochodów które dopiero co wyjechały z salonu.

Audi, Mercedes, BMW. Wszystko fajnie, ale po chwili przestajesz zwracać uwagę na markę i okazuje się że pojawia się pewien niesmak. Samochód kosztuje znacznie więcej niż konkurencji, a jakoś tak tego nie czuć.

Jeździłem Maserati Ghibli. Jak już zapomnisz że to Maserati, to okazuje się że jakość spasowania itd wcale super nie jest. Za to bardzo pozytywnie byłem zaskoczony Kia Stinger. A to przecież KIA, marka dla dziadków.

W nowym Audi Q7 wiało nudą, mimo tych wszystkich gadżetów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skom25 napisał:

Owszem, może są bardziej przemyślane, może lakier jest lepiej położony.

I to jest właśnie m.in.oznaką jakości wykonania :) 

Teraz, skom25 napisał:

że warto dopłacić 40%

A ta wyższa cena wynika pewnie w większości z pozycjonowania produktu. Przecież już od dziesięcioleci końcowa cena produktu dla klienta ma niewiele wspólnego z kosztem wytworzenia, nawet z uwzględnieniem tzw. "marketingu" i R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem. Tylko że to nie ma przełożenia na faktyczną jakość.

Dlatego ja, podobnie jak Ty, nigdy TREKa itp nie kupię.

Wolę gorzej pomalowanego Krossa, który nie będzie taki "fancy" ale z dobrym osprzętem, zamiast TREKa na podstawowych komponentach.

Co do jakości ram karbonowych ( nie tylko), polecam kanał Hambini. Facet punktuje praktycznie każdego większego producenta, używa przy tym słownictwa za które na forum bym już poleciał 10 razy. Efekt? 1 pozew od firmy OPEN, który raczej w sądzie się nie skończy, bo nabrali wody w usta. Nie wierzę że gdyby zmyślał, to producenci by go nie ganiali. Dokładnie pokazuje co jest nie tak z poszczególnymi ramami.

A potem ludzie płacą ciężką kasę za rower i wymieniają łożyska w suporcie co 2k km, bo rama jest krzywa. Tyle że nikt nie zwala problemu na producenta, bo TREK itd to niemalże świętość. Wszyscy widzą tylko kiepskie suporty, które wcale takie nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, skom25 napisał:

No właśnie ja pytam, za co się dopłaca 40%

Chyba za marketing i gwarancję. 

22 minuty temu, skom25 napisał:

Za to bardzo pozytywnie byłem zaskoczony Kia Stinger. A to przecież KIA, marka dla dziadków.

Kia nie jest zła :) Też byłem zaskoczony. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę błędne ale to ich prawo do zwrotu po 30 dniach z tytułu braku satysfakcji jest jednak imponujące. 

Z tą gwarancją - kosztuje albo wymiana gwarancyjna albo fakt, że te wymiany nie sa potrzebne - tak czy owak kosztuje. 

Co nie zmienia faktu, że Treka bym nie kupił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trek ma nie tylko gwarancje. Ma jeszcze dobrą obsługę sprzedażową, ma szeroką gamę rozmiarów (6 czy 7), ma fajne rozwiązania (chocby ogranicznik skrętu, systemy mocowania oświetlenia, isospeed etc)

Jak po prostu chcesz kupic dobry, dobrze dopasowany rower bez rozczulania sie nad budżetem, to masz gdzie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Trek marką premium? :D Marki premium nie mają w ofercie budżetowych modeli na słabym osprzęcie. Ibis czy Santa Cruz to są marki premium. Trek, jak i wiele innych producentów ma w ofercie modele premium, ale w budżetowych modelach z kiepskim osprzętem dużą cześć kwoty płaci się za napis "Trek" na ramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo TREK itd, to jest premium na takiej samej zasadzie jak premium jest Audi, Mercedes, BMW. A o tym już pisałem powyżej.

Ogranicznik skrętu ma też Canyon, a Isospeed to chyba nie w tym przedziale cenowym o którym rozmawiamy.

Oglądałem te rowery, są ładne, ale żeby tyle dopłacać...

Swoją drogą, ciekawe jak na TREK patrzą hamburgery. Czy oni też uznają te rowery za pseudo premium, czy raczej zwykły rower który się wywali po 3 latach. Ja chyba znam odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chm......tylko jest jeden niuans, dzięki takiemu Trekowi, Scottowi , Cannondalowi , Specialzedowi mamy obecnie taki rozwinity rynek rowerowy. Te marki kreują rozwiązania...... na nich tak naprawdę opiera się wszystko co teraz mamy. To nie Kross, Merida czy Kellys przez lata udoskonalały konstrukcje zawieszeń, amortyzatorów. Te wszystkie budżetowe firmy jadą teraz na pomysłach tych wielkich. Trzeba na te marki trochę popatrzeć przez pryzmat historii i osiągnięć. Po za tym każdy kupuje Kellysa, Krosa, Rometa marząc po cichu o tych z top 5 ;-))) 

No i świat byłby strasznie ubogi jakby wszyscy jeździli na jedynie słusznych i miernych markach, które jakby nie były montowniami tych wielkich, to nawet nie zaistniały by na rynku.  Troszkę pokory, bo cena to nie wszystko. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale masz rację. Nigdy nie wspomniałem o karbonie, bo tu jest już duże pole do popisu. O Full też nie, ze względu na konstrukcję zawieszenia.

Mówimy o podstawowym rowerze szosowym czy MTB. Tu nie ma niczego innego, oprócz odcinania kuponów. A ceny są przerażające. Road+ za 5800 zł na Claris...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2021 o 14:42, dominickpiekacz napisał:

Większość rowerów, które trafiły do Polski mają wadę fabryczną w postaci zamontowanej kolby nie od tego modelu, co skutkuje tym, że łańcuch na przedniej przerzutce ociera o nią i nie da się tego wyregulować

W styczniu odebrałem moją Meridę B.N. 500 lite. Z korbami i przerzutką jest wszystko ok. Może to kwestia serwisu który składał rower a nie producenta ?. Przeglądając ten wątek zajrzałem na stronę Meridy. Model 500 lite w porównanie ze styczniem jest droższy o 100 zł. Przy okazji jeszcze tego wątku: w modelu 2021 opony Maxxis Ikon są z drutem a nie zwijane. Producent podaje prawidłowo, niektóre sklepy internetowe nie zmieniły specyfikacji bo zwijane Ikony były w 2020.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sznib napisał:

Trek marką premium? :D Marki premium nie mają w ofercie budżetowych modeli na słabym osprzęcie. Ibis czy Santa Cruz to są marki premium. Trek, jak i wiele innych producentów ma w ofercie modele premium, ale w budżetowych modelach z kiepskim osprzętem dużą cześć kwoty płaci się za napis "Trek" na ramie.

Nie wiem czy Trek jest marką premium, nie wiem też do końca co samo premium znaczy. Na pewno też nie da sie kupić sensownego dobrego roweru od Treka za 4tys, raczej za 14. Ale za te 14 możesz mieć wszystko co to co powyżej. Ja sam na pewno bym nie kupił hardtaila za 14k tak samo jak nie wymieniam aut co 3 lata. Ale i tacy klienci się znajdą.

Zapomniałem też wspomnieć jeszcze o dostępności części. Większość tychże jest dostępna od ręki u dealerów od ręki bo obsługa posprzedażowa jest na równie dobrym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...